rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka zupełnie inna od tych, które przeczytałam. Zabawna, momentami zaskakująca, a przede wszystkim posiadająca drugie dno. Mimo, że czytałam ją bardzo długo uważam, że Foer pokazał klasę. Mistrzostwo pióra!

Książka zupełnie inna od tych, które przeczytałam. Zabawna, momentami zaskakująca, a przede wszystkim posiadająca drugie dno. Mimo, że czytałam ją bardzo długo uważam, że Foer pokazał klasę. Mistrzostwo pióra!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka lekka, łatwa i przyjemna, przeczytana jednym tchem. Bardzo lubię książki, które tak jak ta ukazują całe życie bohatera towarzyszymy mu od lat najmłodszych, aż do śmierci. Książka opowiada o młodzieńczym uczuciu łączącym Ginewrę Perry z pisarzem F. Scottem Fitzgeraldem. Towarzyszy on jej przez całe życie, jest jak zakazany owoc, uczucie o którym wolałaby zapomnieć. Książka dobra, na faktach, a przy okazji opowiada o moim ulubionym pisarzu- nie mogła mi się nie spodobać.

Książka lekka, łatwa i przyjemna, przeczytana jednym tchem. Bardzo lubię książki, które tak jak ta ukazują całe życie bohatera towarzyszymy mu od lat najmłodszych, aż do śmierci. Książka opowiada o młodzieńczym uczuciu łączącym Ginewrę Perry z pisarzem F. Scottem Fitzgeraldem. Towarzyszy on jej przez całe życie, jest jak zakazany owoc, uczucie o którym wolałaby zapomnieć....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sama nie przepadam za książkami o takiej tematyce, jednak ta była inna. Wstrząsająca opowieść o 15-letniej Alice uzależnionej od narkotyków. Czasy w Ameryce w których łatwiej było dostać prochy, niż alkohol, a co drugi nastolatek był uzależniony od narkotyków. Smutna historia pełna przerażających momentów, bez moralistycznego podejścia w stylu "narkotyki są złe nie bierzcie ich". Autorka powoli, lecz skutecznie zniechęca do brania. Pokazuje jak zawiłe, smutne i szare jest życie narkomanki. Stopniowa przemiana miłej, lecz przeciętnej i niezauważalnej Alice w Alicję w Krainie Narkotyków.

Sama nie przepadam za książkami o takiej tematyce, jednak ta była inna. Wstrząsająca opowieść o 15-letniej Alice uzależnionej od narkotyków. Czasy w Ameryce w których łatwiej było dostać prochy, niż alkohol, a co drugi nastolatek był uzależniony od narkotyków. Smutna historia pełna przerażających momentów, bez moralistycznego podejścia w stylu "narkotyki są złe nie bierzcie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ja takie książki uwielbiam po prostu! Szczególnie kiedy dzieją się w Ameryce. Nowy York, 'brudne' interesy i życie młodych ludzi tuż po I wojnie światowej. Obraz jak się często mówi "straconego pokolenia" i główny wątek nieszczęśliwej miłości okraszony stylem, blichtrem i eleganckimi zabawami do białego rana na których leniwie pogrywa jazz. Z drugiej strony książka pokazuje smutną postać, człowieka który, gdy wydawało się, że miał wszystko nie posiadał tak na prawdę 'rzeczy' najważniejszej jaką jest miłość, przyjaciele i rodzina. Smutna, ale piękna historia.

Ja takie książki uwielbiam po prostu! Szczególnie kiedy dzieją się w Ameryce. Nowy York, 'brudne' interesy i życie młodych ludzi tuż po I wojnie światowej. Obraz jak się często mówi "straconego pokolenia" i główny wątek nieszczęśliwej miłości okraszony stylem, blichtrem i eleganckimi zabawami do białego rana na których leniwie pogrywa jazz. Z drugiej strony książka pokazuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lata 30. Alabama, i gorące południe Stanów Zjednoczonych w czasach rasizmu i podziału na "białych" i "kolorowych". Książka urzekła mnie od pierwszych stron i nie pozwalała odejść, aż do końca. Ciepła opowieść o tolerancji i prawach człowieka bez względu na to kim jest i skąd pochodzi. Miłym zaskoczeniem jest to, że o całej historii opowiada 10-letnia dziewczynka co dodaje tej historii pewnej swoistości i poczucia, że nic nie jest tak zawiłe jak się wydaje. Często podczas czytania czułam się jak mieszkanka (fikcyjnego) miasteczka Maycomb w stanie Alabama. Doskonale przedstawione lata trzydzieste i sposób patrzenia ludzi w tamtych czasach na świat. Dobra książka, obowiązkowa lektura dla każdego kto choć trochę interesuje się losem innych.

