Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jakiś czas temu przypomniałam Wam o pierwszym tomie z uniwersum powiernika. Dziś czas

W drugim tomie dostajemy dalsze losy Marka-powiernika, Widzącego. Człowieka, który potrafi znaleźć się w każdym świecie, trzymający pieczę nad wiarą słowiańską.
Adwokat musi znaleźć bałwany-figurki Bogów Słowiańskich, które pomogą zjednoczyć Bogów w walce ze złem, a bezpieczeństwo jest ogromne- może zniknąć cały wszechświat.
Marek, który zostaje oskarżony o zdradę przyznaje się do swoich "mocy" żonie.
Mówi też, że poraz kolejny musi trafić do świata Bogów. Żona jest naprawdę w nim zakochana, nie dość, że mu wierzy to "pozwala" iść na "wojnę".
Porównywanie bohatera przez jego znajomych do wiedźmina, Supermena było tak zabawne, że wybuchałam śmiechem . lektor idealnie czyta te porównania, co powoduje jeszcze większe rozbawienie.
Opisy oczywiście idealne, niedługie, ani krótkie. Idealne.
Dialogi jeszcze lepsze niż w poprzedniej części, genialne . Ja nie parskalam śmiechem, ja się po prostu śmiałam.
Ta część jest lepsza od poprzedniej.
Czasem są przekleństwa, ale idealnie pasują do sytuacji.
Miła, opiekunka Lichockiego to moja idolka (nazwałam kota jej imieniem 😅) świetna, piękna sarkastyczna, takich bohaterów lubię .
Nie mogę nic złego powiedzieć serio.
I ten sam lektor😍 pan Wojciech Żołądkowicz robi robotę.
Długie rozdziały, ale wcale to nie przeszkadza. Gdyż "widzimy" akcje z perspektywy wielu bohaterów.
Powtórzę się książka jest napisana GE-NIAL-NE !!

Ja po prostu kocham uniwersum całym serduszkiem.

Jakiś czas temu przypomniałam Wam o pierwszym tomie z uniwersum powiernika. Dziś czas

W drugim tomie dostajemy dalsze losy Marka-powiernika, Widzącego. Człowieka, który potrafi znaleźć się w każdym świecie, trzymający pieczę nad wiarą słowiańską.
Adwokat musi znaleźć bałwany-figurki Bogów Słowiańskich, które pomogą zjednoczyć Bogów w walce ze złem, a bezpieczeństwo jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

#reklama
#współpracareklamowa

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo

Ale ta książka była świetna !
Chciałam czegoś lekkiego, zwiewnego, z przymrużeniem oka i wiecie co? "Gwóźdź do trumny" właśnie taki jest !
Oczywiście mądra ja, wzięłam do recenzji trzeci tom trylogii, moja sroka okładkowa się odezwała i zgodziłam się na recenzję i wiecie co? Całe szczęście! Bo inaczej nie poznałabym powieści autorki!

Czarny humor, sarkazm, zabawne sytuacje!
No bo, wyobraźcie sobie wypożyczanie trumien do teledysku, albo siedzenie na ulicy w środku nocy... Na trumnie w towarzystwie swoich przyjaciółek, z którymi zawsze macie jakieś sytuację, które was przerażają, ale i śmieszą jednocześnie.
Czytając o tych trzech kobietach, mimo iż na pierwszy plan jest rzucona jedna z nich, uwierzcie... Czułam, że to może być o mnie i moich dwóch przyjaciółkach i z pewnością, to ja bym była tą, która prowadzi zakład pogrzebowy 🤣

Całe szczęście, że mogłam sięgnąć od razu po kolejną część. Gdybym miała czekać na dalsze perypetie tych bohaterów, to bym się zapłakała !

Książka wciąga od pierwszych stron.
Jest lekka, łatwa, przyjemna i zabawna.
Dialogi bardzo prawdziwe i śmieszne.
Bohaterowie różni, fajnie wykreowani. Są tu pokazani naprawdę różni ludzie, których można spotkać w swoim codziennym życiu.

I w sumie mogłabym pisać o niej w samych superlatywach, ale wiecie co? Zamiast tego polecam Wam ją przeczytać/ przesłuchać. To naprawdę świetna lektura. Dobra odskocznia. Naczytałam się ostatnio dość sporo poważnych książek, że tak to ujmę i komedia była mi potrzebna.
Trafiłam idealnie.
Bardzo się cieszę, że mogłam nie tylko odpocząć przy tej książce, ale i dobrze się bawić.
No i ta okładka ! 🤩🤩
Muszę dodać też, że lektor zrobił kawał dobrej roboty.
Modulacja głosem to jak ukazał różne emocje bohaterów kurcze ... Najlepsze były rozmowy przyjaciółek. Podniecenie, złość, radość. Każda emocja odegrana naprawdę doskonale.

#reklama
#współpracareklamowa

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo

Ale ta książka była świetna !
Chciałam czegoś lekkiego, zwiewnego, z przymrużeniem oka i wiecie co? "Gwóźdź do trumny" właśnie taki jest !
Oczywiście mądra ja, wzięłam do recenzji trzeci tom trylogii, moja sroka okładkowa się odezwała i zgodziłam się na recenzję i wiecie co?...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

#reklama
#współpracareklamowa

@wydawnictwo_altobook dziękuję za egzemplarz do recenzji.

Kłamstwa, tajemnice, groźby i skażony świat czy nie brzmi ciekawie?
Oczywiście, że brzmi ! I jest!

Ludzie od dawna żyją pod ziemią w ogromnej wielopoziomowej konstrukcji zwanej silosem. Nie mają pojęcia, skąd się tam wzięli. Wiedzą jedno- ziemia jest zatruta i wyjście na powierzchnię grozi śmiercią, a co się tam dzieje wiedzą dzięki kamerom, które co jakiś czas są czyszczone. Jednak ten, co je czyści, zawsze ginie.

