rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Szokuje szczególnie fakt, że te trafne i wartościowe spostrzeżenia zostały spisane już w dwudziestoleciu międzywojennym! Takie trzeźwe spojrzenie na wybór życiowej drogi jest potrzebne człowiekowi niezależnie od epoki w jakiej przyszło mu żyć. Kazimiera Berkan roztacza przed czytelnikiem wizję trzech powołań, dzięki którym powinno dążyć się do zbawienia i czynić życie innych ludzi lepszym. Nie szczędzi ostrych słów i twardo ocenia tych, którzy celowo lub przez zaniedbanie mijają się z tym, do czego są powołani.
Treść książki czasem może szokować jasnością i stanowczością zawartych w niej poglądów.Z pewnością jest warta przeczytania!
Nie mówiąc już o postaci samej autorki - jej życie to materiał na dobrą książkę lub film...

Szokuje szczególnie fakt, że te trafne i wartościowe spostrzeżenia zostały spisane już w dwudziestoleciu międzywojennym! Takie trzeźwe spojrzenie na wybór życiowej drogi jest potrzebne człowiekowi niezależnie od epoki w jakiej przyszło mu żyć. Kazimiera Berkan roztacza przed czytelnikiem wizję trzech powołań, dzięki którym powinno dążyć się do zbawienia i czynić życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę najlepsza biografia św.Teresy jaka do tej pory się pojawiła.I chyba lepszej nikt już nie napisze. 700 stron tekstu nie powinno przerażać, narracja nie nuży, do ostatniej strony książka ciekawi.
Zdecydowanie warto ją przeczytać, choć trzeba na to poświęcić kilka dni!

Naprawdę najlepsza biografia św.Teresy jaka do tej pory się pojawiła.I chyba lepszej nikt już nie napisze. 700 stron tekstu nie powinno przerażać, narracja nie nuży, do ostatniej strony książka ciekawi.
Zdecydowanie warto ją przeczytać, choć trzeba na to poświęcić kilka dni!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Idealna na Wielki Post dla zabieganych ludzi.
Niewielka, ale pełna dobrej treści!
Historia zapisana w Biblii jest historią każdego z nas. I ta pozycja uzmysławia to czytelnikowi w jasny sposób :)

Idealna na Wielki Post dla zabieganych ludzi.
Niewielka, ale pełna dobrej treści!
Historia zapisana w Biblii jest historią każdego z nas. I ta pozycja uzmysławia to czytelnikowi w jasny sposób :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

To jest książka dla tych, którzy lubią nieoczywistości.
Ja lubię. Nieoczywistości są prawdziwe.

To jest książka dla tych, którzy lubią nieoczywistości.
Ja lubię. Nieoczywistości są prawdziwe.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bp Grzegorz Ryś komentuje Pismo Święte. Nie mówi niczego od siebie, wszystkie wnioski wypływają z medytowanego tekstu. A do tego ogromna wiedza autora, poczucie humoru, cięty język i poważne podejście do sprawy.
Zdecydowanie polecam. Wierzącym bardzo, mniej wierzącym jeszcze bardziej!

Bp Grzegorz Ryś komentuje Pismo Święte. Nie mówi niczego od siebie, wszystkie wnioski wypływają z medytowanego tekstu. A do tego ogromna wiedza autora, poczucie humoru, cięty język i poważne podejście do sprawy.
Zdecydowanie polecam. Wierzącym bardzo, mniej wierzącym jeszcze bardziej!

Pokaż mimo to

Okładka książki Sól ziemi. Chrześcijaństwo i Kościół katolicki na przełomie tysiącleci. Z kardynałem Josephem Ratzingerem, Benedyktem XVI rozmawia Peter Seewald Benedykt XVI, Peter Seewald
Ocena 7,6
Sól ziemi. Chr... Benedykt XVI, Peter...

Na półkach:

W czasie czytania spotkałam się z całkiem sympatycznym, mądrym i inteligentnym "księciem Kościoła", który jednocześnie zupełnie odbiega od stereotypu księcia.

Być może osobom, które mają za sobą lekturę wywiadu "Światłość świata" lub wspomnień Georga Ratzingera "Mój brat, Papież" czytanie tej książki wyda się bezcelowe. Ja jednak zachęcam, wydaje mi się, że kard. Ratzingera i Benedykta XVI nigdy za mało i nigdy dość!

W czasie czytania spotkałam się z całkiem sympatycznym, mądrym i inteligentnym "księciem Kościoła", który jednocześnie zupełnie odbiega od stereotypu księcia.

