rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Audiobook czytany przez idealnie dobranego lektora, moim zdaniem. Powieści przygodowe/awanturnicze nie interesują mnie za bardzo, ale ta książka? Nie była głupiutka, samo użycie archaizmów i specjalistycznych słów zmuszało do myślenia, a nie bezrefleksyjnego słuchania. Wątki miłosny i buntu wobec stereotypów odnośnie do rasy, płci, chorób - emocjonalne. Pokrzepia, mimo wszystko.

Audiobook czytany przez idealnie dobranego lektora, moim zdaniem. Powieści przygodowe/awanturnicze nie interesują mnie za bardzo, ale ta książka? Nie była głupiutka, samo użycie archaizmów i specjalistycznych słów zmuszało do myślenia, a nie bezrefleksyjnego słuchania. Wątki miłosny i buntu wobec stereotypów odnośnie do rasy, płci, chorób - emocjonalne. Pokrzepia, mimo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Absolutnie fantastyczny reportaż - cieszę się, że wreszcie znalazłam tekst, który pokazuje wielość odcieni tematu, o którym mówi! Jestem zachwycona ciężkością tej opowieści, ukazaniem ludzi, a nie ich ocenianiem. Gratuluję autorce warsztatu, odwagi i ciekawości.

Absolutnie fantastyczny reportaż - cieszę się, że wreszcie znalazłam tekst, który pokazuje wielość odcieni tematu, o którym mówi! Jestem zachwycona ciężkością tej opowieści, ukazaniem ludzi, a nie ich ocenianiem. Gratuluję autorce warsztatu, odwagi i ciekawości.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Emocje jak na polowaniu, bo bardzo sensacyjne życie mają ci bohaterowie, aż w pewnym momencie miałam już trochę dość tych "zwrotów akcji"... Mam duży problem z relacją bohaterów, bo tyle, ile zdań, które są niestosowne, padło w tej książce, to naprawdę przykre (np. że biednemu chłopcu na pewno będzie brakować seksu, aż jego ciało będzie się go tak domagać, że zrobi skok w bok). Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że coś między nimi jest niepokojącego, tak z perspektywy zwyczajnej dziewczyny, bo jak ktoś jest zazdrosny, że płód jest bliżej ukochanej dziewczyny niż on, to mocno nie halo xD

Emocje jak na polowaniu, bo bardzo sensacyjne życie mają ci bohaterowie, aż w pewnym momencie miałam już trochę dość tych "zwrotów akcji"... Mam duży problem z relacją bohaterów, bo tyle, ile zdań, które są niestosowne, padło w tej książce, to naprawdę przykre (np. że biednemu chłopcu na pewno będzie brakować seksu, aż jego ciało będzie się go tak domagać, że zrobi skok w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dostałam, com chciała. Szybko się czytało, parę zgrzytów było, korekta/redakcja miejscami słabsza, kalki z The Walking Dead. Zakończenie, które wielu bulwersuje, mnie od razu przyniosło myśl, że ci, co przetrwali, to w większości jakieś śliskie typy i maszynki do zabijania, które nie potrafią się dogadać i niczego razem nie zbudują + człowiek zawsze szuka sensu w życiu, więc angażuje się w różne akcje, ale w sumie po co.

Dostałam, com chciała. Szybko się czytało, parę zgrzytów było, korekta/redakcja miejscami słabsza, kalki z The Walking Dead. Zakończenie, które wielu bulwersuje, mnie od razu przyniosło myśl, że ci, co przetrwali, to w większości jakieś śliskie typy i maszynki do zabijania, które nie potrafią się dogadać i niczego razem nie zbudują + człowiek zawsze szuka sensu w życiu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

