rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Deadpool: Wyzwanie Drakuli Reilly Brown, Gerry Duggan, Scott Koblish, Brian Posehn
Ocena 7,8
Deadpool: Wyzw... Reilly Brown, Gerry...

Na półkach: , ,

Rewelacja! Mój pierwszy komiks o przygodach Deadpoola i na pewno nie ostatni. Przemawia do mnie zarówno strona wizualna, fabularna jak i humor głównego bohatera. Polecam :)

Rewelacja! Mój pierwszy komiks o przygodach Deadpoola i na pewno nie ostatni. Przemawia do mnie zarówno strona wizualna, fabularna jak i humor głównego bohatera. Polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Korzystając z 'urokow' przeziębienia i zalegania w łóżku miałam okazję nieco nadrobić czytelnicze zaległości i wybór padł na 'Domofon' polecony mi przez koleżankę. Muszę przyznać, że dawno żadna lektura tak mnie nie wciągnęła. Przeczytałam ją w kilka godzin nie mogąc się oderwać. Chociaż książka Miloszewskiego określana jest jako horror, raczej pokusilabym się o wrzucenie jej na półkę z powieścią gotycka (tak, tak, wiem jak to brzmi- powieść gotycka o blokowisku :D), głównie ze względu na wszechobecna atmosferę niepokoju i grozy. Warto w tym miejscu nadmienić, że nie jest to groza w stylu 'krew, flaki i tortury', a ta prawdziwsza, bardziej oddziałująca na człowieka, bo dotykająca najskrytszych lęków. Fabularnie wszystko się klei, postaci są ciekawe i wyraziste. Jestem tylko odrobinę zawiedziona zakończeniem, które niestety nie jest jednoznaczne, ale taki zapewne był zamysł autora.
Naprawdę polecam.

Korzystając z 'urokow' przeziębienia i zalegania w łóżku miałam okazję nieco nadrobić czytelnicze zaległości i wybór padł na 'Domofon' polecony mi przez koleżankę. Muszę przyznać, że dawno żadna lektura tak mnie nie wciągnęła. Przeczytałam ją w kilka godzin nie mogąc się oderwać. Chociaż książka Miloszewskiego określana jest jako horror, raczej pokusilabym się o wrzucenie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Moje podejście do tej książki jest dość ambiwalentne. Początek ledwo mogłam zdzierzyc, zawiedziona, że muszę czytać o zalach i rozterkach uzalajacej się nad sobą perfekcjonistki, która zawsze stara się robić wszystko jak najlepiej, ale nigdy jej to nie wychodzi. Dopiero z biegiem kolejnych stron i rozdziałów książka zaczęła mnie wciągać, chociaż do samego końca nie potrafiłam zapalac sympatią do Claire. Uwiodla mnie jednak dość uniwersalna idea pragnienia wolności i życia we własnym rytmie, którą Claire nie bez niepowodzeń, próbowała wcielić w swoje życie podczas rocznego pobytu w australijskim buszu. Niestety technik survivalowych i naprawdę podbramkowych sytuacji w książce jest jak na lekarstwo, więc jeśli ktoś poszukuje ciekawej pozycji nt przetrwania srodze się zawiedzie - '365 dni bez zapałek' to relacja stricte skupiająca się na uczuciach i wewnętrznej przemianie głównej bohaterki. Pomimo, że momentami naprawdę chciałam przestać czytać tę książkę uważam, że warto dotrwac do końca aby przekonać się, czy Claire w końcu uda się odnaleźć swą prawdziwą drogę.

Moje podejście do tej książki jest dość ambiwalentne. Początek ledwo mogłam zdzierzyc, zawiedziona, że muszę czytać o zalach i rozterkach uzalajacej się nad sobą perfekcjonistki, która zawsze stara się robić wszystko jak najlepiej, ale nigdy jej to nie wychodzi. Dopiero z biegiem kolejnych stron i rozdziałów książka zaczęła mnie wciągać, chociaż do samego końca nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ałtorkę się po prostu kocha :-) Wszystkie jej książki są genialne i dowcipne. Bohaterzy sympatyczni i 'żywi'. Jeśli chodzi o "Siłę Niższą' pokuszę się o stwierdzenie, że jest nawet lepsza od 'Dożywocia'. Konkluzja - cokolwiek Ałtorka wyda, kupuję w ciemno!

Ałtorkę się po prostu kocha :-) Wszystkie jej książki są genialne i dowcipne. Bohaterzy sympatyczni i 'żywi'. Jeśli chodzi o "Siłę Niższą' pokuszę się o stwierdzenie, że jest nawet lepsza od 'Dożywocia'. Konkluzja - cokolwiek Ałtorka wyda, kupuję w ciemno!

Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach: , ,

Bardzo przyjemnie było po tylu latach wrócić do magicznego świata Harry'ego, tym bardziej, że sztukę czyta się dosłownie w kilka godzin. Niestety, choc nie można odmówić sztuce dynamicznej fabuły i ciekawej akcji, przez większą część czasu miałam wrażenie, ze czytam po prostu potterowy fanfik. To już niestety nie jest to samo, co kiedyś...

