Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Cylinder van Troffa to druga po Limes Inferior powieść Zajdla w mojej biblioteczce. Po raz kolejny autor nie zawiódł i dostarczył zaskakującą, wielowątkową i wciągającą opowieść. Zarówno epizod na księżycu, jak i na Ziemi były bardzo interesujące. Spodobała mi się drużyna kosmiczna i pomimo niedługiego czasu który został im poświęcony, zdążyłem solidnie się z nimi zżyć. Bardzo fajnym elementem jest też to, że historię poznajemy jako historycy, archeolodzy szukający wyjaśnień na temat przeszłości, poprzez notatnik znaleziony i w dziwny sposób ocalały przez setki lat. Jest to bardzo dobra pozycja science-fiction, którą mogę z czystym sercem polecić.

Cylinder van Troffa to druga po Limes Inferior powieść Zajdla w mojej biblioteczce. Po raz kolejny autor nie zawiódł i dostarczył zaskakującą, wielowątkową i wciągającą opowieść. Zarówno epizod na księżycu, jak i na Ziemi były bardzo interesujące. Spodobała mi się drużyna kosmiczna i pomimo niedługiego czasu który został im poświęcony, zdążyłem solidnie się z nimi zżyć....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W tej książce w szczególności podobała się postać Pana Gardenera - starszego mężczyzny, którego jedynym zadaniem było przytakiwanie żonie. Zagadka jak zwykle zawiła, chociaż nie aż tak wciągająca jak niektóre. Słoneczny klimat mógł mi się aż tak nie narzucić. Miałem też kłopot z dokładnym wyobrażeniem sobie mapy hotelu i poszczególnych wysepek, ale może to dlatego że czytam po wieczorach.

W tej książce w szczególności podobała się postać Pana Gardenera - starszego mężczyzny, którego jedynym zadaniem było przytakiwanie żonie. Zagadka jak zwykle zawiła, chociaż nie aż tak wciągająca jak niektóre. Słoneczny klimat mógł mi się aż tak nie narzucić. Miałem też kłopot z dokładnym wyobrażeniem sobie mapy hotelu i poszczególnych wysepek, ale może to dlatego że czytam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Aby rozpocząć na porządnie jedną z bardziej współczesnych serii kryminalnych, w tym wypadku cykl książek o Harrym Hole'u, postanowiłem zabrać się od samego początku - za tom 1. Książka nie zachęca jednak szczególnie do przeczytania kolejnych części. Decyzja przede mną.

Aby rozpocząć na porządnie jedną z bardziej współczesnych serii kryminalnych, w tym wypadku cykl książek o Harrym Hole'u, postanowiłem zabrać się od samego początku - za tom 1. Książka nie zachęca jednak szczególnie do przeczytania kolejnych części. Decyzja przede mną.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Portret Doriana Gray'a" to powiedziałbym, dość lekka lektura, zaliczana do klasyki. Przyjemny język, kojarzący się z wyższymi sferami i arystokracją. Niektóre opisy były trochę nużące, mówię tu choćby o kilku stronach opisów zainteresowań głównego bohatera, które okraszone dodatkowo bogatym słownictwem, nie zawsze wydawały mi się w pełni zrozumiałe. Za bardzo ciekawy uważam pomysł z obrazem, odzwierciedlającym stan duszy Doriana. Podobało mi się też, że postacie były barwne i różne od siebie. Sama fabuła była co najmniej interesująca. Jeśli chodzi o zakończenie powieści, to właśnie tak je sobie wyobrażałem.
Nie uważam, aby była to powieść typu must-read, ale myślę, że na pewno jest to powieść worth-reading :)
Polecam.

