-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
Żart. dowcip. puszczanie oka do czytelników. a zarazem śmiertelnie poważnie o wojnie, broni, religii, pożądaniu czy o tym, jak splatają się nasze losy. główny bohater, Jonasz rozpoczyna pracę nad książką. Książką o tym, co wielcy tego świata robili w chwili wybuchu pierwszej bomby atomowej. udaje się więc śladami jednego z twórców tejże bomby. w czasie swej podróży wpada w nieprawdopodobny wir zdarzeń, które kierują jego myśli ku nowemu rodzajowi wiary. wiary, której pierwsze założenie dotyczy tego, iż cała wiara to jedno wielkie kłamstwo. lektura mnie się podobała, choć inaczej widziałem zakończenie całej historii.
Żart. dowcip. puszczanie oka do czytelników. a zarazem śmiertelnie poważnie o wojnie, broni, religii, pożądaniu czy o tym, jak splatają się nasze losy. główny bohater, Jonasz rozpoczyna pracę nad książką. Książką o tym, co wielcy tego świata robili w chwili wybuchu pierwszej bomby atomowej. udaje się więc śladami jednego z twórców tejże bomby. w czasie swej podróży wpada w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tobardzo dobrze opisane czasy zwyczaje, kultury i widać olbrzymią pracę w to wlozona, tylko po co scalaki, wydry i chińczycy?
bardzo dobrze opisane czasy zwyczaje, kultury i widać olbrzymią pracę w to wlozona, tylko po co scalaki, wydry i chińczycy?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo topodobnie jak wszystkie tomy cyklu Oko Jelenia brawo za rys historyczny i kulturowy, minus za słabą postać Iny
podobnie jak wszystkie tomy cyklu Oko Jelenia brawo za rys historyczny i kulturowy, minus za słabą postać Iny
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo topodobnie jak wszystkie tomy z,serii Oko Jelenia plusy za klimat historyczno - kulturalny minusy za Ine
podobnie jak wszystkie tomy z,serii Oko Jelenia plusy za klimat historyczno - kulturalny minusy za Ine
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toolbrzymi szacunek za wiedzę historyczną, barwne opisy czasów, ludzi i różnic w zachowaniu i kulturze. minus za całą otoczkę związaną z Ina.
olbrzymi szacunek za wiedzę historyczną, barwne opisy czasów, ludzi i różnic w zachowaniu i kulturze. minus za całą otoczkę związaną z Ina.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
armagedon. Apokalipsa. Koniec Naszych Czasów. I to koniec,w którym nie można nawet modlić się o pomoc. Bo to Niebiosa zaatakowały Ziemię. Zastępy Aniołów w kilka tygodni doprowadziły ludzkość na krawędź wytrzymałości.
Liczne gangi okradają słabych i bezbronnych - gwałcą, porywają i mordują - ludzkość w pełnym tego słowa znaczeniu. Może więc zasłużyliśmy na Nasz los?
Główna bohaterka w ataku Aniołów traci kontakt ze swoją niepełnosprawną siostrą - i by mieć jakiekolwiek szanse Jej odnalezienia - ratuje życie... Aniołowi.Między Raffiem - Aniołem, który utracił skrzydła -a Penryn rodzi się współpraca oparta na wspólnej niechęci i braku zaufania.
Czy dziewczyna ma szanse uratować siostrę? Czy Anioł może odzyskać utracone skrzydła? Dlaczego skrzydlate istoty zaatakowały Ziemię? I czy znajdzie się ktoś, kto się Im przeciwstawi?
Ciekawie i wciągająco opisany początek większej całości. I nie mogę doczekać się kontynuacji.
armagedon. Apokalipsa. Koniec Naszych Czasów. I to koniec,w którym nie można nawet modlić się o pomoc. Bo to Niebiosa zaatakowały Ziemię. Zastępy Aniołów w kilka tygodni doprowadziły ludzkość na krawędź wytrzymałości.
Liczne gangi okradają słabych i bezbronnych - gwałcą, porywają i mordują - ludzkość w pełnym tego słowa znaczeniu. Może więc zasłużyliśmy na Nasz los?
Główna...
Ostatnia część trylogii. Gdy wydaje się, że wszelkie działania są z gory skazane na porażkę, gdy ze wszystkich stron widać kres ludzkości - garstka ludzi rozpoczyna nierówną walkę z losem.
