rozwińzwiń

Przeklęte bądź dziecię

Okładka książki Przeklęte bądź dziecię Mort Castle
Okładka książki Przeklęte bądź dziecię
Mort Castle Wydawnictwo: Phantom Books Horror horror
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Cursed Be the Child
Wydawnictwo:
Phantom Books Horror
Data wydania:
2018-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-15
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394970635
Tłumacz:
Łukasz Radecki
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1456
1295

Na półkach:

Oj długo się zabierałem do tej książki. Jednak w końcu nadszedł na Nią czas i mimo wszystko się rozczarowałem. Książka w ogóle mnie nie wciągnęła i miejscami bardzo nudziła. Zakończenie również mi się nie podobało. Mimo , że książka ma jakieś tam swoje momenty to jest ich stanowczo za mało

Oj długo się zabierałem do tej książki. Jednak w końcu nadszedł na Nią czas i mimo wszystko się rozczarowałem. Książka w ogóle mnie nie wciągnęła i miejscami bardzo nudziła. Zakończenie również mi się nie podobało. Mimo , że książka ma jakieś tam swoje momenty to jest ich stanowczo za mało

Pokaż mimo to

avatar
373
252

Na półkach:

Trzyosobowa rodzina wprowadza się do starego domu. Domu, w którym za czasów pandemii grypy hiszpanki doszło do okrutnych czynów... Początek lat XX, piwnica majestatycznego domostwa. Cierpienie obezwładniające molestowaną seksualnie przez swojego wuja dziewczynkę już od pierwszych stron daje w kość czytelnikowi. Prolog, po którym musiałam otrząsnąć się i odłożyć książkę na jeden dzień jest niezwykle dobitny. Słowa obelgi skierowane ku malutkiej i niewinnej istocie, ból, ciosy, a w następstwie śmierć, która przyszła zbyt wcześnie. Niespokojna dusza nie potrafi pogodzić się z odejściem, błądzi i szuka ukojenia.

Motyw nawiedzonego domu idealnie trafi do osób, które odnajdują się w historiach małżeństwa Warren - owianych sławą w świecie zjawisk paranormalnych demonologów. "Przeklęte bądź, dziecię" to historia, którą z przyjemnością zobaczyłabym na wielkim ekranie. Swoją klimatyczną historią, przerażającymi scenami nie odstawałaby od takich produkcji jak "Amityville horror", czy "Obecność".

Okraszona wątkiem cygańskich wierzeń, pozwala nam spojrzeć na tematykę w których zły omen wychodzi na światło dzienne z innej perspektywy. Mroczne przypowieści romskiego pochodzenia stanowią wstęp do każdego rozdziału.

Opowieść owiana mgiełką tajemniczości, przepełniona smutkiem, poruszająca dogłębnie. Atmosfera jest ciężka i przytłacza, wykręca nas jak gąbkę pozostawiając wewnątrz same negatywne odczucia.
ale również czytelnika, który już od pierwszych stron zostaje postawiony przed niewyobrażalną sceną

Trzyosobowa rodzina wprowadza się do starego domu. Domu, w którym za czasów pandemii grypy hiszpanki doszło do okrutnych czynów... Początek lat XX, piwnica majestatycznego domostwa. Cierpienie obezwładniające molestowaną seksualnie przez swojego wuja dziewczynkę już od pierwszych stron daje w kość czytelnikowi. Prolog, po którym musiałam otrząsnąć się i odłożyć książkę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
505
498

Na półkach:

Groza w starym wydaniu , dobra lektura na zimowy wieczór.

Groza w starym wydaniu , dobra lektura na zimowy wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
273
272

Na półkach:

🖤📚Opinia pochodzi z:
https://www.instagram.com/her_meowjesty_reads/ 📚🖤


Dawno nie zdarzyło mi się tak, że opis książki jednocześnie zachęcał i odrzucał.
A tak właśnie rzecz miała się z „przeklęte bądź dziecię” Morta Castle, bo z opisu dowiadujemy się, że to książka o opętaniu małej bezbronnej dziewczynki przez ducha innego, okrutnie skrzywdzonego dziecka. Dochodzą do tego cygańskie legendy i wierzenia, zemsta, zagubienie i brak przeszłości.

Mała dziewczynka, Lisette zostaje zakatowana przez wuja. Jej duch nie może zaznać spokoju i czeka, aż pojawi się ktoś kto mu pomoże. Do domu, który był świadkiem jej poniżenia, cierpienia i śmierci wprowadza się małżeństwo z małym dzieckiem. I bagażem problemów - albo w odwrotnej kolejności, gdyby mnie ktoś pytał. Nowa lokatorka, Missy próbując zaprzyjaźnić się z duchem Lisette sprowadza na swoją rodzinę nieopisaną grozę i cierpienie.

