Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka z cyklu "pokażę Wam co działo się za zamkniętymi drzwiami, gdy nikt nie patrzył".
Spodziewałam się książki wciągającej, miejscami prześmiewczej i irracjonalnej. Zawiodłam się, od pierwszych stron była dla mnie tułaczką męczennika ... Ciężka, mozolna ...

Książka z cyklu "pokażę Wam co działo się za zamkniętymi drzwiami, gdy nikt nie patrzył".
Spodziewałam się książki wciągającej, miejscami prześmiewczej i irracjonalnej. Zawiodłam się, od pierwszych stron była dla mnie tułaczką męczennika ... Ciężka, mozolna ...

Szybka, lekka, zabawna - chwilami denerwująca.
Przeczytałam, ale nie sądzę, żeby to była książka, którą każdy musi przeczytać.

Szybka, lekka, zabawna - chwilami denerwująca.
Przeczytałam, ale nie sądzę, żeby to była książka, którą każdy musi przeczytać.

Rewelacja ! Dawno żadna książka mnie tak nie wciągnęła.
Z chęcią obejrzałabym ekranizację tej książki. Jeśli jeszcze nie wpadli na pomysł, żeby zrealizować ten plan - Na co czekacie ? :D

Rewelacja ! Dawno żadna książka mnie tak nie wciągnęła.
Z chęcią obejrzałabym ekranizację tej książki. Jeśli jeszcze nie wpadli na pomysł, żeby zrealizować ten plan - Na co czekacie ? :D

Druga część Nieodnalezionej - tego samego autora.
Cieszę się, że Mróz zdecydował się na kontynuację serii - po pierwszej zostaje pewien niedosyt.
Z resztą każdy kto czytał jego książki wie, jak działa "autopromocja" i chęć dalszego brnięcia w losy bohaterów.
Nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam.
Przeczytałam ją z zapartym tchem, najszybciej jak mogłam.
I muszę szczerze przyznać, żer wciąż mi mało ... znowu kończy się niedopowiedzeniem.

Druga część Nieodnalezionej - tego samego autora.
Cieszę się, że Mróz zdecydował się na kontynuację serii - po pierwszej zostaje pewien niedosyt.
Z resztą każdy kto czytał jego książki wie, jak działa "autopromocja" i chęć dalszego brnięcia w losy bohaterów.
Nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam.
Przeczytałam ją z zapartym tchem, najszybciej jak mogłam.
I muszę...

Postawmy sprawę jasno. Ostatni tom, musiał dużo nadrobić. Tak, jasne.
Mam ochote krzyczeć, wrzeszczeć "Co, to już koniec? Serio, tak po prostu?"

Człowiek przez pierwsze dwa tomy liczy na wybuch miłości Tris i Tobiasa - rozczarowanie, ok rozumiem. Przychodzi kolej na ostatni tom - i co ? Znowu to samo !! Na litość ! Gdzie ten happy end, wybuch miłości, fejerwerki?

Dobra, przyznaje - można zalać łzami ostatnie 30 stron książki - można. Ale nie zmiania to faktu, że jestem rozczarowanaaa !!!

Postawmy sprawę jasno. Ostatni tom, musiał dużo nadrobić. Tak, jasne.
Mam ochote krzyczeć, wrzeszczeć "Co, to już koniec? Serio, tak po prostu?"

Człowiek przez pierwsze dwa tomy liczy na wybuch miłości Tris i Tobiasa - rozczarowanie, ok rozumiem. Przychodzi kolej na ostatni tom - i co ? Znowu to samo !! Na litość ! Gdzie ten happy end, wybuch miłości, fejerwerki?

Dobra,...

– Może pan pocałować pannę młodą – oznajmia pastor Walsh.
Uśmiecham się promiennie do męża.
– Nareszcie jesteś moja – szepcze, po czym bierze mnie w ramiona i składa
na ustach niewinny pocałunek.
Jestem mężatką. Jestem teraz panią Grey. Ze szczęścia kręci mi się w głowie.



