-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2014-10-24
2014-10-22
Gdyby się dało, dałbym 6,5 gwiazdki. Powieść Waite'a jest jak dobry film sensacyjny. Wciąga, fabuła łapie za gardło i nie puszcza czytelnika do ostatniej sceny. Plus za postacie. Nie są czarno-białe, tylko złożone. Lektura "Na krawędzi" to dobry pomysł na chwilę odskoczni do rzeczywistości, zwłaszcza dla fanów akcji i dobrej sensacji.
Gdyby się dało, dałbym 6,5 gwiazdki. Powieść Waite'a jest jak dobry film sensacyjny. Wciąga, fabuła łapie za gardło i nie puszcza czytelnika do ostatniej sceny. Plus za postacie. Nie są czarno-białe, tylko złożone. Lektura "Na krawędzi" to dobry pomysł na chwilę odskoczni do rzeczywistości, zwłaszcza dla fanów akcji i dobrej sensacji.
Pokaż mimo to2014-10-19
Czymś oczywistym jest, że w trakcie wojny setki tysięcy (czasem miliony) żołnierzy trafiają do niewoli. Kompletnie nie byłem jednak świadomy skali zjawiska podczas II wojny światowej i tego, ilu Niemców nie dość, że trafiło do niewoli, to jeszcze zostało przetransportowanych do obozów w USA. Daniel Costelle opisał obozowe życie, drogę do niewoli i powrót do normalnego życia Niemców bazując na rozmowach i dokumentach historycznych. Ciekawa książka, chociaż przeraża to, jak dobrze byli traktowani naziści, którzy w swoich obozach równie miłosierni dla jeńców nie byli...Interesujące są relacje między Niemcami. To oni byli dla siebie wrogami w obozach.
Czymś oczywistym jest, że w trakcie wojny setki tysięcy (czasem miliony) żołnierzy trafiają do niewoli. Kompletnie nie byłem jednak świadomy skali zjawiska podczas II wojny światowej i tego, ilu Niemców nie dość, że trafiło do niewoli, to jeszcze zostało przetransportowanych do obozów w USA. Daniel Costelle opisał obozowe życie, drogę do niewoli i powrót do normalnego życia...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-10-08
Jedna z lepszych książek sportowych jakie czytałem, głównie dlatego, że jest tak mało... sportowa. Phil Jackson, śmiem twierdzić, najlepszy trener w historii koszykówki, podzielił się swoją wizją zarządzania ludźmi, przywództwa i radzenia sobie ze stresem w sytuacjach ekstremalnych. Wiele dygresji, ciekawych anegdot, a przy tym kawał historii NBA. Po przeczytaniu tej książki rozumiem, dlaczego Michael Jordan, Scottie Pippen, Shaquille O'Neal i Kobe Bryant zaszli tak daleko, a kierowane przez nich zespoły - pod okiem Jacksona - sięgnęły szczytu. Uderza szczerość. Jackson nie lukruje, komu trzeba, temu dowala, ale jest w tym uczciwy. Sobie też nie szczędzi słów krytyki. Świetna lektura nie tylko dla fanów koszykówki.
Jedna z lepszych książek sportowych jakie czytałem, głównie dlatego, że jest tak mało... sportowa. Phil Jackson, śmiem twierdzić, najlepszy trener w historii koszykówki, podzielił się swoją wizją zarządzania ludźmi, przywództwa i radzenia sobie ze stresem w sytuacjach ekstremalnych. Wiele dygresji, ciekawych anegdot, a przy tym kawał historii NBA. Po przeczytaniu tej...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-10-03
Dobremu pisarzowi wystarczy niewiele, żeby stworzyć kawał wciągającej, odrywającej od rzeczywistości powieści. Niewiele postaci, niewiele miejsc. Jeden błyskotliwy pomysł. Christine w wyniku wypadku sprzed lat codziennie budzi się ze zresetowaną pamięcią. Nie wie gdzie jest, kim jest mężczyzna śpiący obok. Krok po kroku, z pomocą lekarza i najbliższych, odkrywa prawdę o swoim życiu i rekonstruuje wydarzenia z przeszłości. Polecam.