Po stronie tej garstki stają Bogowie - dawni, wieczni i potężni - ze świadomością tego, jak nierówna będzie to walka.
Cesarz zebrał bowiem najpotężniejszą armię Gadów i Ciepłoskórych - i szykuje kolejną w Świętym Mieście.
Jest nadzieja jedna na milion, że działania obrońców przyniosą jakiś efekt.
Podsumowując cała trylogię - pełen zachwyt, czytanie z zapartym tchem, wielogodzinne rozważania odnośnie uniwersalności książki i postępowania złych i dobrym, gorszych i lepszych, zdrajców i ludzi honoru.
Brawo.
Ostatnia część trylogii. Gdy wydaje się, że wszelkie działania są z gory skazane na porażkę, gdy ze wszystkich stron widać kres ludzkości - garstka ludzi rozpoczyna nierówną walkę z losem.
Po stronie tej garstki stają Bogowie - dawni, wieczni i potężni - ze świadomością tego, jak nierówna będzie to walka.
Cesarz zebrał bowiem najpotężniejszą armię Gadów i Ciepłoskórych - i...
Zdecydowanie najsłabsza część trylogii Opowieści Piasków - ale rozumiem konieczność Jej powstania.
Główny bohater wraz z przyjacielem podróżują po żyznym, zielonych ziemiach, o których mieszkańcy Świętego Miasta nie maja pojęcia - których istnienie wydaje się herezją nawet dla Wygnańca - Kashima - który coraz bardziej wątpi w to, co napisane jest w Świętej Księdze. W czasie podróży dowiaduje się coraz to nowych szczegółów i prawd - które stawiają Jego świat do góry nogami. W końcu - zmuszony snami oraz głosem sumienia - wyrusza w samotną podróż - by odkryć Jedyną Prawdę.
Pozostali bohaterowie nie próżnują - Potężny Cesarz o nieznanej mocy planuje bowiem zająć wszystkie ziemie zamieszkałe przez ludzi. Jego wierny sługa - znany Nam z pierwszej części Gad Snaar - przygotowuje mieszkańców Świętego Miasta do wojny, w której staną po stronie Cesarza.
Bohaterowie z Zielonej Krainy dzielnie przeciwstawiają się wrogom...
Zbyt często niestety autor "zdradza wydarzenia" - swoimi wstawkami w stylu "nie wiedział jednak, że wszystko potoczy się zupełnie inaczej"... To jedyna rzecz - poza lekkimi dłużyznami w tym tomie - do której mogę się przyczepić.
Zdecydowanie najsłabsza część trylogii Opowieści Piasków - ale rozumiem konieczność Jej powstania.
Główny bohater wraz z przyjacielem podróżują po żyznym, zielonych ziemiach, o których mieszkańcy Świętego Miasta nie maja pojęcia - których istnienie wydaje się herezją nawet dla Wygnańca - Kashima - który coraz bardziej wątpi w to, co napisane jest w Świętej Księdze. W czasie...
Zdecydowanie najlepsza część trylogii - i zdecydowanie największe zaskoczenie/odkrycie literacko-fantasy ostatnich miesięcy.
Bohaterowie żyją w spokojnym Świętym Mieście, nie niepokojeni od wieków przez demony i bogów - żyjąc zgodnie z przykazaniami Księgi.
Gdy panujący Prorok odchodzi, rozpoczyna się polityczna rozgrywka o to, kto miałby zająć Jego miejsce. Wygrywa ten, wobec którego plany ma tajemnicza Bestia - gad o ludzkim wyglądzie ale niemożliwej wręcz mocy.
Głowni bohaterowie od początku walczą z reżimem zaprowadzonym przez nowo wybranego Proroka - kończąc bądź to na wygnaniu, bądź to tracąc prawą rękę.
Tytułowy wygnaniec zmaga się z wędrówką przez pustynię, spotykając na drodze Demony - i pokonując niemal wszystkie - tracąc jednak również wszystkich swoich towarzyszy-wygnańców. W końcu po jednej stronie pozostaje ciężko ranny Demon - a po drugiej Nasz bohater...
Bardzo dużo wątków pobocznych, które zdawałoby się nie mają żadnego wpływu na akcje powoduje rosnącą ciekawość i chęć doczytania lektury do końca.
By opinia ta nie stała się spoilerem - nie zdradzę więcej szczegółów - pozostawię Wam samym ocenę tego tomu bardzo ciekawej trylogii polskiego Autorstwa.