Być może osobom, które mają za sobą lekturę wywiadu "Światłość świata" lub wspomnień Georga Ratzingera "Mój brat, Papież" czytanie tej książki wyda się bezcelowe. Ja jednak zachęcam, wydaje mi się, że kard....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślę, że najpierw koniecznie trzeba przeczytać "Heretyków" a potem brać się za "Ortodoksję". Między tymi książkami istnieje niezaprzeczalny ciąg przyczynowo skutkowy.
Nie ma sensu opowiadać o poszczególnych rozdziałach, bo pomimo tego podziału "Ortodoksja" to spójna całość. W dodatku bardzo zabawna, merytoryczna, z odrobiną ironii i złośliwości. A przede wszystkim z ogromną dawką miłosierdzia i życzliwości dla całego świata :)
Warto poczytać co pisze człowiek, który Kościół katolicki wybrał całkiem świadomie i w pełnej wolności utożsamił się z katolickością.

Myślę, że najpierw koniecznie trzeba przeczytać "Heretyków" a potem brać się za "Ortodoksję". Między tymi książkami istnieje niezaprzeczalny ciąg przyczynowo skutkowy.
Nie ma sensu opowiadać o poszczególnych rozdziałach, bo pomimo tego podziału "Ortodoksja" to spójna całość. W dodatku bardzo zabawna, merytoryczna, z odrobiną ironii i złośliwości. A przede wszystkim z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Przed Bogiem: Ze Stanisławem Obirkiem rozmawiają Andrzej Brzeziecki i Jarosław Makowski Andrzej Brzeziecki, Jarosław Makowski, Stanisław Obirek
Ocena 6,6
Przed Bogiem: ... Andrzej Brzeziecki,...

Na półkach:

Książka dla wielu może być trudna, aczkolwiek może być też ważna. Warto raz na jakiś czas zestawić swoje poglądy z poglądami ludzi myślących inaczej. Tak to wygląda z mojej strony. Inni będą mogli poczytać słowa człowieka, który myśli tak jak oni. Zależy, co kto uważa.
Trochę spraw aktualnych, trochę kontrowersji. Aczkolwiek bez większych emocji.

Książka dla wielu może być trudna, aczkolwiek może być też ważna. Warto raz na jakiś czas zestawić swoje poglądy z poglądami ludzi myślących inaczej. Tak to wygląda z mojej strony. Inni będą mogli poczytać słowa człowieka, który myśli tak jak oni. Zależy, co kto uważa.
Trochę spraw aktualnych, trochę kontrowersji. Aczkolwiek bez większych emocji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Modlitwa, cisza, kontemplacja. Łączenie ognia z wodą. Opis życia, które nie każdemu odpowiada i nie każdy jest do takiego życia powołany.
Mimo tego warto przeczytać, choćby po to, żeby na nowo docenić miasto. Książka doskonała dla każdego mieszkańca miasta. Pozycja wręcz obowiązkowa dla tych, którzy snują marzenia o przeprowadzce na wieś, mającą dać spokój i ukojenie - miasto też może to dać. Miasto, także zostało wybrane przez Boga. To wydaje się być głównym przesłaniem książki.

Modlitwa, cisza, kontemplacja. Łączenie ognia z wodą. Opis życia, które nie każdemu odpowiada i nie każdy jest do takiego życia powołany.
Mimo tego warto przeczytać, choćby po to, żeby na nowo docenić miasto. Książka doskonała dla każdego mieszkańca miasta. Pozycja wręcz obowiązkowa dla tych, którzy snują marzenia o przeprowadzce na wieś, mającą dać spokój i ukojenie -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to książka obszerna. Dlatego wydaje mi się, że wielu może spróbować zmierzyć się z refleksjami kardynała Ratzingera, zwłaszcza, że to przemyślenia dość luźne. Niekoniecznie na wysokim poziomie spekulacji teologicznej.
A ważne chociażby dlatego, że dotyczące miejsca teologii w świecie i na uniwersytecie, wśród innych nauk. Dobrze przeczytać co na ten temat sądzi późniejszy papież, Benedykt XVI.

Nie jest to książka obszerna. Dlatego wydaje mi się, że wielu może spróbować zmierzyć się z refleksjami kardynała Ratzingera, zwłaszcza, że to przemyślenia dość luźne. Niekoniecznie na wysokim poziomie spekulacji teologicznej.
A ważne chociażby dlatego, że dotyczące miejsca teologii w świecie i na uniwersytecie, wśród innych nauk. Dobrze przeczytać co na ten temat sądzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Coś w tej książce jest takiego, że koniecznie chce się doczytać do końca. Wiedzieć co będzie dalej, jakie decyzje podejmą bohaterowie, czy może jednak będzie inaczej niż się domyślamy.
Spodziewałam się czegoś innego niż dostałam, ale nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam. Kontakt z tą pozycją zdecydowanie darowuje czytelnikowi dużą porcję materiału do przemyślenia. Ale ofiarowuje także sporą dawkę rozrywki, płynącej z czytania.

