-
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1 -
Artykuły
Los zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
Bardzo solidne kompendium wiedzy na temat roślin leczniczych. Pomimo upływu lat bo książka nie jest młoda, zaskakująco aktualna i pomocna.
Bardzo solidne kompendium wiedzy na temat roślin leczniczych. Pomimo upływu lat bo książka nie jest młoda, zaskakująco aktualna i pomocna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątkowo sceptycznie podszedłem do tej książki. Pewnie pisana jakaś nowo mową w amerykańskim stylu. Jest takie pierwsze wrażenie ale książka pomimo że nie zachwyca tytułem ani opisem wydawcy - wciąga. Jest nauka, jest fizyka kwantowa czyli można powiedzieć - wszystko się trzyma kupy. Autorka się z każdym rozdziałem rozwija, tłumaczy krok po kroku o co "jej chodziło". Ma to sens a co więcej - działa. Jest to oczywiście wspólny wątek dla książek typu "kod przyciągania". Nie jest to kwestia wiary ale działania. Bo działa.
Początkowo sceptycznie podszedłem do tej książki. Pewnie pisana jakaś nowo mową w amerykańskim stylu. Jest takie pierwsze wrażenie ale książka pomimo że nie zachwyca tytułem ani opisem wydawcy - wciąga. Jest nauka, jest fizyka kwantowa czyli można powiedzieć - wszystko się trzyma kupy. Autorka się z każdym rozdziałem rozwija, tłumaczy krok po kroku o co "jej chodziło"....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwiat bez raka czytam już po raz n-ty. Niestety już w formie pdf ponieważ już dawno postanowiłem podarować ją komuś kto potrzebuje jej bardziej ode mnie. Mnie ta książka uratowała kiedyś życie. Jej zawartość, choć z początku mocno kontrowersyjna, znajduje z roku na rok kolejne potwierdzenie na słuszność słów że to właśnie amigdalina jest realnym lekarstwem na raka. Lekarstwem które jest dostępne w zasięgu ręki, którym wielkie koncerny się po prostu boją z wiadomych przyczyn. Jest to historia piękna do której lubię wracać. Przypominać sobie prawdziwą i szokującą historię letrilu. Polecam wszystkim niedowiarkom, panom lekarzon, zarówno chorym jak i zdrowym osobom.
Świat bez raka czytam już po raz n-ty. Niestety już w formie pdf ponieważ już dawno postanowiłem podarować ją komuś kto potrzebuje jej bardziej ode mnie. Mnie ta książka uratowała kiedyś życie. Jej zawartość, choć z początku mocno kontrowersyjna, znajduje z roku na rok kolejne potwierdzenie na słuszność słów że to właśnie amigdalina jest realnym lekarstwem na raka....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozycja obowiązkowa dla każdego kto szuka prawdy na temat raka. Czytałem już niejedną publikację na temat B17. To w jaki skrupulatny sposób ukrywane są informacje przez lobby farmaceutyczne budzi jedynie zgrozę a z drugiej daje jak na tacy odpowiedź co jest unikalnym lekarstwem. Książka napisana ciekawie, prosto. Zachęcam do szukania informacji na własną przysłowiową rękę.
Pozycja obowiązkowa dla każdego kto szuka prawdy na temat raka. Czytałem już niejedną publikację na temat B17. To w jaki skrupulatny sposób ukrywane są informacje przez lobby farmaceutyczne budzi jedynie zgrozę a z drugiej daje jak na tacy odpowiedź co jest unikalnym lekarstwem. Książka napisana ciekawie, prosto. Zachęcam do szukania informacji na własną przysłowiową rękę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFajna ale jak dla mnie jest to żywność jak na Polaka kieszeń jeszcze nieco bardzo droga. A jeśli nie tyle droga to słabo dostępna. Jest to do zrobienia ale myślę że można inaczej, lepiej, taniej. W każdym razie, ciekawa lektura. Sok z soku jęczmienia na pewno jest słusznie nazwany zieloną krwią.
Fajna ale jak dla mnie jest to żywność jak na Polaka kieszeń jeszcze nieco bardzo droga. A jeśli nie tyle droga to słabo dostępna. Jest to do zrobienia ale myślę że można inaczej, lepiej, taniej. W każdym razie, ciekawa lektura. Sok z soku jęczmienia na pewno jest słusznie nazwany zieloną krwią.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jest Rewolucyjna o zadziornym i trafnym tytule. Bardzo imponujące jest przesłanie Pana Jerzego. Nie chodzi o jakieś wywyższanie się że "wie lepiej i więcej" ale dąży do dialogu pomiędzy medycyną akademicką a niekonwencjonalną. Sam słusznie i prześmiewczo mówi że to medycyna akademicka jest tak naprawdę dodatkiem do medycyny naturalnej. Z bólem serca, czarnym humorem i nie raz złością opowiada o medycynie, prawach koncernów farmaceutycznych w których nie liczy się człowiek a zysk. Opowiada o wielkiej farmie medycznej, farmaceutycznej która nie różni się od zwykłych firm. Leczenie witaminami i minerałami uważa za podstawę i priorytet w których suplementy, chemioterapie (drogie, zaznaczmy i skuteczne w 0,99%) są zbędne. Od siebie polecam poczytanie o tak zwanym Codex który dąży uporczywie do zakazu sprzedaży jakichkolwiek witamin, ziół itp. Książka jest pierwszą częścią co mnie ogromnie cieszy. Dla leniwych polecam serie wywiadów w niezależnejtelewizji w której Zięba jest już stałym gościem. Liczba odcinków wzrosła już chyba do 14. Opowiada w nich nie tylko o terapiach zawartych w książce ale i kolejnych rewelacjach przemysłu medycznego.
Książka jest Rewolucyjna o zadziornym i trafnym tytule. Bardzo imponujące jest przesłanie Pana Jerzego. Nie chodzi o jakieś wywyższanie się że "wie lepiej i więcej" ale dąży do dialogu pomiędzy medycyną akademicką a niekonwencjonalną. Sam słusznie i prześmiewczo mówi że to medycyna akademicka jest tak naprawdę dodatkiem do medycyny naturalnej. Z bólem serca, czarnym humorem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka jest genialna. Potwornie szczerze odsłania kulisy tego procederu. Pozostaje zapytać jeszcze czy ktoś z czytających w ogóle je jeszcze mięso? Tak? To zachęcam do lektury. Smacznego.
Książka jest genialna. Potwornie szczerze odsłania kulisy tego procederu. Pozostaje zapytać jeszcze czy ktoś z czytających w ogóle je jeszcze mięso? Tak? To zachęcam do lektury. Smacznego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to