"Silos" to pierwszy tom trylogii o tym samym tytule.
Bardzo zaciekawiła mnie propozycja zrecenzowania tej cegiełki. Tak, książka ma ponad 600 stron i dla mnie to już cegiełka.
Powieść rozkręca się powoli i pochłania nas do reszty. Wiadomo, są momenty, które wciągają bardzo, są też chwile, które się dłużą. Jednak nie ma tutaj nudy i zbyt długich opisów.
Bardzo dobrze opisane życie pod ziemią-
Każde piętro, ludzie odpowiedzialni za daną funkcję np. tlen czy żywność.
Poznajemy tamtejsze zwyczaje powoli, bez pośpiechu, z kolei akcja toczy się dość szybko.
Wszystko zostało w przemyślany sposób przeprowadzone, a wyobraźnia tutaj ma wielkie pole do popisu.
Nie jestem ogromną fanką si-fi ani postapokaliptycznych książek, dlatego porównania zbyt wielkiego nie mam. Jednak oceniam tę powieść i bardzo ona mi się podobała.

#reklama
#współpracareklamowa

@wydawnictwo_altobook dziękuję za egzemplarz do recenzji.

Kłamstwa, tajemnice, groźby i skażony świat czy nie brzmi ciekawie?
Oczywiście, że brzmi ! I jest!

Ludzie od dawna żyją pod ziemią w ogromnej wielopoziomowej konstrukcji zwanej silosem. Nie mają pojęcia, skąd się tam wzięli. Wiedzą jedno- ziemia jest zatruta i wyjście na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

#reklama
#współpracareklamowa

Dziękuję @wydawnictwo_nasza_ksiegarnia za wspaniały egzemplarz do recenzji.

Dziś mój mały motocyklista przedstawi Wam kolejną cudowną bajeczkę.

"Moko najmniejszy klaun" książki o tym tytule bardzo mi się podobała.
Najbardziej ostatni fragment.
Moko był smutny i wyrzucili go z cyrku. Wtedy się rozpadł i każda jego część ciała się rozeszła w inną stronę.
Później chłopiec znalazł jego części i go złożył w całość.
A potem Moko był najśmieszniejszym klaunem i chyba mogą go zatrudnić ponownie. Tylko nie wiem, bo dlatego że nie było to napisane w książce, bo była bardzo krótka. Chciałbym, żeby miała chociaż milion stron!
Okładka mi się podoba, a obrazki w książce są dosłownie na każdej stronie, co bardzo mi się podobało i obserwowałem jak mama czytała i nie mogłem przestać patrzeć, bo za tak dużo tych obrazków.
Oryginalne słownictwo zachowane ;)

Książka jest bardzo fajniutka i przyjazna dla dzieci. Początkowo troszkę się przeraziłam przy tym jak czytałam, że Moko już jest nikim,  gdyż mój syn w takich momentach zawsze się boi (gdy jest coś smutnego), jednak z każdą kolejną stroną było coraz radośniej!

Książka jest o smutku, o tym jak może nam być źle z samym sobą. Jednak zawsze będziemy za sobą tęsknić.

#reklama
#współpracareklamowa

Dziękuję @wydawnictwo_nasza_ksiegarnia za wspaniały egzemplarz do recenzji.

Dziś mój mały motocyklista przedstawi Wam kolejną cudowną bajeczkę.

"Moko najmniejszy klaun" książki o tym tytule bardzo mi się podobała.
Najbardziej ostatni fragment.
Moko był smutny i wyrzucili go z cyrku. Wtedy się rozpadł i każda jego część ciała się rozeszła...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę można znaleźć w aplikacji @empikgo

Poznajemy małżeństwo, Emmę i Leo. Posiadają córeczkę.  Ona jest biolożką, a on dziennikarzem, twórca nekrologów. Niby wszystko ok prawda ? Niestety nie do końca.  Emma kocha swoją rodzinę jednak wszystko co o niej wie mąż jest kłamstwem.
Leo nadal żyłby w nieświadomości,  gdyby nie wzgląd na chorobę żony i obowiązek napisania jej nekrologu.
Zaczyna "grzebać" w jej przeszłości i wiele faktów mu się nie zgadza.
Emma zachowuje się coraz dziwniej,a Leo zaczyna ją podejrzewać o podwójne życie.
Im więcej wychodzi na światło dziennie, tym bardziej mężczyzna zaczyna się zastanawiać czy zna swoją żonę.
Co gorsza pewnego dnia Emma znika ..
Leo przez wzgląd na swoją przeszłość brzydzi się kłamstwem.


Widać od razu, że to thriller psychologiczny. Jest to bodajże trzeci, który przeczytałam w życiu  i mimo iż ciekawi mnie psychologia oraz  co siedzi w głowie człowieka, chyba nie do końca jest to mój gatunek.
Narracja jest  prowadzona dwutorowo.
Widzimy wszystko oczami Leo i Emmy, w pierwszej osobie, więc dobrze poznajemy ich emocje.
Bohaterów poznajemy powoli, z każdym rozdziałem odrobinę więcej. Są bardzo rozbudowani.
Książka jest pełna emocji i są one wręcz namacalne.
Nie znajdziecie tutaj galopującej akcji. Wszystko płynie spokojnie .
Przez wzgląd na profesje bohaterki, autorka uraczyła nas pięknymi opisami przyrody.
Przyznam, że momentami książka mnie lekko nudziła, żeby później rozbudzić we mnie ciekawość. Dlatego oceniam książkę zdecydowanie na plus.

Książkę można znaleźć w aplikacji @empikgo

Poznajemy małżeństwo, Emmę i Leo. Posiadają córeczkę.  Ona jest biolożką, a on dziennikarzem, twórca nekrologów. Niby wszystko ok prawda ? Niestety nie do końca.  Emma kocha swoją rodzinę jednak wszystko co o niej wie mąż jest kłamstwem.
Leo nadal żyłby w nieświadomości,  gdyby nie wzgląd na chorobę żony i obowiązek napisania...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nyssel to młoda wyjątkowa dziewczyna. Posiada ona dar, dzięki któremu może leczyć. Z jakiegoś powodu trafia ona do lecznicy, a tam dowiaduje się co nieco o swojej rodzinie.
Trafia na Blake Maddoxa, z którym wyruszy w podróż, by znaleźć swojego brata bliźniaka.
Niestety ta podróż nie jest taka łatwa, jak sobie zaplanowali.
Okazuje się też, że to nad Nyssel ciąży klątwa i w wieku 19 urodzin ona zginie, by jej brat mógł przejąć jej moce. Wraz z Blake'iem zrobią wszystko, aby klątwę przerwać.
Czy im się uda?
Co stanie się z bliźniakami?