Coś w tej książce jest takiego, że koniecznie chce się doczytać do końca. Wiedzieć co będzie dalej, jakie decyzje podejmą bohaterowie, czy może jednak będzie inaczej niż się domyślamy.
Spodziewałam się czegoś innego niż dostałam, ale nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam. Kontakt z tą pozycją zdecydowanie darowuje czytelnikowi dużą porcję materiału do przemyślenia. Ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fabuła o tyle nieoryginalna, o ile pewne fakty pozostają niezmienne. Wojna jak wojna. Ale... Dla tych żartów, anegdot i historyjek utrzymanych w specyficznym żydowskim klimacie zdecydowanie warto książkę przeczytać. Refleksje rabina nie zawsze wydają się sensowne, ale zawsze można wyciągnąć z nich jakiś wniosek. Życie krawca może nie byłoby tak fascynujące, gdyby nie zostało tak malowniczo opisane...

Fabuła o tyle nieoryginalna, o ile pewne fakty pozostają niezmienne. Wojna jak wojna. Ale... Dla tych żartów, anegdot i historyjek utrzymanych w specyficznym żydowskim klimacie zdecydowanie warto książkę przeczytać. Refleksje rabina nie zawsze wydają się sensowne, ale zawsze można wyciągnąć z nich jakiś wniosek. Życie krawca może nie byłoby tak fascynujące, gdyby nie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wszystko w porządku. Układamy sobie życie Szymon Hołownia, Marcin Prokop
Ocena 6,3
Wszystko w por... Szymon Hołownia, Ma...

Na półkach:

Nie można mieć pretensji do Hołowni, że jego szpargały w co najmniej połowie dotyczą religii. Ani do Prokopa, że dużo pisze o muzyce, popkulturze i samochodach. Jeśli człowiek czymś żyje przez długi czas i jako, dajmy na to, dziennikarz zajmuje się konkretną tematyką to mu się nazbiera mnóstwo monotematycznych pamiątek ;)

Na lekturę wakacyjną idealna. Czegoś o świecie można się dowiedzieć, z czymś się można zgodzić, a czasem nawet czemuś zaprzeczyć. Śmiałam się i umiarkowanie wzruszałam.
Jakby nie było, fajnie czasem wejść komuś do szafy i pogrzebać w cudzych rzeczach.

Nie można mieć pretensji do Hołowni, że jego szpargały w co najmniej połowie dotyczą religii. Ani do Prokopa, że dużo pisze o muzyce, popkulturze i samochodach. Jeśli człowiek czymś żyje przez długi czas i jako, dajmy na to, dziennikarz zajmuje się konkretną tematyką to mu się nazbiera mnóstwo monotematycznych pamiątek ;)

Na lekturę wakacyjną idealna. Czegoś o świecie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tytuł daje nadzieję na książkę odrobinę kontrowersyjną, wprowadzenie tę nadzieję potwierdza. Sytuacja kobiet w Kościele zostaje przedstawiona jako skrajnie marginalna i nieprzystająca do kobiecego potencjału, potem następuje zapowiedź analizy, od strony psychologicznej, mistycyzmu w wydaniu żeńskim. Można wyczuć tezę, że mężczyźni przez wieki tłamsili i nadal tłamszą kobiety a prawdziwa świętość dotyczy wyłącznie kobiet, mężczyźni zaś tylko uzurpują sobie prawo do tworzenia ram tejże świętości.

Cóż, w części właściwej książka okazuje się bardzo dobrym skrótem psychologii religii, dokładniej psychologii mistycyzmu czy innych zjawisk bazujących na osobowej relacji z Bogiem. Kobietom, sensu stricto, zostało poświęcone 10 ostatnich stron.

Właściwie to dla tej pozycji lepiej, że nie spełniła pokładanej w niej nadziei :)

Tytuł daje nadzieję na książkę odrobinę kontrowersyjną, wprowadzenie tę nadzieję potwierdza. Sytuacja kobiet w Kościele zostaje przedstawiona jako skrajnie marginalna i nieprzystająca do kobiecego potencjału, potem następuje zapowiedź analizy, od strony psychologicznej, mistycyzmu w wydaniu żeńskim. Można wyczuć tezę, że mężczyźni przez wieki tłamsili i nadal tłamszą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W co drugim zdaniu kryje się myśl genialna. Niby "Heretycy" to nie świeże bułeczki, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że ciągle smaczne. A może nawet im starsze, tym coraz bardziej apetyczne.