"Portret Doriana Gray'a" to powiedziałbym, dość lekka lektura, zaliczana do klasyki. Przyjemny język, kojarzący się z wyższymi sferami i arystokracją. Niektóre opisy były trochę nużące, mówię tu choćby o kilku stronach opisów zainteresowań głównego bohatera, które okraszone dodatkowo bogatym słownictwem, nie zawsze wydawały mi się w pełni zrozumiałe. Za bardzo ciekawy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cała saga była naprawdę niesamowita, choć nie dorosłem jeszcze chyba do końca do niejednoznacznych zakończeń. Inne kwestie, które mnie zabolały to zachowanie Jaskra, które można w jakimś stopniu zrozumieć, chociaż fakt, że towarzyszył wiedźminowi tak długo i na ostatniej prostej go opuścił boli, pomimo tego że dla jego dobra była to rozsądną decyzja. Rozczarowaniem była dla mnie też śmierć Regisa, który był dla mnie jedna z najciekawszych postaci, a jego odejście pozostaje niemal niezauważone w ferworze walki.
Jednym z najpiękniejszych wątków pobocznych są losy Rusty'ego i Ioli, ten wątek naprawdę mną wstrząsnął. Sama bitwa również była bardzo emocjonująca i świetnie napisana. Zalety książki ciężko wyliczyć, sama historia i świat wiedźmina jest niesamowity, fascynujący, magiczny, a jednocześnie tak ludzki i "brzydko-prawdziwy".

Cała saga była naprawdę niesamowita, choć nie dorosłem jeszcze chyba do końca do niejednoznacznych zakończeń. Inne kwestie, które mnie zabolały to zachowanie Jaskra, które można w jakimś stopniu zrozumieć, chociaż fakt, że towarzyszył wiedźminowi tak długo i na ostatniej prostej go opuścił boli, pomimo tego że dla jego dobra była to rozsądną decyzja. Rozczarowaniem była dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zabierając się do tej pozycji, zdążyłem już przeczytać wszystkie poprzednie tomy. Muszę stwierdzić, że pomimo tego, że jak zawsze Christie serwuje lekką i raczej przyjemną lekturę, tak tutaj trochę się zawiodłem. Podobało mi się końcowe rozwiązanie, zwłaszcza tego co faktycznie wydarzyło się w gabinecie dentystycznym, jednak sama historia mnie nie porwała, co więcej zabrakło mi jakiegoś większego napięcia w tej książce. Oprócz tego w książce wystąpiła duża liczba nazwisk, która dodatkowo czyniła historię bardziej zagmatwaną.
Dla mnie jedna z gorszych pozycji autorki.

Zabierając się do tej pozycji, zdążyłem już przeczytać wszystkie poprzednie tomy. Muszę stwierdzić, że pomimo tego, że jak zawsze Christie serwuje lekką i raczej przyjemną lekturę, tak tutaj trochę się zawiodłem. Podobało mi się końcowe rozwiązanie, zwłaszcza tego co faktycznie wydarzyło się w gabinecie dentystycznym, jednak sama historia mnie nie porwała, co więcej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki W górach szaleństwa - Tom 2 François Baranger, H.P. Lovecraft
Ocena 8,1
W górach szale... François Baranger,&...

Na półkach: , , ,

Pierwszy tom bardziej mnie urzekł, choć raczej wynika to z samej fabuły powieści, aniżeli ze złej narracji w albumie. Tak jak pierwsza część opowiadania skupia się na tajemnicy i grozie, tak druga zawiera sporo elementów fantasy i historii uniwersum, co trochę tę grozę tamuje.
Mimo to polecam oba tomy gorąco, ilustracje przepiękne.

Pierwszy tom bardziej mnie urzekł, choć raczej wynika to z samej fabuły powieści, aniżeli ze złej narracji w albumie. Tak jak pierwsza część opowiadania skupia się na tajemnicy i grozie, tak druga zawiera sporo elementów fantasy i historii uniwersum, co trochę tę grozę tamuje.
Mimo to polecam oba tomy gorąco, ilustracje przepiękne.

Pokaż mimo to

Okładka książki W górach szaleństwa - Tom 1 François Baranger, H.P. Lovecraft
Ocena 8,4
W górach szale... François Baranger,&...

