-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać291
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
"Radykalni. Terror" to trzecia powieść Przemysława Piotrowskiego. Poprzednie "Kod Himmlera" i "Droga do piekła' spotkały się z dobrym przyjęciem czytelników. Myślę, że jest to min. zasługą połączenia w tych powieściach elementów książek sensacyjnych i horrorów, szybkiej i ciekawej fabuły z intrygującym rysem historycznym.
Minął rok i na rynku pojawia się powieść, która jeszcze przed publikacją wywołuje duże kontrowersje. Huczne dyskusje w mediach społecznościowych jasno pokazują, że temat o jakim pisze autor nie jest czytelnikom obojętny. Od razu można zauważyć, że zawiązały się grupy zagorzałych przeciwników i zwolenników powieść, chociaż w kilku przypadkach osoby krytykujące autora nie miały jeszcze szansy przeczytać Radykalnych.
Dzisiaj już mają, książka dostępna jest w sieciach księgarskich.
Cóż takiego sprawiło, że Radykalni stali się powodem wielu burz? Z pewnością okładka, która przedstawia zamaskowanego bojownika z odciętą głową ofiary na tle zrujnowanej wieży Eiffla, a na drugim planie powiewa flaga państwa islamskiego. Nie będę może drążył tematu internetowych kłótni, ponieważ nie one są tutaj najważniejsze i odstawiam na bok wszelkie zarzuty o fatalny marketing powieści, ksenofobię, rasizm, czy nawoływanie do agresji względem muzułmanów. Na razie nie spotkałem się z konstruktywną krytyką fabuły, a wszelkie negatywne, jak i pozytywne opinie wygłaszane przed premierą są tak naprawdę wypadkową poglądów politycznych dyskutantów. Więcej zapraszam tutaj: http://okiem-na-horror.blogspot.com/2017/05/przemysaw-piotrowski-radykalni-terror.html
"Radykalni. Terror" to trzecia powieść Przemysława Piotrowskiego. Poprzednie "Kod Himmlera" i "Droga do piekła' spotkały się z dobrym przyjęciem czytelników. Myślę, że jest to min. zasługą połączenia w tych powieściach elementów książek sensacyjnych i horrorów, szybkiej i ciekawej fabuły z intrygującym rysem historycznym.
Minął rok i na rynku pojawia się powieść, która...
Zdecydowanie jedna z lepszych książek jakie przeczytałem w tym roku!
Zdecydowanie jedna z lepszych książek jakie przeczytałem w tym roku!
Pokaż mimo to
Powieść, tak jak pierwszy tom, wręcz się pochłania i nie wiadomo kiedy przewracamy ostatnią stronę. Świetna przygodówka, pełna niesamowitych, podniebnych potyczek, abordaży i bitew. Coś więcej, niż książka o Wielkiej Wojnie.
Starałem pokusić się o porównanie obu tomów. Jednak nie jest to możliwe. To dwie powieści, gdzie mamy tych samych bohaterów, jednak w zupełnie innym środowisku, co powoduje, że porównywać ich nie ma sensu. Po prostu obie są świetne, bez względu, czy akcja dzieje się w błotnistych okopach, czy w podniebnych przestworzach.
Cykl świetny, zdecydowanie jedne z ciekawszych pozycji tego roku. Czekam na więcej.
Powieść, tak jak pierwszy tom, wręcz się pochłania i nie wiadomo kiedy przewracamy ostatnią stronę. Świetna przygodówka, pełna niesamowitych, podniebnych potyczek, abordaży i bitew. Coś więcej, niż książka o Wielkiej Wojnie.
Starałem pokusić się o porównanie obu tomów. Jednak nie jest to możliwe. To dwie powieści, gdzie mamy tych samych bohaterów, jednak w zupełnie innym...
To wszystko świadczy o tym, jaką drogę Artur Urbanowicz przeszedł jako autor pomimo tak krótkiego czasu. „Grzesznik” jest pod względem warsztatowym lepiej napisaną książką, niż „Gałęziste”. Bardziej rozbudowaną, jednak trzymającą się w ramach jakie autor sobie założył.
To książka, która spodoba się czytelnikom wielu gatunków, solidnie przygotowana i świetnie napisana.
Zapraszam do przeczytania całej recenzji: http://okiem-na-horror.blogspot.com/2017/09/artur-urbanowicz-grzesznik.html
To wszystko świadczy o tym, jaką drogę Artur Urbanowicz przeszedł jako autor pomimo tak krótkiego czasu. „Grzesznik” jest pod względem warsztatowym lepiej napisaną książką, niż „Gałęziste”. Bardziej rozbudowaną, jednak trzymającą się w ramach jakie autor sobie założył.
więcej Pokaż mimo toTo książka, która spodoba się czytelnikom wielu gatunków, solidnie przygotowana i świetnie napisana....