-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2021-11-15
2021-11-14
2021:
Lata podobało mi się bardzo. Teraz jest po prostu ok - bez szału. Takie 6-7/10
2014:
To nie jest kolejna książka z gatunku YA, o której zapomnisz tak szybko jak ją przeczytałeś.
Callie Lawrence była normalną dziewczyną do czasu kiedy w wieku dwunastu lat wydarzyło się w jej życiu coś co zmieniło ją na całe życie. Stała się cieniem człowieka.
Kayden Owens na pierwszy rzut oka jest kolejnym z pięknych, znanych i uwielbianych złotych chłopców Ameryki.
Callie i Kayden obracają się teoretycznie w tym samym środowisku (jedno miasto, jedna szkoła itp.), jednak Kayden nigdy nie zauważał Callie (w sumie nie chciała być zauważana przez nikogo).
Pewnej nocy przez zupełny przypadek Callie pomaga Kaydenowi i tak naprawdę ratuje mu życie, ale ich drogi ponownie się rozchodzą.
Spotykają się ponownie na studiach. Poznają się i zyskują swoje zaufanie krok po kroku. Dwie popękane i rozwalone dusze. Jest między nimi wiele barier do pokonania, bo ich historie nie pozwalają im ruszyć swobodnie do przodu. Z drugiej strony to co stworzyło się między nimi nie pozwala im odpuścić.
Historie naszych bohaterów są naprawdę poruszające, są osamotnieni w walce ze swoimi demonami. To nierówna walka, bo przeszłość zawsze zwycięża. Jednak jest nadzieja, że mogą pomóc sobie nawzajem - rozumieją co to znaczy ból i cierpienie, nie oceniają się, ale starają się pomóc drugiej osobie. Z czasem mury popękały i bariery zostały złamane. I kiedy wydawało się, że pomału wszystko się ułoży...wydarza się coś od czego może nie być powrotu.
Ta książka jest zarazem ciężka i lekka, radosna i smutna, przygnębiająca i dająca nadzieję. Początek jest mocny, środek dobry i wciągający, a zakończenie wstrząsające i przygnębiające.
Dobra i mocna książka, poruszająca ciężkie tematy, napisana w dobry sposób. Dużo emocji, które pochłaniają czytelnika (a przynajmniej mnie). Zakończenie jest takie, że masz ochotę coś rozwalić, albo zakopać się pod kołdrę z chusteczkami. Zdecydowanie POLECAM!
2021:
Lata podobało mi się bardzo. Teraz jest po prostu ok - bez szału. Takie 6-7/10
2014:
To nie jest kolejna książka z gatunku YA, o której zapomnisz tak szybko jak ją przeczytałeś.
Callie Lawrence była normalną dziewczyną do czasu kiedy w wieku dwunastu lat wydarzyło się w jej życiu coś co zmieniło ją na całe życie. Stała się cieniem człowieka.
Kayden Owens na...
2015-04-27
Pierwszy tom był przygnębiający, ale w porównaniu z drugim to tam była strefa pozytywnych wydarzeń i emocji.
Nova poradziła sobie z własnymi problemami i teraz za wszelką cenę chce odnaleźć Quintona. Wreszcie się udaje, więc wraz z przyjaciółką jedzie do Vegas. Nova ma jasno wytyczony cel - zrobić wszystko co będzie mogła, aby uratować Quintona. Rzeczywistość niestety może okazać się niestety dużo bardziej brutalna i przygnębiająca niż przypuszczała.
Quinton topi się w poczuciu winy, żyje w przeświadczeniu, że nie zasługuje w życiu na nic dobrego. Nałóg przysłania wszystko i pozwala wyciszyć myśli i przestać czuć cokolwiek. Kiedy pojawia się Nova burzy narzucony do tej pory porządek i powoduje, że przez mgłę narkotyków przebijają się uczucia.
Nova wykazała się prawdziwą determinacją w próbach pomocy Quintonowi, ale jak można pomóc osobie, która nie chce jej otrzymać?