Na półkach: , , ,

Piękne, naprawdę przepiękne ilustracje Baragnera, które nadają całej historii pięknych kształtów i zaspokajają wyobraźnię. Oby powstało jak najwięcej takich dzieł, zdecydowanie warte swojej ceny. Album dobrze streszcza historię "Gór szaleństwa", które w mojej opinii, były trochę zbyt obszerne.
Reread: 26.11.2023

Piękne, naprawdę przepiękne ilustracje Baragnera, które nadają całej historii pięknych kształtów i zaspokajają wyobraźnię. Oby powstało jak najwięcej takich dzieł, zdecydowanie warte swojej ceny. Album dobrze streszcza historię "Gór szaleństwa", które w mojej opinii, były trochę zbyt obszerne.
Reread: 26.11.2023

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niestety, nie była to książka dla mnie, męczyłem się z nią, pomimo niewielkiej objętości. Patrząc na lekturę z dystansu, widzę ciekawą historię naszpikowaną metaforami i symbolami, ale gdy zerkam bliżej, przychodzi mi ciężko choćby zrozumieć co się czasem dzieje. Ciężkie opisy sprawiają, że jestem zdezorientowany i raczej średnio zainteresowany.
Może kiedyś wrócę, jak już będę duży.

Niestety, nie była to książka dla mnie, męczyłem się z nią, pomimo niewielkiej objętości. Patrząc na lekturę z dystansu, widzę ciekawą historię naszpikowaną metaforami i symbolami, ale gdy zerkam bliżej, przychodzi mi ciężko choćby zrozumieć co się czasem dzieje. Ciężkie opisy sprawiają, że jestem zdezorientowany i raczej średnio zainteresowany.
Może kiedyś wrócę, jak już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeszcze kiedy książka figurowała w spisie lektur obowiązkowych na ten semestr, ja nie byłem czytelnikiem książek, a tak obszerna lektura jak "Zbrodnia i kara" odrzuciła mnie tak bardzo, że do matury nawet nie odważyłem się przeczytać streszczenia.
Dziś, po upływie kilku zaledwie lat, wracam do czasów szkoły średniej i czytam ten "najsłynniejszy kryminał w dziejach".
Zacznę od tego, że książka faktycznie podobała mi się i nie znałem w ogóle jej fabuły, więc mogłem spodziewać się wszystkiego. Scena zbrodni wywarła na mnie naprawdę duże wrażenie, zwłaszcza moment, w którym okazało się, że ktoś dobija się do drzwi mieszkania lichwiarki i spostrzega, że drzwi są zamknięte od środka. W książce były momenty lepsze i gorsze, czasem niektóre wątki nie były bardzo pasjonujące i książka trochę się dłużyła. Analiza zachowań Raskolnikowa była ciekawa tak do połowy, później stała się trochę powtarzaniem utartego schematu, na zasadzie - myśli samobójcze - skrucha - brak skruchy - bunt przeciwko systemowi. Do atutów zaliczyłbym przede wszystkim wspaniały klimat plebejskiego Petersburga XIX wieku, zwiedzanie razem z Raskolnikowem brudnych ulic i przyglądanie się sytuacji ówczesnej biedoty, ich zachowań i stylu życia. Wielokrotnie podczas czytania robiło mi się po prostu żal bohaterów książki, sytuacje których doświadczali były istotnie smutne, a nieraz tragiczne. Zapadł mi w pamięć monolog Marmieładowa z początku książki, gdzie opowiada Rodionowi, jak dobrze mu się życie już zaczęło układać, a jak w ciągu kilku dni powrócił do alkoholizmu i zaprzepaścił szansę na lepszą przyszłość dla swojej rodziny, którą mimo wszystko kochał. Następnie scena, kiedy jego żona zaczyna targać go za włosy, a on mówi że go to "cieszy", bo w domyśle na to zasługuje. Podobała mi się również niepewna sytuacja Raskolnikowa po dokonaniu zbrodni - na około wszyscy zaczynają coś podejrzewać, aż w końcu nadchodzi pierwszy, wyraźny moment grozy, kiedy Porfiry próbuje to złapać w pułapkę i dopytuje się o malarzy pracujących w mieszkaniu ("Aj, pokiełbasiłem!"). Wadą w odniesieniu do śledztwa jest to, że tym dalej w książkę, tym to uczucie grozy trochę zanika - po jakimś czasie nie przejmowałem się już aż tak bardzo losem protagonisty, bo był on w na tyle niepewnym stanie psychicznym, że stwierdziłem, że pokuta byłaby nawet lepszym wyjściem, niż przedłużające się rozterki.
Książka zdecydowanie warta polecenia, choć bynajmniej nie jest to lektura łatwa. Pierwsza połowa książki dla mnie zdecydowanie lepsza od drugiej, ale może jestem po prostu adoratorem kryminałów.