Lata 30. Alabama, i gorące południe Stanów Zjednoczonych w czasach rasizmu i podziału na "białych" i "kolorowych". Książka urzekła mnie od pierwszych stron i nie pozwalała odejść, aż do końca. Ciepła opowieść o tolerancji i prawach człowieka bez względu na to kim jest i skąd pochodzi. Miłym zaskoczeniem jest to, że o całej historii opowiada 10-letnia dziewczynka co dodaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po prostu arcydzieło. Książka, która zmieniła mój sposób patrzenia na świat, wzruszająca dogłębnie, opowieść o życiu, śmierci, przemijaniu. Sebold pokazała chwile po śmierci dziecka, ukochanej córki tatusia. Dramatyczna śmierć, bezradność rodziców, sięganie dna, zmiany, zmiany, zmiany na zawsze, ból w sercu do końca życia. Wiem, że jeszcze będę do niej wracać...

Po prostu arcydzieło. Książka, która zmieniła mój sposób patrzenia na świat, wzruszająca dogłębnie, opowieść o życiu, śmierci, przemijaniu. Sebold pokazała chwile po śmierci dziecka, ukochanej córki tatusia. Dramatyczna śmierć, bezradność rodziców, sięganie dna, zmiany, zmiany, zmiany na zawsze, ból w sercu do końca życia. Wiem, że jeszcze będę do niej wracać...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo." Nabokov już od pierwszych słów bawi się językiem i albo książkę przeczyta się do końca, albo zamknie po pierwszych stronach.Specyficzna. Tym jednym słowem możemy opisać całą "Lolitę". Od pierwszych stron Nabokov przenosi nas do lat czterdziestych ubiegłego wieku do Ameryki. Czytając można poczuć klimat tamtych lat, jednak z drugiej strony książka pisana jest oczami pedofila(?) trudno od razu stwierdzić, czy jesteśmy nią zachwyceni, czy zniesmaczeni. Pełna sprzeczności, często zaskakuje. Osoby, które myślą, że jest to perwersyjna książka o zboczeńcu gwałcącym 12-letnią dziewczynę głęboko się mylą.Chociaż teoretycznie ja również doszłam do takich wniosków po przeczytaniu części pierwszej jednak osoba która nie zamkęła książki bezpowrotnie po przeczytaniu 1. w obawie przed zniesmaczeniem lub "do czego Humbert Humbert posunie się w części drugiej skoro w pierwszej dzieją się TAKIE rzeczy?!" stwierdzi jak głęboko się mylił. Nie ukrywajmy książka porusza temat drażliwy, kontrowersyjny, ba nawet zakazany, jednak kiedy chłoniemy kartkę, za kartką powoli staramy się zrozumieć istotę tej książki , a nawet myśli Humberta H. poznajemy go, jego uczucia, myśli, często odrażające. Lolita jest książką w której sam autor w mowie końcowej podkreślił, że nie ma w niej głębszego sensu, filozoficznych rozważań jednak, czy aby na pewno? Teraz mogłabym godzinami pisać o kunszcie Nabokova. Niezwykły, specyficzny, ale jaki bogaty język, który przenosi nas do tamtych lat, niemal można poczuć ich klimat! Wielkim plusem jest część druga, w której na niemal stu stronach Nabokov zawarł istotę całej Ameryki, począwszy od mentalności, poprzez klimat do przyrody, która niewątpliwie zapiera dech w piersiach, tak bardzo zachwyca. W książce ukazana jest miłość, temat niby poruszany wiele razy, lecz tu przybiera inną postać. Miłość mężczyzny do dwunastoletniej dziewczynki, i to w dodatku odwzajemniona(!?) Jednak po przeczytaniu nurtuje mnie pytanie czy to była miłość czy może nieopanowana żądzą 40-letniego mężczyzny do dziecka. Bo Lolita powinna zaskakiwać, szokować i zmuszać do zastanowienia, co autorowi udało się niemal perfekcyjnie.

"Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo." Nabokov już od pierwszych słów bawi się językiem i albo książkę przeczyta się do końca, albo zamknie po pierwszych stronach.Specyficzna. Tym jednym słowem możemy opisać całą "Lolitę". Od pierwszych stron Nabokov przenosi nas do lat czterdziestych ubiegłego wieku do Ameryki. Czytając można poczuć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniała książka. Trudny temat śmierć dziecka, tak nam bliski jednak nie akceptowany przez wszystkich. Zachowanie Oskara godne podziwu. Bardzo wzruszająca i uczy, życia i empatii w stosunku do innych osób...