I choć moglibyśmy wszyscy stwierdzić, jak jeden tu czytający, że doskonale znamy te historie i nie warto w ogóle marnować czasu na kolejną sztampę - to zwrócę uwagę na aspekt, który moim zdaniem sprawia, że powieść ze sztampowej zmienia się w niezapomnianą - a są to cygańskie wierzenia, historie, przynależność kulturowa i przeznaczenie. Co również bardzo podoba mi się w powieści - choć to horror, to w całym swym nadprzyrodzonym wątku do bólu realistyczny i brutalny - nie epatuje krwawymi i przerażającymi opisami - może właśnie przez to, co pozostaje niedopowiedziane, straszy tak bardzo. To trudna książka, która, gdyby odjąć z niej warstewkę nadprzyrodzoności brutalnie obnaży to co może dziać się za wieloma zamkniętymi drzwiami.

Wielu może zrazić dość dziwny styl autora, choć w moim przypadku przyzwyczaiłam się bardzo szybko i równie szybko wczułam się w klimat. Dochodzi do tego bardzo kontrowersyjne, nie do końca jasne, choć przerażające w perspektywie domniemań zakończenie. Zdecydowanie książka warta uwagi.

🖤📚Opinia pochodzi z:
https://www.instagram.com/her_meowjesty_reads/ 📚🖤


Dawno nie zdarzyło mi się tak, że opis książki jednocześnie zachęcał i odrzucał.
A tak właśnie rzecz miała się z „przeklęte bądź dziecię” Morta Castle, bo z opisu dowiadujemy się, że to książka o opętaniu małej bezbronnej dziewczynki przez ducha innego, okrutnie skrzywdzonego dziecka. Dochodzą do tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1546
518

Na półkach:

Mocny i wstrząsający prolog. Czasy panowania grypy hiszpanki. W ciemnej, ponurej piwinicy mała Lisette cierpi. Na mamusię nie może liczyć. Ma tylko wujka, zboczonego zwyrodnialca. Dziewczynka pragnie ciepła i miłości, a jedyne czego zazna u kresu swego krótkiego życia to samotność i ból. Bardzo nie chciała umierać, jej dusza tak łatwo nie odejdzie...

Po wielu latach, do tej rezydencji z piwnicą, w której rozegrał się taki dramat wprowadza się trzyosobowa rodzinka. Małżeństwo Barringerów z dziesięcioletnią Missy nie zaznają spokoju... Dusza Lisette będzie usiłowała się zaprzyjaźnić z Missy i powrócić do świata żywych. Czy tej nowo zamieszkałej rodzinie uda się przetrwać?

Motyw nawiedzenia dziecka jest tutaj tylko pozornie niczym nowym. Smaczku tej historii dodają cygańskie wierzenia i legendy czy romskie słówka, przez to cała ta historia staje się niesztampowa. Na uwagę zasługuje specyficzny styl pisarza, wbrew pozorom tu jest mało brutalnych i krwawych scen. Autor naprowadza nas na wstrząsające elementy tej historii, ale dużą rolę odgrywa nasza wyobraźnia, która dopowiada, co takiego strasznego się wydarzyło. Bohaterowie nie są papierowi, skrywają swoje problemy i mroczne sekrety.

Jest tu bardzo niepokojąca, ponura i gęsta atmosfera. Ta książka jest przygnębiająca, porusza głęboko struny wrażliwości. Zostaje poruszony problem pedofilskich zapędów ze strony osób, które powinny być opoką, a są niestety potworami.

To rzecz idealna dla tych, co lubią historie o nawiedzeniach, bez krwawych szczegółów oparte na narastającej atmosferze strachu.

Mocny i wstrząsający prolog. Czasy panowania grypy hiszpanki. W ciemnej, ponurej piwinicy mała Lisette cierpi. Na mamusię nie może liczyć. Ma tylko wujka, zboczonego zwyrodnialca. Dziewczynka pragnie ciepła i miłości, a jedyne czego zazna u kresu swego krótkiego życia to samotność i ból. Bardzo nie chciała umierać, jej dusza tak łatwo nie odejdzie...

