rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo mądra nowela, niestety przerażająco aktualna.

Bardzo mądra nowela, niestety przerażająco aktualna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza część bardzo mi się podobała, więc sięgnęłam po drugą i... wow. Wciąga tak samo, jeśli nie bardziej niż pierwsza część. Historia Lisbeth i to, jak autor poprowadził akcję sprawia, że książkę czyta się szybko i nie chce się przestawać. Nowe postacie, który pojawiły się w tej części, również są doskonale skonstruowane. I tak jak w pierwszej części, tak i tutaj mamy sporo opisów, co wprowadza specyficzny nastrój. Zakończenia się kompletnie nie spodziewałam i do końca nie miałam pojęcia o tym, kto jest mordercą. Po kolejną część muszę sięgnąć jak najszybciej, bo czuję niedosyt;)

Pierwsza część bardzo mi się podobała, więc sięgnęłam po drugą i... wow. Wciąga tak samo, jeśli nie bardziej niż pierwsza część. Historia Lisbeth i to, jak autor poprowadził akcję sprawia, że książkę czyta się szybko i nie chce się przestawać. Nowe postacie, który pojawiły się w tej części, również są doskonale skonstruowane. I tak jak w pierwszej części, tak i tutaj mamy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po książkę sięgnęłam jakiś czas po obejrzeniu filmu "Dziewczyna z tatuażem", który zachęcił mnie do zapoznania się z trylogią. I szczerze mówiąc... w książce podoba mi się chyba wszystko. Autor stworzył intrygujące sylwetki wszystkich postaci. Kompletnie straciłam głowę dla Lisbeth (i nawet się sobie nie dziwię). Historia, mimo że widziałam ją już na ekranie, zaciekawiła mnie i czytałam ją z zapartym tchem. Nie spodziewałam się zakończenia, chociaż doskonale znałam je z filmu, i myślę, że ten efekt to zasługa tego, jak powieść jest skonstruowana. Opisy są dosyć szczegółowe, ale wprowadzają szczególną atmosferę. Już czytam kolejną część, i czuję, że będzie równie wspaniała.

Po książkę sięgnęłam jakiś czas po obejrzeniu filmu "Dziewczyna z tatuażem", który zachęcił mnie do zapoznania się z trylogią. I szczerze mówiąc... w książce podoba mi się chyba wszystko. Autor stworzył intrygujące sylwetki wszystkich postaci. Kompletnie straciłam głowę dla Lisbeth (i nawet się sobie nie dziwię). Historia, mimo że widziałam ją już na ekranie, zaciekawiła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę. Wciągnęła mnie tak, że połknęłam ją w jeden wieczór. Rozdziały są dosyć krótkie, jednak każdy zaciekawia, i chyba właśnie to sprawia, że czyta się szybko. Oczywiście denerwowała mnie postać Tary, ale muszę przyznać, że pod koniec książki stanęła na wysokości zadania. Natomiast epilog mnie przeraził.
Książka trzyma w napięciu do ostatniej strony, szybko się ją czyta, więc jest idealna na zimowy wieczór, razem z herbatką i kocykiem :)

Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę. Wciągnęła mnie tak, że połknęłam ją w jeden wieczór. Rozdziały są dosyć krótkie, jednak każdy zaciekawia, i chyba właśnie to sprawia, że czyta się szybko. Oczywiście denerwowała mnie postać Tary, ale muszę przyznać, że pod koniec książki stanęła na wysokości zadania. Natomiast epilog mnie przeraził.
Książka trzyma w napięciu do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książkę sięgnęłam kilka lat po obejrzeniu filmu (który mi się podobał) i po głębszym wczytaniu się dało się zauważyć, jak wiele wątków pominął reżyser. Uwielbiam Kinga, jednak ta książka jest moim zdaniem jedną z jego słabszych. Gdyby nie ostatnie 100 stron, moja ocena byłaby wyższa -pod koniec opowieść bardzo mi się dłużyła, i nie podobało mi się, jak autor pociągnął dalej losy bohaterów. Zakończenie wydało mi się słabe, nie tego oczekiwałam po tak opasłym tomiszczu. Szczerze mówiąc oczekiwałam czegoś lepszego.

Po książkę sięgnęłam kilka lat po obejrzeniu filmu (który mi się podobał) i po głębszym wczytaniu się dało się zauważyć, jak wiele wątków pominął reżyser. Uwielbiam Kinga, jednak ta książka jest moim zdaniem jedną z jego słabszych. Gdyby nie ostatnie 100 stron, moja ocena byłaby wyższa -pod koniec opowieść bardzo mi się dłużyła, i nie podobało mi się, jak autor pociągnął...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Aż do śmierci Pająka miałam nadzieję, że główna bohaterka będzie mogła zapobiec wypełnieniu się przepowiedni jego numeru. Nigdy nie wybaczę autorce tego, że go uśmierciła. A słowa syna Jem w zakończeniu bardzo mnie zaskoczyły - koniecznie muszę sięgnąć po kolejną część.

Aż do śmierci Pająka miałam nadzieję, że główna bohaterka będzie mogła zapobiec wypełnieniu się przepowiedni jego numeru. Nigdy nie wybaczę autorce tego, że go uśmierciła. A słowa syna Jem w zakończeniu bardzo mnie zaskoczyły - koniecznie muszę sięgnąć po kolejną część.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nawet nie sądziłam, że czytanie czyichś prywatnych maili może być tak wciągające i przyjemne! :D

Nawet nie sądziłam, że czytanie czyichś prywatnych maili może być tak wciągające i przyjemne! :D

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak na powieść z Wattpada jest naprawdę przyzwoicie. Czasami miałam wrażenie, że bohaterowie kłócą się o kompletne pierdoły, ale może to tylko wrażenie. Książka bardzo fajna, lekka i przyjemna w czytaniu.

