Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka krótka, zwięzła, przedstawiająca bardzo mało informacji. Po miesiącu od przeczytania nawet nie wiem czy cokolwiek z niej zapamiętałam.

Książka krótka, zwięzła, przedstawiająca bardzo mało informacji. Po miesiącu od przeczytania nawet nie wiem czy cokolwiek z niej zapamiętałam.

Sięgałam po lekturę z wiedzą, że nie jest to typowy poradnik pisania, co zresztą nie leży w centrum moich zainteresowań. Zdecydowałam się na nią bo uwielbiam Kinga, a mistrza zawsze warto posłuchać (czy też poczytać).

Nie zawiodłam się. Idealne wyważenie autobiografii, anegdot, historii i sztuki pisania. Jednak autor jest na tyle interesującą osobą znającą się na swoim fachu, że czytanie tej lektury to była czysta przyjemność.

Sięgałam po lekturę z wiedzą, że nie jest to typowy poradnik pisania, co zresztą nie leży w centrum moich zainteresowań. Zdecydowałam się na nią bo uwielbiam Kinga, a mistrza zawsze warto posłuchać (czy też poczytać).

Nie zawiodłam się. Idealne wyważenie autobiografii, anegdot, historii i sztuki pisania. Jednak autor jest na tyle interesującą osobą znającą się na swoim...

Bardzo pożyteczna i praktyczna książka.

Motywem do napisania książki było zmęczenie Radka wylewającym się z każdej strony coachingiem, krzyczącym, że wszystko można, należy tylko zap*rniczać, stawać codziennie o 5 rano i wizualizować swoje problemy. Co się okazuje, nie tylko te coachingowe mądrości w większości nie są oparte na nauce, ale wręcz czasami nauka udowadnia odwrotny efekt ich działania. Dlatego autor postanowił podejść naukowo do problemu i znaleźć metody, które realnie działają.

Książka jest bardzo racjonalna, i przede wszystkim pokazuje jak zoptymalizować racę do swojego funkcjonowania. Pokazuje przyczyny nieefektywności, oraz przede wszystkim prosto wytłumaczone metody, zazwyczaj kilka na każdy problem.

Plusy:
- książka oparta na nauce
- prosty język, zawsze prosto wyłożony problem i metody
- metody są praktyczne i racjonalne
- rozdziały podsumowujące wiedzę (i pozwalające na szybkich powrót do głównych punktów)

Minusy:
- za dużo śmiesznych anegdotek, szczególnie na początku
- niewygodna twarda oprawa

Ogólnie BARDZO polecam.

Bardzo pożyteczna i praktyczna książka.

Motywem do napisania książki było zmęczenie Radka wylewającym się z każdej strony coachingiem, krzyczącym, że wszystko można, należy tylko zap*rniczać, stawać codziennie o 5 rano i wizualizować swoje problemy. Co się okazuje, nie tylko te coachingowe mądrości w większości nie są oparte na nauce, ale wręcz czasami nauka udowadnia...

Obowiązkowa książka dla właścicieli kotów. Całe życie mieszkałam z kotką, i miałam się za znawcę kociego zachowania, dopóki oczywiście nie sięgnęłam po tę książkę i dowiedziałam się, jak bardzo się mylę.

Wszystko opisane w prosty i zrozumiały, ale co najważniejsze dosadny sposób - podejrzewam, że główny przekaz autora zostanie ze mną na lata, jak nie do końca życia. I to jest właśnie świetny przewodnik.

Jedyny mój zarzut to to, że książka dużą cześć poświęca specyficznym problemom, co jest nudne, gdy własny kot nie zachowuje się w określony sposób.

Obowiązkowa książka dla właścicieli kotów. Całe życie mieszkałam z kotką, i miałam się za znawcę kociego zachowania, dopóki oczywiście nie sięgnęłam po tę książkę i dowiedziałam się, jak bardzo się mylę.

Wszystko opisane w prosty i zrozumiały, ale co najważniejsze dosadny sposób - podejrzewam, że główny przekaz autora zostanie ze mną na lata, jak nie do końca życia. I to...