Ta książka ściskała mnie za serce. Obraz świata narkotyków i osób uzależnionych nie jest kolorowym obrazkiem - zwłaszcza, że autorka nie próbuje na siłę w cudowny sposób stworzyć bajki z meliny. Głód, agresja, przemoc, wyniszczenie, wycofanie, zagubienie. Odrzucanie pomocy, która chce być ofiarowana. Głęboko zakorzeniona poczucie winy, które rujnuje człowieka. Naprawdę czułam się smutna przez większość tego tomu... Chciałoby się dać Novie siły, aby znalazła sposób by pomóc Qintonowi, albo potrząsnąć nim, aby zechciał ją przyjąć. Końcówka bardzo poruszająca. Przed Quintonem ciężka walka z samym sobą...
Pierwszy tom był przygnębiający, ale w porównaniu z drugim to tam była strefa pozytywnych wydarzeń i emocji.
Nova poradziła sobie z własnymi problemami i teraz za wszelką cenę chce odnaleźć Quintona. Wreszcie się udaje, więc wraz z przyjaciółką jedzie do Vegas. Nova ma jasno wytyczony cel - zrobić wszystko co będzie mogła, aby uratować Quintona. Rzeczywistość niestety może...
2016-02-11
Kontynuacja losów Violet i Luka. Zakończenie pierwszego tomu przedstawiającego historię tej dwójki zakończyło się w taki sposób, że naprawdę byłam ciekawa jak rozwinie się to wszystko.
Nie rozmawiali ze sobą dwa miesiące.
Sprawa morderstwa utknęła w miejscu.
Każde z nich cierpi katusze przez zaistniałą sytuację i każde z nich pogrąża się coraz bardziej - Luke w alkoholu i hazardzie, Violet w toksycznej znajomości i adrenalinie. Nic dobrego z tego nie wynika, a czas wcale nie leczy ran, a tylko zaognia ból.
Problemy Luka z hazardem doprowadzają wreszcie do poważnych kłopotów i w efekcie są pierwszym krokiem do pojednania tej dwójki.
Jakie przeszkody i problemy będą musieli pokonać tym razem? Czy będą w stanie ponownie być dla siebie tym kim byli wcześniej?
Coś mam z tą dwójką, że pomimo naprawdę dobrej historii nie czuję ich emocji. Było tak przy poprzednim tomie, jest tak i teraz.
Wszystko niby na swoim miejscu - fajnie rozwinięta fabuła i akcja, bohaterowie podejmują różne decyzje, próbują zdecydować jaką drogę obrać, zmagają się z wieloma problemami. Podłoże z wiszącym morderstwem z przeszłości i stalking powinny powodować jakiś dreszczyk, a u mnie wręcz błogi spokój - totalnie nieadekwatnie do dramatów Violet i Luka. Nie wiem jaka jest tego przyczyna, ale nic na to nie poradzę.
Stąd ocena w postaci sześciu gwiazdek - ale niech będzie, że jest solidne sześć gwiazdek.
Zakończenie oczywiście zachęca mnie do poznania trzeciej z kolei książki, która będzie także ostatnią opowiadająca o V i L.
Kontynuacja losów Violet i Luka. Zakończenie pierwszego tomu przedstawiającego historię tej dwójki zakończyło się w taki sposób, że naprawdę byłam ciekawa jak rozwinie się to wszystko.
Nie rozmawiali ze sobą dwa miesiące.
Sprawa morderstwa utknęła w miejscu.
Każde z nich cierpi katusze przez zaistniałą sytuację i każde z nich pogrąża się coraz bardziej - Luke w alkoholu i...
2015-05-04
To już piąta książka Jessici Sorensen, którą miałam okazję przeczytać. Mając porównanie do innych przeczytanych przeze mnie pozycji stwierdzam, że pierwsza część historii Violet i Luka podobała mi się najmniej.
Violet - dziewczyna, która w nocy przed swoimi szóstymi urodzinami straciła swoich ukochanych rodziców, którzy zostali zamordowani w ich domu. Potem nastąpiły lata gniewu, smutku i izolacji, przerzucanie z jednej rodziny zastępczej do innej rodziny. Jest na świecie sama, niema nikogo i nigdy też nie dopuszcza ludzi do siebie aż do czasu kiedy w jej otoczeniu zaczyna pojawiać się Luke.
