Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Invocato to książka pełna magii. Brać czytająca wie doskonale o czym mówię, ale wyjaśnię krótko. Otwierasz człowieku taką księgę, czytasz jedną, dwie strony i już po tobie. Łapie cię taka za grzywę, wciąga w swój świat i uwalniasz się z niego po przeczytaniu ostatniej strony. Zamykasz wolumin, drapiesz się po rozczochranej głowie, przecierasz czerwone oczy, ziewając jak hipopotam i lecisz do komputera, mijając kuchnię ze zlewem pełnym naczyń, aby sprawdzić czy i kiedy będzie następny tom. Książka cudnej pani Agnieszki Tomaszewskiej , jest właśnie taka. Nie jest jej potrzebna żadna recenzja zachęcająca, tylko hasło, słowo klucz - UZALEŻNIACZ - i wszystko jasne.

Invocato to książka pełna magii. Brać czytająca wie doskonale o czym mówię, ale wyjaśnię krótko. Otwierasz człowieku taką księgę, czytasz jedną, dwie strony i już po tobie. Łapie cię taka za grzywę, wciąga w swój świat i uwalniasz się z niego po przeczytaniu ostatniej strony. Zamykasz wolumin, drapiesz się po rozczochranej głowie, przecierasz czerwone oczy, ziewając jak...

Wzbudzająca sympatię bohaterka.
Lekki ,przyswajalny styl.
Zwariowana akcja,kompletnie odjechane postacie.
Oryginalny wątek miłosny - gorący trójkącik .
Przednia zabawa ,bo przecież o to chodzi w tego typu literaturze.
Czekam na więcej.

Wzbudzająca sympatię bohaterka.
Lekki ,przyswajalny styl.
Zwariowana akcja,kompletnie odjechane postacie.
Oryginalny wątek miłosny - gorący trójkącik .
Przednia zabawa ,bo przecież o to chodzi w tego typu literaturze.
Czekam na więcej.

Doskonale się bawiłam w magicznym Krakowie wiedźmy Sary.
Idealna pozycja na takie chilloutowe , plażowe czytanie.
Polecam gorąco.

Doskonale się bawiłam w magicznym Krakowie wiedźmy Sary.
Idealna pozycja na takie chilloutowe , plażowe czytanie.
Polecam gorąco.