Ślubuję ci
być wierną partnerką w zdrowiu i chorobie, stać przy twym boku w dobrych czasach
i tych złych, dzielić z tobą radość, ale i smutek – mówię cicho.
Zamiera. Otwiera oczy i wpatruje się we mnie, a ja tymczasem kontynuuję:
– Obiecuję bezwarunkowo cię kochać, wspierać cię w twych dążeniach
i marzeniach, darzyć cię szacunkiem, śmiać się z tobą i płakać, dzielić swoje
nadzieje i marzenia i przynosić pociechę, gdy zajdzie taka potrzeba. – Robię pauzę,
pragnąc, aby się w końcu odezwał. Obserwuje mnie, ale nic nie mówi. – I miłować
cię do końca swoich dni. – Wzdycham.


Utrzymana na identycznym poziome erotyzmu, napięcia i przeogromnej żarliwej miłości co jej poprzedniczki.
Po skończeniu, wciąż czuję niedosyt.

– Może pan pocałować pannę młodą – oznajmia pastor Walsh.
Uśmiecham się promiennie do męża.
– Nareszcie jesteś moja – szepcze, po czym bierze mnie w ramiona i składa
na ustach niewinny pocałunek.
Jestem mężatką. Jestem teraz panią Grey. Ze szczęścia kręci mi się w głowie.



Ślubuję ci
być wierną partnerką w zdrowiu i chorobie, stać przy twym boku w dobrych czasach
i tych...

Nieokiełznana, pełna fascynacji, przesiąknięta do cna erotyzmem druga część przygód Christiana Greya i Anastasii Stele.

Dosłownie tak jak i pierwszą, tak samo drugą częścią nie potrafiłam się nasycić. Chcę więcej i więcej. Wciąż mi mało.
Cóż, gdyby to było prawdziwe życie, życzyłabym sobie takiego osobistego C.G. - jak z książki.

Przeogromnie polecam ! I Czekam na premierę następnej, ostatniej części.

Nieokiełznana, pełna fascynacji, przesiąknięta do cna erotyzmem druga część przygód Christiana Greya i Anastasii Stele.

Dosłownie tak jak i pierwszą, tak samo drugą częścią nie potrafiłam się nasycić. Chcę więcej i więcej. Wciąż mi mało.
Cóż, gdyby to było prawdziwe życie, życzyłabym sobie takiego osobistego C.G. - jak z książki.

Przeogromnie polecam ! I Czekam na...

"[...]Jedyny mężczyzna, który mi się spodobał, musi występować w pakiecie z cholerną umową, pejczem i całą masą problemów. Cóż, przynajmniej w ten weekend dostałam to, czego chciałam. Moja wewnętrzna bogini przestaje skakać i na jej twarzy pojawia się pogodny uśmiech. „O tak...” – mówi bezgłośnie, kiwając z zadowoleniem głową. Oblewam się rumieńcem na wspomnienie jego dłoni i ust na mym ciele, jego ciała wewnątrz mojego. Zamykam oczy i czuję znajome rozkoszne zaciskanie mięśni, gdzieś głęboko, głęboko... Chcę zrobić to znowu. I znowu. Może gdybym się zgodziła tylko na seks... poszedłby na to? Podejrzewam, że nie. [...] "
"[...]Jego język wdziera się do środka, władczy i nieustępliwy, a ja upajam się jego siłą. Czuję go wzdłuż całego ciała. Pragnie mnie, właśnie mnie [...]".

Nie potrafiłam nasycić się tą książką. Śmiem sądzić, że nigdy się nią nie nasycę.

"[...]Jedyny mężczyzna, który mi się spodobał, musi występować w pakiecie z cholerną umową, pejczem i całą masą problemów. Cóż, przynajmniej w ten weekend dostałam to, czego chciałam. Moja wewnętrzna bogini przestaje skakać i na jej twarzy pojawia się pogodny uśmiech. „O tak...” – mówi bezgłośnie, kiwając z zadowoleniem głową. Oblewam się rumieńcem na wspomnienie jego dłoni...