Wspaniała książka. Trudny temat śmierć dziecka, tak nam bliski jednak nie akceptowany przez wszystkich. Zachowanie Oskara godne podziwu. Bardzo wzruszająca i uczy, życia i empatii w stosunku do innych osób...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z moich ulubionych książek. Arcydzieło, a przyznam że niechętnie się do niej zabierałam.Zaskakujące zwroty akcji i niespodziewane zakończenie. Zero schematów które są częste przy literaturze kryminalnej. Pierwsza tak ciekawa książka którą przeczytałam, peewnie po przeczytaniu ją drugi raz zrozumie się ją dogłębnie.

Jedna z moich ulubionych książek. Arcydzieło, a przyznam że niechętnie się do niej zabierałam.Zaskakujące zwroty akcji i niespodziewane zakończenie. Zero schematów które są częste przy literaturze kryminalnej. Pierwsza tak ciekawa książka którą przeczytałam, peewnie po przeczytaniu ją drugi raz zrozumie się ją dogłębnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka przeczytana, jednak pozostawiła lekki niedosyt. Spodziewałam sie po piórze Kallentofta czegoś... co bardziej mnie zadziwi? Wyszło jak wyszło, mroczny klimat utrzymany, za to plus. Jednak w moim przypadku zawsze porównuje drugą książkę, do pierwszej, a w tym porównaniu Śmierć letnią porą wypada dość słabo. Zabieram się teraz dla odmiany za piątą. Nie mogłam doczekać sie tego powiązania z pierwszą książką!

Książka przeczytana, jednak pozostawiła lekki niedosyt. Spodziewałam sie po piórze Kallentofta czegoś... co bardziej mnie zadziwi? Wyszło jak wyszło, mroczny klimat utrzymany, za to plus. Jednak w moim przypadku zawsze porównuje drugą książkę, do pierwszej, a w tym porównaniu Śmierć letnią porą wypada dość słabo. Zabieram się teraz dla odmiany za piątą. Nie mogłam doczekać...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Śmiejący się policjant Maj Sjöwall, Per Wahlöö
Ocena 6,7
Śmiejący się p... Maj Sjöwall, Per Wa...

Na półkach: ,

Powiem tak książka zaczęła się fajnie. Dobra zagadka, utrzymana w dobrym klimacie, ale w połowie czytania coś jakby nagle się zepsuło. Zakończenie zaskoczyło mnie, ale negatywne. Nie wiem co jeszcze powiedzieć na jej temat, po przeczytaniu czuję niedosyt. Zagadka na około 200 stron którą spokojnie można by rozwinąć w książce na więcej stron. Może to plus dla tych którzy lubią krótkie książki bez zbędnych opisów i przeżyć.

Powiem tak książka zaczęła się fajnie. Dobra zagadka, utrzymana w dobrym klimacie, ale w połowie czytania coś jakby nagle się zepsuło. Zakończenie zaskoczyło mnie, ale negatywne. Nie wiem co jeszcze powiedzieć na jej temat, po przeczytaniu czuję niedosyt. Zagadka na około 200 stron którą spokojnie można by rozwinąć w książce na więcej stron. Może to plus dla tych którzy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Roseanna Maj Sjöwall, Per Wahlöö
Ocena 6,3
Roseanna Maj Sjöwall, Per Wa...

Na półkach: ,

Klasyka klasyką, ale książka tak klasyczna, aż do bólu. Znany schemat zagadka, pościg, złapanie mordercy. Tym bardziej przewidywalna, że było wiadomo kto jest mordercą od połowy książki. Żmudne przygotowania i opisy prób ujęcia podejrzanego wlekły się niemiłosiernie. Całkiem ciekawa zagadka, książkę czyta się szybko, ale bez większych rewelacji. Mam nadzieję że druga część bardziej mnie zaskoczy i zaciekawi.

Klasyka klasyką, ale książka tak klasyczna, aż do bólu. Znany schemat zagadka, pościg, złapanie mordercy. Tym bardziej przewidywalna, że było wiadomo kto jest mordercą od połowy książki. Żmudne przygotowania i opisy prób ujęcia podejrzanego wlekły się niemiłosiernie. Całkiem ciekawa zagadka, książkę czyta się szybko, ale bez większych rewelacji. Mam nadzieję że druga część...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Walka człowieka z niemożliwym. Książka pokazuje, ze warto walczyć do samego końca, nie tracić nadziei. I to chyba za to Hemingway dostał Nobla, jednak sama książka nużąca i nudna. Plus jedynie za wartości i przekaz.

