-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Książka wpadła mi w ręce po przeczytaniu "Matki, żony, czarownice" i "Zalotnice i wiedźmy" J. Miszczuk. Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać i nawet na początku nie zwróciłam uwagi na skandynawskie pochodzenia autorki.
Książka opowiada o kobietach, które co prawda znają się dość krótko, ale coś im podpowiada, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Solidarność jajników? - Jak najbardziej! Zemsta na facetach, którzy nie są godni nazywania ich mężczyznami- Jak najbardziej. Akcja? - Jak najbardziej! Więc o co się czepiam? Może o to, że zakończenie każdej akcji było mdłe, żadnych konsekwencji? Byłam przekonana, że pewne rzeczy wyjdą na jaw w tym babskim gronie, że te zemsty nie zawsze będą się kończyć pokorą... Mnóstwo rzeczy aż prosi się o dopowiedzenie. A może będzie ciąg dalszy?
Książka wpadła mi w ręce po przeczytaniu "Matki, żony, czarownice" i "Zalotnice i wiedźmy" J. Miszczuk. Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać i nawet na początku nie zwróciłam uwagi na skandynawskie pochodzenia autorki.
Książka opowiada o kobietach, które co prawda znają się dość krótko, ale coś im podpowiada, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Solidarność jajników?...
Błagam!! Litości!! Super śmieszna powieść? Zdecydowanie nie! Nie zaśmiałam się ani razu. Ani to się zaczyna ani kończy. Nieciekawi bohaterowie, akcja mnie nie porwała. Nie polecam
Błagam!! Litości!! Super śmieszna powieść? Zdecydowanie nie! Nie zaśmiałam się ani razu. Ani to się zaczyna ani kończy. Nieciekawi bohaterowie, akcja mnie nie porwała. Nie polecam
Pokaż mimo toNie będę się rozpisywać o czym jest ta książka, wiele wpisów przede mną to zrobiło... Napiszę tylko moje odczucia. Historia tych kobiet bardzo mnie wciągnęła, już dawno nie przekładałam lektury nad sen, a tu proszę. Jednak tym razem wątek z przeszłości był o niebo ciekawszy i porywający niż losy współczesnej Asi. W poprzedniej części jakoś wszystko tworzyło fają całość, teraz istniały dla mnie tylko historie antenatek. Ave Maria!
Nie będę się rozpisywać o czym jest ta książka, wiele wpisów przede mną to zrobiło... Napiszę tylko moje odczucia. Historia tych kobiet bardzo mnie wciągnęła, już dawno nie przekładałam lektury nad sen, a tu proszę. Jednak tym razem wątek z przeszłości był o niebo ciekawszy i porywający niż losy współczesnej Asi. W poprzedniej części jakoś wszystko tworzyło fają całość,...
więcej mniej Pokaż mimo toPodobało mi się, że narrator się zmienił, fajnie było czytać jak to wszystko wyglądało z perspektywy Adama. Zakończenie dość przewidywalne, ale czyta się szybko. Wydaje mi się, że można było to wszystko jeszcze rozwinąć ... ale to może tylko moje wrażenie.
Podobało mi się, że narrator się zmienił, fajnie było czytać jak to wszystko wyglądało z perspektywy Adama. Zakończenie dość przewidywalne, ale czyta się szybko. Wydaje mi się, że można było to wszystko jeszcze rozwinąć ... ale to może tylko moje wrażenie.
Pokaż mimo toMając dwie siostry i córeczkę nie dziwne, że książka mnie od razu wciągnęła, coraz bardziej i bardziej, aż w końcu zaczęłam trochę przewidywać co będzie dalej, końcówka zamiast dać dreszczyku to jakoś nużyła. Jednak z chęcią sięgnę po kolejną część, bo nie chcę się jeszcze rozstawać z bohaterkami Ave Maria!
Mając dwie siostry i córeczkę nie dziwne, że książka mnie od razu wciągnęła, coraz bardziej i bardziej, aż w końcu zaczęłam trochę przewidywać co będzie dalej, końcówka zamiast dać dreszczyku to jakoś nużyła. Jednak z chęcią sięgnę po kolejną część, bo nie chcę się jeszcze rozstawać z bohaterkami Ave Maria!
Pokaż mimo toPrzeczytana w jeden dzień, wciągnęła mnie bardzo i choć zakończenie do przewidzenia to ogólnie mi się podobała
Przeczytana w jeden dzień, wciągnęła mnie bardzo i choć zakończenie do przewidzenia to ogólnie mi się podobała
Pokaż mimo to
Jakbym miała wpływ na kanon lektur z pewnością umieściłabym w nim "Cud chłopaka"! Opowieść o 10 letnim chłopcu, który w związku z wadą genetyczną nie wygląda jak jego rówieśnicy, August ma zniekształconą twarz i mimo wielu operacji dalej nie wygląda dobrze. Uczył się w domu, aż w końcu rodzice postanawiają zapisać go do szkoły ... i tu się wszystko zaczyna. Mimo, że August zdążył się przyzwyczaić do spojrzeń innych i widział już różne reakcje na swój widok szkoła okazuje się nie lada wyzwaniem.
Ogromnym plusem książki, jest to, że autorka podzieliła ją na części, w których przedstawiana jest perspektywa najbliższych Augusta- jego siostry, która kocha go z całego serca, ale pewne rzeczy ją przerastają, z perspektywy nowych osób ze szkoły, chłopaka siostry i jej przyjaciółki.
Piękna opowieść o miłości, dobroci, tolerancji i gestach "tak po prostu"
Jakbym miała wpływ na kanon lektur z pewnością umieściłabym w nim "Cud chłopaka"! Opowieść o 10 letnim chłopcu, który w związku z wadą genetyczną nie wygląda jak jego rówieśnicy, August ma zniekształconą twarz i mimo wielu operacji dalej nie wygląda dobrze. Uczył się w domu, aż w końcu rodzice postanawiają zapisać go do szkoły ... i tu się wszystko zaczyna. Mimo, że August...
więcej Pokaż mimo to