Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno nie czytałam tak dobrej książki.
A nie, to był Demon Copperhead na koniec 2023😎
Ta sama półka ważności, poziomu literackiego, głębi.
Polecam.

Dawno nie czytałam tak dobrej książki.
A nie, to był Demon Copperhead na koniec 2023😎
Ta sama półka ważności, poziomu literackiego, głębi.
Polecam.

Słodko-gorzka opowieść o stracie i cenie, jaką trzeba zapłacić za próbę odzyskania straty.
Komiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Słodko-gorzka opowieść o stracie i cenie, jaką trzeba zapłacić za próbę odzyskania straty.
Komiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Czytałam to prawie 3 tygodnie.
Pierwsze 300 stron spokojnie można było zmieścić na jakichś 20... Najgorsze jest to, że przez ostatnie 100 stron próbujesz zrozumieć o co oni wszyscy walczą, czego broni główna bohaterka i oprócz adrenaliny z walk smoków czuć pustkę. Smoki są nadal super, no ale ;/

Czytałam to prawie 3 tygodnie.
Pierwsze 300 stron spokojnie można było zmieścić na jakichś 20... Najgorsze jest to, że przez ostatnie 100 stron próbujesz zrozumieć o co oni wszyscy walczą, czego broni główna bohaterka i oprócz adrenaliny z walk smoków czuć pustkę. Smoki są nadal super, no ale ;/

Pierwsze czytanie jakoś w 2006 roku.
W 2023 znalazłam ją w bibliotecznym bookcrossingu i postanowiłam przypomnieć sobie fabułę.
Mniej więcej do połowy świetna! Ale potem tempo trochę siada, już mniej wciąga ta historia.
Niemniej, nie zmieniam oceny ponieważ to nadal bardzo dobra powieść!

Pierwsze czytanie jakoś w 2006 roku.
W 2023 znalazłam ją w bibliotecznym bookcrossingu i postanowiłam przypomnieć sobie fabułę.
Mniej więcej do połowy świetna! Ale potem tempo trochę siada, już mniej wciąga ta historia.
Niemniej, nie zmieniam oceny ponieważ to nadal bardzo dobra powieść!

Kocham wszystkie komiksy Paco Roci <3
Komiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Kocham wszystkie komiksy Paco Roci <3
Komiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Piękna kreska, historia całkiem spoko.
Komiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Piękna kreska, historia całkiem spoko.
Komiks wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Wypożyczone z Biblioteki z Pasją.

Wypożyczone z Biblioteki z Pasją.

Wspaniały komiks, przepięknie narysowany.
Wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Wspaniały komiks, przepięknie narysowany.
Wypożyczony z Biblioteki z Pasją w Gdyni.

Bardzo angażująca książka. Po lekturze Ludowej historii Polski - idealnie dopełnia obraz biedy, nędzy i wyzysku chłopów i chłopek na początku XX wieku, ale jednocześnie nie pozostawia czytelnika z beznadzieją, bo pokazuje też siłę, hart ducha i cenę jaką kobiety były w stanie zapłacić za wydobycie się z tego. Często wbrew wielu przeciwnościom! Podziw, zarówno dla pracy włożonej w wyszukanie rozmówczyń i rozmówców, oraz za prosty, nie przesłaniający tematu język tej opowieści.

Bardzo angażująca książka. Po lekturze Ludowej historii Polski - idealnie dopełnia obraz biedy, nędzy i wyzysku chłopów i chłopek na początku XX wieku, ale jednocześnie nie pozostawia czytelnika z beznadzieją, bo pokazuje też siłę, hart ducha i cenę jaką kobiety były w stanie zapłacić za wydobycie się z tego. Często wbrew wielu przeciwnościom! Podziw, zarówno dla pracy...

Świetny, drobiazgowy reportaż o epidemii opioidowej, funkcjonowaniu przemysłu farmaceutycznego, braku kontroli nad biznesem, społeczeństwie i bogactwie.
Przywołano tutaj już serial z Disneya o tym temacie, ale jeśli zabrakło Wam ludzkiej strony tego problemu, wystarczy sięgnąć po Euforię z HBO, gdzie główna bohaterka uzależnia się od leków przeciwbólowych swojego umierającego ojca...

Świetny, drobiazgowy reportaż o epidemii opioidowej, funkcjonowaniu przemysłu farmaceutycznego, braku kontroli nad biznesem, społeczeństwie i bogactwie.
Przywołano tutaj już serial z Disneya o tym temacie, ale jeśli zabrakło Wam ludzkiej strony tego problemu, wystarczy sięgnąć po Euforię z HBO, gdzie główna bohaterka uzależnia się od leków przeciwbólowych swojego...

Endymiona przeczytałam w 2 dni. A z tą częścią bujałam się 2 tygodnie, słuchając też audiobooka... Na przyspieszeniu!
Nuda, rozwleczone to ponad miarę i pełno niepotrzebnych wątków które nic nie wnosiły do fabuły. A do tego ta część serii upraszcza Hyperiona! Autor tłumaczy drugi raz to co działo się na Hyperionie, zmieniając znaczenie tamtej historii. Nie polecam.

