Opinie użytkownika
Ależ to była zabawa!
Jonathan Carroll w doskonałej formie. Minęło ponad 20 lat od ostatniego czytania "Śpiąc w płomieniu" i zdążyłem zapomnieć jak cudowna to powieść.
Autor daje tu wyraz swej miłości do Wiednia. Książka przepełniona jest magią i cudownością. Ciekawe co powiedzieliby bracia Grimm na twórcze podejścia Pana Jonathana do ich bajek? Mnie w każdym razie bardzo...
Kontynuuję przypominanie sobie wczesnej (genialnej) twórczości Jonathana Carolla.
"Kości księżyca" po wielu latach, wciąż zachwycają. Początek to petarda. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, wszak wiadomo, że autor jest mistrzem pierwszego zdania.
Książka choć króciutka to bardzo treściwa. Fabuła biegnie dwutorowo. Wątek realny, obyczajowy doskonały. Świetnie wypada też...
Kolejne czytanie po latach i wciąż zachwyt. Pomimo tego, że znałem fabułę i o zaskoczeniu nie mogło już być mowy, znów zostałem urzeczony. Powtórzę więc tylko słowa mojej poprzedniej opinii:
"Mija już wiele lat odkąd po raz pierwszy przeczytałem "Krainę Chichów". Wrażenie było oszałamiające. I do dziś nie przemija. Książka magiczna. Świetnie napisana, plastyczna.Jest jak...
Książka dość dobra choć odrobinę za krótka i zbyt pobieżna. Troszkę przeszkadzał mi ten niby Chandlerowy luz ale przywykłem i czytało mi się to dobrze. Na minus liczne polityczne wtręty ... zrozumiałbym dwa, trzy, cztery ale książka jest nimi przepełniona. Polityka to bagno a polska polityka to bagno jeszcze większe ... szkoda nurzać w tym ścieku całkiem niezłą literaturę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietny pomysł. Bardzo dobry początek. Później ciut słabiej i czasem czułem się zagubiony ale ogólnie powieść wypada nieźle.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDebiutancka powieść Karola Fitrzyka nie jest łatwa w ocenie. Myślę, że to książka bardzo osobista i dość hermetyczna. Raczej nie jest to horror i takie zaklasyfikowanie tego tekstu wyrządza mu krzywdę. Ludzie spodziewający się horroru mogą poczuć się zawiedzeni. Książka stylizowana bardziej na post-apo ale to też nie ten gatunek. To książka o ludziach i o ich lękach....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dobra a nawet bardzo dobra powieść. Początkowo nie byłem zachwycony podczas czytania. Pomysł na fabułę nie wydawał się zbyt porywający a już na pewno nie byłem przekonany czy uda się z tego wycisnąć coś więcej. O dziwo autorowi udało się to doskonale. Pod koniec zostałem zaskoczony kilka razy a samo zakończenie bardzo przypadło mi do gustu.
Moja ocena to 7/10. Myślę, że...
W skrócie ... doskonała powieść!
Autor powraca poziomem do "Windy" a to oznacza, że jest naprawdę dobrze.
"Mój dom" to powieść prowadzona w dwóch osiach czasowych: "Kiedyś" i "Obecnie". Jedni to lubią, inni nie. Ja uwielbiam bo sprawdza się to zawsze i tym razem było tak samo. Czas przeszły opisany świetnie przede wszystkim w warstwie obyczajowej. Wciągająco opisane lata...
Nie dałem rady dokończyć. Męczyłem się trzy dni i w tym czasie przeczytałem zaledwie 90 stron. Nie mówię, że jest to powieść zła ale chyba nie nie jest to książka dla mnie. A ju z na pewno w obecnym stanie ducha nie dam radu czytać tak ciężkiej pozycji opisującej problemy zdrowia psychicznego. Myślę, że zaklasyfikowanie tej prozy jako horror jest bardzo krzywdzące.
Tym...
Kolejne czytanie po latach i znów zachwyt. Powtórzę tylko to co pisałem już wcześniej:
Piękna książka o dzieciństwie, dorastaniu i o wspaniałych latach 60-tych w USA. W powieść obyczajową, autor zręcznie wplata wątki sensacyjne i w mniejszym stopniu elementy grozy. Świat powieści obserwujemy oczami dwunastoletniego bohatera. Nie uważam jednak, że jest to lektura skierowana...
