Cytaty
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości.
Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.
Więc kiedy szepce: - Kochasz mnie. Prawda czy fałsz? Odpowiadam: - Prawda.
Cicho, cicho dzieci. To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.
Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.
- A sztuka? - Jest chorobą. - Miłość? - Złudzeniem. - Religia? - Wytwornym surogatem wiary. - Jesteś sceptykiem. - Nie, sceptycyzm jest początkiem wiary. - Czymże więc jesteś? - Określać znaczy ograniczać.
Chłopiec już nigdy więcej nie płakał i nigdy nie zapomniał tego, czego się nauczył: że kochać to niszczyć i że być kochanym to znaczy zostać zniszczonym.
Świat jest taki, jakim go uczynimy. Ale myślę też, że czasami możemy prosić Boga o pomoc, a On pomoże. Czasami mi się wydaje, że siada i mówi: "Jejku, co te głupki teraz wyprawiają. Chyba lepiej trochę im pomóc.
Śmiech jest oznaką życia.- Wzruszam ramionami, starając się, żeby to brzmiało obojętnie.- Do tej pory tak naprawdę nie żyłam.”
- Za to ty twierdzisz, że tak dobrze mnie znasz. Zaciskam zęby, nie ufając sobie na tyle, żeby się odezwać. - Przynajmniej jestem szczery - dodaje. - Dopiero co przyznałeś, że jesteś kłamcą! Unosi brwi. - Przynajmniej jestem szczery co do tego, że jestem kłamcą."
-Idź spać. -Idź do diabła. Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi. -Jestem już w połowie drogi.
Spędzałam życie wsunięta między kartki książek. Z braku bliskości z ludźmi budowałam więzi z papierowymi postaciami. Przeżyłam miłość i stratę z powieści historycznych, doświadczyłam dojrzewania przez analogię. Mój świat jest utkaną ze słów pajęczyną, splatającą kończyny, kości i ścięgna, myśli i obrazy. Jestem istotą złożoną z liter, postacią stworzoną przez zdania, wytworem w...
RozwińJaka jest różnica pomiędzy kaprysem a dozgonną miłością? Ta, że kaprys trwa trochę dłużej.