#aseksualność #demiseksualność #comingout

#aseksualność #demiseksualność #comingout

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszy rozdział to opowieść o historii autyzmu i kryteriów, a więc trochę powtórzenie z "Dziewczyny w spektrum" - to mnie trochę zniechęciło, ale później okazało się, że ta książka to strzał w 10. Myślę, że mogę śmiało stwierdzić, że to pierwsza taka pozycja dla dorosłych autystek - zawiera dużo informacji, wskazówek psychologicznych, jak i praktycznych. Odsyła do wielu książek i stron internetowych, proponuje konkretne sposoby na samoregulację, ba, podpowiada nawet, jak przygotować się do założenia własnej działalności! Wspaniała książka, jestem pod ogromnym wrażeniem pracy, jaka autorka włożyła w przygotowanie i napisanie tej pozycji. Bardzo za to dziękuję 💚

Pierwszy rozdział to opowieść o historii autyzmu i kryteriów, a więc trochę powtórzenie z "Dziewczyny w spektrum" - to mnie trochę zniechęciło, ale później okazało się, że ta książka to strzał w 10. Myślę, że mogę śmiało stwierdzić, że to pierwsza taka pozycja dla dorosłych autystek - zawiera dużo informacji, wskazówek psychologicznych, jak i praktycznych. Odsyła do wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszy raz w życiu czytałam podwójną biografię i doceniam ogrom włożonej w nią pracy. Jestem zafascynowana tym, jak wyglądało przedzieranie się przez tyle materiału. Brakowało mi pani Zofii, ale w jednym z wywiadów mi to wytłumaczono i nie mam pretensji. Ta opowieść bardzo podniosła mnie na duchu, paradoksalnie.

Pierwszy raz w życiu czytałam podwójną biografię i doceniam ogrom włożonej w nią pracy. Jestem zafascynowana tym, jak wyglądało przedzieranie się przez tyle materiału. Brakowało mi pani Zofii, ale w jednym z wywiadów mi to wytłumaczono i nie mam pretensji. Ta opowieść bardzo podniosła mnie na duchu, paradoksalnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cieszę się, że mogłam przeczytać kolejną książkę, w której odnajduję trochę siebie. I ta jest chyba najbliższa prawdy, bo czasem jest tu takie zapętlenie myśli i pisania w jednym momencie. Bardzo mi to bliskie, mega mnie ucieszyło zobaczenie tego w wydanej książce, a nie tylko w swoich pamiętnikach. Doroto, jeśli to czytasz (a wierzę, że to akurat możliwe), to chcę Ci powiedzieć, że jesteś w porządku osobą.

Cieszę się, że mogłam przeczytać kolejną książkę, w której odnajduję trochę siebie. I ta jest chyba najbliższa prawdy, bo czasem jest tu takie zapętlenie myśli i pisania w jednym momencie. Bardzo mi to bliskie, mega mnie ucieszyło zobaczenie tego w wydanej książce, a nie tylko w swoich pamiętnikach. Doroto, jeśli to czytasz (a wierzę, że to akurat możliwe), to chcę Ci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na pierwszy ogień poszedł "Ojciec chrzestny". W miarę czytania kolejnych książek zmienię ocenę na średnią. A myślę, że faktycznie przeczytam przynajmniej "Sycylijczyka", bo kurczę, bardzo mi się ten styl pisania podobał! Spodziewałam się akcji za akcją, a tu dostałam rozdziały o postaciach 2-planowych, szerokie opisy motywacji i psychologii postaci. Bardzo wciągająca powieść 😊

Na pierwszy ogień poszedł "Ojciec chrzestny". W miarę czytania kolejnych książek zmienię ocenę na średnią. A myślę, że faktycznie przeczytam przynajmniej "Sycylijczyka", bo kurczę, bardzo mi się ten styl pisania podobał! Spodziewałam się akcji za akcją, a tu dostałam rozdziały o postaciach 2-planowych, szerokie opisy motywacji i psychologii postaci. Bardzo wciągająca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na pewno była dla mnie ciekawsza niż "Quo vadis" 😉 Interesujące, jak treść książki jest inna od filmu. Trochę trudno było mi przebrnąć przez ostatnią część historii dotyczącą oblężenia, ale jednocześnie mam wrażenie, że opowieść urywa się trochę z nagła, a autor mógłby swobodnie dalej snuć swoją gawędę.

