Opinie użytkownika
Bardzo przydaje się w tym przypadku stwierdzenie "życie pisze najlepsze historie".
Książka nie koncentruje się na historycznych oraz politycznych faktach. Chce ukazać człowieka z jego wszystkimi słabościami, wzlotami, upadkami. A co najważniejsze pokazuje, że wielka wiara jest również możliwa w odległych górskich wioskach, o których nikt nic nie wie.
Esej bardzo pesymistyczny i wiele uświadamiający. Pokazuje bezkompromisowo ile wokół nas znajduje się kłamstwa i jakie są jego skutki.
Pokaż mimo toPowieść napisana w bardzo klasycznym stylu, jak na kryminał. Porównując Simenon ze współczesnymi autorami można mieć wrażenie, iż pisze w sposób banalny. Trzeba jednak pamiętać, że w owym czasie był to styl jeszcze mało znany i rzadko wybierany przez pisarzy. Belg tworzy więc tutaj pewne podwaliny "europejskiej powieści kryminalnej" i nie bawi się (tak jak obecni) w...
więcej Pokaż mimo toAutorowi udało się opisywanie każdej epoki w sposób w jaki ją sam wtedy widział. Stara się na to wszystko nie patrzeć od razu z obecnej perspektywy tylko prowadzi szczery pamiętnik. Myślę, iż jest to ogromna zaleta tej książki, gdyż rzadko trafiają się takie autobiografie.
Pokaż mimo toNapisana przystępnie bez trudnego słownictwa. Im "głębiej" się ją czyta tym więcej może nas ona zainteresować. Sądzę jednak, iż użyto w niej zbyt dużo cytatów co skutkuje niedostatkiem własnych rozmyślań autora, które wydają się być może nawet bardziej interesujące.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo przydatna dla osoby, która się tym interesuje, lecz wątpię by mogła zachęcić do fizyki kompletnego laika... Jest napisana dość trudnym językiem i narracja nie jest popularno-naukowa.
Pokaż mimo to
Niezwykle o sprawach zwykłych, wydawałoby się codziennych.
Każdy krótki rozdział książki można byłoby opisać obszernym esejem.
Wielka literatura!
Powieść bardzo mocna i wyrazista.
Sens oraz siłę książki poznajemy dopiero na końcu, tak jak zwykle u Houellebecqa. To wtedy odnajdujemy prawdziwy związek pomiędzy tytułem i historią. Czy tak będzie wyglądała przyszłość? Za kilka lat zapewne powrócimy do "Uległości" i porównamy proroctwo autora z rzeczywistością.
Powieść niezwykle mroczna, w tonie depresji.
Mocne przedstawienie współczesnego człowieka, ale nie tylko.
Mamy również pesymistyczny portret francuskiego kościoła.
Można by zarzucać zbyt wulgarny i brzydki język książki, lecz z pewnością bez tego opowieść nie miała by aż tak wielkiej siły rażącej.
Polecam, wbija w fotel!
Powieść chwilami dorównuje największym klasykom literatury kryminalnej oraz sensacyjnej. Czuć w niej również lekki powiew horroru.
Fabuła w pewnym momencie wciąga niesamowicie. Główna bohaterka przywodzi trochę na myśl postać ze sławnego "Milczenia owiec" Thomasa Harrisa.
Autorka potrafi zaciekawić czytelnika swoim miastem, które z pozoru wydaje się być sielankowe. Po...
Przyjaźń. Przyjaźń. To właśnie główne motto tej powieści.
Bardzo dobrze pasuje do tej książki powiedzenie:
"Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie"
Czy każdy z nas byłby w stanie się poświęcić aż w takim stopniu dla swojego przyjaciela?
Arcydzieło! Chapeau-bas! Mistrzostwo!
Książka nietypowa, zdecydowanie nietypowa!
Wrażliwość autora zrzuca z nóg. Zdania są napisane w sposób fenomenalny.
Z każdą stroną poznajemy coraz głębiej uczucia bohatera.
Przed rozpoczęciem czytania tego geniuszu byłem przekonany, że nie wytrzymam zbyt długo i porzucę książkę po kilku stronach.
Okazało się, że nie. Naprawdę warto!!!
Pasjonująca, i niezmiernie wciągająca książka. W perfekcyjny sposób zostały w niej połączone elementy egzystencjalne oraz kryminalna fabuła. Od dzieła nie można się oderwać. Poszukiwania bohatera są mroczne i nasycone niepewnością.
Pokaż mimo to
Książka napisana zdecydowanie za prostym językiem. Nie za bardzo wiadomo o co w niej chodzi; czy jest to powieść tylko i wyłącznie fabularna, czy zaś jest w niej ukryte coś głębszego?
Plusem jest za to obszerny pokaz człowieczej samotności oraz starości przedstawiony w sposób pesymistyczny i szary.