Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna lekka i przyjemna pozycja tego autora.
Jeśli jesteś fanem komiksów jest to pozycja obowiązkowa - komiksowy klimat wycieka litrami. Humorystyczne podejście do świata bohatera zapewnia sporą ilość uśmiechu.

Kolejna lekka i przyjemna pozycja tego autora.
Jeśli jesteś fanem komiksów jest to pozycja obowiązkowa - komiksowy klimat wycieka litrami. Humorystyczne podejście do świata bohatera zapewnia sporą ilość uśmiechu.

Do przeczytania dosłownie w 15 minut, jakby to samo co "normalny" slayer ale jednak krótszy a i przez to znacznie gorszy bo i humoru i akcji mniej. Za 5 zł można brać by zabić czas w busie.

Do przeczytania dosłownie w 15 minut, jakby to samo co "normalny" slayer ale jednak krótszy a i przez to znacznie gorszy bo i humoru i akcji mniej. Za 5 zł można brać by zabić czas w busie.

śmiałem się podczas czytania niemalże każdej strony! :D

śmiałem się podczas czytania niemalże każdej strony! :D

Wziąłem się za to bo że niby najlepsze fantasy któregoś tam roku. Niby lepsze niż ślepowidzenia ale szczerze? Z tym to chyba jak z oskarami - krytycy i znawcy się zachwycają a dla zwykłego szarego człowieka nic specjalnego.

Wziąłem się za to bo że niby najlepsze fantasy któregoś tam roku. Niby lepsze niż ślepowidzenia ale szczerze? Z tym to chyba jak z oskarami - krytycy i znawcy się zachwycają a dla zwykłego szarego człowieka nic specjalnego.

Wziąłem się za to bo że niby najlepsze fantasy któregoś tam roku. Szczerze? Z tym to chyba jak z oskarami - krytycy i znawcy się zachwycają a dla zwykłego szarego człowieka nic specjalnego.

Wziąłem się za to bo że niby najlepsze fantasy któregoś tam roku. Szczerze? Z tym to chyba jak z oskarami - krytycy i znawcy się zachwycają a dla zwykłego szarego człowieka nic specjalnego.

Generalnie książka genialna - dość szybko się z nią uporałem mimo tego że jest dość gruba. Boty są świetnym pomysłem zaś tajemnice ich dotyczące są dawkowane stopniowo co czyni książkę ciekawa od pierwszych do ostatnich stron. Dokładnie tak samo jest z innymi postaciami - niby wszystkie poznajemy na początku jednak z czasem odkrywamy ich co raz ciekawsze sekrety. Fabuła nie zawodzi chociaż momentami jest lekki chaos. Pomimo tego że z wykształcenia jestem informatykiem niektóre opisy były zbyt szczegółowe (kopie programu botów na kilka stron - na co to komu tak na prawdę.

Mogę śmiało polecić każdemu kto lubi historie związane z informatyka/robotyką owiane lekka tajemnicą.

Generalnie książka genialna - dość szybko się z nią uporałem mimo tego że jest dość gruba. Boty są świetnym pomysłem zaś tajemnice ich dotyczące są dawkowane stopniowo co czyni książkę ciekawa od pierwszych do ostatnich stron. Dokładnie tak samo jest z innymi postaciami - niby wszystkie poznajemy na początku jednak z czasem odkrywamy ich co raz ciekawsze sekrety. Fabuła nie...

Nie najgorzej połączona seria opowiadań, bardzo ciekawe postacie - wszytko w PRL-owskiej rzeczywistości przedstawionej w humorystyczny sposób. Jedne opowiadania lepsze inne gorsze ale we wszystkich jest chociaż 1 zdanie które wywołuje uśmiech na twarzy.

Generalnie bardzo polecam jeśli ktoś chciałby się pośmiać.

Nie najgorzej połączona seria opowiadań, bardzo ciekawe postacie - wszytko w PRL-owskiej rzeczywistości przedstawionej w humorystyczny sposób. Jedne opowiadania lepsze inne gorsze ale we wszystkich jest chociaż 1 zdanie które wywołuje uśmiech na twarzy.

Generalnie bardzo polecam jeśli ktoś chciałby się pośmiać.

Cykl genialny - napisany fantastycznie - opisów krajobrazu czy postaci jest dużo ale sa krótkie zwięzłe i na temat - cała reszta to kompilacja akcji i zwrotów akcji z domieszką dialogów wpływających na nie.

Co prawda w "malowanym człowieku" jak i "pustynnej włóczni" bohaterowie z "zielonych krain" i "pustynnej włóczni" spotykali się a opisy tych spotkań były przedstawiane z perspektywy jednych i drugich zależnie od części cyklu - ale dopiero tutaj mamy pełne wymieszanie z poplątaniem wątków prowadzonych w poprzednich częściach.
W jednym rozdziale mamy opis wydarzeń mieszkańców "pustynnej włóczni" by w następnym przeczytać opis wydarzeń dziejących się w tym samym czasie w "zielonych krainach" a z czasem czytamy o jednych i drugich jakby stanowili jedno - genialny zabieg autora.

ps: na ten moment jest to ostania cześć cyklu, jeśli nie chcecie zgrzytać zębami przez minimum półtorej roku - radzę się wstrzymać z lektórą aż cykl zostanie zakończony.

Cykl genialny - napisany fantastycznie - opisów krajobrazu czy postaci jest dużo ale sa krótkie zwięzłe i na temat - cała reszta to kompilacja akcji i zwrotów akcji z domieszką dialogów wpływających na nie.

Co prawda w "malowanym człowieku" jak i "pustynnej włóczni" bohaterowie z "zielonych krain" i "pustynnej włóczni" spotykali się a opisy tych spotkań były przedstawiane...