Na pewno była dla mnie ciekawsza niż "Quo vadis" 😉 Interesujące, jak treść książki jest inna od filmu. Trochę trudno było mi przebrnąć przez ostatnią część historii dotyczącą oblężenia, ale jednocześnie mam wrażenie, że opowieść urywa się trochę z nagła, a autor mógłby swobodnie dalej snuć swoją gawędę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mnóstwo cennych uwag i wskazówek na temat wciąż niewystarczająceo zbadanego tematu autyzmu dziewczyn i kobiet, ale i pogłębienie tematu o pytania o osoby niebinarne. Nie ma tu tematu tabu. Autorka również bardzo się odsłania, dzieli wieloma szczegółami ze swoich doświadczeń. Wiele wyciągnęłam z tej książki dla siebie i znalazłam otuchę.

Mnóstwo cennych uwag i wskazówek na temat wciąż niewystarczająceo zbadanego tematu autyzmu dziewczyn i kobiet, ale i pogłębienie tematu o pytania o osoby niebinarne. Nie ma tu tematu tabu. Autorka również bardzo się odsłania, dzieli wieloma szczegółami ze swoich doświadczeń. Wiele wyciągnęłam z tej książki dla siebie i znalazłam otuchę.

Pokaż mimo to

Okładka książki Nie potrafię przestać palić Daniel Boris Carewicz, Otmar Carewicz
Ocena 7,0
Nie potrafię p... Daniel Boris Carewi...

Na półkach: ,

Przetłumaczona z humorem. Myślę, że całkiem rozsądne i przyziemne podejście do tematu.

Przetłumaczona z humorem. Myślę, że całkiem rozsądne i przyziemne podejście do tematu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak wspomniano w jednym z komentarzy poniżej, niebezpiecznie jest, kiedy się rezonuje z taką książką. Poczułam ulgę, poczułam się zrozumiana, znalazłam towarzysza, ale z drugiej strony wzbraniam się przed pogorszeniem, które mogłoby przynieść zagłębianie się w świat autorki/bohaterki.

Jak wspomniano w jednym z komentarzy poniżej, niebezpiecznie jest, kiedy się rezonuje z taką książką. Poczułam ulgę, poczułam się zrozumiana, znalazłam towarzysza, ale z drugiej strony wzbraniam się przed pogorszeniem, które mogłoby przynieść zagłębianie się w świat autorki/bohaterki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wyliczenie bardzo wielu eksperymentów na potwierdzenie opisywanych zjawisk, bogactwo odwołań bibliograficznych, przystępny język i wywód, a ostatnie rozdziały ze wskazówkami i podsumowaniem bardzo przydatne.

Wyliczenie bardzo wielu eksperymentów na potwierdzenie opisywanych zjawisk, bogactwo odwołań bibliograficznych, przystępny język i wywód, a ostatnie rozdziały ze wskazówkami i podsumowaniem bardzo przydatne.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo brutalne, obrazowe opisy, także książka nie dla każdego. Nie zbudowałam więzi z postaciami, bo język raczej niczym z kroniki, ale przynajmniej lektura krótka. Oburzające, jak traktowano kobiety i chyba ostateczny wydźwięk nie jest pocieszający.

Bardzo brutalne, obrazowe opisy, także książka nie dla każdego. Nie zbudowałam więzi z postaciami, bo język raczej niczym z kroniki, ale przynajmniej lektura krótka. Oburzające, jak traktowano kobiety i chyba ostateczny wydźwięk nie jest pocieszający.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem rozczarowana tylko dlatego, że liczyłam na coś innego. Tymczasem opowiadania same w sobie są świetnie napisane, to na pewno. Nie ma w nich nadziei, jest ten syf i Ameryka znana z serialu (nie mogę nie porównywać, w końcu przez powiązanie z "True detective" w ogóle sięgnęłam po tę książkę) - ale nie ma puent. Bo nie może być. I paradoksalnie to mnie rozczarowuje, choć to niesprawiedliwe z mojej strony. To nie opowiadania są rozczarowaniem, to ta rzeczywistość, świetnie w nich uchwycona.