Endymiona przeczytałam w 2 dni. A z tą częścią bujałam się 2 tygodnie, słuchając też audiobooka... Na przyspieszeniu!
Nuda, rozwleczone to ponad miarę i pełno niepotrzebnych wątków które nic nie wnosiły do fabuły. A do tego ta część serii upraszcza Hyperiona! Autor tłumaczy drugi raz to co działo się na Hyperionie, zmieniając znaczenie tamtej historii. Nie polecam.

Dałabym tak 6,5. Ma bardzo fajne momenty, jest minimalistyczna ale jednocześnie wypełniona powtórzeniami. Dość dobrze słuchało się audiobooka.

Dałabym tak 6,5. Ma bardzo fajne momenty, jest minimalistyczna ale jednocześnie wypełniona powtórzeniami. Dość dobrze słuchało się audiobooka.

Wspaniała, nie mogłam się oderwać.

Wspaniała, nie mogłam się oderwać.

Wbrew pozorom ta książka świetnie nada się nie tylko dla miłośników jednośladów ;) Nie tylko historia, ale rozmowy, fragmenty artykułów prasowych, różne kraje i sposoby korzystania z rowerów (nie tylko uprzywilejowany Zachód).
Każdy z rozdziałów był ciekawy!

Wbrew pozorom ta książka świetnie nada się nie tylko dla miłośników jednośladów ;) Nie tylko historia, ale rozmowy, fragmenty artykułów prasowych, różne kraje i sposoby korzystania z rowerów (nie tylko uprzywilejowany Zachód).
Każdy z rozdziałów był ciekawy!

Wbrew temu, co pisze autorka, koty są. Po prostu, a jeśli już, to jedynie nasza obserwacja może nadać ich zachowaniu jakieś znaczenie. Natomiast ten słodki, coehlowy obrazek z kociej kawiarni ma się nijak do codziennego życia z kotami, ich zachowaniom (od drapania mebli, po gryzienie roślin czy miauczenie pod zamkniętymi drzwiami) i obowiązkami (sprzątanie kuwety, rzygów, i latającego wszędzie futra). Koty to po prostu zwierzęta, ta książka krzywdzi, ponieważ za bardzo je idealizuje. Jedynym jej plusem jest to, że jest krótka.

Wbrew temu, co pisze autorka, koty są. Po prostu, a jeśli już, to jedynie nasza obserwacja może nadać ich zachowaniu jakieś znaczenie. Natomiast ten słodki, coehlowy obrazek z kociej kawiarni ma się nijak do codziennego życia z kotami, ich zachowaniom (od drapania mebli, po gryzienie roślin czy miauczenie pod zamkniętymi drzwiami) i obowiązkami (sprzątanie kuwety, rzygów, i...

Ostatnio takie emocje przy fantastyce miałam przy czytaniu Malowanego człowieka i Pustynnej włóczni;) to jest ten poziom światotwórstwa, relacji między bohaterami, balansu między polityką a emocjami, dramą i przygodą;) jasne, można się czepiać o szczegóły, ale nie można odmówić wyobraźni autorce!

Ostatnio takie emocje przy fantastyce miałam przy czytaniu Malowanego człowieka i Pustynnej włóczni;) to jest ten poziom światotwórstwa, relacji między bohaterami, balansu między polityką a emocjami, dramą i przygodą;) jasne, można się czepiać o szczegóły, ale nie można odmówić wyobraźni autorce!

Audiobook bardzo dobry!

Audiobook bardzo dobry!

Ślicznie narysowane, choć niestety banalny scenariusz. Ale miło można spędzić czas oglądając szczegóły graficzne, to jest zdecydowany plus.

Ślicznie narysowane, choć niestety banalny scenariusz. Ale miło można spędzić czas oglądając szczegóły graficzne, to jest zdecydowany plus.

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę... Za wydarzenia opisane i to jak się autorowi udało dostać na wyspę - nie ma skali. Jednakże za wykonanie dałabym 7/10. Blisko stylu Gierak-Onoszko, jako pewnego sposób opowiadania o traumach i rzeczach niewyobrażalnych, jednak zabrakło jakiejś iskry, które miało 27 śmierci Tobyego Obedy.
Mogę polecić właśnie osobom szukającym podobnych reportaży.

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę... Za wydarzenia opisane i to jak się autorowi udało dostać na wyspę - nie ma skali. Jednakże za wykonanie dałabym 7/10. Blisko stylu Gierak-Onoszko, jako pewnego sposób opowiadania o traumach i rzeczach niewyobrażalnych, jednak zabrakło jakiejś iskry, które miało 27 śmierci Tobyego Obedy.
Mogę polecić właśnie osobom szukającym...

To kolejna moja książkę o Korei Południowej. I w porównaniu z nimi wniosła dużo współczesnych problemów, nie podejmowanych w żadnej innej: religijność Koreańczyków, stosunek do zwierząt, kuchnię, i poruszyła politykę od nieco innej strony. Ciekawe uzupełnienie.

To kolejna moja książkę o Korei Południowej. I w porównaniu z nimi wniosła dużo współczesnych problemów, nie podejmowanych w żadnej innej: religijność Koreańczyków, stosunek do zwierząt, kuchnię, i poruszyła politykę od nieco innej strony. Ciekawe uzupełnienie.