Przedstawienie "nordyckich Bogów" i "wojny" między nimi w świecie nastolatków wydawało mi się dobrym pomysłem. Teoretycznie miałem racje bo historia jak i postacie których jest sporo są bardzo dobre. Mamy na samym początku wyjaśnione dlaczego to o czym czytamy później się dzieje - a dzieje się bardzo dużo - planowanie przyszłych ruchów, walki między bogami itp itd. Opis postaci jak i relacji między nimi nie jest zbyt długi ani zbyt krótki - wystarczający byśmy je poznali, polubili bądź też nie i zapamiętali ich role w historii.

Dlaczego więc tylko teoretycznie miałem racje co do tej książki?
Książka jest bardzo krótka - marginesy wielkie tak samo jak czcionka a format malutki przez co połknąłem ten tytuł w 2 popołudnia i w dodatku kończy się w jednym z lepszych momentów.

Polecić ją mogę tylko osobom które bardzo interesują się nordycką mitologią i nie oczekują lektury na kilka wieczorów a jedynie krótkiej historyjki ( jak na razie bez zakończenia bo kolejnych części na horyzoncie nie widać).

Przedstawienie "nordyckich Bogów" i "wojny" między nimi w świecie nastolatków wydawało mi się dobrym pomysłem. Teoretycznie miałem racje bo historia jak i postacie których jest sporo są bardzo dobre. Mamy na samym początku wyjaśnione dlaczego to o czym czytamy później się dzieje - a dzieje się bardzo dużo - planowanie przyszłych ruchów, walki między bogami itp itd. Opis...

Za niedługo moje miasto odwiedzi Pan Przybyłek - doszedłem do wniosku że kolejna okazja na zdobycie autografu od autora książki "fantasy" może szybko się nie nadarzyć więc wyszukałem co najbardziej trafiałoby w mój gust i zamówiłem.

Książka 100% dla mnie - uwielbiam japońską animacje oraz superbohaterów amerykańskich komiksów więc historia CEO slayera wciągnęła mnie od pierwszej strony.

W dodatku fabuła(która jest od początku do końca spójna, ciekawa i wciągająca) obraca się w tym co spotyka nas na co dzień - oszustwach wielkich korporacji w celu uzyskania jeszcze większych zysków. Człowiek to nic więcej jak maszyna która nic nie znaczy w porównaniu z pieniędzmi i dobrami materialnymi. Do mnie to przemówiło i potrafiłem w niektórych momentach utożsamić się z poglądami postaci występujących w książce których jest dość sporo i są genialne.

Jeśli więc jesteś fanem superbohaterów to książka która ci się spodoba. Jeśli w dodatku nie podoba ci się aktualnie panujący system wartości - książka ta będzie dla wybitna.

Za niedługo moje miasto odwiedzi Pan Przybyłek - doszedłem do wniosku że kolejna okazja na zdobycie autografu od autora książki "fantasy" może szybko się nie nadarzyć więc wyszukałem co najbardziej trafiałoby w mój gust i zamówiłem.

Książka 100% dla mnie - uwielbiam japońską animacje oraz superbohaterów amerykańskich komiksów więc historia CEO slayera wciągnęła mnie od...

Nie najgorzej połączona seria opowiadań, bardzo ciekawe postacie - wszytko w PRL-owskiej rzeczywistości przedstawionej w humorystyczny sposób. Jedne opowiadania lepsze inne gorsze ale we wszystkich jest chociaż 1 zdanie które wywołuje uśmiech na twarzy.

Generalnie bardzo polecam jeśli ktoś chciałby się pośmiać.

Nie najgorzej połączona seria opowiadań, bardzo ciekawe postacie - wszytko w PRL-owskiej rzeczywistości przedstawionej w humorystyczny sposób. Jedne opowiadania lepsze inne gorsze ale we wszystkich jest chociaż 1 zdanie które wywołuje uśmiech na twarzy.

Generalnie bardzo polecam jeśli ktoś chciałby się pośmiać.

Chyba jedyny "kryminał" jaki czytałem - dlatego też ciężko mi go ocenić. Dla mnie książka była naprawdę dobry - miałem przy niej syndrom "jeszcze jedna strona". Polecam ją każdemu kto czytał już jakąś książkę tego autora i mu się podobała.

Chyba jedyny "kryminał" jaki czytałem - dlatego też ciężko mi go ocenić. Dla mnie książka była naprawdę dobry - miałem przy niej syndrom "jeszcze jedna strona". Polecam ją każdemu kto czytał już jakąś książkę tego autora i mu się podobała.

Dobry zbiór opowiadań - nic dodać nic ująć.

Dobry zbiór opowiadań - nic dodać nic ująć.

Zwięzła - nie długa, nie krótka, tak w sam raz.
Bardzo serdecznie polecam.

Zwięzła - nie długa, nie krótka, tak w sam raz.
Bardzo serdecznie polecam.

Jak dla mnie ARCYDZIEŁO - bardzo prosta, lekka, przyjemna lektura.
Kontynuuje wątki z pierwszej części - cześć z nich zamyka cześć rozwija jak i dodaje nowe - zostawiając nam nadzieje na 3 część.
Czasem przeżyjemy chwile grozy czasem akcji czasem się pośmiejemy - mix idealny - szkoda tylko ze taki krótki.

Jak dla mnie ARCYDZIEŁO - bardzo prosta, lekka, przyjemna lektura.
Kontynuuje wątki z pierwszej części - cześć z nich zamyka cześć rozwija jak i dodaje nowe - zostawiając nam nadzieje na 3 część.
Czasem przeżyjemy chwile grozy czasem akcji czasem się pośmiejemy - mix idealny - szkoda tylko ze taki krótki.