Zdecydowanie najlepsza część trylogii - i zdecydowanie największe zaskoczenie/odkrycie literacko-fantasy ostatnich miesięcy.
Bohaterowie żyją w spokojnym Świętym Mieście, nie niepokojeni od wieków przez demony i bogów - żyjąc zgodnie z przykazaniami Księgi.
Gdy panujący Prorok odchodzi, rozpoczyna się polityczna rozgrywka o to, kto miałby zająć Jego miejsce. Wygrywa ten,...
Po książkę sięgnąłem po rekomendacji strony lubimyczytac.pl - i jestem wdzięczny. Od czasów Goodkind'a nie spotkałem tak plastycznych postaci, które wywołują tak skrajne uczucia. Bohaterzy lektury to istoty nadprzyrodzone - ale z jak najbardziej ludzkimi przywarami i problemami.
Czas na lekturze mija, jak na torze wyścigowym - akcja jest wartka, ciekawie opisana, z dużą ilością zwrotów i zmian.
i gdy zdaje się już, że przewidzieliśmy wszystko, i wszystko jest proste - autorka serwuje Nam prawdziwą rewolucję niczym w filmach w stylu Ocean's Eleven.
Gratuluję i z przyjemnością sięgnę po dalsze części przygód z serii Diabelskich Maszyn.
Po książkę sięgnąłem po rekomendacji strony lubimyczytac.pl - i jestem wdzięczny. Od czasów Goodkind'a nie spotkałem tak plastycznych postaci, które wywołują tak skrajne uczucia. Bohaterzy lektury to istoty nadprzyrodzone - ale z jak najbardziej ludzkimi przywarami i problemami.
Czas na lekturze mija, jak na torze wyścigowym - akcja jest wartka, ciekawie opisana, z dużą...
Sezon burz? A może sezon bzdur? Nie przepadam za czytaniem "prequeli" - po lekturze kolejnych części - bo wiadomo, bohater i tak nie zginie. Ale czasem prequel jest zaskakujący - daje nowe postacie, barwy, wyjaśnia...Niestety - nie tym razem. Postacie są szare i zwykłe - nawet barwny zazwyczaj Jaskier wypada blado jak facet po pobraniu krwi do badań. Drugoplanowi bohaterowie są zaś tak wyprani, że po 3 minutach zapominamy, jak się nazywają i jakie mieli cechy. Panie Andrzeju - zawiodłem się. Zamiast otrzymać Nowych bohaterów, wartką akcję i niezauważone minione minuty na pasjonującej lekturze - otrzymałem coś na NIEZŁYM poziomie. Ale niezłym w Pana przypadku jest określeniem negatywnym. Szkoda - miało być tak pięknie.
Sezon burz? A może sezon bzdur? Nie przepadam za czytaniem "prequeli" - po lekturze kolejnych części - bo wiadomo, bohater i tak nie zginie. Ale czasem prequel jest zaskakujący - daje nowe postacie, barwy, wyjaśnia...Niestety - nie tym razem. Postacie są szare i zwykłe - nawet barwny zazwyczaj Jaskier wypada blado jak facet po pobraniu krwi do badań. Drugoplanowi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Do książki wróciłem po wielu latach przerwy. Pamiętam jedynie, iż wydawała mi się głupia, przekombinowana, i niesamowicie wkurzalo mnie ciągłe wtracanie "zdarza się ". Bardzo się cieszę, że do lektury wróciłem - po raz kolejny udowadniając sam sobie, jak nie dojrzały umysł wówczas miałem. Książka w totalnie inny, nowatorski jak na tamte czasy sposób przedstawia Nam okrucieństwa drugiej wojny światowej. Nadal wkurzalo mnie tak częste "zdarza się ", ale tym razem z innych powodów. Z powodu, że ludzie nadal tak właśnie potrafią usprawiedliwiać największe nawet zbrodnie...
Do książki wróciłem po wielu latach przerwy. Pamiętam jedynie, iż wydawała mi się głupia, przekombinowana, i niesamowicie wkurzalo mnie ciągłe wtracanie "zdarza się ". Bardzo się cieszę, że do lektury wróciłem - po raz kolejny udowadniając sam sobie, jak nie dojrzały umysł wówczas miałem. Książka w totalnie inny, nowatorski jak na tamte czasy sposób przedstawia Nam...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to