Klątwa Pierwszych to pierwszy tom trylogii Rasy Przeklętych.
Jest pięknie wydana! Ta okładka przyciąga wzrok! Posiada też skrzydełka, na których znajdziecie nasze, patronów polecajki.
Gdy otworzycie książkę, od razu jest mapa tak jak i na samiusieńkim końcu.
Na pierwszych stronach znajdziecie również słowniczek, który wierzcie, ułatwia bardzo czytanie.
Magia, voodoo, klątwa, zombie!
Nie spotkałam jeszcze żadnej książki, w którym voodoo i rytuały były aż tak rozbudowane i wiecie co? Ja się w tym zakochałam.
Ahh co to była za lektura! Od pierwszych stron wyciągnęłam się na maxa i wiedziałam, że to coś dla mnie.
Akcja toczy się własnym tempem. Troszkę przyspiesza, po czym zwalnia i zaraz znów przyspiesza, by zwolnić. Tutaj to idealne pasuje i jest to dobry zabieg.
Lekkie pióro autorko sprawia , że świetnie się ją czyta. Książka jest nietuzinkowa!

Główni bohaterowie momentami irytowali mnie na zmianę, ale uważam to za dobry znak, bo są dobrze nakreśleni i są bardziej ludzcy.
Jest coś w tej książce, że czytając, nie chcesz się oderwać byle tylko dowiedzieć się co dalej. Jest z tych nieodkładalnych.
Świat, w jakim się znajdziemy, jest bardzo dobrze opisany. Poznajemy, jak powstał.
Dowiadujemy się o bóstwach, duchach, magii voodoo i wielu innych. Czułam się na początku, jakbym poznawała mitologie i to było świetne ! A to wszystko znaczy, że autorka bardzo dobrze zna temat i się do niego mocno przygotowała.
Kochana autorko, mam nadzieję, że wiesz, iż moje serduszko należy do Nyssel i Bleke'a.
Chciałam jeszcze dodać, że takie zakończenia to ja lubię, aczkolwiek serce mi pęka, ponieważ muszę czekać na kontynuację, a zakończenie jest ... Woow!!

Nyssel to młoda wyjątkowa dziewczyna. Posiada ona dar, dzięki któremu może leczyć. Z jakiegoś powodu trafia ona do lecznicy, a tam dowiaduje się co nieco o swojej rodzinie.
Trafia na Blake Maddoxa, z którym wyruszy w podróż, by znaleźć swojego brata bliźniaka.
Niestety ta podróż nie jest taka łatwa, jak sobie zaplanowali.
Okazuje się też, że to nad Nyssel ciąży klątwa i w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę można przesłuchać jako audiobook w aplikacji @empikgo

@wydawnictwoznakpl pięknie dziękuję za egzemplarz do recenzji!

Jak dobrze wiecie mimo iż dostaje egzemplarz do recenzji, gdy jest on w audiobooku, lubię go przesłuchać. Dlaczego? Bo łatwiej jest słuchać audiobooka (można wtedy spacerować, sprzątać czy robić wiele innych czynności). Dlatego nie inaczej było w przypadku "Dintojry" @sylwia.chutnik

Tytuł ten to zbiór 11 opowiadań. W każdym z nich bohaterem jest ktoś inny. Osoby te są z różnych środowisk i na różnym etapie życia.
Co znajdziemy w treści ?
Smutek, przygnębienie,walkę o lepsze jutro i wiele, wiele więcej.

Książka zmusza do refleksji i mnie zostawiła po zakończeniu z lekkim smutkiem.
Nie jest to też łatwa lektura i trzeba się skupić podczas czytania/słuchania. Jednak mimo trudnych tematów chce się więcej i więcej.
Książka jest, krótka i tak naprawdę jak by się chciało to przeczytać można na raz. Jednak ja musiałam dozować sobie tę lekturę.
Polecam jednak nie osobą, które są aktualnie w dołku.

Książkę można przesłuchać jako audiobook w aplikacji @empikgo

@wydawnictwoznakpl pięknie dziękuję za egzemplarz do recenzji!

Jak dobrze wiecie mimo iż dostaje egzemplarz do recenzji, gdy jest on w audiobooku, lubię go przesłuchać. Dlaczego? Bo łatwiej jest słuchać audiobooka (można wtedy spacerować, sprzątać czy robić wiele innych czynności). Dlatego nie inaczej było w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w formie audiobooka w aplikacji @empikgo

Wierzycie w Słowiańszczyznę ? ? Jesteście poganami?
A może uważacie to tylko za legendy?

Strzygi, baba Jaga, Leszy, Bogowie, południce, biesy, nawia, jawia.
I wiele innych demonów/bogów/swiatów. To znajdziecie w Powierniku.


Marek to ponad 30letni dobrze zarabiający adwokat, szczęśliwy narzeczony i rodzimowierca.
Niczego mu w życiu nie brakuje, gdy pewnego dnia przychodzi do niego dość oryginalny klient i proponuje mu dobrze zarobkową pracę, a właściwie to nauki u siebie o słowiańskich Bogach i demonach.

Marek się waha, jednak po rozmowie z żercą już wie, że zgodzi się na złożoną nu propozycję.
Bohater pobiera nauki, słucha swojego mistrza i przechodzi przejście dzięki, któremu widzi wszystkie słowiańskie stwory. Wtedy zaczyna się dziać, i to dużo. Ukochana Marka zostaje ugryziona przez jednego z najgorszych demonów. Marek nie myśląc o konsekwencjach wchodzi do świata bogów słowiańskich by zdobyć wodę życia, która jako jedyna moze uratować Aśkę.
Wraz ze swoim uborzęciem i pereputem rozpoczyna walkę z czasem o życie ukochanej Marka.
Mają długa drogę do przejścia, która jest bardzo kręta i niebezpieczna, a nie pomagają im w tej wyprawie demony, które ścigają widzącego.