Dobremu pisarzowi wystarczy niewiele, żeby stworzyć kawał wciągającej, odrywającej od rzeczywistości powieści. Niewiele postaci, niewiele miejsc. Jeden błyskotliwy pomysł. Christine w wyniku wypadku sprzed lat codziennie budzi się ze zresetowaną pamięcią. Nie wie gdzie jest, kim jest mężczyzna śpiący obok. Krok po kroku, z pomocą lekarza i najbliższych, odkrywa prawdę o...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-09-21
Po głównym, kryminalnym, wątku spodziewałem się więcej. Praktycznie od razu wiemy o co chodzi, jedyną niewiadomą pozostaje to "w jaki sposób", a nie "kto" zabił lub jest winny. Ciekawszy wobec tego staje się wątek poboczny, historie mieszkańców małej miejscowości, zamiecione przed laty pod dywan, teraz - przy okazji śledztwa - wreszcie ujrzą światło dzienne. Do przeczytania, ale z pewnością nie do zapamiętania.
Po głównym, kryminalnym, wątku spodziewałem się więcej. Praktycznie od razu wiemy o co chodzi, jedyną niewiadomą pozostaje to "w jaki sposób", a nie "kto" zabił lub jest winny. Ciekawszy wobec tego staje się wątek poboczny, historie mieszkańców małej miejscowości, zamiecione przed laty pod dywan, teraz - przy okazji śledztwa - wreszcie ujrzą światło dzienne. Do...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-10
Blisko dekadę trwała przyjaźń Marcina Najmana z Jerzym Kulejem. Autor opowiada o jej początkach, przytacza anegdoty związane z dwukrotnym mistrzem olimpijskim. W pewnym momencie za dużo jest jednak opowieści o Najmanie, kosztem tych o Kuleju. Kilka historii warto przeczytać, zwłaszcza rozdział napisany przez byłą żonę Kuleja, pokazują znakomitego boksera z innej, nie tylko sportowej strony.
Blisko dekadę trwała przyjaźń Marcina Najmana z Jerzym Kulejem. Autor opowiada o jej początkach, przytacza anegdoty związane z dwukrotnym mistrzem olimpijskim. W pewnym momencie za dużo jest jednak opowieści o Najmanie, kosztem tych o Kuleju. Kilka historii warto przeczytać, zwłaszcza rozdział napisany przez byłą żonę Kuleja, pokazują znakomitego boksera z innej, nie tylko...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-09-13
Chociaż akcja powieści rozgrywa się głównie w upale, to jest w niej coś mrożącego krew w żyłach. Do tego oszczędny styl autora, pozostawiający pole do popisu dla wyobraźni. Intrygująca i wciągająca lektura.
Chociaż akcja powieści rozgrywa się głównie w upale, to jest w niej coś mrożącego krew w żyłach. Do tego oszczędny styl autora, pozostawiający pole do popisu dla wyobraźni. Intrygująca i wciągająca lektura.
Pokaż mimo to2014-09-11
Barwne legendy o piratach na dobre weszły lata temu do kultury masowej, czego dowodem chociażby ogromny sukces kasowy filmowej serii przygód Jacka Sparrowa, czy wcześniejsze przeboje jak "Piraci" Polańskiego czy "Karmazynowy pirat". Colin Woodard w "Republice Piratów" proponuje coś więcej. Przekopując archiwa i dziesiątki dokumentów stworzył prawdziwą historię pirackiej braci w latach jej świetności. Bardzo ciekawie kreśli obraz XVIII stosunków międzynarodowych i...międzyludzkich. Interesująca lekcja historii, chociaż jak na lekcję przystało, nie zawsze jest równie porywająca, co zainspirowane nią hollywoodzkie ekranizacje.
Barwne legendy o piratach na dobre weszły lata temu do kultury masowej, czego dowodem chociażby ogromny sukces kasowy filmowej serii przygód Jacka Sparrowa, czy wcześniejsze przeboje jak "Piraci" Polańskiego czy "Karmazynowy pirat". Colin Woodard w "Republice Piratów" proponuje coś więcej. Przekopując archiwa i dziesiątki dokumentów stworzył prawdziwą historię pirackiej...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-30
Żaden inny rodzaj literatury nie przeraża tak, jak literatura faktu, bo - niestety - nie ma takiej okropności, jakiej jeden człowiek nie wyrządziłby drugiemu. "W ogrodzie bestii" to relacja rodziny amerykańskich dyplomatów z Berlina z lat 1933-1937. Ambasador Dodd i jego najbliżsi widzą, jak kiełkuje zło i podsycane terrorem i nienawiścią rozlewa się na cały kraj. Przykry, ale i pouczający, jest wniosek jaki płynie z lektury. Gdyby Dodda i kilku innych dyplomatów ktokoliwek w Europie i USA zechciał posłuchać, a nie martwił się tylko o własne pieniądze i interesy, Hitlera można byłoby stłumić w zarodku.
