-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2022-05-26
2021-11-12
2015-11-28
2021:
Nawet re-read po latach sprawił mi przyjemność. Widzę sporo "ale", ale mimo wszystko to przyjemna, niewymagająca rozrywka.
2015:
Książki z tej serii są całkowicie przyjemne. Nie potrafię ich nie lubić.
Tym razem czas na Johna Logana. Logana, który pogrąża się w niedoli myśląc, że jest zakochany w dziewczynie jego najlepszego przyjaciela.
Przypadek sprawia, że spotyka i spędza czas z Grace Ivera. Dziewczyną, która może zmienić jego dotychczasowe myślenie i zachowanie. Jeden BŁĄD, który popełnia może kosztować go więcej niż przypuszczał. Czy Logan znajdzie sposób, aby mieć swój prywatny, szczęśliwy związek?
To naprawdę lekka, całkowicie przyjemna, zabawna historia. Pochłania się ją jednym tchem.
Główni bohaterowie to rewelacja, brak zbędnej, wymuszonej dramy, rzeczowe charaktery.
Jak to cudownie czytać o dziewczynie, która nie irytuje na każdym kroku. Logan to Logan - urzekający z niego facet.
Pomimo tego, że każde z nich przeżywa pewne dramaty nie jest to przytłaczające, a jednie dopełnia i uzupełnia ich charaktery.
Ja tam całkowicie 'kupuję' tę książkę i historię i POLECAM w celu zrelaksowania :).
2021:
Nawet re-read po latach sprawił mi przyjemność. Widzę sporo "ale", ale mimo wszystko to przyjemna, niewymagająca rozrywka.
2015:
Książki z tej serii są całkowicie przyjemne. Nie potrafię ich nie lubić.
Tym razem czas na Johna Logana. Logana, który pogrąża się w niedoli myśląc, że jest zakochany w dziewczynie jego najlepszego przyjaciela.
Przypadek sprawia, że...
2016-10-19
Szczerze? Nie wiem jak to ocenić...
Ta książka mnie nie porwała... Prócz świetnego i nakręcającego zakończenia to tak sobie dryfowałam po tym tomie... zero szału.
Poniżej z pewnością SPOILERY (czytacie na własną odpowiedzialność)!
To opinia świeżo po przeczytaniu.
Ella ucieka -> Ella jest poszukiwana -> Ella po 20% książki zostaje odnaleziona -> Nienawidzi Reeda -> Reed stara się udowodnić swoje uczucia do Elli -> Ella jest oporna -> Reed dalej próbuje odzyskać zaufanie Elli -> Ella nie da się tak łatwo -> Ale Reed chce tylko Elli, więc Reed się nie poddaje -> Ella czasie określonym 'wiecznością' wreszcie się łamie -> Następuje pokój.
W międzyczasie bracia Royal są zdołowani popsuciem się relacji z Ellą. Easton popada w naprawdę głębokiego doła, bo Ella zaskarbiła sobie jego siostrzano-braterskie uczucie, a zostawiając go postawiła wielką skazę na jego zaufaniu Bliźniacy to dziwny 'twór' - oni są, ale ich nie ma, taki kameleony w tle. Gideon - wpada i wypada, chociaż jego wątek jest poruszony i jestem ciekawa czy zostanie rozwinięty w III tomie.
Dodatkowo te su.ki cholerne - Brook i Dinah... powiesz szczerze, że te dwie kreatury pobudziły we mnie najwięcej emocji podczas czytania tej książki. Niechęć i negatywne emocje do tych osób mnie po prostu rozsadzała. Co za cholerne baby. I szczerz? Cieszę się, że jedna odpadła z równania (wiem, jestem zła). Mam nadzieję, że cudownie nie zmartwychwstanie.
Dodatkowo co jest z tymi 'dzieciakami' tyranizującymi środowisko?! Serio? Szkoła to jak jakaś mafia w wersji light. Środowisko obrzydliwie bogatych dzieciaków jest dla mnie abstrakcyjne... nie lubię tego.
Jest tu tyle intryg... uważam, że co najmniej 1/3 jest zbędna. Wszystko to jakiś układ... wszystko to jakiś fałsz... Przebijają się szczere uczucia i emocje, ale te negatywy mnie przytłaczały trochę.