Świetnie wykreowani bohaterowie, super charaktery. Słowa jakie nie raz wypowiadają, bądź ich dialogi powodują niekontrolowane wybuchy śmiechu.
Pióro lekkie, przez książkę się płynie. Zwłaszcza słuchając audiobook gdzie czyta pan Żoładkowicz, który zrobił kawał dobrej roboty. Gratuluję wyboru lektora, jeden z najlepszych ❤️

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w formie audiobooka w aplikacji @empikgo

Wierzycie w Słowiańszczyznę ? ? Jesteście poganami?
A może uważacie to tylko za legendy?

Strzygi, baba Jaga, Leszy, Bogowie, południce, biesy, nawia, jawia.
I wiele innych demonów/bogów/swiatów. To znajdziecie w Powierniku.


Marek to ponad 30letni dobrze zarabiający adwokat, szczęśliwy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Siódmy koci żywot Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
Ocena 6,9
Siódmy koci żywot Beata Dębska, Eugen...

Na półkach:

Pięknie dziękuję @wydawnictwo_agora za egzemplarz do recenzji.

Książkę można przesłuchać w formie audiobooka w aplikacji @empikgo

😻 #bookevening 😻

Jak dobrze wiecie jestem kociarą więc gdy dostałam propozycję zrecenzowania tej powieści, postanowiłam dać szansę państwu Dębskim i poznać ich pióro. Nie zawiodłam się.

Fabułę poznajemy z perspektywy kotki o imieniu Sheila (przez panią policjant nazwana Szelką).
Jej właściciel  zostaje zamordowany w jednym z Wrocławskich mieszkań, a kotka jest jedynym świadkiem morderstwa. Trafia ona do domu policjantki prowadzącej śledztwo. Jest zdeterminowana by pomóc przy rozwiązaniu sprawy.
Kotka naprowadza swoją nową panią Magdę Borkońską na tropy.

Myślę, że dla kociarzy ta powieść to gratka. Fajnie jest spojrzeć na akcje książki oczami kota.
Duet policyjny bardzo fajnie złożony. Podobały mi się ich przepychanki słowne.
Akcja w bardzo dobrym tempie.
Mamy morderstwo i niecodziennego świadka, co w połączeniu z duetem policyjnym potrafi sprawić uśmiech bądź parsknięcie śmiechem.
Lektura jest przyjemna i lekka, w dodatku ma nieco ponad 300 stron i spokojnie można przeczytać ją w jeden dzień.

Polecam nie tylko kociarzom.

Pięknie dziękuję @wydawnictwo_agora za egzemplarz do recenzji.

Książkę można przesłuchać w formie audiobooka w aplikacji @empikgo

😻 #bookevening 😻

Jak dobrze wiecie jestem kociarą więc gdy dostałam propozycję zrecenzowania tej powieści, postanowiłam dać szansę państwu Dębskim i poznać ich pióro. Nie zawiodłam się.

Fabułę poznajemy z perspektywy kotki o imieniu Sheila...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę można znaleźć w formie ebooka jak i audiobooka w aplikacji @empikgo

Pięknie dziękuję @wydawnictwo_abyssos oraz @marcinoswald_legawiec za możliwość wzięcia pod swoje skrzydła tej cudownej powieści ❤️❤️

Wierzycie w przeznaczenie ?

Życie głównego bohatera jest spokojne do momentu, w którym wchodzi w dorosłość. Chłopak nie jest zadowolony z dotychczasowego życia i chciałby od niego czegoś więcej. Gdy wraz z przyjaciółmi dowiadują się, iż w noc przesilenia nieopodal pojawia się cmentarz, idą tam. Dzieją się tam dziwne rzeczy, nazajutrz chce omówić to z przyjaciółmi jednak rodzice informują go, że ma bardzo ważną misję do wykonania i musi wyruszyć... natychmiast.
Zostaje wrzucony w wir wydarzeń oraz zadań, które  musi wykonać. Nic nie rozumie, a każdy mówi o jego przeznaczeniu i pcha go dalej zbywając, że dowie się wszystkiego później. 
Chłopak mimo iż nic nie rozumie, wyrusza w podróż  i postanawia zrozumieć prawdę.
Czycha na niego wiele niebezpieczeństw, a głos w głowie ma swój plan, niestety nie zawsze na korzyść Nazzrila.

Co czeka chłopaka? Kim jest naprawdę ?
Tego musicie dowiedzieć się sami.

Nazzril. Ukryte przeznaczenie to pierwszy tom mrocznego fantasy. Nazzril jest zagubiony jednak jakoś sobie radzi. Mimo strachu chce zrozumieć kim jest.
Narrację mamy tutaj w trzeciej osobie. W powieści są bardzo dokładne opisy, dzięki czemu bardzo dobrze poznajemy myśli i emocje bohatera. Autor postarał się byśmy Nazzrila zrozumieli.
Osoba, która jest w jego głowie to mroczna momentami przerażająca osoba, a jednak polubiłam tego złola :) .
Po przeczytaniu książki, przesluchalam audiobooka i się cieszę, zrozumiałam więcej  i dzięki lektorowi mogłam jeszcze lepiej poznać emocje bohaterów.

Książkę można znaleźć w formie ebooka jak i audiobooka w aplikacji @empikgo

Pięknie dziękuję @wydawnictwo_abyssos oraz @marcinoswald_legawiec za możliwość wzięcia pod swoje skrzydła tej cudownej powieści ❤️❤️

Wierzycie w przeznaczenie ?