Bardzo zwięzły poradnik dobrego wychowania. Przydałoby się trochę więcej anegdot, żeby lepiej zapamiętać dane zasady, ponieważ tak duża ilość wiedzy opisana bardzo źwięźle może szybko ulecieć z głowy. Oprócz typowych porad savoir-vivru znajdziemy masę porad w stylu "ah ta dzisiejsza młodzież", które myślę, że są zbyt oczywiste dla przeciętnego czytelnika książki (chociaż przydałyby się masom które po nią nigdy nie sięgną). Niektóre porady bardzo użyteczne, inne zbyt ogólne. Lektura rodzi dużo pytań na które nie dostaje się odpowiedzi. Biblia savoir-vivru to nie jest, ale przydaje się mieć ją w biblioteczce by sięgnąć w razie potrzeby. Bardzo dużym plusem jest duża elastyczność autora w ramach interpretacji zasad, a nie sztywne "tak ma być i już".

Bardzo zwięzły poradnik dobrego wychowania. Przydałoby się trochę więcej anegdot, żeby lepiej zapamiętać dane zasady, ponieważ tak duża ilość wiedzy opisana bardzo źwięźle może szybko ulecieć z głowy. Oprócz typowych porad savoir-vivru znajdziemy masę porad w stylu "ah ta dzisiejsza młodzież", które myślę, że są zbyt oczywiste dla przeciętnego czytelnika książki (chociaż...

Książka o sztuce negocjacji, napisana przez głównego negocjatora FBI, który podczas swojej kariery całkowicie zmienił pojęcie myślenia o sztuce negocjacji. Nie jest to nudna książka dla biznesmenów, jest to książka, która wchodzi w temat głęboko, łącząc ze sobą współczesną wiedzę o psychologii, ekonomii behawioralnej i neuronauce. Książka, która daje konkretne przykłady, precyzyjne rady i wprost pisze jak należy postępować. Przeczytanie jej przyda się każdemu, ponieważ negocjacje to nie tylko rozmowy biznesowe, ale także radzenie sobie w konfliktowych sytuacjach w pracy czy w życiu codziennym, rozmowa z partnerem życiowym, wychowywanie dzieci.

Wyciągnęłam z niej ogrom wiedzy. Do tego jest napisana bardzo przyjemnym językiem, czyli, podsumowując - książka idealna!

Książka o sztuce negocjacji, napisana przez głównego negocjatora FBI, który podczas swojej kariery całkowicie zmienił pojęcie myślenia o sztuce negocjacji. Nie jest to nudna książka dla biznesmenów, jest to książka, która wchodzi w temat głęboko, łącząc ze sobą współczesną wiedzę o psychologii, ekonomii behawioralnej i neuronauce. Książka, która daje konkretne przykłady,...

Książka o seksualności mężczyzn - jak w rzeczywistości działa męskie przyrodzenie, z czego to wynika, jak wygląda rozwój płciowy mężczyzn, a jak ich fizjologia się starzeje. Polecam obu płciom - zarówno mężczyznom, jak i kobietom, myślę, że każdy się może dużo nauczyć. Zawartość jest bardzo informatywna, do tego podana zazwyczaj w formie łatwo przyswajalnych przykładów, a nie ciężkiej teorii. Myślę, że gdyby każdy przeczytał ze zrozumieniem, to zawód seksuologa nie byłby już potrzebny.
Zadziwiające jest to, jak mało my ludzie sami o sobie wiemy.

Nie podobała mi się jednak trochę formuła książki, jest w formie wywiadu rozmowy, co samo w sobie nie jest złe, ale wszystkie wypowiedzi są bardzo krótkie, a temat co chwile zmieniany, więc trochę trwało, zanim się przyzwyczaiłam do tego formatu. Osoba przeprowadzająca wywiad cały czas się niepotrzebnie "wtrąca". Książka pisana typowo pod dzisiejszą społeczność, która się potrafi skupić tylko na kilka sekund. Nie podobało mi się też ułożenie rozdziałów, które skaczą między tematami bez ładu i składu.
Na końcu książki listy "penisów" czytelników, co też do mnie kompletnie nie trafiło.