Nie mogę rozgryźć Calluma... budzi we mnie strasznie mieszane uczucia. Niby pozytywne, ale nie jestem pewna czy coś tam nie siedzi w cieniu.
Pierwszy tom jakoś bardziej mnie wciągnął, ten nie bardzo. Pełno czytelniczek się zachwyca, a ja czytam i się zastanawiam "O co tyle szumu?".
Dla mnie to po prostu kolejna książka YA z bogatymi-zepsutymi-z-ogromnymi-problemami dzieciakami w roli głównej... z dzieciakami, którym pozawala się być dorosłymi zbyt szybko. Władza jaką otrzymują po prostu zaburza wszystko w ich życiach.
Książka i może przyjemna, ale na pewno nie odkrywcza i nie powalająca na kolana. Może to kwestia mojego wieku - taka 25-letnia starość... może młodzieżówki już nie dla mnie. Albo może czas nie ten? Nie wiem sama...
Po przeczytaniu tylu pochlebnych opinii to tak naprawdę liczyłam, że zostanę powalona na łopatki (czy coś)... nie byłam nawet temu bliska. No chyba, że na końcu. Ale wybaczcie - sam koniec nie tworzy książki.
Mam nadzieję, na wielkie BOOM w III tomie.
Szczerze? Nie wiem jak to ocenić...
Ta książka mnie nie porwała... Prócz świetnego i nakręcającego zakończenia to tak sobie dryfowałam po tym tomie... zero szału.
Poniżej z pewnością SPOILERY (czytacie na własną odpowiedzialność)!
To opinia świeżo po przeczytaniu.
Ella ucieka -> Ella jest poszukiwana -> Ella po 20% książki zostaje odnaleziona -> Nienawidzi Reeda ->...
2017-02-01
Opinia ze SPOILERAMI!
Po bombie jaką autorki spuściły na nas na sam koniec drugiego tomu, w głowie pojawiło się pełno pytań. Kto, jak i czemu zabił Brooke Davidson? Czy to był przypadek? Czy morderstwo z premedytacją? Czemu głównym podejrzanym jest Reed i czy rzeczywiście jest niewinny? Jak rodzina Royalów poradzi sobie z takim obciążeniem? A do tego - skąd do cholery wziąć się tam Steve O'Halloran??!!
Początek zaczyna się praktycznie w miejscu zakończenia poprzedniego tomu. Przesłuchiwanie Reeda, dezorientacja i niepokój Royalów i Ellie. Walka z zarzutami i własnymi myślami.
Wszystko kręci sie wokół morderstwa Brooke i prób znalezienia dowodów na niewinność Reeda. Dodatkowo Steve nagle stara się być ojcem... ojcem, który zabrania Ellie kontaktów z Reedem.
Jak Reed i Ella oraz reszta Royalów poradzi sobie z tym wszystkim?
Czy książka mi się podobała? I tak i nie.
Teoretycznie działo się w niej sporo, ale przez połowę książki się nudziłam. Druga połowa książki była dla mnie ciekawsza.
Starałam się nie zapominać, że to jest młodzieżówka, bo kreowanie bohaterów na dorosłych czasem było mylne. Steve wkurzał mnie od samego początku i wcale nie dziwię, że to on był sprawcą wszelkiego zła. Co zresztą podejrzewałam od pewnego momentu.
Reed i Ella musieli wykazać się pewną przebiegłością, aby spędzać ze sobą czas.
Ogólnie podsumowując serię - wielką fanką nie jestem, jednak czytało się przyjemnie. Taka typowa młodzieżówka z dzieciakami z wyższych sfer. Trochę przesadzona, trochę wkurzająca, ale też z przyjemnymi momentami.
Opinia ze SPOILERAMI!
Po bombie jaką autorki spuściły na nas na sam koniec drugiego tomu, w głowie pojawiło się pełno pytań. Kto, jak i czemu zabił Brooke Davidson? Czy to był przypadek? Czy morderstwo z premedytacją? Czemu głównym podejrzanym jest Reed i czy rzeczywiście jest niewinny? Jak rodzina Royalów poradzi sobie z takim obciążeniem? A do tego - skąd do cholery...