Bardzo przyjemnie było po tylu latach wrócić do magicznego świata Harry'ego, tym bardziej, że sztukę czyta się dosłownie w kilka godzin. Niestety, choc nie można odmówić sztuce dynamicznej fabuły i ciekawej akcji, przez większą część czasu miałam wrażenie, ze czytam po prostu potterowy fanfik. To już niestety nie jest to samo, co kiedyś...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

'To ludzie ludziom zgotowali ten los'. Zbrodnia wołynska przeraża okrucieństwem i bestialstwem. Sam autor w swojej książce przytacza cytat wg którego zwykły człowiek nie byłby w stanie dokonać takich czynów, a bardziej prawdopodobna jest w tym przypadku ingerencja niemal demoniczna. Można się nie zgadzać z takim podejściem czy wręcz otwarcie je wysmiewac, jednakże stwierdzenie to oddaje ogrom okrucieństwa z jakim UPA i OUN mordowali Polaków w 43. Książka napisana jest w bardzo przystępny dla czytelnika sposób, nie męczy nadmiarem dat i suchych faktów, stanowi za to swoistą syntezę różnych źródeł nt zbrodni wolynskiej. Nie oznacza to jednak, że autor pozbawiony jest własnego zdania - niejednokrotnie wyciąga ciekawe wnioski ( szczególnie w rozdziale dotyczącym polsko - ukraińskiej polityki zagranicznej po 2003 roku). Motyka przedstawia również fakty historyczne dotyczące czystek etnicznych dokonywanych przez ustaszy chorwackich na serbskiej ludności cywilnej, wykazując, iż najprawdopodobniej banderowcy i ustasze czerpali od siebie wzajemne inspiracje. Moim zdaniem książka 'Wolyn 43' powinien dotrzeć do jak największej ilości odbiorców, ponieważ porusza ona temat ważny, szczególnie w kontekście teraźniejszości - władze Ukrainy bowiem nadal nie chcą uznać zbrodni wolynskiej za ludobójstwo, a między UPA i AK stawiają znak równości. Chociaż jest to pozycja ciężka, zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

'To ludzie ludziom zgotowali ten los'. Zbrodnia wołynska przeraża okrucieństwem i bestialstwem. Sam autor w swojej książce przytacza cytat wg którego zwykły człowiek nie byłby w stanie dokonać takich czynów, a bardziej prawdopodobna jest w tym przypadku ingerencja niemal demoniczna. Można się nie zgadzać z takim podejściem czy wręcz otwarcie je wysmiewac, jednakże...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

'Droga, którą jadę' to niesamowicie motywująca historia silnej kobiety po przejściach. Juliana jako wychowanka sekty przeżyła tak wiele tragedii, że mogłaby śmiało obdzielić nimi co najmniej kilka osób. Kiedy ginie jej ukochany, czuje, że zapada się coraz głębiej w otchłań rozpaczy i doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli czegoś nie zrobi- utonie. Dlatego decyduje się pobić rekord Guinessa - być pierwszą kobietą w historii, która przejedzie na rowerze cały glob.
Książka jest wspomnieniem i relacją z tej podróży. Razem z Julianą przemierzamy piękną Nową Zelandię, Australię i momentami przerażające kraje trzeciego świata. Towarzyszymy jej zarówno we wzlotach jak i upadkach. Jedno jest pewne - Juliana po powrocie staje się jeszcze silniejszą osobą, bardziej odporną na przeciwności losu.
Książka jest niezwykle inspirująca i motywująca. Z jednej strony umożliwia uczestniczenie w wyprawie z bezpiecznej perspektywy wygodnego fotela, a z drugiej wręcz sprawia, że mamy ochotę wstać i wyjąć zakurzony rower z piwnicy i wybrać się w podróż życia. Zdecydowanie polecam.

'Droga, którą jadę' to niesamowicie motywująca historia silnej kobiety po przejściach. Juliana jako wychowanka sekty przeżyła tak wiele tragedii, że mogłaby śmiało obdzielić nimi co najmniej kilka osób. Kiedy ginie jej ukochany, czuje, że zapada się coraz głębiej w otchłań rozpaczy i doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli czegoś nie zrobi- utonie. Dlatego decyduje się pobić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Solidny kryminał z dynamiczną akcją i ciekawym zakończeniem. Wciąga od pierwszej strony aż do ostatniego rozdziału. Zdecydowanie można polecić jako relaksujaca odskocznie.

Solidny kryminał z dynamiczną akcją i ciekawym zakończeniem. Wciąga od pierwszej strony aż do ostatniego rozdziału. Zdecydowanie można polecić jako relaksujaca odskocznie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Chylę czoła dla Camilli Lackberg. Chociaż jest to dziewiąta część cyklu rodem z Fjallbacki, powieść nadal trzyma poziom.
Stosowany przez autorkę zabieg polegający na łączeniu minionych lat z czasami teraźniejszymi jak najbardziej zdaje egzamin; cóż bardziej bowiem rozpala wyobraźnię, jeśli nie tajemnica zakopana głęboko pod kamieniami przeszłości (w nadziei,że nikt jej nie odkryje)? Powieść pochłonęłam w jeden dzień; z całym sercem mogę ją zarekomendowac nie tylko fanom kryminałów,ale i zwykłym czytelnikom poszukującym wciągającej lektury.