"[...] niczym motyl w przyrodniczym filmie, który wyłania się z kokonu jeszcze oślizgły i zgnieciony, lecz potem rozprostowuje się w słońcu, rozkłada kruche skrzydła".

Taka była dla mnie.

"[...] niczym motyl w przyrodniczym filmie, który wyłania się z kokonu jeszcze oślizgły i zgnieciony, lecz potem rozprostowuje się w słońcu, rozkłada kruche skrzydła".

Taka była dla mnie.

" ... Uznałam wtedy, że miło byłoby przejść się na imprezę piechotą. Dla relaksu. W tamtym tygodniu dużo padało [...]
Jak na dość późną porę było całkiem ciepło. Mój absolutnie ulubiony typ pogody.
Mój też.
Czysta magia ..."


"... Byłeś dokładnie takim towarzyszem jakiego potrzebowałam. Więc cię pocałowałam [...]
I co powiedziałeś, kiedy oderwaliśmy usta, by zaczerpnąć powietrza? Z szalenie uroczym, niewyraźnym, chłopięcym uśmieszkiem zapytałeś 'A to za co?'
[...]
Na co odpowiedziałam: 'Głupek z ciebie'. I wróciliśmy do całowania".



Nie potrafię dobrać odpowiednich słów, które oddałyby w tym momencie moją fascynację, jak i również moje emocje związane z tą książką.
Najlepsze 3 godziny poświęcone na czytanie.

" ... Uznałam wtedy, że miło byłoby przejść się na imprezę piechotą. Dla relaksu. W tamtym tygodniu dużo padało [...]
Jak na dość późną porę było całkiem ciepło. Mój absolutnie ulubiony typ pogody.
Mój też.
Czysta magia ..."


"... Byłeś dokładnie takim towarzyszem jakiego potrzebowałam. Więc cię pocałowałam [...]
I co powiedziałeś, kiedy oderwaliśmy usta, by zaczerpnąć...

Boska !!!
Szwaja nigdy nie zawodzi !

Boska !!!
Szwaja nigdy nie zawodzi !

Stwierdzam, iż nie przepadam za tego typu książkami. Zwykły opis życia młodego chłopaka. Jego wzloty, upadki oraz dziwne i beznadziejne upodobania. Starałam się czytać z zaciekawieniem, w końcu Salinger jest dobrym pisarzem. Niestety ta książka była dla mnie katorgą.

Stwierdzam, iż nie przepadam za tego typu książkami. Zwykły opis życia młodego chłopaka. Jego wzloty, upadki oraz dziwne i beznadziejne upodobania. Starałam się czytać z zaciekawieniem, w końcu Salinger jest dobrym pisarzem. Niestety ta książka była dla mnie katorgą.

Najlepsza i zarazem jedna z wielu książek Tess Gerritsen !
Trzymająca w napięciu, chwilami pełna grozy.
Po prostu nie da się jej przestać czytać.
Naprawdę polecam, godna uwagi.

Najlepsza i zarazem jedna z wielu książek Tess Gerritsen !
Trzymająca w napięciu, chwilami pełna grozy.
Po prostu nie da się jej przestać czytać.
Naprawdę polecam, godna uwagi.

Niezwykle wciągająca jak zarówno intrygująca powieść o losach młodej dziewczyny, która zakochuje się w starszym od siebie mężczyźnie.

Historia ta może wydawać się mdła i dobrze znana. Jednakże, każdy kto będzie miał z nią styczność nie będzie mógł się oprzeć niezwykłemu urokowi, który nadała jej właśnie główna bohaterka.

Niezwykle wciągająca jak zarówno intrygująca powieść o losach młodej dziewczyny, która zakochuje się w starszym od siebie mężczyźnie.

Historia ta może wydawać się mdła i dobrze znana. Jednakże, każdy kto będzie miał z nią styczność nie będzie mógł się oprzeć niezwykłemu urokowi, który nadała jej właśnie główna bohaterka.

Nigdy dosyć. Można czytać w nieskończoność.

Nigdy dosyć. Można czytać w nieskończoność.

ubustwiam.

ubustwiam.