2016-10-18
Zwlekałam z rozpoczęciem tej serii dość długo, ale to całkowicie świadomie, bo chciałam, aby cała seria została już wydana. Jestem czytelniczką niecierpliwą, a widząc ile emocji wzbudzały zwłaszcza zakończenia tomów wolałam się zabezpieczyć przed ewentualną nerwicą z powodu braku np. ostatniego tomu :D.
Możliwe SPOILERY.
Ella to młoda, zdeterminowana dziewczyna, która aby zapracować na 'lepsze jutro' jest w stanie posunąć się naprawdę daleko. Jednego dnia jej życie wywraca się do góry nogami. Od bycia tancerką w klubie dla panów trafia do rodziny Royalów. Pięciu braci, pięć wyzwań. Początkowa nienawiść i chłód ze strony braci Royal był naprawdę okropny... Zawsze zastanawia mnie ta sfera bogaczy, gdzie jeden dzieciak potrafi sterować wszystkimi dookoła. Co za tyrania. Jednak jeśli chodzi o ognisty charakter, upór i zaciętość to można powiedzieć, że trafił swój na swego. Ella i Reed to starcie tytanów. Każde z nich z innymi, ale ciężkimi przeżyciami (chociaż nie ma co gadać - to Ella miała prawdziwą przeprawę przez różne trudności życia pomimo jej młodego wieku).
Powiem szczerze, że naprawdę irytowało mnie w Royalach to, że są tak nakręceni tą nienawiścią... mieli swoje motywy, ale mimo wszystko było to grubo przesadzone. Co ta władza robi z ludźmi? Najszybciej lody przełamał Easton, a z czasem okazało się, że faceci są naprawdę uroczy jeśli przestają ukrywać się za tymi maskami. Ale ich psychiki są naprawdę popaprane.
To zakończenie?! Mam w sobie po nim taki cichy, kotłujący się gniew. Chcę przeklinać i dorwać Reeda ;/ ja po prostu... nie wiem. Biedna, biedna Ella. Nie rozumiem tego i Reed potrzebuje teraz naprawdę porządnego wytłumaczenia, bo to jaki dół pod sobą wykopał... ja na chwilę obecną nie widzę możliwości, abym mogła mu wybaczyć. A co dopiero mówiąc o Elli? Chociaż najprawdopodobniej okaże się, że nic nie było takim jakim się wydawało...
Ogólnie podsumowując to mnie może cała książka w fotel nie wbiła (a po opiniach się tego spodziewałam), ale jest niewątpliwie wciągająca. Naprawdę nie mogłam się oderwać jak już zaczęłam. A zakończenie jest najlepsze... ale zostawia tak wiele negatywnych emocji, że po prostu chce się od razu sięgać po drugi tom...
To jest młodzieżówka i jeśli czytałabym to z kilka lat temu to byłabym pewnie w niej zakochana po uszy, a teraz mogę powiedzieć, że po prostu mi się podobała, ale dupy także mi nie urwała :).
Zwlekałam z rozpoczęciem tej serii dość długo, ale to całkowicie świadomie, bo chciałam, aby cała seria została już wydana. Jestem czytelniczką niecierpliwą, a widząc ile emocji wzbudzały zwłaszcza zakończenia tomów wolałam się zabezpieczyć przed ewentualną nerwicą z powodu braku np. ostatniego tomu :D.
Możliwe SPOILERY.
Ella to młoda, zdeterminowana dziewczyna, która aby...
2016-03-24
Trzeci tom słynnej serii Off-Campus. Tym razem Dean - bogacz, kobieciarz i imprezowicz. Żyje swoim wygodnym Życiem Dean'a i jest mu z tym dobrze. Nie chciał niczego zmieniać do czasu nocy, którą spędził z Allie - przyjaciółką i współlokatorką Han-Han.
Łatwo zauważyć, że osoby, które przeczytały The Score dzielą się na dwie główne grupy: pierwsza to ta, gdzie Czytelniczki są zachwycone i wystawiają najwyższe noty, druga zaś to grupa, która uważa książkę za przeciętną i bardzo nierówną.
Zaliczam się do tej drugiej.
Książka ma swoje momenty, momenty podczas których można zwijać się dosłownie ze śmiechu, bo trzeba przyznać, że nasi hokeiści mają poczucie humoru i to nie małe. Sytuacja z Winstonem... wymiotła :D.
