Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka ;)

Nie podobał mi się zbytnio koniec. Nie było takiego oczywistego happy endu, ale może być ;)

Świetna książka ;)

Nie podobał mi się zbytnio koniec. Nie było takiego oczywistego happy endu, ale może być ;)

'- Wczoraj znaleźli jego ciało.
Poczuła gwałtowny ból w piersi.
- Odszedł, Thereso.'

10 słów, 3 zdania a tyle bólu wywołują...

W każdej książce Nicholasa Sparksa ktoś coś traci. Najczęściej coś bardzo cennego. Ale nadal nie mogę się pogodzić z tym, że Garrett odszedł. Jego miłość i ból po stracie Catherine była naprawdę wzruszająca, ale to dopiero koniec pokazał, że trzeba doceniać to, co się ma. Zawsze starać się utrzymywać jak najlepsze kontakty z innymi, bo mogą odejść, a my do końca życia będziemy żałować nie wypowiedzianych słów.

Myślę, że gdyby nie kłótnia zakochanych, Garrett i Theresa 'żyliby długo i szczęśliwie'. Jednak wtedy ta książka nie byłaby taka... piękna.

'- Wczoraj znaleźli jego ciało.
Poczuła gwałtowny ból w piersi.
- Odszedł, Thereso.'

10 słów, 3 zdania a tyle bólu wywołują...

W każdej książce Nicholasa Sparksa ktoś coś traci. Najczęściej coś bardzo cennego. Ale nadal nie mogę się pogodzić z tym, że Garrett odszedł. Jego miłość i ból po stracie Catherine była naprawdę wzruszająca, ale to dopiero koniec pokazał, że...

Typowa, miła książka na odstresowanie ciężkich chwil w życiu.

Typowa, miła książka na odstresowanie ciężkich chwil w życiu.

Jeden z moim ulubionych romansideł.

Warta przeczytania książka o modelce i modelu, których różnica wieku wynosi 9-10 lat. Jednak nie to stoi im na przeszkodzie...

Jeden z moim ulubionych romansideł.

Warta przeczytania książka o modelce i modelu, których różnica wieku wynosi 9-10 lat. Jednak nie to stoi im na przeszkodzie...

Współczesna wersja Pięknej [choć nie do końca] i Bestii [również nie do końca].

Przeczytanie jej zajęło mi... hm... ok. 4 godzin.

Adrian [ Kyle ] jest jednym z typowych snobów. Perfekcyjny wygląd i pieniące. To na tym się opiera. Jednak dostał drugą szansę. Zamieniony w Bestię przez Wiedźmę, dostał 2 lata na odczarowanie klątwy. Musiał znaleźć prawdziwą miłość.

Współczesna wersja Pięknej [choć nie do końca] i Bestii [również nie do końca].

Przeczytanie jej zajęło mi... hm... ok. 4 godzin.

Adrian [ Kyle ] jest jednym z typowych snobów. Perfekcyjny wygląd i pieniące. To na tym się opiera. Jednak dostał drugą szansę. Zamieniony w Bestię przez Wiedźmę, dostał 2 lata na odczarowanie klątwy. Musiał znaleźć prawdziwą miłość.

'Czekałam na ciebie. I mogłabym czekać do końca życia.'

Przecudowna książka.

Kobieta, którą przez całe życie prześladował 'pech' [o imieniu Rafael] nagle staje się Angeliną, czyli żoną Archanioła, władcy Aniołów, ludzi i tego, którego najczęściej słucha Bóg.

Każdy anioł umie śpiewać. Dlatego też na Glorii odśpiewuje się najróżniejsze modlitwy. Pierwszą mszę zaczyna Angelina.

A Rachela ma taki głos, którego nie powstydziła się pierwsza Angelina, Hagar.

Ciągłe kłótnie z Gabrielem, swoim mężem całkowicie nie z wyboru sprawiają, że czuję się zbędnym balastem.

A żadno z nich nie chce przyznać się, jak bardzo kocha tą drugą osobę.

'Czekałam na ciebie. I mogłabym czekać do końca życia.'

Przecudowna książka.