7,5/10

Jeszcze kiedy książka figurowała w spisie lektur obowiązkowych na ten semestr, ja nie byłem czytelnikiem książek, a tak obszerna lektura jak "Zbrodnia i kara" odrzuciła mnie tak bardzo, że do matury nawet nie odważyłem się przeczytać streszczenia.
Dziś, po upływie kilku zaledwie lat, wracam do czasów szkoły średniej i czytam ten "najsłynniejszy kryminał w dziejach".
Zacznę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękne podsumowanie magicznej serii książek. Tym razem fabuła kompletnie pomija mury Hogwartu i coroczne przygotowania do świąt, a w zamian dostajemy czarodziejską powieść survivalową. Widzimy tu zwątpienie i zmęczenie głównych bohaterów poszukiwaniem kawałków duszy Voldemorta. Koniec wyjaśnia wszystkie wątpliwości i niedopowiedzenia - okraszony jest pięknym (aczkolwiek w kulturze popularnej, niestety szeroko znanym) zwrotem fabuły, którego z całego serca chciałbym doświadczyć po raz pierwszy.
Jako że jest to seria książek, które w wysokim stopniu stawia na przekazywanie emocji, brakowało mi trochę większego podkreślenia pożegnania Harrego z różnymi bohaterami - pożegnania z Hogwartem, którego, tak jak już wspomniałem, w ostatniej części było bardzo mało, i nie mówię tu bynajmniej o samym zamku, ale i całej społeczności szkolnej. Książka zmierza do finału długo, ale gdy on w końcu następuje, nie pozwala na spojrzenie jeszcze raz w tył i napawanie się całokształtem historii.
Ale nadal jest to rewelacyjne podsumowanie długiej, magicznej historii, której nie da się zapomnieć.
Polecam gorąco każdemu, małemu i dużemu.

Piękne podsumowanie magicznej serii książek. Tym razem fabuła kompletnie pomija mury Hogwartu i coroczne przygotowania do świąt, a w zamian dostajemy czarodziejską powieść survivalową. Widzimy tu zwątpienie i zmęczenie głównych bohaterów poszukiwaniem kawałków duszy Voldemorta. Koniec wyjaśnia wszystkie wątpliwości i niedopowiedzenia - okraszony jest pięknym (aczkolwiek w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To chyba moja pierwsza książka o obozach koncentracyjnych. Lektura nie jest obszerna, ale trochę się dowiedziałem, zwłaszcza o codziennym życiu w piekle. Wiele informacji było dla mnie nowych. Mimo to, sama książka aż tak bardzo mnie nie wciągnęła, miałem wrażenie, że autor trochę skacze po wątkach, choć może to normalne dla tego typu literatury. Nie była to na pewno ciężka pozycja, autor skupiał się na psychologii doświadczeń. Zapadł mi w pamięć fragment, w którym odwiedził umierającą kobietę, która powiedziała, że cieszy się z tego co ją spotkało, gdyż wcześniej była próżną osobą, a dzięki cierpieniu rozwinęła się duchowo i zaczęła traktować drzewo jako swojego przyjaciela (jakkolwiek to brzmi).
Podsumowując, warto przeczytać tę pozycję, jednak pomimo moich pierwszych styczności z literaturą obozową, książka nie wywarła na mnie dużego wrażenia, choć fakt jest taki, że stawiała w dużej mierze na psychologię ludzką, a niekoniecznie zobrazowanie potworności holocaustu.