Życie głównego bohatera jest spokojne do momentu, w którym wchodzi w dorosłość. Chłopak nie jest zadowolony z dotychczasowego życia i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak o tej fascynującej lekturze mówi mój syn:

"Książka mi się bardzo podobała. Szczególnie części ciała. Ja osobiście trochę znam angielski, ale i tak książka mi się bardzo podobała, nawet mnie kilku rzeczy nauczyła, np jak są po angielsku pośladki.
Bardzo dziękuję wydawnictwu, że nam ją wysłał. Będę do niej zaglądał i to na 100%, a nawet na 200%, a nawet tysiąc!  Obrazki też mi się bardzo podobały."

Młody chyba wszystko powiedział.
Jak dla mnie książeczka jest super i w fajny, kolorowy sposób pokazuje dzieciom, że angielski nie jest taki straszny :). Syn jest w pierwszej klasie i moim zdaniem jest to idealny wiek na tę pozycję.
Wydana jest naprawdę genialnie i pomysłowo.
Twarde strony umożliwią też rodzicom naukę młodszym dzieciom, bez obawy, że dziecko przez przypadek rozerwie stronę.

Tak o tej fascynującej lekturze mówi mój syn:

"Książka mi się bardzo podobała. Szczególnie części ciała. Ja osobiście trochę znam angielski, ale i tak książka mi się bardzo podobała, nawet mnie kilku rzeczy nauczyła, np jak są po angielsku pośladki.
Bardzo dziękuję wydawnictwu, że nam ją wysłał. Będę do niej zaglądał i to na 100%, a nawet na 200%, a nawet tysiąc!  Obrazki...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

#reklama
#współpracareklamowa

Pięknie dziękuję @proszynski_wydawnictwo za egzemplarz do recenzji 💕

Zakończenie II Wojny Światowej wielu krajom przyniosło ulgę i dało wreszcie upragniony oddech wolności. Jednak w naszym panstwie nie było to takie łatwe. Zostaliśmy pod rządami komunistów i mimo, że wojna się skończyła, my nadal ją toczyliśmy jednak na własnym podwórku.
W tych czasach poznajemy nasza główną bohaterkę Lonię Bielak. Jest to młoda kobieta, która wyrusza w podróż do Warszawy by odnaleźć swojego narzeczonego, z którym krótka znajomość przeistoczyła sie w narzeczeństwo.
Dziewczyna, niestety trafia na zagorzałego komunistę. Coraz częściej zaczyna rozmyślać o mężczyźnie, którego poznała podczas podróży. Jest on po drugiej stronie barykady i przeciwstawia się komunistom.
Tak zaczyna się niebezpieczny miłosny trójkąt.

Co z tego wyniknie ? Musicie przekonać się sami.

Niby częsty schemat,kobieta rozdarta pomiedzy dwoma zupełnie innymi mężczyznami. Jednak ma ta książka w sobie to coś, co sprawia, że chce się ją czytać. Nie jest długa, więc czyta się ją dość szybko i w moim przypadku było nią tak ogromne zaciekawienie, że nawet nie zauważyłam kiedy doszłam do końca powieści.

Książka opowiada o małych ludziach, którzy mogli wtedy żyć. Pokazuje jak wyglądało życie w powojennej Polsce, to jaki ten świat był wtedy brutalny.

Lubię książki z tłem historycznym. Mają one w sobie to coś, drugie dno, czasem zostawiają nas z refleksja, czasem z pytaniem, a czasem czujemy niedosyt. Tutaj właśnie ta refleksja jest.

Cóż mogę jeszcze dodać ?
Bohaterowie fajnie skonstruowani, autorka się postarała by było realni. Dialogi nie są wymuszone
Kurcze, naprawdę świetnie mi się to czytało.
czekam na więcej spod pióra autorki.

#reklama
#współpracareklamowa

Pięknie dziękuję @proszynski_wydawnictwo za egzemplarz do recenzji 💕

Zakończenie II Wojny Światowej wielu krajom przyniosło ulgę i dało wreszcie upragniony oddech wolności. Jednak w naszym panstwie nie było to takie łatwe. Zostaliśmy pod rządami komunistów i mimo, że wojna się skończyła, my nadal ją toczyliśmy jednak na własnym podwórku....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pięknie dziękuję @wydawnictwoelfickie @frazyfantasy za egzemplarz do recenzji.

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo

"Rześ­ko w czasz­kę, czap­kę dają. Rześ­ko w łapy, kie­szeń mają. – Kucał i wsta­wał ener­gicz­nie, wy­stę­ku­jąc ry­mo­wan­kę. – Rześ­ko w brzu­chu: zupy, chle­ba. Rześ­ko w dupę, ćwi­czyć trze­ba."

W księdze drugiej "Daru anomalii" towarzyszymy Bremowi, Zadrze oraz Pieprzowi.
Nadal uciekają przed piewcami, przez co trafiają w różne miejsca i mają przez to wiele przygód, nie zawsze miłych.
Poznajemy bliżej również Styksa, którego już mieliśmy okazję poznać. On też ma "trochę roboty".
Brenowi i Lebie towarzyszymy w snach, których poznają nowe zaklęcia jednak każde ma swoją cenę.

Co tym razem czeka bohaterów ?
Tego Wam nie zdradzę. Musicie poznać tę historię sami, a uwierzcie- warto!

Ah! Co to była za lektura !
Byłam zachwycona przy księdze pierwszej i liczyłam na to, że kolejna część będzie chociaż na tym samym poziomie i wiecie co? Jest jeszcze lepsza !!
Powieść wciąga od pierwszych stron!
Autor naprawdę się postarał! Świat wykreowany jest w każdym, nawet najdrobniejszym detalu.
Opisy są wspaniałe, można sobie wszystko wyobrazić co autor opisał.
Bohaterowie stworzeni ... Po prostu! Re-we-la-cja! Mają wady i zalety, są dobrzy i źli. Każdy ma swoją historię. Wiecie, tak jak my.
Mimo własnego egzemplarza, musiałam książkę przesłuchać, ponieważ lektor już w pierwszym tomie mnie kupił i tym razem też mnie nie zawiódł. Czyta świetnie, oddaje emocje bohaterów świetnie i w ogóle wszystko jest świetne.
Autor idealnie pokazuje, że nie liczy się ilość, a jakość. Książka mimo iż z gatunku fantasy nie jest cegiełką, a jednak ujęte zostało wszystko tak jak powinno.