Jednak poza tymi naprawdę śmiesznymi momentami niewiele mnie w tej książce urzekło, wiele fragmentów odczuwałam jako zapychacze, które mnie nużyły i zacierały to dobre wrażenie które miałam chwilę wcześniej.
Sama relacja Dean'a z Allie-Cat jest dla mnie także dość przeciętna, niczym nie zaskakuje - ot dwójka studentów zaczyna ze sobą sypiać w sekrecie przed wszystkimi, nic zobowiązującego, a tu nagle plany się komplikują, bo się w sobie zakochują.
Seria niestety według mnie ma tendencję spadkową. A szkoda.
Nie zniechęcam jednak, jak widać po notach - jest duże prawdopodobieństwo, że was pochłonie :).
Trzeci tom słynnej serii Off-Campus. Tym razem Dean - bogacz, kobieciarz i imprezowicz. Żyje swoim wygodnym Życiem Dean'a i jest mu z tym dobrze. Nie chciał niczego zmieniać do czasu nocy, którą spędził z Allie - przyjaciółką i współlokatorką Han-Han.
Łatwo zauważyć, że osoby, które przeczytały The Score dzielą się na dwie główne grupy: pierwsza to ta, gdzie Czytelniczki...
2018-06-14
Dużo szumu koło tej książki, pełno bardzo pochlebnych opinii, więc ze strachem w sercu także sięgnęłam aby się przekonać o co tyle tego szumu...
Hannah to młoda studentka Briar wydziału muzycznego, która w wieku piętnastu lat została zgwałcona i stara się żyć jak najlepiej potrafi.
Garett Graham to uczelniana gwiazda hokeja. Patrząc z zewnątrz nie brakuje mu niczego - przyjaciół, dziewczyn, pieniędzy.
Garett oblewa test z etyki, z którego Hannah dostaje 5. Plan jest prosty - Garett się uśmiechnie, a Hannah jak na pstryknięcie palca zostanie jego korepetytorką. Nic bardziej mylnego, bo Hannah ma charakter i ostry język. Graham musi wykazać się niemałą pomysłowością i przebiegłością, aby przekonać Han-Han. Kiedy się udaje zawierają układ - Hannah pomoże mu w nauce, a on pomoże zdobyć jej faceta, który ją interesuje. Ts, ts, ts - sprawy się pokomplikują...
Tak szczerze szczerze to to już 'gdzieś' było, ale tak książka napisana jest w tak dobry sposób, że aż miło.
Nie oszukujmy się - studia, układ, niechęć przechodząca w miłość - to wszystko już było.
Ale autorka napisała książkę o tej tematyce w idealny sposób.
Lekka, pełna ciętego humoru i sarkazmu, rewelacyjnie wykreowani bohaterowie. Było wszystkiego wyważone w sposób idealny - ani za krótka, ani za długa, ani za słodka, ani za gorzka. Świetna rozrywka.
Sorry, ale nie mogę odpuścić -Garett KOCHANIE czekam na Ciebie w moim nudnym miasteczku! Obok arogancji i nadmiernej pewności siebie (która oczywiście mu pasuje)jest idealny - poczucie humoru, empatia, czułość, drapieżność, opiekuńczość, nieustępliwość, cierpliwość, intensywność (i inne). Wow facet - zapunktowałeś.
Han-Han jest jedyna w swoim rodzaju - rewelacyjna bohaterka. Z pazurem, z jajem, nie użalająca się nad sobą, twarda, ale mega ciepła i uczuciowa.
I tak oto fabuła, która już 'gdzieś' była ląduje w worku z bardzo udanymi książkami, bo została zwyczajnie bardzo dobrze napisana i poprowadzona.
Warta uwagi!
Dużo szumu koło tej książki, pełno bardzo pochlebnych opinii, więc ze strachem w sercu także sięgnęłam aby się przekonać o co tyle tego szumu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHannah to młoda studentka Briar wydziału muzycznego, która w wieku piętnastu lat została zgwałcona i stara się żyć jak najlepiej potrafi.
Garett Graham to uczelniana gwiazda hokeja. Patrząc z zewnątrz nie brakuje mu niczego -...