Jak dla mnie: format na nie, aczkolwiek zawartość na tak. Dużo się nauczyłam.

Książka o seksualności mężczyzn - jak w rzeczywistości działa męskie przyrodzenie, z czego to wynika, jak wygląda rozwój płciowy mężczyzn, a jak ich fizjologia się starzeje. Polecam obu płciom - zarówno mężczyznom, jak i kobietom, myślę, że każdy się może dużo nauczyć. Zawartość jest bardzo informatywna, do tego podana zazwyczaj w formie łatwo przyswajalnych przykładów, a...

Typowy średniak, z lepszymi i gorszymi fragmentami.

Autor wziął sobie za zadanie wytłumaczenie szeregu przeróżnych tematów z kategorii "jak żyć", zaczynając od jak nie przejmować głupotami i znaleźć nasze wartości życiowe, poprzez dlaczego warto sobie uświadomić, że jest się przeciętną osobą (czyli odwrotnie do popularnego ostatnio coachingowego "możesz wszystko"), jak wziąć odpowiedzialność za swoje życie, a kończąć na donośnym zagadnieniem sensu życia, śmiertelnością i naszym dziedzictwem. Trochę o wszystkim, i trochę o niczym.

Nie podobał się się sposób komunikacji autora z czytelnikiem, szczególnie na początku był on bardzo agresywny, pełen niepotrzebnych przekleństw, momentami bardzo prostacki. Nie podobało mi się także wtrącanie życiowych historii i doświadczeń autora, chociaż rozumiem czemu mają służyć, według mnie są zbędne i nie spełniają swojej funkcji.

Książka traci na tym, że poruszanych jest tak dużo zagadnień, w tak "szybkim tempie", przez co wydaje mi się, że część z nich równie szybko co weszła do głowy, może z niej wyjść. Pozycja porusza tyle tematów, że niemożliwym jest stwierdzenie, że dotyczy właściwie tylko jednego (mimo to reklamowana jest jako poradnik "jak się nie przejmować"). Szerokość tematyki właściwie utrudnia ocenę tej książki, ponieważ poruszane są zarówno rzeczy banalne, których aż nie chce się po raz kolejny czytać, jak i fajne i interesujące koncepcje przemawiające nawet do świadomych życia czytelników.

Ja osobiście z książki wyciągnęłam parę nowych przemyśleń, ale nie zmieniła ona drastycznie mojego życia. Myślę, że ocena poradnika przez czytelnika bardzo zależy od tego, na jakim etapie samoświadomości i rozwoju się on znajduje.

Typowy średniak, z lepszymi i gorszymi fragmentami.

Autor wziął sobie za zadanie wytłumaczenie szeregu przeróżnych tematów z kategorii "jak żyć", zaczynając od jak nie przejmować głupotami i znaleźć nasze wartości życiowe, poprzez dlaczego warto sobie uświadomić, że jest się przeciętną osobą (czyli odwrotnie do popularnego ostatnio coachingowego "możesz wszystko"),...

Książka zawierająca zbiór metod (potwierdzonych naukowo) skutecznej nauki. W wstępie autor wyjaśnia, po co dorosłemu człowiekowi po szkole potrzebna jest nauka, dlaczego tak sceptycznie do niej podchodzimy, oraz jak i dlaczego wygląda obecny system szkolnictwa. W zakończeniu autor nie zostawia nas na lodzie, ale radzi co dalej należy zrobić z zdobytą wiedzą.

Przede wszystkim na uwagę zasługuje rzetelne, naukowe podejście autora do problemu. Nie jest to książka napisana dla zarobku, prestiżu czy wpisania do CV autora. Książka w oczywisty sposób pokazuje, iż autor przyjął sobie za misję poznanie skutecznych technik nauki oraz propagowanie ich szerszej publiczności. I robi to w znakomity sposób!