Żaden inny rodzaj literatury nie przeraża tak, jak literatura faktu, bo - niestety - nie ma takiej okropności, jakiej jeden człowiek nie wyrządziłby drugiemu. "W ogrodzie bestii" to relacja rodziny amerykańskich dyplomatów z Berlina z lat 1933-1937. Ambasador Dodd i jego najbliżsi widzą, jak kiełkuje zło i podsycane terrorem i nienawiścią rozlewa się na cały kraj. Przykry,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-21
Sięgając po tę książkę trzeba pamiętać o jednym. To nie jest fikcja literacka, tylko próba zrekonstruowania wydarzeń z 1937 roku. Z tego powodu książce bliżej do tekstu dziennikarskiego (niekiedy akademickiego) niż do porywającej sensacji i fabuły z częstymi zwrotami akcji. Niemniej jednak chylę czoła przed Paulem Frenchem. W swoim reporterskim śledztwie zebrał kawał materiału i opowiedział czytelnikom historię Pameli Werner, córki byłego brytyjskiego konsula w Chinach, bestialsko zamordowanej w Pekinie. Najpierw przedstawia oficjalną wersję organów ścigania, następnie wyniki dochodzenia zdruzgotanego ojca dziewczyny. Wnioski do jakich dochodzi są szokujące. Warto przeczytać, zwłaszcza jak ktoś lubuje się w literaturze non-fiction. P.S. Dałbym 6,5 ale się nie da.
Sięgając po tę książkę trzeba pamiętać o jednym. To nie jest fikcja literacka, tylko próba zrekonstruowania wydarzeń z 1937 roku. Z tego powodu książce bliżej do tekstu dziennikarskiego (niekiedy akademickiego) niż do porywającej sensacji i fabuły z częstymi zwrotami akcji. Niemniej jednak chylę czoła przed Paulem Frenchem. W swoim reporterskim śledztwie zebrał kawał...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-15
Wiktoriański Londyn (trafnie uchwycony klimat), rok po serii zabójstw Kuby Rozpruwacza. W mieście grasuje kolejny seryjny morderca, który za cel obrał sobie funkcjonariuszy Scotland Yardu. W pogoń za zabójcą rusza dzielny inspektor Day i jego świta. Niezły kryminał w starym stylu, delikatny jak na dzisiejsze standardy, ale dobrze oddający nastrój epoki. Największy plus - za opis początków medycyny sądowej, dzisiaj podstawowego narzędzia śledczych, w XIX wieku - fanaberii ekscentrycznego medyka.
Wiktoriański Londyn (trafnie uchwycony klimat), rok po serii zabójstw Kuby Rozpruwacza. W mieście grasuje kolejny seryjny morderca, który za cel obrał sobie funkcjonariuszy Scotland Yardu. W pogoń za zabójcą rusza dzielny inspektor Day i jego świta. Niezły kryminał w starym stylu, delikatny jak na dzisiejsze standardy, ale dobrze oddający nastrój epoki. Największy plus - za...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-08
Wstyd przyznać, ale to moje pierwsze spotkanie z twórczością Michała Witkowskiego. Czytałem, że to jego słabsza powieść. Jeśli tak, natychmiast muszę dopaść wszystkie poprzednie (zwłaszcza Lubiewo i Drwala), bo bawiłem się świetnie. W roli tytułowej dziewczyny występuje sam autor i jest w tym niezwykle wiarygodny, wywracając przy tym do góry nogami przyjęty ład kryminału, w którym w pogoń za złym powinien ruszyć Brudny Harry, a nie zniewieściały pisarz. Sporo humoru, celnych dygresji i intryga trzymająca do końca w napięciu. Polecam. Przyjemna odskocznia od mrocznych kryminałów skandynawskich.