Po wielu latach, do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
373
252

Na półkach:

Trzyosobowa rodzina wprowadza się do starego domu. Domu, w którym za czasów pandemii grypy hiszpanki doszło do okrutnych czynów... Początek lat XX, piwnica majestatycznego domostwa. Cierpienie obezwładniające molestowaną seksualnie przez swojego wuja dziewczynkę już od pierwszych stron daje w kość czytelnikowi. Prolog, po którym musiałam otrząsnąć się i odłożyć książkę na jeden dzień jest niezwykle dobitny. Słowa obelgi skierowane ku malutkiej i niewinnej istocie, ból, ciosy, a w następstwie śmierć, która przyszła zbyt wcześnie. Niespokojna dusza nie potrafi pogodzić się z odejściem, błądzi i szuka ukojenia.

Motyw nawiedzonego domu idealnie trafi do osób, które odnajdują się w historiach małżeństwa Warren - owianych sławą w świecie zjawisk paranormalnych demonologów. "Przeklęte bądź, dziecię" to historia, którą z przyjemnością zobaczyłabym na wielkim ekranie. Swoją klimatyczną historią, przerażającymi scenami nie odstawałaby od takich produkcji jak "Amityville horror", czy "Obecność".

Okraszona wątkiem cygańskich wierzeń, pozwala nam spojrzeć na tematykę w których zły omen wychodzi na światło dzienne z innej perspektywy. Mroczne przypowieści romskiego pochodzenia stanowią wstęp do każdego rozdziału.

Opowieść owiana mgiełką tajemniczości, przepełniona smutkiem, poruszająca dogłębnie. Atmosfera jest ciężka i przytłacza, wykręca nas jak gąbkę pozostawiając wewnątrz same negatywne odczucia.
ale również czytelnika, który już od pierwszych stron zostaje postawiony przed niewyobrażalną sceną

Trzyosobowa rodzina wprowadza się do starego domu. Domu, w którym za czasów pandemii grypy hiszpanki doszło do okrutnych czynów... Początek lat XX, piwnica majestatycznego domostwa. Cierpienie obezwładniające molestowaną seksualnie przez swojego wuja dziewczynkę już od pierwszych stron daje w kość czytelnikowi. Prolog, po którym musiałam otrząsnąć się i odłożyć książkę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
372

Na półkach:

Niby to oklepana fabuła, bo dom z pragnącymi zemsty duszami, opętania, cygańskie wierzenia czy rodzina, która przez nowe miejsce zamieszkania zamienia się w potwory, to przecież już było. A jednak bawiłam się całkiem dobrze i wciągnęłam, a zakończenie wcale nie było takie przewidywalne, jak się obawiałam. Wprost przeciwnie.
Zauważyłam, że autor podał nam dużo wątków pobocznych. Na początku myślałam, że wyjdzie z tego pomieszanie z poplątaniem, ale ostatecznie okazało się, że dostaliśmy coś więcej niż czytadło o kolejnej nawiedzonej rodzinie, bo te wątki ciekawią. Naprawdę, zaciekawiły mnie nawet bardziej niż same perypetie rodziny z problemami, które są na głównym planie. Co prawda, nadal nie rozumiem sensu postaci Davida czy pastora. Uważam, że jeden i drugi mieli ogromny potencjał i ich wątki zaczęły się mega ciekawie, a potem zakończyły w nijaki sposób. Prawdopodobnie pastor miał jakieś znaczenie religijne i nie załapałam symboliki, ale takie rzeczy to nie do mnie. Za to momentami aż żałowałam, że na pierwszym planie jest nawiedzona rodzina, a nie Selena i Pola Janiczka, bo cygańskie wierzenia jakie obie reprezentowały, zostały przedstawione w ciekawy sposób.
Bardzo podobał mi się sposób pokazania opętania i zachowania z tym związanego. Nie ma tam flaków ani dzikich mordów czy nienaturalnego wykręcania kończyn, a mimo to czułam przerażenie, momentami obrzydzenie i współczułam Mitsy.
Mimo wszystko dałam 6 gwiazdek. Moją ocenę obniżyło kilka spraw. Przede wszystkim liczne błędy. Tajemniczy znak: ., pojawiał się na końcu wielu zdań. Są tam również zdania, które wyglądają jakby zostały edytowane, ale po dodaniu lub odjęciu wyrazu nie poprawiono reszty, aby miała sens, np.:
,,nie potrafię wyjaśnić, skąd to wiem, ale nie wierzę, naprawdę wierzę, że…” (s.271, przy czym dodam, że mam jeszcze inne wydanie z okładką z domem i zepsutym misiem więc strony mogą się różnić)
,,Warren nie mówił miał tego na myśli”(s.235)
Nie podobała mi się również spora ilość scen erotycznych, które moim zdaniem nie wnosiły nic do fabuły. A kiedy przeczytałam, że mąż zafundował żonie taki orgazm, że prawie straciła przytomność, to parsknęłam śmiechem i tyle było z romantycznych uniesień.
Nie podobało mi się również podejście rodziców Mitsy do kar cielesnych. Ich córka zaczęła mieć problemy z agresją i źle potraktowała koleżankę więc co robi jej matka? Tak, ma w planach klapsa. Usprawiedliwiając się, że jest to klaps kontrolowany, cokolwiek by to nie miało oznaczać. Podobnie, kiedy córka miała atak i krzyczała w kościele. Nie zapytasz co się stało, nie uspokoisz tylko... przyfasolisz dziecku w twarz, bo śmiało ci zrobić obciach i to W KOŚCIELE. Osobiście, nie podobało mi się te sceny.
Jeśli mam być szczera, spodziewałam się czegoś, co mi się spodoba dużo mniej. Pozytywnie się zaskoczyłam. Mam kolejną książkę z wydawnictwa Phantom Books Horror pod ręką więc na pewno przeczytam.