Luke - chłopak, który od dziecka żył w wypaczonym świecie, gdzie pojęcie rodzina i szczęście były tak naprawdę nieznane. Ojciec ich zostawił, a matka zmuszała go do rzeczy o których chciałby zapomnieć. Teraz jego celem w życiu prócz studiów jest dbanie tylko o siebie, wyciszanie się alkoholem i bezimiennymi kobietami oraz niedopuszczanie nikogo do siebie. Taaak - do czasu Violet.
Autorka ma talent do stwarzania zaplecza dramatycznego dla swoich bohaterów - czy to u bohaterów serii The Coincidence - Callie i Kaydena, czy w innej serii o Novie i Quintonie (bo to jak do tej pory przeczytałam).
Jej bohaterowie nigdy nie mają lekkiego życia, a ich demony są naprawdę mroczne i pochłaniające.
Violet i Luke nie są wyjątkiem - ich życia są do niczego. Żyją za zasłonami obojętności. Wszelkie uczucia jakie posiadają chowają głęboko w sobie, a jedynym uczuciem, które jest pokazywane światu to wszechogarniający gniew.
Książka jest dobra jednak bohaterowie mnie do siebie nie przekonali tak jak ich relacja. Przez całą długość książki starałam się poczuć coś do bohaterów - czy to sympatię czy też inne uczucie, a tu nic - są mi wyjątkowo obojętni. Szkoda trochę, bo historie bohaterów są ciekawe i dają duże możliwości - zwłaszcza po informacjach z samego końca. Jestem ciekawa jak autorka pociągnie to co okazało się na końcu.
To już piąta książka Jessici Sorensen, którą miałam okazję przeczytać. Mając porównanie do innych przeczytanych przeze mnie pozycji stwierdzam, że pierwsza część historii Violet i Luka podobała mi się najmniej.
Violet - dziewczyna, która w nocy przed swoimi szóstymi urodzinami straciła swoich ukochanych rodziców, którzy zostali zamordowani w ich domu. Potem nastąpiły lata...
2017-10-19
2015-10-26
Fragment, który opisuje początek znajomości Delilah z Dylanem.
Początek znajomości okazuje się także końcem dziewczyny, którą była Delilah przed poznaniem Dylana.
Delilah żyła w cieniu matki, wiecznie niewidoczna, niezauważalna... Więc kiedy pierwszy raz chłopak naprawdę zwrócił na nią uwagę Delilah rzuciła się w tą znajomość. Zatraciła się, straciła siebie i nic dobrego z tego nie wynikło.
Nie szczególnie przepadałam za Delilah podczas czytania poprzednich tomów serii, ale...to jest strasznie smutne i przygnębiające. Jej historia taka jest i to jak chęć bycia zauważoną spowodowało nieodwracalne szkody w jej życiu.
Fragment, który opisuje początek znajomości Delilah z Dylanem.
Początek znajomości okazuje się także końcem dziewczyny, którą była Delilah przed poznaniem Dylana.
Delilah żyła w cieniu matki, wiecznie niewidoczna, niezauważalna... Więc kiedy pierwszy raz chłopak naprawdę zwrócił na nią uwagę Delilah rzuciła się w tą znajomość. Zatraciła się, straciła siebie i nic dobrego...
2014-08-24
Dwoje obcych ludzi, ale nawet w momencie kiedy jeszcze się nie poznali łączą ich doświadczenia. Naznaczeni tragiczną i niespodziewaną śmiercią bliskich im osób. Śmierć, która pogrążyła te dwie młode, piękne dusze w obezwładniającym smutku, poczuciu winy i zagubieniu.
Ponad rok po wydarzeniach, które zmieniły ich życia spotykają się przez przypadek podczas wakacji - Nova i Quinton.
Jak poradzić sobie z bólem i poczuciem winy? Sposobów może być wiele - jednym z nich alkohol, narkotyki, zamroczenie. Bo co zrobić kiedy jedyne czego pragniesz to albo cofnąć czas i zmienić bieg wydarzeń, albo zapomnieć - nie czuć nic, nie widzieć nic, tylko wegetować.