Jestem rozczarowana tylko dlatego, że liczyłam na coś innego. Tymczasem opowiadania same w sobie są świetnie napisane, to na pewno. Nie ma w nich nadziei, jest ten syf i Ameryka znana z serialu (nie mogę nie porównywać, w końcu przez powiązanie z "True detective" w ogóle sięgnęłam po tę książkę) - ale nie ma puent. Bo nie może być. I paradoksalnie to mnie rozczarowuje, choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślę, że opis sprowadzający tematyke książki do "po izolacji" nastawia czytelnika w nieodpowiednim kierunku. W ogóle miałam wrażenie, że czeka mnie powieść - i z początku bardzo się rozczarowałam, że to zbiór opowiadań. Na szczęście zawód szybko minął, bo dostałam ciekawe pomysły, piękny i zrozumiały język oraz wiarygodne kobiece postaci i bohaterów z emocjami. Jestem zachwycona, ale może to wynikać też z tego, że nie jestem zbytnio oczytana w sci-fi.

Myślę, że opis sprowadzający tematyke książki do "po izolacji" nastawia czytelnika w nieodpowiednim kierunku. W ogóle miałam wrażenie, że czeka mnie powieść - i z początku bardzo się rozczarowałam, że to zbiór opowiadań. Na szczęście zawód szybko minął, bo dostałam ciekawe pomysły, piękny i zrozumiały język oraz wiarygodne kobiece postaci i bohaterów z emocjami. Jestem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba wiem, czemu mnie to nie poruszyło tak, jak prawdopodobnie powinno. Sama przez wiele lat musiałam się męczyć z trudnymi myślami o bezsensie, zakłamaniu i nie mogłam wytrzymać we własnej skórze, stąd to opowiadanie nie jest dla mnie odkrywcze pod kątem przekazu. Ale styl wyśmienity.

Chyba wiem, czemu mnie to nie poruszyło tak, jak prawdopodobnie powinno. Sama przez wiele lat musiałam się męczyć z trudnymi myślami o bezsensie, zakłamaniu i nie mogłam wytrzymać we własnej skórze, stąd to opowiadanie nie jest dla mnie odkrywcze pod kątem przekazu. Ale styl wyśmienity.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Takie opracowania uważam za jak najbardziej potrzebne. Książka ma przemyślany układ, jest o genezie gatunku, rozwoju przemysłu, przebiegu kariery niektórych wykonawców oraz powiązanych tematach (np. nielegalnej działalności czy bazie fanowskiej). Jednak jakoś nie do końca płynnie się to czyta, stąd niższa ocena.

Takie opracowania uważam za jak najbardziej potrzebne. Książka ma przemyślany układ, jest o genezie gatunku, rozwoju przemysłu, przebiegu kariery niektórych wykonawców oraz powiązanych tematach (np. nielegalnej działalności czy bazie fanowskiej). Jednak jakoś nie do końca płynnie się to czyta, stąd niższa ocena.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawy pomysł: uczłowieczenie mitycznej postaci, pokazanie uniwersalnego problemu (ja tutaj wyciągnęłam np. wątki mizoginii, znęcania się, ubezwłasnowolnienia, może wręcz gwałtu). Ale nie podobało mi się trochę wykonanie (użycie wulgaryzmów) oraz wydanie i cena książki.

Ciekawy pomysł: uczłowieczenie mitycznej postaci, pokazanie uniwersalnego problemu (ja tutaj wyciągnęłam np. wątki mizoginii, znęcania się, ubezwłasnowolnienia, może wręcz gwałtu). Ale nie podobało mi się trochę wykonanie (użycie wulgaryzmów) oraz wydanie i cena książki.

Pokaż mimo to