Kobieta, którą przez całe życie prześladował 'pech' [o imieniu Rafael] nagle staje się Angeliną, czyli żoną Archanioła, władcy Aniołów, ludzi i tego, którego najczęściej słucha Bóg.

Każdy anioł umie śpiewać. Dlatego też na Glorii odśpiewuje się najróżniejsze modlitwy. Pierwszą mszę zaczyna...

Po raz trzeci piszę tą opinię.
Zawsze działo się coś, co sprawiało, że niechcący kasowałam tekst.

Na początek:


Historia Julie jest dosyć wzruszająca.
Wdowa po mężu w tak młodym wieku.


Jednak całym urokiem tej historii jest czarny charakter. Richard, Robert czy jak go tam zwą. Bez niego byłaby to jedynie kolejna historia z kategorii: Strach przed prawdą, miłość, kłótnia, powrót.


Kolejnym diamentem tej powieści jest Śpiewak. Od razu wkradł się w moje serce i długo płakałam po jego śmierci. W tej chwili znienawidzłam doszczętnie pana Richarda.


Miłość Mike'a i Julie po tych wszystkich przeżyciach, morderstwach i kłótniach sprawia, że cieszę się z tego banalnego romansu.

Książkę zamierzam zakupić przy najbliższej okazji.

Po raz trzeci piszę tą opinię.
Zawsze działo się coś, co sprawiało, że niechcący kasowałam tekst.

Na początek:


Historia Julie jest dosyć wzruszająca.
Wdowa po mężu w tak młodym wieku.


Jednak całym urokiem tej historii jest czarny charakter. Richard, Robert czy jak go tam zwą. Bez niego byłaby to jedynie kolejna historia z kategorii: Strach przed prawdą, miłość,...

'Kocham demona, kocham demona, ja, anioł.'

Książka... idealna. Anioł bez skrzydeł zakochany bez pamięci w demonie, który czuje.

Miłość tak silna, że pomimo tego, iż oboje są dla siebie śmiercią, nie boją się poświęcić tego życia dla siebie, jak i dla dobra tego drugiego.

Nie podobało mi się jedynie zakończenie, chociaż ono też było piękne. Po prostu było jakby urwane w połowie.

Następuje pytanie: Co dalej?

'Kocham demona, kocham demona, ja, anioł.'

Książka... idealna. Anioł bez skrzydeł zakochany bez pamięci w demonie, który czuje.

Miłość tak silna, że pomimo tego, iż oboje są dla siebie śmiercią, nie boją się poświęcić tego życia dla siebie, jak i dla dobra tego drugiego.

Nie podobało mi się jedynie zakończenie, chociaż ono też było piękne. Po prostu było jakby urwane w...

Doszłam do wniosku, że książka jest taka jakby... no nie wiem? Pisana na upór? Nie ma tam tej lekkości, niektóre momenty strasznie mi się ciągnęły a zresztą w porównaniu z poprzednimi częściami ta jest dosyć kiepska.

Długo na nią czekałam, ale ta nagła zmiana Jace'a i jeszcze zakończenie mnie nie zachwyciło.

Nie powiem. Zaciekawiło, zainteresowało i te wszystkie inne synonimy tych słów, ale było tam za mało Clary i Jace'a. Za mało romantyzmu i pozytywnych uczuć.

Doszłam do wniosku, że książka jest taka jakby... no nie wiem? Pisana na upór? Nie ma tam tej lekkości, niektóre momenty strasznie mi się ciągnęły a zresztą w porównaniu z poprzednimi częściami ta jest dosyć kiepska.

Długo na nią czekałam, ale ta nagła zmiana Jace'a i jeszcze zakończenie mnie nie zachwyciło.

Nie powiem. Zaciekawiło, zainteresowało i te wszystkie inne...

Pod koniec odniosłam wrażenie, że P.B. ciągnie tą książkę byle tylko ją skończyć.

Ale nawet w takiej sytuacji idelana.

Pod koniec odniosłam wrażenie, że P.B. ciągnie tą książkę byle tylko ją skończyć.

Ale nawet w takiej sytuacji idelana.