Książka jest pięknie wydana, grafika i zdjęcia ułatwiają czytelność i niejednokrotnie dodają uśmiechu. Tekst jest skategoryzowany w logiczne rozdziały ułatwiające czytanie, jak i szybki powrót do danej metody. Metody nie są podane sztywno "na tacy", ale zawsze z kontekstem historycznym, ciekawostkami, humorem i praktycznymi wskazówkami. Autor, jak to autor, zawsze gdzieś wciśnie jakieś ciekawostki i szczyptę humoru (czasami można nawet wybuchnąć głośnym śmiechem). A merytorycznie to jest po prostu arcydzieło i kawał dobrej roboty. Takich książek potrzebujemy: rzetelnych, naukowych, przystępnych i dobrze wydanych!

Polecam książke każdemu, przede wszystkim spróbujmy udostępnić ją osobom związanym z edukacją. Ta książke rzeczywiście może odmienić przyszłość naszej edukacji, a co za tym idzie przyszłość naszego narodu.

Książka zawierająca zbiór metod (potwierdzonych naukowo) skutecznej nauki. W wstępie autor wyjaśnia, po co dorosłemu człowiekowi po szkole potrzebna jest nauka, dlaczego tak sceptycznie do niej podchodzimy, oraz jak i dlaczego wygląda obecny system szkolnictwa. W zakończeniu autor nie zostawia nas na lodzie, ale radzi co dalej należy zrobić z zdobytą wiedzą.

Przede...

Bardzo dobra, rzetelna książka podsumująca metody oszczędzania oraz możliwości inwestycyjne dla laików. Autor w sposób streściwy tłumaczy co robić z nadwyżką pieniążną. Podobała mi się ta pozycja, ponieważ znalazłam w niej porady i przemyślenia, których brakowało mi w innych podobnych poradnikach, a także inny punkt widzenia dotyczący niektórych produktów finansowych. Dodatkowo podobała mi się otwartość autora co do jego portfela inwestycyjnego, oraz jasne powiedzenie co zrobić z pieniędzmi w przypadku posiadania określonych sum - w większości książek autorzy nie chcą wyłożyć kawę na ławę i wziąć odpowiedzialności za to co proponują.

Książka jest dość streśliwa, autor szybko przechodzi od jednego tematu do drugiego, czasami brakuje dłuższych wypowiedzi czy anegdot, które spowodowały, że przedstawiana wiedza zostanie w naszej głowie na dłużej.

Bardzo dobra, rzetelna książka podsumująca metody oszczędzania oraz możliwości inwestycyjne dla laików. Autor w sposób streściwy tłumaczy co robić z nadwyżką pieniążną. Podobała mi się ta pozycja, ponieważ znalazłam w niej porady i przemyślenia, których brakowało mi w innych podobnych poradnikach, a także inny punkt widzenia dotyczący niektórych produktów finansowych....

Książka jest połączeniem 2 zupełnie innych światów - z jednej strony typowa amerykańska gadka o niczym (naprawdę nie macie pojęcia ile razy można wam obiecać, że już za chwilę się czegoś dowiecie), z drugiej strony (po przebrnięciu 100 pierwszych stron) rzeczywiście zaczyna się fachowa i szczegółowa wiedza, do której warto się dokopać. Są to informacje wyłożone kawa na ławę - jakie produkty finansowe, gdzie ich szukać, co robią, plusy, minusy. W całym tym gąszczu couchowskiej paplaniny można znaleźć realną pomoc i pogłębić wiedzę na temat finansów. Ja, osoba zaczynająca swoją przygodę z finansami, dużo się nauczyłam. Bardzo mi się podobało zestawienie rad najlepszych finansistów tego świata - krótkie, zwięzłe i na temat.

Największą wadą tej książki jest jednak wiedza, która jest aktualna dla rynku amerykańskiego, nie wiem jak bardzo odzwierciedla ona produkty finansowe w Polsce, co oczywiście jest dużym mankamentem. Natłok wspomnianych produktów także jest przytłaczający, jest to raczej wstęp do wiedzy, którą należy pogłębić, a nie elementarz finansisty.