Jak na powieść z Wattpada jest naprawdę przyzwoicie. Czasami miałam wrażenie, że bohaterowie kłócą się o kompletne pierdoły, ale może to tylko wrażenie. Książka bardzo fajna, lekka i przyjemna w czytaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zakochałam się w Auggiem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Przyznaję, najpierw widziałam film, a dopiero rok później przeczytałam książkę. I nie żałuję, bo zarówno film, jak i książka, są wspaniałe, napawają człowieka optymizmem, pchają w stronę zrobienia czegoś dobrego i zrozumienia odmienności innych. Polecam każdemu!

Zakochałam się w Auggiem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Przyznaję, najpierw widziałam film, a dopiero rok później przeczytałam książkę. I nie żałuję, bo zarówno film, jak i książka, są wspaniałe, napawają człowieka optymizmem, pchają w stronę zrobienia czegoś dobrego i zrozumienia odmienności innych. Polecam każdemu!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca i przerażająca.

Wciągająca i przerażająca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zdecydowanie najlepsza książka Johna Greena, jaką do tej pory przeczytałam. Dla tych, którym książka się spodobała, mam do polecenia jedną pozycję - "Drugie bicie serca" Tamsyn Murray. Piękne uzupełnienie.

Zdecydowanie najlepsza książka Johna Greena, jaką do tej pory przeczytałam. Dla tych, którym książka się spodobała, mam do polecenia jedną pozycję - "Drugie bicie serca" Tamsyn Murray. Piękne uzupełnienie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu miałam ciarki na plecach. I to zakończenie! Brr...

Po przeczytaniu miałam ciarki na plecach. I to zakończenie! Brr...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka "Drugie bicie serca" porusza temat transplantologii, dla większości temat tabu. Opowieść ta sprawi, że czytelnik zacznie się zastanawiać nad tym, czy po śmierci chce oddać swoje organy do przeszczepu.

Książka "Drugie bicie serca" porusza temat transplantologii, dla większości temat tabu. Opowieść ta sprawi, że czytelnik zacznie się zastanawiać nad tym, czy po śmierci chce oddać swoje organy do przeszczepu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Super! Wie ktoś, czy już dostępna jest książka "Live"?

Super! Wie ktoś, czy już dostępna jest książka "Live"?

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo fajna. Lubię takie klimaty :)

Bardzo fajna. Lubię takie klimaty :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyjemna, wciągająca lektura.

Przyjemna, wciągająca lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo fajna, przyjemna książka. Autorka opowiada o swoich doświadczeniach z pobytu w Emiratach. Warto przeczytać i czegoś się dowiedzieć. :)

Bardzo fajna, przyjemna książka. Autorka opowiada o swoich doświadczeniach z pobytu w Emiratach. Warto przeczytać i czegoś się dowiedzieć. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia bardzo ciekawa i wciągająca. Smoki, walki żywiołów, przystojni chłopcy i śliczne dziewczyny w stylu mangi to coś co lubię. ;) Ilustracje przyciągnęły moją uwagę, są po prostu śliczne. Książka byłaby ideałem, gdyby nie liczne błędy. Wyhaczyłam takie jak "Uderzył go w pod brudek", "Podłoga była wyłożona terakotom", "Promienie padały pod różnymi kontami". Do tego zdarzały się przecinki w nieodpowiednim miejscu. Czasami musiałam wczytywać się w zdanie, żeby w ogóle zrozumieć o co w nim chodzi. Na samym początku książki autor napisał, że w książce ukryta jest sentencja, a odnaleźć ją możemy poprzez odszukanie słów z błędami. Poddałam się, ponieważ nie wiedziałam, który błąd wziąć za zrobiony specjalnie, a który to zwykła pomyłka. To chyba jedyny minus, który jednak da się przetrwać dla wspaniałej historii. Czekam z niecierpliwością na kolejną część.

Historia bardzo ciekawa i wciągająca. Smoki, walki żywiołów, przystojni chłopcy i śliczne dziewczyny w stylu mangi to coś co lubię. ;) Ilustracje przyciągnęły moją uwagę, są po prostu śliczne. Książka byłaby ideałem, gdyby nie liczne błędy. Wyhaczyłam takie jak "Uderzył go w pod brudek", "Podłoga była wyłożona terakotom", "Promienie padały pod różnymi kontami". Do tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opinię pisałam już pod pierwszym tomem, ale wkleję ją też tu. Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie pogniewa ;)
Bardzo fajna książka, choć może odstraszać ilością stron i językiem (jednak przyznam, że do języka da się przyzwyczaić). Przebrnęłam przez nią (jako jedna z nielicznych osób w klasie) i bardzo się z tego cieszę. Warto znać takie lektury jak ta.

Opinię pisałam już pod pierwszym tomem, ale wkleję ją też tu. Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie pogniewa ;)
Bardzo fajna książka, choć może odstraszać ilością stron i językiem (jednak przyznam, że do języka da się przyzwyczaić). Przebrnęłam przez nią (jako jedna z nielicznych osób w klasie) i bardzo się z tego cieszę. Warto znać takie lektury jak ta.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo fajna książka, choć może odstraszać ilością stron i językiem (jednak przyznam, że do języka da się przyzwyczaić). Przebrnęłam przez nią (jako jedna z nielicznych osób w klasie) i bardzo się z tego cieszę. Warto znać takie lektury jak ta.

Bardzo fajna książka, choć może odstraszać ilością stron i językiem (jednak przyznam, że do języka da się przyzwyczaić). Przebrnęłam przez nią (jako jedna z nielicznych osób w klasie) i bardzo się z tego cieszę. Warto znać takie lektury jak ta.

Pokaż mimo to