Drugie czytanie tej powieści wypadło trochę lepiej. Książka jest dość dobra, tak to bym określił. Oczywiście jeśli traktować ją jako kontynuację "Letniej nocy" czyli powieści genialnej, magicznej i zdecydowanie najlepszej w dorobku Simmonsa - to "Zimowe nawiedzenie" wypadnie bladziutko.
Na szczęście nie jest źle i czytać się to da. Jest mały dreszczyk emocji. Jednak od...
Kolejne czytanie po 5 latach, znów było dużą przyjemnością. Powtórzę to co pisałem po pierwszym czytaniu ...
Po "Letnią noc" sięgnąłem oczekując czegoś na miarę "Magicznych lat". I zostałem w pełni usatysfakcjonowany.
Powieść Simmonsa jest mieszanką powieści obyczajowej i horroru. Oczywiście to groza jest tu dominująca. Akcja rozwija się pomału a groza początkowo jest...
Kolejne czytanie "Terroru" tym razem było udane. Poprzednio nie dobrnąłem nawet do połowy i utknąłem jak okręt w okowach lodu. Warto było jednak powieści Simmonsa dać drugą szansę. Po raz kolejny potwierdziło się, że odbiór książki zależy też od aktualnego nastroju czytającego a po części też od poprzednio przeczytanej książki. Ponieważ wcześniej przeczytałem...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zupełnie nie moje klimaty. O wspinaczce nie wiem nic, o Himalajach też nie wiem nic. Moje jedyne doświadczenia z górami to wyprawy w dzieciństwie z ojcem w Gorce. Pomimo tego książka mi się spodobała.
Bardzo udane połączenie powieści historycznej, obyczajowej i przygodowej. Dowiadujemy się tu dużo na temat dwudziestolecia międzywojennego (i nie tylko), I wojny światowej i...
Prawdziwa czytelnicza uczta. Wspaniała, poruszająca, piękna powieść. Jedna z najlepszych w dorobku Dana Simmonsa.
Z powieścią nie wiązałem dużych nadziei. Po dramatycznie słabej książce "Piąty Kier" i i co najwyżej przeciętnej powieści "Drood" z ciężkim serce sięgnąłem po "Czarne Góry". Historia urzekła mnie od pierwszych stron, pomimo tego że to nie do końca moje klimaty...
Chociaż weird fiction to nie moje klimaty to zbiór opowiadań Rafała Nawrockiego bardzo mi się spodobał. Bardzo równe teksty bez ani jednej słabej opowieści. Całość nieźle spina tytułowy Omnifagus. Podziwiam wyobraźnię autora.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo naprawdę mogła być dobra powieść. Niestety autora zgubiło coś co jest jego mocną stroną. Dbanie o detale jest bardzo pozytywną cecha u pisarza ale Dan Simmons popada często w dużą przesadę. Książka dla miłośników powieści wiktoriańskiej i dla fanów Dickensa. Ale i tak jest zbyt długa, spokojnie można by tu wyciąć 400 stron. Autor w pogoni za doskonałym stylem zapomniał,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To moje pierwsze zetknięcie z twórczością Iry Levina i zdecydowanie bardzo udane. Do tej pory znałem tylko ekranizacje autora.
"Dziecko Rosemary" to doskonała, klimatyczna powieść grozy. Świetny styl autora, bez ozdobników, bardzo zwięzły, wręcz surowy. Ten styl doskonale pasował do fabuły. Oczywiście nie mogłem tu być zaskoczony fabułą bo znam film. Przyjemność z...
Tym razem moja opinia bez gwiazdek bo wydaje mi się, że nie powinienem dokonywać oceny tej książki. To moje pierwsze zetknięcie z literaturą bizarro fiction, ba ... do chwili kiedy ten zbiór opowiadań trafił w moje ręce nawet nie wiedziałem, że taki nurt literatury istnieje (bo istnieje ... prawda?). To na pewno nie moje klimaty. Trzy opowiadania jeszcze czytało mi się jako...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka ciekawa i czytanie było przyjemnością ale to zaledwie wstęp do właściwej "Ofensywy szulerów". Książka wydana w 2009 roku i wkrótce miała doczekać się kontynuacji ale do dziś kontynuacji nie ma. Szkoda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to