Chylę czoła dla Camilli Lackberg. Chociaż jest to dziewiąta część cyklu rodem z Fjallbacki, powieść nadal trzyma poziom.
Stosowany przez autorkę zabieg polegający na łączeniu minionych lat z czasami teraźniejszymi jak najbardziej zdaje egzamin; cóż bardziej bowiem rozpala wyobraźnię, jeśli nie tajemnica zakopana głęboko pod kamieniami przeszłości (w nadziei,że nikt jej nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zupełnie nie rozumiem medialnego szumu oraz zachwytów nad tą książką. 'Dziewczyna z pociągu'reklamowana przez mistrza Kinga niestety zawodzi - z całą pewnością nie jest to ani thriller, ani tym bardziej książka z głębią psychologiczną. Wręcz przeciwnie - napięcia w powieści uswiadczymy jak na lekarstwo, postaci zaś są płytkie i tak szablonowe, że gdyby każdy z rozdziałów nie został nazwany ich imionami czytelnik nie miałby pojęcia kto w danym momencie się wypowiada. Jeśli zaś chodzi o plusy książki, nie można odmówić jej dynamicznych zwrotów akcji i wartkiej fabuły. Innymi słowy - książka z gatunku 'przeczytac, zrelaksować się po ciężkim dniu pracy, zapomniec'. Ja natomiast jestem pewna jednego -kolejne rekomendacje p. Kinga będę traktować z przymrużeniem oka.

Zupełnie nie rozumiem medialnego szumu oraz zachwytów nad tą książką. 'Dziewczyna z pociągu'reklamowana przez mistrza Kinga niestety zawodzi - z całą pewnością nie jest to ani thriller, ani tym bardziej książka z głębią psychologiczną. Wręcz przeciwnie - napięcia w powieści uswiadczymy jak na lekarstwo, postaci zaś są płytkie i tak szablonowe, że gdyby każdy z rozdziałów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękna, wzruszająca książka napisana przez ciekawego człowieka. Piotr Strzeżysz snuje opowieść zupełnie odmienną od większości podróżniczych książek, nie uswiadczymy tu opisów architektury czy lokalnych atrakcji i zabytków. Poznamy za to myśli i odczucia autora oraz jego unikalny sposób patrzenia na świat. Piotr Strzeżysz trafnie opisuje rzeczy ulotne, ale i zadziwia umiejętnością dostrzegania tego, czego większość ludzi albo nie zauważa albo kompletnie ignoruje w biegu życia codziennego. Zdecydowanie polecam ;-)

Piękna, wzruszająca książka napisana przez ciekawego człowieka. Piotr Strzeżysz snuje opowieść zupełnie odmienną od większości podróżniczych książek, nie uswiadczymy tu opisów architektury czy lokalnych atrakcji i zabytków. Poznamy za to myśli i odczucia autora oraz jego unikalny sposób patrzenia na świat. Piotr Strzeżysz trafnie opisuje rzeczy ulotne, ale i zadziwia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ocena tak wysoka przede wszystkim z powodu sentymentu. Książki z serii 'Replika' pochłaniałam namiętnie jeszcze w szkole podstawowej, a razem z koleżankami urządzałyśmy wyścigi do biblioteki aby wypożyczyć kolejne części. 'Amy Numer Siedem' posiada wszystko, czego można oczekiwać od literatury dziecięcej/dla nastolatków- wartką akcję, napisana jest prostym językiem, a także pobudza wyobraźnię. Serdecznie polecam!

Ocena tak wysoka przede wszystkim z powodu sentymentu. Książki z serii 'Replika' pochłaniałam namiętnie jeszcze w szkole podstawowej, a razem z koleżankami urządzałyśmy wyścigi do biblioteki aby wypożyczyć kolejne części. 'Amy Numer Siedem' posiada wszystko, czego można oczekiwać od literatury dziecięcej/dla nastolatków- wartką akcję, napisana jest prostym językiem, a także...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niejednoznaczna,nieoczywista i niesamowicie absorbujaca. Powieść pani Flynn wciąga jak bagno; najbardziej niesamowity jest w tym wszystkim fakt,jak trafnie autorka potrafiła opisać motywacje tytułowej bohaterki. Z całą pewnością jest to dogłębna analiza zła drzemiacego mniej (lub bardziej ;-) w kobiecej psychice.

Niejednoznaczna,nieoczywista i niesamowicie absorbujaca. Powieść pani Flynn wciąga jak bagno; najbardziej niesamowity jest w tym wszystkim fakt,jak trafnie autorka potrafiła opisać motywacje tytułowej bohaterki. Z całą pewnością jest to dogłębna analiza zła drzemiacego mniej (lub bardziej ;-) w kobiecej psychice.

Pokaż mimo to