Powiem Wam, że naprawdę jeżeli jeszcze nie poznaliście świata stworzonego przez Pawła Zbroszczyka to polecam nadrobić. Nie zawiedziecie się.

Ps autorze ! Co to za końcówka ?!
Czekam na więcej!

Pięknie dziękuję @wydawnictwoelfickie @frazyfantasy za egzemplarz do recenzji.

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo

"Rześ­ko w czasz­kę, czap­kę dają. Rześ­ko w łapy, kie­szeń mają. – Kucał i wsta­wał ener­gicz­nie, wy­stę­ku­jąc ry­mo­wan­kę. – Rześ­ko w brzu­chu: zupy, chle­ba. Rześ­ko w dupę, ćwi­czyć trze­ba."

W księdze drugiej "Daru...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo

Jeremi Organek wybiera się na zlot fanów zabytkowych pojazdów, a z okazji swoich urodzin Linda Miller wprosiła się doktorowi jako pasażerka.
Bardzo obawiała się, że spotka tam swojego byłego. Jakie jej zaskoczenie było ogromne, gdy adwokat oznajmił jej, że Ajax Bartman nie żyje i przepisał jej swoją Corvette, w której kobieta była zakochana. Jednak długo się nie nacieszyła nową zdobyczą, gdyż znalazła w bagażniku zwłoki.
Sprawą zajmie się nie kto inny jak Wilczyński i Bączek.
Linda i Dżer nie byliby jednak sobą, gdyby nie poprowadzili własnego śledztwa.

Dlaczego Linda stała się spadkobierczynią corvetty ?
Skąd wzięły się zwłoki?
Co wspólnego ma z tym wszystkim pałac książęcy we Wleniu, a zwłaszcza krwawe walentynki sprzed stu lat ?
Powiem tylko, że znalezione zwłoki przez Lindę to początek góry lodowej przygód, jakie spotkają bohaterów, ale więcej Wam nie zdradzę. Musicie po książkę sięgnąć sami.

"Komu zginął trup?" To kontynuacja komedii "gdzie są moje zwłoki ?" Jednak książkę można czytać, nie znając tomu pierwszego.
Przyznam, że przy pierwszym tomie nie bawiłam się tak świetnie, jak przy tym.
Żarty na poziomie, autorka ma świetne poczucie humoru.
Stworzyć taką kompletnie niepasującą do siebie parę to nie lada wyczyn i pani Małgosia Starosta podołała temu zadaniu w 100%.
Ona młoda szalona, gadatliwa blogerka, on nieco nierozumiejący sarkazmu, mający swoje zasady patolog sądowy, który mógłby być ojcem Lindy.
Para policjantów również udana ! W momencie, gdy słyszałam ,jak policjant jeden do drugiego mówi "Michaś"... Ojjj 😅
Ale nie tylko pierwszoplanowi bohaterzy są dobrze wykreowani!
Dialogi nie są wymuszone, dobrze poprowadzone.
Akcja dzieje się właściwie od pierwszych stron.
Zresztą, z Lindą nawet jak nic się nie dzieje, to coś się dzieje 😅.
Książkę polecam. Fakt, że pierwsza część nie oceniłam za dobrze, ale wydawało mi się już wtedy, że to zły moment na tę książkę i do niej wrócę. Po drugim tomie śmiem twierdzić, że na 100% wrócę do pierwszej części.
A co do życzenia Lindy... Mam nadzieję, że jej życzenie się spełni, droga autorko ❣️

Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo

Jeremi Organek wybiera się na zlot fanów zabytkowych pojazdów, a z okazji swoich urodzin Linda Miller wprosiła się doktorowi jako pasażerka.
Bardzo obawiała się, że spotka tam swojego byłego. Jakie jej zaskoczenie było ogromne, gdy adwokat oznajmił jej, że Ajax Bartman nie żyje i przepisał jej swoją Corvette, w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść można przesłuchać w formie audiobooka w aplikacji @empikgo

Zirra to Pustynna, która zajmuje się zbieraniem białopyłu. Pewnego dnia gdy wraca do osady okazuje się, że Kult Wrzechśmierci porwał jej siostrę, a ona jest gotowa zrobić wszystko by ją odzyskać i wyrusza w pościg. Dołącza do niej mężczyzna poszukiwany listem gończym oraz pewna kobieta, która ma swój własny cel w tej podróżny.

Co z tego wyniknie ? Czy Zirra może komukolwiek zaufać ? Czy odzyska ukochaną siostrę ?
Jakie przygody czekają ją podczas pościgu?
Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź, sięgając po tę wspaniałą powieść !

Pieśń pustyni to spory grubasek, bo aż 700 stron jednak czyta się błyskawicznie.
Znajdziemy tutaj bardzo dobrze nakreślonych bohaterów, są wyraźni, każdy jest inny i oryginalny.
Świat wykreowany naprawdę świetnie! Bardzo dopracowany. Widać, że autor spędził dużo czasu na tworzeniu go.
Mamy wielowątkowość, a historię poznajemy z perspektywy kilku bohaterów, co daje nam lepszy wgląd w powieść.
Akcji mamy sporo i zaczyna się od pierwszych stron. W dodatku cały czas trzyma w napięciu. Powiem Wam szczerze, że jest to kawał naprawdę bardzo dobrej, wciągającej i oryginalnej powieści.

Czekam na dalszy ciąg.

Drogi autorze proszę, nie pozwól długo czekać !