Niby to oklepana fabuła, bo dom z pragnącymi zemsty duszami, opętania, cygańskie wierzenia czy rodzina, która przez nowe miejsce zamieszkania zamienia się w potwory, to przecież już było. A jednak bawiłam się całkiem dobrze i wciągnęłam, a zakończenie wcale nie było takie przewidywalne, jak się obawiałam. Wprost przeciwnie.
Zauważyłam, że autor podał nam dużo wątków...

więcej Pokaż mimo to

avatar
505
498

Na półkach:

Ciekawie wpleciony wątek wierzeń cygańskich. Przyjemnie się czytało.

Ciekawie wpleciony wątek wierzeń cygańskich. Przyjemnie się czytało.

Pokaż mimo to

avatar
4969
4760

Na półkach:

Dobre to było.Mroczny klimat.Cyganie.I ten straszny miś.Jak to mówią dobry kawał literatury.

Dobre to było.Mroczny klimat.Cyganie.I ten straszny miś.Jak to mówią dobry kawał literatury.

Pokaż mimo to

avatar
913
910

Na półkach:

Mała dziewczynka traci żywot w wyniku wielokrotnego katowania przez wujka. Nie chciała umierać, ale nawet mamusia nie była jej bezpieczną przystanią. Po śmierci pragnie odrodzić duszę w kimś innym. I tak duch trafia na słodką dziewczynkę z którą najpierw stara się zaprzyjaźnić.... by później opętać.Ten motyw jest mocno eksploatowany w literaturze grozy, a książka czerpie chwilami z klasyków. Ale uwierzcie mi, że sposób działania udręczonej duszy nijak się ma do tego co przeczytacie w szlagierowych pozycjach. Co ją odróżnia? Cygańskie wierzenia. Zarówno warstwa psychologiczna, wiara kościoła jak i okultyzm mieszają się ze sobą, przenikają. Sporo też w lekturze wątków pobocznych pozwalających odpocząć. Jest brutalnie chociaż bez zbędnego epatowania słowem. Tu wiele rzeczy dzieje się między wierszami. Autor uświadamia czytelnikom jak wygląda tęsknota, chęć utrzymania się przy życiu za wszelką cenę, do czego doprowadza przemoc podlewając to okropną pedofilią. Myślałam, że efemeryczny czas pozwoli zapomnieć o treści, że nie poruszy. A jednak Mort Castle znów to zrobił. Pretensje mam jedynie do przewidywalnego zakończenia. Autor pokazuje że bestie są w nas, do czego doprowadza brak miłości. Sporo tu niemego krzyku...A śmierć przychodzi znienacka... Manipulacja labilnych osobowości nadaje kompozycji tytuł. Tragizm wydarzeń budzi nóż do otaczającego świata. I rzeczy które nadal mają miejsce przy zamkniętych drzwiach..

Mała dziewczynka traci żywot w wyniku wielokrotnego katowania przez wujka. Nie chciała umierać, ale nawet mamusia nie była jej bezpieczną przystanią. Po śmierci pragnie odrodzić duszę w kimś innym. I tak duch trafia na słodką dziewczynkę z którą najpierw stara się zaprzyjaźnić.... by później opętać.Ten motyw jest mocno eksploatowany w literaturze grozy, a książka czerpie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    203
  • Przeczytane
    118
  • Posiadam
    52
  • Horror
    6
  • 2018
    5
  • Chcę w prezencie
    3
  • Książki
    2
  • 2019
    2
  • Horror/Opowieści niesamowite
    2
  • Horrory
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przeklęte bądź dziecię


Podobne książki

Przeczytaj także