Wstyd przyznać, ale to moje pierwsze spotkanie z twórczością Michała Witkowskiego. Czytałem, że to jego słabsza powieść. Jeśli tak, natychmiast muszę dopaść wszystkie poprzednie (zwłaszcza Lubiewo i Drwala), bo bawiłem się świetnie. W roli tytułowej dziewczyny występuje sam autor i jest w tym niezwykle wiarygodny, wywracając przy tym do góry nogami przyjęty ład kryminału, w...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-02
Joanna Dziwak to twórczyni popularnych memów z fejsbukowej strony "hipsterski maoizm", szydzącej błyskotliwie z naszych przaśnych polityków. Polityki, na szczęście, na łamach książki nie uprawia. Jest za to wysoka dawka ironii i humoru, a jednocześnie wiele gorzkich prawd życiowych. To wszystko w trzech odrębnych historiach. Autorka kapitalnie operuje słowem, bawi się nim, ocierając się o absurd. Lubię taki rodzaj humoru, dlatego czytało mi się "gry losowe" świetnie.
Joanna Dziwak to twórczyni popularnych memów z fejsbukowej strony "hipsterski maoizm", szydzącej błyskotliwie z naszych przaśnych polityków. Polityki, na szczęście, na łamach książki nie uprawia. Jest za to wysoka dawka ironii i humoru, a jednocześnie wiele gorzkich prawd życiowych. To wszystko w trzech odrębnych historiach. Autorka kapitalnie operuje słowem, bawi się nim,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-07-28
To był mój pierwszy i na pewno nie ostatni kontakt z twórczością Gregga Hurwitza. Chłopak wychowany w rodzinie zastępczej spełnia życiowe marzenie - piękna żona, ośmioletnia urocza córeczka, mały dom i wreszcie stabilna sytuacja finansowa. Sielanka w jednej chwili zmienia się w horror. Demony z przeszłości wracają po trzech dekadach, a Mike musi stawić im czoła, żeby przekonać się, dlaczego w wieku czterech lat kochający ojciec zostawił go samego na placu zabaw i nigdy nie wrócił. Bardzo udany thriller, dawno kilka scen nie zmroziło mnie tak mocno. Polecam.
To był mój pierwszy i na pewno nie ostatni kontakt z twórczością Gregga Hurwitza. Chłopak wychowany w rodzinie zastępczej spełnia życiowe marzenie - piękna żona, ośmioletnia urocza córeczka, mały dom i wreszcie stabilna sytuacja finansowa. Sielanka w jednej chwili zmienia się w horror. Demony z przeszłości wracają po trzech dekadach, a Mike musi stawić im czoła, żeby...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-07-14
"Deyna, czyli obcy" nie jest kolejnym pomnikiem wystawionym legendzie polskiej piłki. To interesujący portret wielkiego zawodnika, ale też zwykłego człowieka. Pełnego wad i sprzeczności, zmagającego się - jak każdy z nas - z różnorakimi demonami. Kołtoń przytacza dziesiątki anegdot, opisuje wewnętrzne problemy kadry z lat jej świetności, wreszcie stara się nie oceniać, tylko rzetelnie przytaczać sprawdzone fakty i wypowiedzi sprzed lat, często konfrontując ze sobą sprzeczne opinie. Ciekawa pozycja dla fanów piłki.
"Deyna, czyli obcy" nie jest kolejnym pomnikiem wystawionym legendzie polskiej piłki. To interesujący portret wielkiego zawodnika, ale też zwykłego człowieka. Pełnego wad i sprzeczności, zmagającego się - jak każdy z nas - z różnorakimi demonami. Kołtoń przytacza dziesiątki anegdot, opisuje wewnętrzne problemy kadry z lat jej świetności, wreszcie stara się nie oceniać,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-07-20
Dobry kryminał. Mroczny klimat, intrygujące postacie, ciekawa fabuła i element zaskoczenia. Zwykle rolę tego dobrego poszukiwacza prawdy odgrywa zblazowany detektyw. Tucker - doświadczony dziennikarz - w tej roli obsadził reportera i zabieg udał mu się świetnie. Sully - jak zblazowany policjant - pije, ma problem z kobietami i z odnalezieniem się w świecie po traumie sprzed lat. Wnikliwie, z narażeniem życia rozwiązuje zagadkę, którą inni, bazując na stereotypach, dawno chcieliby zamieść pod dywan.