Powieść można przesłuchać w formie audiobooka w aplikacji @empikgo

Zirra to Pustynna, która zajmuje się zbieraniem białopyłu. Pewnego dnia gdy wraca do osady okazuje się, że Kult Wrzechśmierci porwał jej siostrę, a ona jest gotowa zrobić wszystko by ją odzyskać i wyrusza w pościg. Dołącza do niej mężczyzna poszukiwany listem gończym oraz pewna kobieta, która ma swój własny...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

#reklama
#współpracareklamowa
#patronatuaryi
#aryiaczyta
#aryiapoleca

Książka dostępna w aplikacji @empikgo

Pięknie dziękuję @wydawnictwo_abyssos oraz @urszula_sarnowska za patronacki egzemplarz jak i możliwość patronowanie tej powieści 🥰🥰

Natasza straciła rodziców w wypadku i nie dostała się na studia.
Okazało się, że odziedziczyła po nich domek we wsi Wrzące Bory.
Spontanicznie podejmuje decyzję, by tam pojechać i przewietrzyć umysł.
Wrzące Bory okazują, się być małą wioską, gdzie wszyscy się znają.

Początkowo dziewczyna spędza dnie samotnie ewentualnie z chłopakiem o imieniu Hubert.
Jednak coraz bardziej intryguje ją pewna grupa nastolatków, mieszkająca w hotelu po drugiej stronie jeziora.

Grupa "dziwolągów" w końcu ją do siebie dopuszcza. Okazuje się, że dziewczyna jest upiorem- wiedźmą, a biesy cały czas na nią czyhają.
Jednak utopce, skrzaty czy wilkołaki to jedynie wierzchołek góry lodowej, z jakim przyjdzie się zmierzyć dziewczynie.
Jakie przygody we Wrzących Borach czekają na Nataszę ?
Czy dziewczyna stanie się prawdziwą wiedźma ?

Książka jest naprawdę świetna. Fabuła bardzo dobrze poprowadzona. Nie znajdziecie tu wielkich zwrotów akcji, ale jednak się dzieje i to nie mało.
Powieść jak dla mnie jest kierowana dla starszej młodzieży, aczkolwiek dorosły też się będzie przy niej dobrze bawił.
Mamy wątki słowiańskie co coraz bardziej lubię, więc jestem zachwycona.
Pióro autorki jest lekkie i przyjemne.
Jest to lektura idealna na zimowe wieczory (chociaż patrząc na tą naszą pogodę, mogę napisać jesienne 🙈), a dodatkowo powiem, że jest z tych nieodkładanych.
Natasza naprawdę przeszła ciężką drogę i próbuje się uporać z tym, co los zrzucił na jej barki. Jest bardzo samotna i doprowadza ją to do szaleństwa, a na dodatek w wiosce zamiast spokoju, ma momentami naprawdę ciężkie doświadczenia.
Zdarzało się, że parsknęłam śmiechem zwłaszcza, przy przekomarzaniu się Nataszy z Bastianem bądź Przemkiem.
Rozumiem ją i jej zachowanie. Jesteśmy do siebie podobne zwłaszcza tą niezdarnością 😅

Podsumowując, powieść jest świetna, lekka i przyjemna. Nadaje się idealnie na coraz już krótsze wieczory, zwłaszcza dla tych, którzy lubią tajemnice, akcje płynącą swoim tempem oraz słowiańskie klimaty.

#reklama
#współpracareklamowa
#patronatuaryi
#aryiaczyta
#aryiapoleca

Książka dostępna w aplikacji @empikgo

Pięknie dziękuję @wydawnictwo_abyssos oraz @urszula_sarnowska za patronacki egzemplarz jak i możliwość patronowanie tej powieści 🥰🥰

Natasza straciła rodziców w wypadku i nie dostała się na studia.
Okazało się, że odziedziczyła po nich domek we wsi Wrzące...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

#reklama
#wspolpracareklamowa

Powieść można przeczytać w aplikacji @empikgo


Ile warta jest dla Was przyjaźń ?
Czy jesteście w stanie zaryzykować własnym życiem dla niej?

Mel żyje w świecie, pięknym i barwnym w którym nie ma ludzi, są  tylko zwierzęta.
Jej najlepszym przyjacielem jest koń o imieniu Don.
Bohaterka chcąc ratować swojego przyjaciela trafia na jak się okazuje portal, do świata ludzi. Tam jednak nie ma zwierząt. Dziewczyna poznaje innych swojego gatunku, dowiaduje się kim jest i przeżywa sporo przygód jednak jej serce tęskni za Donem.
Czy uda jej się wrócić do przyjaciela ? Czy tęsknota pomoże jej połączyć oba światy by znów tworzyły jeden piękny świat ludzi i zwierząt ?
Tego Wam nie zdradzę. Musicie dowiedzieć się sami, a powiem Wam, że warto.

"Kryształowy Trakt" to piękne baśniowe fantasy o wielkiej i cudownej przyjaźni.
Jest napisana lekko i barwnie.
Autorka zdecydowanie umie w opisy. Nie są za długie i przynudzające. Wręcz są barwne i oczami wyobraźni można zobaczyć świat otaczający bohaterów.
Bohaterowie są wykreowani bardzo dobrze i każdy jest inny. Każdy z nich ma to coś. Jednych się polubi bardziej innych mniej, a o to chodzi, prawda?
Akcji w zawrotnym tempie tutaj nie znajdziecie. Nie tutaj. W tej powieści chodzi przede wszystkim o piękno świata i relacje pomiędzy bohaterami. Bohaterka oczywiście przeżywa przygody, więc to nie tak, że wieje tu nudą. Wręcz odwrotnie. Karolina udowodniła, że brak szybkiego tempa akcji i nie umniejsza powieści i może być pięknie i ciekawie.
Powtarzam się ze słowem "piękne", ale brak mi słów na opisanie historii Mel.

Dodać muszę, że książka wydana jest cudnie ! W każdym detalu dopracowana w 100% ! Kolorowa okładka kupiła mnie od razu, do tego jest w twardej oprawie 🥰 dla tych co zapominają o zakładkach jest kolejny atut. Piękna kolorowa wstążeczka, którą zawsze możecie sobie zaznaczyć gdzie skończyliście czytać.

Ciekawostka !
Na okładce są ukryte zwierzęta występujące w powieści 🥰

Także kochani ! Zapraszam Was do tego pięknego i barwnego świata. Z pewnością nie pożałujecie poznania historii Mel i jej przyjaciół 💕

#reklama
#wspolpracareklamowa

Powieść można przeczytać w aplikacji @empikgo


Ile warta jest dla Was przyjaźń ?
Czy jesteście w stanie zaryzykować własnym życiem dla niej?