Książka jest połączeniem 2 zupełnie innych światów - z jednej strony typowa amerykańska gadka o niczym (naprawdę nie macie pojęcia ile razy można wam obiecać, że już za chwilę się czegoś dowiecie), z drugiej strony (po przebrnięciu 100 pierwszych stron) rzeczywiście zaczyna się fachowa i szczegółowa wiedza, do której warto się dokopać. Są to informacje wyłożone kawa na...

Moje ciężko zarobione 50 złotych wydałam na książkę, którą przeczytałam w godzinę (przy okazji w tym samym czasie doglądając gotującego się obiadu)....
Nie nazwałabym tej książki ksiażką, raczej albumem ładnych paznokci z krótkim wstępem co to i jak to się robi. Przez krótki mam na myśli ilość informacji, która nie dorównuje ulotce do zestawu lakierów hybrydowych. Szczerze, to jestem naprawdę zawiedziona... Ewa, która tworzy super filmy pełne pasji, wypuszcza tak słabą pozycję, typową "zapchajdziurę" celebrycką.
I nie, nie jest to książka dla "początkujących i średniozaawansowanych" - robiłam hybrydy może z 10 razy, osobiście uważam się za kompletnego laika, a wciąż więcej wiem o hybrydach niż wyczytałam z tej książki. Jedynym targetem czytelniczym wydają mi się 12-13 latki, które chcą sobie kupić lakier i pomalować po raz pierwszy paznokcie.

NIC nie wspomniane o problemach z hybrydą, uczuleniach, składach produktów, rodzajach lamp, jak nakładać/przedłużać/ściągać żele, rodzaje ściągania hybrydy, primery, krzywa C, no nic....

Jedyne co, to obrazki są ładne, i jedyne co mi się podoba to przykłady zdobień (które stanowią ponad połowę książki! a większość z nich można znaleźć na yt). I tutaj znowu napiszę, co już napisałam - jest to album, nie książka. Wstyd Ewka, wstyd!

Nigdy więcej książek youtuberów.

Moje ciężko zarobione 50 złotych wydałam na książkę, którą przeczytałam w godzinę (przy okazji w tym samym czasie doglądając gotującego się obiadu)....
Nie nazwałabym tej książki ksiażką, raczej albumem ładnych paznokci z krótkim wstępem co to i jak to się robi. Przez krótki mam na myśli ilość informacji, która nie dorównuje ulotce do zestawu lakierów hybrydowych. Szczerze,...

Absolutnie obowiązkowa pozycja dla każdego, przede wszystkim dla osób, które nie mają pojęcia o świecie finanansów (a z moich doświadczeń wiem, że to zdecydowana większość osób). Wszystko opisane w sposób czytelny, łatwy do zrozumienia, a dla osób żądnych wiedzy są podane linki do bloga z rozszerzonymi zagadnieniami. Przed przeczytaniem książki nie miałam pojęcia co znaczy większość pojęć finansowych, dzisiaj czuję się pewnie w tym temacie. Lektura książki przyczyniła się do realnych zmian w moim życiu - zaczęłam kontrolować swoje wydatki, otworzyłam lokatę, powoli wprowadzam wskazówki autora w życie. Przeszłam z pasywnego trybu bezmyślnego oszczędzania do aktywnego kontrolowania swoich finansów.

Polecam tę książkę wszystkim moim znajomym.

Absolutnie obowiązkowa pozycja dla każdego, przede wszystkim dla osób, które nie mają pojęcia o świecie finanansów (a z moich doświadczeń wiem, że to zdecydowana większość osób). Wszystko opisane w sposób czytelny, łatwy do zrozumienia, a dla osób żądnych wiedzy są podane linki do bloga z rozszerzonymi zagadnieniami. Przed przeczytaniem książki nie miałam pojęcia co znaczy...