Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To dzieło, które fascynuje, zmusza do wnikliwej analizy. Znajdziemy w nim satyrę, groteskę, humor, miłość, a także głęboki, nieprzezwyciężony smutek.
Wracam do "Mistrza i Małgorzaty" bardzo często. Za każdym razem odkrywam nowe elementy, odniesienia do zakorzenionych w naszej kulturze motywów.
Przy okazji tej lektury polecam zapoznanie się z "Młotem na czarownice" H. Kramera i J. Sprengera.

To dzieło, które fascynuje, zmusza do wnikliwej analizy. Znajdziemy w nim satyrę, groteskę, humor, miłość, a także głęboki, nieprzezwyciężony smutek.

Wracam do "Mistrza i Małgorzaty" bardzo często. Za każdym razem odkrywam nowe elementy, odniesienia do zakorzenionych w naszej kulturze motywów.

Przy okazji tej lektury polecam zapoznanie się z "Młotem na czarownice" H....

Za każdym razem, gdy wracam do tych stron, czuję coś więcej, coś, co sprawia, że nie mogę przestać czytać, że czuję się... nad morzem.

"Nad morzem" to chyba mój ulubiony poemat Przybyszewskiego. To jak najintymniejsze wyznanie miłosne, jak...

Zresztą, to trzeba przeczytać.

Za każdym razem, gdy wracam do tych stron, czuję coś więcej, coś, co sprawia, że nie mogę przestać czytać, że czuję się... nad morzem.

"Nad morzem" to chyba mój ulubiony poemat Przybyszewskiego. To jak najintymniejsze wyznanie miłosne, jak...

Zresztą, to trzeba przeczytać.

Od tej książki zaczęła się moja przygoda z fantastyką.
Niezwykłe bogactwo krajobrazów, ale także bohaterowie z ich niezwykle ludzkimi zachowaniami sprawiają, że przeniesienie się w świat fantazji Tolkiena nie przychodzi wcale tak trudno.
Poza tym, dzieło nie jest aż tak bardzo oderwane od rzeczywistości. Ośmielę się nawet przyznać, że stanowi lekkie zobrazowanie myślenia ludzi tamtych czasów.

Od tej książki zaczęła się moja przygoda z fantastyką.
Niezwykłe bogactwo krajobrazów, ale także bohaterowie z ich niezwykle ludzkimi zachowaniami sprawiają, że przeniesienie się w świat fantazji Tolkiena nie przychodzi wcale tak trudno.
Poza tym, dzieło nie jest aż tak bardzo oderwane od rzeczywistości. Ośmielę się nawet przyznać, że stanowi lekkie zobrazowanie myślenia...

Umberto Eco, mój Mistrz i przewodnik w tym dziwnym świecie.

"Wahadło Foucaulta" mogę wymienić jako jedną z tych pozycji, które powinien przeczytać dzisiejszy Człowiek. Tak skłonny do przyklaskiwania teoriom spiskowym, a jednocześnie zbyt często przyjmujący je w sposób bezrefleksyjny.

Podczas czytania niewytrwałych może znużyć czasem zawikłana treść. Proszę nie dać się zwieść narracji błyskotliwego Profesora i dać się wciągnąć w intrygę!

A wszystko po to, by na końcu odkryć, w jak niewielkim stopniu panujemy nad wykreowaną przez siebie rzeczywistością...

Umberto Eco, mój Mistrz i przewodnik w tym dziwnym świecie.

"Wahadło Foucaulta" mogę wymienić jako jedną z tych pozycji, które powinien przeczytać dzisiejszy Człowiek. Tak skłonny do przyklaskiwania teoriom spiskowym, a jednocześnie zbyt często przyjmujący je w sposób bezrefleksyjny.

Podczas czytania niewytrwałych może znużyć czasem zawikłana treść. Proszę nie dać się...

Świetnie napisana.
Nie znam chyba innej książki, w której autor opisywałby tak precyzyjnie stadia przestępstwa.
Ciągle jeszcze do niej wracam, nie tylko myślami.

Świetnie napisana.
Nie znam chyba innej książki, w której autor opisywałby tak precyzyjnie stadia przestępstwa.
Ciągle jeszcze do niej wracam, nie tylko myślami.