Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dobrze się czyta. Sięgnę po kolejnych braci.

Dobrze się czyta. Sięgnę po kolejnych braci.

Ktoś mi kiedyś powiedział że jeśli masz do czynienia z czyjąś twórczością to najgorsza jest obojętność, każde inne uczucie jest dobre i powinno cieszyć autora. Więc powiem tylko tyle- uśmiechałam się , płakałam a na koniec miałam ochotę rozszarpać książkę. Karuzela emocji. Boje się tego co będzie dalej. Ale czekam zniecierpliwiona.

Ktoś mi kiedyś powiedział że jeśli masz do czynienia z czyjąś twórczością to najgorsza jest obojętność, każde inne uczucie jest dobre i powinno cieszyć autora. Więc powiem tylko tyle- uśmiechałam się , płakałam a na koniec miałam ochotę rozszarpać książkę. Karuzela emocji. Boje się tego co będzie dalej. Ale czekam zniecierpliwiona.

Ciąg dalszy..... Za szybko się skończył.

Ciąg dalszy..... Za szybko się skończył.

Niemożliwie ciągnąca się historia , niby żadnych rewelacji natłok myśli zapisanych .... A jednak tak bardzo wciągająca, tak bardzo zajmująca. Samo się czyta.

Niemożliwie ciągnąca się historia , niby żadnych rewelacji natłok myśli zapisanych .... A jednak tak bardzo wciągająca, tak bardzo zajmująca. Samo się czyta.

Kolejna część o której pomyślałam"lepsza niż poprzednia". Co będzie dalej. Kiedy zaczynałam postanowiłam że nawet jeśli będzie (tak jak to zwykle bywa) z każdą kolejną nudna lub przewidywalna to i tak muszę skończyć wszystkie. Teraz już nie mogę doczekać się kolejnej. Każda część zaskakuje. Kiedy wchodzi się w świat historyczno-fikcyjny to aż trudno wrócić.

Kolejna część o której pomyślałam"lepsza niż poprzednia". Co będzie dalej. Kiedy zaczynałam postanowiłam że nawet jeśli będzie (tak jak to zwykle bywa) z każdą kolejną nudna lub przewidywalna to i tak muszę skończyć wszystkie. Teraz już nie mogę doczekać się kolejnej. Każda część zaskakuje. Kiedy wchodzi się w świat historyczno-fikcyjny to aż trudno wrócić.