Dobry kryminał. Mroczny klimat, intrygujące postacie, ciekawa fabuła i element zaskoczenia. Zwykle rolę tego dobrego poszukiwacza prawdy odgrywa zblazowany detektyw. Tucker - doświadczony dziennikarz - w tej roli obsadził reportera i zabieg udał mu się świetnie. Sully - jak zblazowany policjant - pije, ma problem z kobietami i z odnalezieniem się w świecie po traumie sprzed...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-07-12
Nikołaj Lilin dorastał wśród brutalnych przestępców Naddniestrza. Morderców, handlarzy bronią, złodziei, oszustów. "Syberyjskie wychowanie" nie jest jednak pozbawioną morału opowiastką o krwawej, pozbawionej sensu, jatce. To historia uniwersalna o poszukiwaniu zasad, szacunku, etyki i moralności w codziennym życiu. O walce dobrych demonów ze złymi, co jest o tyle przewrotne, że za tą pozytywną stroną stoją syberyjscy przestępcy starej daty. Dobra lektura, daje do myślenia.
Nikołaj Lilin dorastał wśród brutalnych przestępców Naddniestrza. Morderców, handlarzy bronią, złodziei, oszustów. "Syberyjskie wychowanie" nie jest jednak pozbawioną morału opowiastką o krwawej, pozbawionej sensu, jatce. To historia uniwersalna o poszukiwaniu zasad, szacunku, etyki i moralności w codziennym życiu. O walce dobrych demonów ze złymi, co jest o tyle...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-06-30
"Horror show" powraca po latach - nakładem wydawnictwa Ha!Art ukazało się niedawno drugie wydanie powieści. Dla mnie, rodowitego krakusa, powieści szczególnej. Łukasz Orbitowski zacierając jawę ze snem prowadzi czytelnika przez miejsca doskonale mi znane, snując fabułę zahaczającą o horror, fantastykę i kryminał. Do tego wyraziste, charakterystyczne postaci, mocne dialogi i wyjątkowo wciągająca akcja. Uniwersalna, klimatyczna lektura. Szkoda, że taka krótka. Polecam
"Horror show" powraca po latach - nakładem wydawnictwa Ha!Art ukazało się niedawno drugie wydanie powieści. Dla mnie, rodowitego krakusa, powieści szczególnej. Łukasz Orbitowski zacierając jawę ze snem prowadzi czytelnika przez miejsca doskonale mi znane, snując fabułę zahaczającą o horror, fantastykę i kryminał. Do tego wyraziste, charakterystyczne postaci, mocne dialogi i...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-06-26
Nie spodziewałem się literatury najwyższych lotów, ale mimo wszystko jest rozczarowanie. Istotnie za mało o samym klubie, więcej o miotającej się z własnymi pragnieniami i fantazjami głównej bohaterce. Spodziewałem się ciekawszej, bardziej złożonej fabuły, a tak wyszło jak w pornosie. Sporo seksu, a w tle coś tam się dzieję. Plus za przemyślenia bohaterki - czasem naprawdę celne. Podsumowując, niestety, wiele hałasu o nic. Może wydanie z płytą dvd, ewentualnie z wkładką zdjęciową zmieniłoby moją ocenę ;-)
Nie spodziewałem się literatury najwyższych lotów, ale mimo wszystko jest rozczarowanie. Istotnie za mało o samym klubie, więcej o miotającej się z własnymi pragnieniami i fantazjami głównej bohaterce. Spodziewałem się ciekawszej, bardziej złożonej fabuły, a tak wyszło jak w pornosie. Sporo seksu, a w tle coś tam się dzieję. Plus za przemyślenia bohaterki - czasem naprawdę...
więcej mniej Pokaż mimo to
Opierając się na publicznej egzekucji zbrodniarzy hitlerowskich z obozu w Stutthofie i przerażających konsekwencjach dla obecnych na miejscu dzieci, Tomasz Białkowski napisał interesującą, wciągającą powieść. Podoba mi się przeplatanie historii z fikcją literacką i złożona postać głównej bohaterki. Największy plus za temat przewodni i poruszenie historii bolesnych i trudnych dla pamięci narodu.
Opierając się na publicznej egzekucji zbrodniarzy hitlerowskich z obozu w Stutthofie i przerażających konsekwencjach dla obecnych na miejscu dzieci, Tomasz Białkowski napisał interesującą, wciągającą powieść. Podoba mi się przeplatanie historii z fikcją literacką i złożona postać głównej bohaterki. Największy plus za temat przewodni i poruszenie historii bolesnych i...
więcej Pokaż mimo to