W co drugim zdaniu kryje się myśl genialna. Niby "Heretycy" to nie świeże bułeczki, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że ciągle smaczne. A może nawet im starsze, tym coraz bardziej apetyczne.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z mojego punktu widzenia pozycja jest wyważona, narracja nie jest nachalna, zresztą nie musi, merytorycznie wydaje się być co najmniej bardzo dobra, bibliografia jest spora, nie przytłacza masa suchych faktów okraszona sporą dawką duchowości.
Mój egzemplarz jest pokreślony, pełen zaznaczeń, szlaczków i innych zygzaków. Znaczy książka inspiruje. Biografia jest powalająca i aż dziw bierze, że ludzie nic nie wiedzą o tym niezwykłym człowieku. Nie rozumiem, sobie się dziwię, że do tej pory bazowałam na obiegowych opiniach...

Z mojego punktu widzenia pozycja jest wyważona, narracja nie jest nachalna, zresztą nie musi, merytorycznie wydaje się być co najmniej bardzo dobra, bibliografia jest spora, nie przytłacza masa suchych faktów okraszona sporą dawką duchowości.
Mój egzemplarz jest pokreślony, pełen zaznaczeń, szlaczków i innych zygzaków. Znaczy książka inspiruje. Biografia jest powalająca i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Słuchajcie! Książka o wszystkim. Ale żeby móc tak pisać "o wszystkim" to trzeba było być Józefem Tischnerem. Tak prosto jak ten ksiądz to niewielu umie (i umiało) przekazywać swoje myśli. Choć wiadomo, że nie wszystkich zachwyci :)

Słuchajcie! Książka o wszystkim. Ale żeby móc tak pisać "o wszystkim" to trzeba było być Józefem Tischnerem. Tak prosto jak ten ksiądz to niewielu umie (i umiało) przekazywać swoje myśli. Choć wiadomo, że nie wszystkich zachwyci :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze się czyta, nie jest długa, więc nieprzegadana. Fabuła wciąga, zwłaszcza jeżeli człowiek interesuje się historią. Nie czuję się ani obrażona, ani zgorszona. Raczej przekonana, że spory o władzę nigdy nie kończą się szczęśliwie dla wszystkich.
Polubiłam Benedykta, ale polubiłam też bp. Cassiniego i ojca Nykasa, których zadaniem było odnalezienie tego ostatniego antypapieża. Całkiem ciekawa konstrukcja i całkiem prawdopodobna, przynajmniej jeżeli chodzi o szczegóły logistyczno-organizacyjne...

Bardzo dobrze się czyta, nie jest długa, więc nieprzegadana. Fabuła wciąga, zwłaszcza jeżeli człowiek interesuje się historią. Nie czuję się ani obrażona, ani zgorszona. Raczej przekonana, że spory o władzę nigdy nie kończą się szczęśliwie dla wszystkich.
Polubiłam Benedykta, ale polubiłam też bp. Cassiniego i ojca Nykasa, których zadaniem było odnalezienie tego ostatniego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To zdecydowanie nie jest książka dla każdego.
Ale jeżeli się zacznie, jeżeli uda się przezwyciężyć pierwszy kryzys i... drugi kryzys, to Augustyn zaczyna zachwycać.
Trzeba sięgać do źródeł. A Augustyn jest bardzo wdzięcznym źródłem ze skłonnościami do dygresji :)

To zdecydowanie nie jest książka dla każdego.
Ale jeżeli się zacznie, jeżeli uda się przezwyciężyć pierwszy kryzys i... drugi kryzys, to Augustyn zaczyna zachwycać.
Trzeba sięgać do źródeł. A Augustyn jest bardzo wdzięcznym źródłem ze skłonnościami do dygresji :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dylemat moralny w stylu starożytnych tragedii, bardzo sprawnie stworzony, dyskretnie tkany z losów kolejnych bohaterów, między którymi istnieją więzi, o których czasem nie mają zielonego pojęcia. Świat materialny miesza się ze światem duchów. Czy jedynym wyjściem jest stosowanie zasady: śmierć za śmierć? Zapłata za błędy młodości, szał uniesień, nieuchronność losu, przebaczenie, odpowiedzialność za własne czyny. Sprawa dotyczy trzech kobiet, dwóch mężczyzn i dwójki (a może trójki?) dzieci. A aborcja tylko jedna... Wydaje się, że każdy opis spłaszczy i fabułę, i przesłanie.
Poza tym poczucie humoru pierwszorzędne, gadający kot bezkonkurencyjny, staropolszczyzna wpleciona w wypowiedzi bohaterów kongenialna.

Dylemat moralny w stylu starożytnych tragedii, bardzo sprawnie stworzony, dyskretnie tkany z losów kolejnych bohaterów, między którymi istnieją więzi, o których czasem nie mają zielonego pojęcia. Świat materialny miesza się ze światem duchów. Czy jedynym wyjściem jest stosowanie zasady: śmierć za śmierć? Zapłata za błędy młodości, szał uniesień, nieuchronność losu,...

więcej Pokaż mimo to