-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2023-10-27
2023-07-18
2023-07-15
Rozwiązanie tajemnicy zostaje przedstawione na około dwóch stronach. Fabuła średnio ciekawa, gdybym nie jechał w pociągu to bym tego nie przeczytał. Dobrze, że już nie pracuję w antykwariacie - koniec z kupowaniem słabych książek za grosze.
Rozwiązanie tajemnicy zostaje przedstawione na około dwóch stronach. Fabuła średnio ciekawa, gdybym nie jechał w pociągu to bym tego nie przeczytał. Dobrze, że już nie pracuję w antykwariacie - koniec z kupowaniem słabych książek za grosze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04-02
2015-06-02
Kolejny zakup z antykwariatu, tym razem za 4 zł. I za tą książkę nie dałbym tyle. Wolałbym za tyle kupić pierwszą część Krabów Guya N. Smitha.
Fragment powieści zamieszczony na tylnej części okładki jest zachęcający. Nawet bardzo. Jednak pozwolę sobie zacytować moją nauczycielkę od matematyki, która mówiła te słowa, gdy powiedziałem coś głupiego: "Nic Bardziej Mylnego".
Cała książka sprawia wrażenie, jakbym czytał jakiś długi scenariusz filmowy. Bardzo nudny scenariusz, dodajmy. W tym kryminale nie ma żadnej akcji. Jest postać, dajmy na to policjant Martin Teller i Pan Teller chodzi sobie z miejsca do miejsca, rozmawia z wieloma ciekawymi (jeden z niewielu plusów) postaciami. Później autorka przeskakuje na innego bohatera, na przykład na Susannę Pinscher i ona też chodzi sobie, gada, zostaje wywalona z domu inwalidy bez nóg.
Książkę tą czytałem do snu, bo po ok. 10 stronach chciało mi się cholernie spać. Poważnie. Dopiero rozwiązanie przeczytałem od razu.
Zakończenie - przyznam, nie spodziewałem się, że akurat ta osoba okaże się sprawcą. Motyw tej osoby był bardzo dziwny. Ale cóż - taki był wymysł autorki.
Podsumowując - N-I-E P-O-L-E-C-A-M.
Kolejny zakup z antykwariatu, tym razem za 4 zł. I za tą książkę nie dałbym tyle. Wolałbym za tyle kupić pierwszą część Krabów Guya N. Smitha.
Fragment powieści zamieszczony na tylnej części okładki jest zachęcający. Nawet bardzo. Jednak pozwolę sobie zacytować moją nauczycielkę od matematyki, która mówiła te słowa, gdy powiedziałem coś głupiego: "Nic Bardziej...
2015-11-14
Do jasnej cholery, wierzcie mi, bardzo się starałem doczytać tę książkę, ale nie zdzierżyłem! Do pierwszych 50 stron była ciekawa, do 100 czytałem po kilka stron dziennie, do 150 czytałem, nie przejmując się fabuła, aż nie dałem rady. Kilka cytatów było zabawnych, nawet zrobiłem fotki niektórych, ale fabularnie była tak nieciekawa, że to się w głowie nie mieści. Dobrze, że pożyczyłem to arcydzieło, bo bym chyba miał awersję do kupowania książek.
Do jasnej cholery, wierzcie mi, bardzo się starałem doczytać tę książkę, ale nie zdzierżyłem! Do pierwszych 50 stron była ciekawa, do 100 czytałem po kilka stron dziennie, do 150 czytałem, nie przejmując się fabuła, aż nie dałem rady. Kilka cytatów było zabawnych, nawet zrobiłem fotki niektórych, ale fabularnie była tak nieciekawa, że to się w głowie nie mieści. Dobrze, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Komiks" ten ujrzałem na Allegro. Był na licytacji. Zakupiłem książkę za 5.50 zł. Niedługo później zobaczyłem, że autorzy tegoż "arcydzieła" będą obecni na którymś z kolei Festiwalu Gier i Komiksów w Łodzi. Przed tym wydarzeniem przeczytałem tą książeczkę. I muszę przyznać - idiotyczniejszego komiksu nie widziałem na oczy. Pomijając głupawe i krwawe obrazki, humor był głupi (to najłagodniejsze określenie). Przynajmniej posiadam egzemplarz z rysunkiem i autografami autorów. To jedyny powód, dlaczego nie wyrzuciłem tej książki.
"Komiks" ten ujrzałem na Allegro. Był na licytacji. Zakupiłem książkę za 5.50 zł. Niedługo później zobaczyłem, że autorzy tegoż "arcydzieła" będą obecni na którymś z kolei Festiwalu Gier i Komiksów w Łodzi. Przed tym wydarzeniem przeczytałem tą książeczkę. I muszę przyznać - idiotyczniejszego komiksu nie widziałem na oczy. Pomijając głupawe i krwawe obrazki, humor był głupi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie wiem czy to wina tłumaczenia, ale ta książka jest żenująco napisana. Czasami miałem wrażenie, że czytam kryminał dla dzieci.
Nie wiem czy to wina tłumaczenia, ale ta książka jest żenująco napisana. Czasami miałem wrażenie, że czytam kryminał dla dzieci.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to