Czytając tą książkę weszłam w świat lżejszych i cięższych uzależnień, w świat bólu, straty i poczucia winy. Kruchego uczucia, które zakiełkowało pomiędzy walką z samym sobą. Chciałoby się napisać, że młodzieńczej radości, niewinności i beztroski - jednak tego tutaj nie ma, bo zostało starte przez śmierć.
Książka do mnie trafiła, poruszyła mnie, bohaterowie skradli moje serce. Wszystko jest tu takie kruche...czuć ten ból i zagubienie. Wydaje się, że każdy poczyniony krok w przód jest tak niepewny.
O ile Nova znalazła na końcu sposób na wyjście z dziury w jakiej się znalazła to z Quintonem nie będzie tak lekko (ale o tym to już przeczytamy w drugiej części).
Zdecydowanie POLECAM!
Dwoje obcych ludzi, ale nawet w momencie kiedy jeszcze się nie poznali łączą ich doświadczenia. Naznaczeni tragiczną i niespodziewaną śmiercią bliskich im osób. Śmierć, która pogrążyła te dwie młode, piękne dusze w obezwładniającym smutku, poczuciu winy i zagubieniu.
Ponad rok po wydarzeniach, które zmieniły ich życia spotykają się przez przypadek podczas wakacji - Nova i...
2021:
7/10 - drugi tom chyba nieco ciekawszy od pierwszego, chociaż niektóre rzeczy nieco uwierały.
2014: 8/10
Nie spodziewałam się takiego początku (tzn. takiego zachowania Kaydena w stosunku do Callie) po zakończeniu pierwszej części.
W drugiej części odczuwalne jest dużo więcej bólu i cierpienia. Kayden wydaje się całkowicie zagubiony. Callie próbuje się do niego ponownie zbliżyć i wspierać go w tym ciężkim dla niego okresie, ale do pewnego momentu on ciągle ją odtrąca i trzyma na dystans.
Zarówno Callie jak i Kayden stawiają czoła swojej przeszłości. Starają się zrobić wszystko, aby ruszyć do przodu.
W ogólnym rozrachunku to Callie bardziej uwolniła się od paraliżującej jej życie przeszłości. Po ujawnieniu rodzinie tego co wydarzyło się przed laty sytuacja pomiędzy nią, a rodziną zdecydowanie się poprawia, a wszelkie zarzuty kierowane w jej kierunku przez lata zostają wycofane i zamienione na zrozumienie i próbę naprawienie czegokolwiek w takim stopniu w jakim jest to w ogóle możliwe.
Rany Kaydena są jeszcze zbyt świeże, aby stanowczo się od tego uwolnić. Ale pierwsze kroki do uwolnienia się z sieci przeszłości zostały poczynione. Nie wszystko jednak idzie tak jak się tego spodziewał. Jego rodzina nie przestaje zaskakiwać, ukazując kolejne poziomy ich patologicznego (bo nie wiem jak to inaczej nazwać) zachowania.
Książka jest rewelacyjna. Poprzez to co przytrafiło się naszym bohaterom jest w niej strasznie dużo smutku, bólu, żalu, ale także pojawia się jakieś światło w tunelu. Nawzajem są dla siebie nieocenioną siłą, którą dają sobie nawzajem. Jedno dla drugiego jest spokojną przystanią i środkiem do uleczenia. Tak naprawdę Callie okazuje się dużo silniejsza niż mogłoby się wydawać. Sytuacja w jakiej znalazł się Kayden jest taka przytłaczająca, że aż przejmował mnie prawdziwy smutek z jego powodu podczas czytania książki.
Wątki, które zawiązują się przy końcu dają zachęcającą bazę do kolejnej części. POLECAM serdecznie!
2021:
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to7/10 - drugi tom chyba nieco ciekawszy od pierwszego, chociaż niektóre rzeczy nieco uwierały.
2014: 8/10
Nie spodziewałam się takiego początku (tzn. takiego zachowania Kaydena w stosunku do Callie) po zakończeniu pierwszej części.
W drugiej części odczuwalne jest dużo więcej bólu i cierpienia. Kayden wydaje się całkowicie zagubiony. Callie próbuje się do niego...