Mel żyje w świecie, pięknym i barwnym w którym nie ma ludzi, są  tylko zwierzęta.
Jej najlepszym przyjacielem jest koń o imieniu Don.
Bohaterka chcąc ratować swojego przyjaciela trafia na jak się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubicie bajki?
Chyba każdy z nas, a... Te stare bajki? Które nie kończą się "i żyli długo i szczęśliwie", a są brutalne, pełne krwi, mordu i potworów?

Ja lubię, dlatego książkę "Czarownice i czarnoksiężnik. Bajki, legendy, podania ludowe" spod pióra Tomasza Specyała musiałam chwycić wraz kocimi łapkami i przeczytać.

Książka jest podzielona na trzy części. Czarownica, Czarownica i czarnoksiężnik, Czarnoksiężnik. Każdy z tych rozdziałów jest poświęcony tytułowej osobie.

Opowiadania są ciekawe, ewidentnie idzie wyczuć, że są z XIX/ XX w.
Język jakim są napisane jest lekki, momentami wręcz prostacki, ale to nie umniejsza całości i oczywiście są też z humorem .
Można czytając znaleźć kilka "tekscików" z dzieciństwa, które się słyszało od rodziców bądź dziadków.

W bajkach widać, że są nawiązania również do naszych Polskich terenów i folkloru.

Nie polecam tych bajek czytać małym dzieciom. Nie są to słodkie bajeczki z nadzieją i wiarą na lepsze jutro, więc można pociechę zniechęcić, ba! Nawet wystraszyć.

Lubicie bajki?
Chyba każdy z nas, a... Te stare bajki? Które nie kończą się "i żyli długo i szczęśliwie", a są brutalne, pełne krwi, mordu i potworów?

Ja lubię, dlatego książkę "Czarownice i czarnoksiężnik. Bajki, legendy, podania ludowe" spod pióra Tomasza Specyała musiałam chwycić wraz kocimi łapkami i przeczytać.

Książka jest podzielona na trzy części. Czarownica,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze, chrześcijańską religią przestałam się interesować dość dawno, ale bardzo zaciekawił mnie ten tytuł.
Brzmi on, jak by miało to być o jakiś kryminalnych sprawach m.in. złodziej, gwałciciel bądź kazirodca, a dziś odziani w aureolę.
Autor przedstawia nam kilku świętych, których nigdy świętymi byśmy nie nazwali.
Jest to bardzo ciekawa i interesująca pozycja, poparta wieloma faktami, na co wskazuje obszerna bibliografia i przypisy, a jak wiecie, to bardzo lubię w tego typu literaturze. Mamy tutaj też sporo ilustracji oraz fotografii, co jest kolejną rzeczą na plus.
Najbardziej spodobał mi się rozdział o Małgorzacie z Kortony, która żyją w XIII wieku. W czasach, w których "Celestyn V zrezygnował z tiary, Tomasz z Akwinu nauczał, Dante tworzył swoją "Boską komedię", Giotto malował swoje freski, a procesje biczowników ciągnęły się przez włoską ziemię ". Poznajemy nie tylko jej życie od dzieciństwa, ale również wydarzenia, jakie miały miejsce w okolicy jej zamieszkania.
Dowiadujemy się, jaka była i jakie miało o niej zdanie społeczeństwo oraz jak to się stało, że stała się świętą.
W sumie w każdym rozdziale o to chodzi, ale ten jakoś do mnie przemówił najbardziej.
Napisane jest dość prostym i zrozumiałym językiem.
Myślę, że to ciekawa pozycja nawet dla ludzi, którzy kompletnie w chrześcijanizm nie wierzą.

Interesujące jest to jacy grzesznicy mogą stać się świętymi..

Szczerze, chrześcijańską religią przestałam się interesować dość dawno, ale bardzo zaciekawił mnie ten tytuł.
Brzmi on, jak by miało to być o jakiś kryminalnych sprawach m.in. złodziej, gwałciciel bądź kazirodca, a dziś odziani w aureolę.
Autor przedstawia nam kilku świętych, których nigdy świętymi byśmy nie nazwali.
Jest to bardzo ciekawa i interesująca pozycja, poparta...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

#reklama
#współpracareklamowa
#aryiaczyta
#aryiapoleca


Wiecie, że lubię książki historyczne, reportaże itp . Dlatego gdy wydawnictwo replika zaproponowało mi tę pozycję, od razu z entuzjazmem wyraziłam, chęć jej przeczytania.

Dzięki lekturze przyjrzymy się bliżej akcji "Wisła" o co w ogóle chodzi, dlaczego "góra" zdecydowała się na przesiedlenia często rodzin, a nawet całej społeczności np Łemków.

Książka jest poparta wieloma dokumentami, co sprawia, że jest autentyczna.
Pióro pana Koprowskiego jak na taka lekturę jest lekkie w odbiorze i chętnie się ją czyta.
Najciekawszym fragmentem były dla mnie dokumenty UPA.
Na końcu przed bibliografią jest wykaz skrótów co jest zdecydowanie na plus. Dla "wtajemniczonych" w historyczną wiedzę, nie będzie problemem zrozumieć jednak osoby, które dopiero wchodzą w tematykę mogą się pogubić, a to im pomoże się odnaleźć.
Jedyny minusik, ale taki mały to zbyt mało fotografii 😅 uwielbiam w tego typu książkach fotografie.

#reklama
#współpracareklamowa
#aryiaczyta
#aryiapoleca


Wiecie, że lubię książki historyczne, reportaże itp . Dlatego gdy wydawnictwo replika zaproponowało mi tę pozycję, od razu z entuzjazmem wyraziłam, chęć jej przeczytania.

Dzięki lekturze przyjrzymy się bliżej akcji "Wisła" o co w ogóle chodzi, dlaczego "góra" zdecydowała się na przesiedlenia często rodzin, a...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to