Walka człowieka z niemożliwym. Książka pokazuje, ze warto walczyć do samego końca, nie tracić nadziei. I to chyba za to Hemingway dostał Nobla, jednak sama książka nużąca i nudna. Plus jedynie za wartości i przekaz.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Sfera przyjaźni i uczuć tak pięknie pokazana w "Małym Księciu". Nie mam pojęcia co mogę o niej napisać. Wspaniała. Do książki trzeba dorosnąć, by w pełni zrozumieć.

Sfera przyjaźni i uczuć tak pięknie pokazana w "Małym Księciu". Nie mam pojęcia co mogę o niej napisać. Wspaniała. Do książki trzeba dorosnąć, by w pełni zrozumieć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka którą się kocha, po prostu za to że jest, patriotyczna lecz bez większego przesadyzmu, raczej bardziej ukazująca sferę uczuć 3 już można powiedzieć dorosłych mężczyzn i ich zmagania z walką, tą zewnętrzną z wrogiem jak i wewnętrzną- pogodzenie się z losem, śmiercią. Książka tak dokładnie i wspaniale pokazuje, definiuje co znaczy prawdziwa przyjaźń nawet w obliczu śmierci. Gotowość do poświęceń, śmierci w imię ojczyzny i ogólnego dobra zasługuje na coś więcej niż pochwałę.

Książka którą się kocha, po prostu za to że jest, patriotyczna lecz bez większego przesadyzmu, raczej bardziej ukazująca sferę uczuć 3 już można powiedzieć dorosłych mężczyzn i ich zmagania z walką, tą zewnętrzną z wrogiem jak i wewnętrzną- pogodzenie się z losem, śmiercią. Książka tak dokładnie i wspaniale pokazuje, definiuje co znaczy prawdziwa przyjaźń nawet w obliczu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytając książkę miałam wrażenie że to ja biorę udział w powstaniu. Styl pisania Białoszewskiego charakterystyczny, lecz jednak sprawiający że czułam się jakby autor całą historię opowiadał siedząc obok mnie w schronie. Książkę przeczytałam jednym tchem i dziękuję podręcznikowi od języka polskiego, że natrafiłam na takiego pisarza. Dramatyczny, realny co do słowa obraz powstania warszawskiego oczami cywila- chyba tak mogę powiedzieć o tej książce. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do przeniesienia się (bo czytaniem tego nazwać nie można) i przeżycia tego co Białoszewski, chociaż nie były to najmilsze wspomnienia...

Czytając książkę miałam wrażenie że to ja biorę udział w powstaniu. Styl pisania Białoszewskiego charakterystyczny, lecz jednak sprawiający że czułam się jakby autor całą historię opowiadał siedząc obok mnie w schronie. Książkę przeczytałam jednym tchem i dziękuję podręcznikowi od języka polskiego, że natrafiłam na takiego pisarza. Dramatyczny, realny co do słowa obraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książke przeczytałam jednym tchem, jednak niekiedy sposób pisania pozostawał wiele do życzenia. Nie do końca było wiadome o kim w danej chwili pisze autor. Niektóre zdania trzeba było czytać dwa razy zanim zrozumiało się o co w tym momencie chodzi. Jednak daje plusa, bo zagadka ciekawa, a przede wszystkim jak na skandynawski kryminał przystało "Ofiara w środku zimy" nie pozwala spokojnie zasnąć w nocy...

Książke przeczytałam jednym tchem, jednak niekiedy sposób pisania pozostawał wiele do życzenia. Nie do końca było wiadome o kim w danej chwili pisze autor. Niektóre zdania trzeba było czytać dwa razy zanim zrozumiało się o co w tym momencie chodzi. Jednak daje plusa, bo zagadka ciekawa, a przede wszystkim jak na skandynawski kryminał przystało "Ofiara w środku zimy" nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę przyjemnie się czyta. Żarty wymieszane są z czarnym gatunkiem komedii. Na prawdę można się pośmiać i zdecydowanie te kilka dni podczas których ja 'pochłonęłam' nie były dniami straconymi :)

Książkę przyjemnie się czyta. Żarty wymieszane są z czarnym gatunkiem komedii. Na prawdę można się pośmiać i zdecydowanie te kilka dni podczas których ja 'pochłonęłam' nie były dniami straconymi :)

Pokaż mimo to