rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Najpierw się przyczepię, a potem będzie już sam miód, dobra? To lecimy.

Ta książka nie jest osadzona w Wielkiej Brytanii, nie i już. To znaczy jest, ale mój umysł co chwila uciekał do małego miasteczka za wielką kałużą, musiałam wręcz fizycznie przywoływać się do wyobrażania sobie kierownicy "po złej stronie" i zamieniania amerykańskich przedmieść na małe brytyjskie miasteczka. Może to autor słabo osadził, bo nie jest to w zasadzie istotne, a może to mój mózg, który częściej karmiony jest opisami amerykańskich domów, dróg i sklepów niż brytyjskich.

Teraz miód. I uwaga, bo można się nie zgodzić. Ba! Można nawet nazwać mnie bluźniercą, czy stukniętą, ale...

Dla mnie to jest lepsze od Kinga, którego nie jestem może największą i najwierniejszą fanką, ale jednak gościa szanuję. Stefan, wiecie, ma to do siebie, że w jego książkach jest coś niewygodnego, czasem to jest przydługi opis, czasem sposób w jaki traktuje te opisy. To nie psuje książki, wręcz przeciwnie nadaje jej specjalnego charakteru. Ale nie oszukujmy się, czasami to jest jak zbyt ciasne gacie, kiedy wszystko dookoła mówi: Tańcz! No i tańczycie, ale jednak trochę niewygodnie.

Tu tego nie ma. Jestem wybredną małpą, ale ta książka jest zajebista. I nie będę pisać o fabule, sami przeczytajcie, bo warto!

Najpierw się przyczepię, a potem będzie już sam miód, dobra? To lecimy.

Ta książka nie jest osadzona w Wielkiej Brytanii, nie i już. To znaczy jest, ale mój umysł co chwila uciekał do małego miasteczka za wielką kałużą, musiałam wręcz fizycznie przywoływać się do wyobrażania sobie kierownicy "po złej stronie" i zamieniania amerykańskich przedmieść na małe brytyjskie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Takie właśnie powinny być książki oscylujące wokół zagadnień psychologicznych, pracy nad samym sobą i skupieniu się nad najtrudniejszymi zagadnieniami z naszego życia.

Dr Forward już drugi raz zabrała mnie w podróż, z której zdecydowanie wróciłam lepsza, pełniejsza, pewniejsza siebie. Ten poradnik to pozycja obowiązkowa dla każdej kobiety, która chce rozwiązać ciągnące się latami problemy ze swoją matką. Książka jest prosta i zrozumiała dla każdego, a przytoczone przykłady kobiet z niekochającymi matkami dodają nam otuchy, że jednak w tym bagienku nie jesteśmy jedyne.

Susan prowadzi nas przez wszystkie etapy, od uświadomienia przez uwolnienie i odzyskanie swojego dorosłego ja w sposób, który (niestety) wielu psychologów nie potrafi.

I na koniec najważniejsze w mojej opinii, ta książka to PRAWDZIWY PORADNIK PSYCHOLOGICZNY napisany przez doświadczoną psycholożkę, nie jest to w żadnym razie mambo-dżambo poradnik napisany przez coach'a, który wmówi wam, że radykalne wybaczanie jest super i każe nosić na szyi magiczny kamień w każdą pełnię księżyca - na szczęście, bo takich książek jak ta jest niestety coraz mniej.

Takie właśnie powinny być książki oscylujące wokół zagadnień psychologicznych, pracy nad samym sobą i skupieniu się nad najtrudniejszymi zagadnieniami z naszego życia.

Dr Forward już drugi raz zabrała mnie w podróż, z której zdecydowanie wróciłam lepsza, pełniejsza, pewniejsza siebie. Ten poradnik to pozycja obowiązkowa dla każdej kobiety, która chce rozwiązać ciągnące się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Perełka" to podróż wgłąb siebie w celu poszukiwaniu własnej tożsamości złożonej dotychczas z urwanych wspomnień, niepełnych podsłuchanych rozmów i zdjęcia z puszki po ciastkach.
Prosty styl autora daje czytelnikowi jakiś rodzaj komfortu, wygody w czytaniu, przy jednoczesnym trzymaniu mocno skupionej uwagi, gdyż kolejne kroki tytułowej Perełki są zaskakujące i nieprzewidywalne.

"Perełka" to podróż wgłąb siebie w celu poszukiwaniu własnej tożsamości złożonej dotychczas z urwanych wspomnień, niepełnych podsłuchanych rozmów i zdjęcia z puszki po ciastkach.
Prosty styl autora daje czytelnikowi jakiś rodzaj komfortu, wygody w czytaniu, przy jednoczesnym trzymaniu mocno skupionej uwagi, gdyż kolejne kroki tytułowej Perełki są zaskakujące i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W związku ze wspaniałymi opiniami, jakie zbiera autorka postanowiłam napisać parę słów od siebie po przeczytaniu całej serii (no prawie, czytam właśnie "Czarne narcyzy").

W "Motylku" i kolejnych częściach zdumiewająca jest wielowątkowość, którą autorka ciągnie dosyć sprawnie. Praktycznie w każdej części na pewnym etapie czytania podejrzewamy o zbrodnie bardzo wielu bohaterów. Patrząc na polskie kryminały jest to jak najbardziej na plus.

Dalej nie będzie tak miło. Niestety niektóre wątki autorka porzuca lub rozwiązuje je tak jakby od niechcenia. Trochę tak jak gdyby na bardzo żyznej glebie postanowiła zasiać tylko marchewkę, a szkoda, bo mógł być pokaźny ogródek.

I wisienka na torcie, coś przez co kilka razy miałam ochotę rzucić książką o ścianę, a potem oddać komuś, kogo nie lubię: JĘZYK. Nie wiem, jak to jest możliwe, żeby jednocześnie mieć w głowie takie historie i całkiem barwnych bohaterów i operować tak okropnym językiem. Przy pierwszej części myślałam, że dalej coś się zmieni, nie, dalej było gorzej. Bodajże trzy ostatnie (jak dotąd) części obfitują nagle w słownictwo slangowe, które może byłoby i do przełknięcia, gdyby było w serii od początku. Poza tym zdania krótkie, rwane, błędy stylistyczne, nerwica dla oczu i depresja dla mózgu. Stąd nie sądzę, żeby książki Pani Puzyńskiej pokochał ktoś, kto lubuje się w grze słowem i giętkim językiem. Bardzo nad tym ubolewam, bo w moim odczuciu gdyby język w tych książkach był tak dobry, jak ich treść to prawdopodobnie miałabym nową ulubioną autorkę kryminałów.

I ostatnia rzecz, prawdopodobnie najbardziej subiektywne spostrzeżenie w tej opinii, a mianowicie prezentowanie bohaterów i zmiany w nich zachodzące. Jak dla mnie jest tam zbyt dużo nieścisłości, a przemiany i postawy bohaterów są nielogiczne i momentami zupełnie z nieba wzięte. A bohaterka, która dziwi mnie najbardziej to Weronika, która podobnie jak autorka jest psycholożką. Bardzo jestem ciekawa, jakim psychologiem była przed przyjazdem do Lipowa, bo poznając ją w tej serii nie widać, żeby była nawet psim behawiorystą.

W związku ze wspaniałymi opiniami, jakie zbiera autorka postanowiłam napisać parę słów od siebie po przeczytaniu całej serii (no prawie, czytam właśnie "Czarne narcyzy").

W "Motylku" i kolejnych częściach zdumiewająca jest wielowątkowość, którą autorka ciągnie dosyć sprawnie. Praktycznie w każdej części na pewnym etapie czytania podejrzewamy o zbrodnie bardzo wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Księgi Jakubowe prowadzą czytelnika w podróż w czasie i w terenie, jednak przede wszystkim jest to droga przez kultury, religie, obyczaje. Nakładające się na siebie narodowości, wyznania i pozycje społeczne pokazują szerokie spektrum postaw ludzkich.

Historia Jakuba Franka, opowieść o życiu jego, jak i jego wyznawców jest wciągającym wirem słów, który daje odbiorcy nie tylko przyjemność, ale też naukę i refleksję. Bezbłednie napisane dzieło, które przeczytać powinien każdy, kto nie pozwoli nazwać siebie ignorantem.

Księgi Jakubowe prowadzą czytelnika w podróż w czasie i w terenie, jednak przede wszystkim jest to droga przez kultury, religie, obyczaje. Nakładające się na siebie narodowości, wyznania i pozycje społeczne pokazują szerokie spektrum postaw ludzkich.

Historia Jakuba Franka, opowieść o życiu jego, jak i jego wyznawców jest wciągającym wirem słów, który daje odbiorcy nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najlepsza z lektur, ciekawa, alegoryczna i wciągająca.

Najlepsza z lektur, ciekawa, alegoryczna i wciągająca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przereklamowana. Książka toczy się za szybko, tam gdzie można by ją fajnie rozwinąć i wlecze się, w tych mniej ciekawych momentach. Pomysł świetny, ale wykonanie bardzo przeciętne.

Przereklamowana. Książka toczy się za szybko, tam gdzie można by ją fajnie rozwinąć i wlecze się, w tych mniej ciekawych momentach. Pomysł świetny, ale wykonanie bardzo przeciętne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam serial nakręcony na podstawie serii, ale książka, jak dla mnie masakra. Grafomania i tragedia.

Uwielbiam serial nakręcony na podstawie serii, ale książka, jak dla mnie masakra. Grafomania i tragedia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka. Najlepsza o nerwicy jaką czytałam. Pomocna i dobrze napisana.

Świetna książka. Najlepsza o nerwicy jaką czytałam. Pomocna i dobrze napisana.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najlepsze bajki dla dzieci!

Najlepsze bajki dla dzieci!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze napisana i wiarygodna

Dobrze napisana i wiarygodna

Pokaż mimo to