To chyba moja pierwsza książka o obozach koncentracyjnych. Lektura nie jest obszerna, ale trochę się dowiedziałem, zwłaszcza o codziennym życiu w piekle. Wiele informacji było dla mnie nowych. Mimo to, sama książka aż tak bardzo mnie nie wciągnęła, miałem wrażenie, że autor trochę skacze po wątkach, choć może to normalne dla tego typu literatury. Nie była to na pewno ciężka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękna książeczka, historia bardzo ciekawa. Powracanie do wspomnień Voldemorta, odkrywanie horkruksów i ich znaczenia, no i relacja Harrego z Dumbledorem, uwydatniona bardziej, niż kiedykolwiek. Bardzo wciągające historie, rozdziały w jaskini i śmierć Dumbledore`a przeczytałem tak szybko, jakbym był na wyścigach. Szklane oczy podczas ostatnich 50 stron. Książka napełnia nas zarówno smutkiem, jak i takim dziwnym poczuciem szczęścia i nadziei. Naprawdę polecam każdemu gorąco.

Piękna książeczka, historia bardzo ciekawa. Powracanie do wspomnień Voldemorta, odkrywanie horkruksów i ich znaczenia, no i relacja Harrego z Dumbledorem, uwydatniona bardziej, niż kiedykolwiek. Bardzo wciągające historie, rozdziały w jaskini i śmierć Dumbledore`a przeczytałem tak szybko, jakbym był na wyścigach. Szklane oczy podczas ostatnich 50 stron. Książka napełnia nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Mimo, że jakiś inteligent, któremu do dziś jestem "wdzięczny", w komentarzu pod książką "Tajemnicza historia w Styles" zdradził zakończenie "Zabójstwa Rogera Ackroyda", i tak można powiedzieć, że nie byłem do końca pewny zakończenia i bardzo przyjemnie się czytało. Mroczny klimat i intryga naprawdę mi się spodobały i mimo, że znałem zakończenie, to wciąż jest to jedna z ulubionych książek Agathy Christie, jakie do tej pory przeczytałem.
Zdecydowanie polecam.

Mimo, że jakiś inteligent, któremu do dziś jestem "wdzięczny", w komentarzu pod książką "Tajemnicza historia w Styles" zdradził zakończenie "Zabójstwa Rogera Ackroyda", i tak można powiedzieć, że nie byłem do końca pewny zakończenia i bardzo przyjemnie się czytało. Mroczny klimat i intryga naprawdę mi się spodobały i mimo, że znałem zakończenie, to wciąż jest to jedna z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka stanowi jedną z moich ulubionych pozycji Agaty Christie. Urzekł mnie klimat, morderstwo i cała otoczka intrygi. Bardzo podobało mi się zakończenie, a mianowicie sposób w jaki została popełniona zbrodnia, tj. zrzuconym kamieniem z dachu przez męża. Z jakiegoś powodu, podoba mi się ten dysonans między uśmiechem żony patrzącej w górę przez okno i mężem zrzucającym jej głaz na twarz. Ani przez chwilę nie podejrzewałem czegoś takiego.

Książka stanowi jedną z moich ulubionych pozycji Agaty Christie. Urzekł mnie klimat, morderstwo i cała otoczka intrygi. Bardzo podobało mi się zakończenie, a mianowicie sposób w jaki została popełniona zbrodnia, tj. zrzuconym kamieniem z dachu przez męża. Z jakiegoś powodu, podoba mi się ten dysonans między uśmiechem żony patrzącej w górę przez okno i mężem zrzucającym jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kolejna książka z serii o H. Poirot w biblioteczce. Po raz kolejny jest napięcie, jest thriller i zagadka "zamkniętego pokoju". Zakończenie zaskakuje, choć przyznam szczerze, że pomyślałem o policjancie, przez kilka minut stał pod domem, czekając aż ktoś otworzy drzwi, gdy w tym samym czasie na piętrze rezydencji rozgrywa się dramat, a jednocześnie którego nikt nawet przez chwilę nie ujmuje w krąg podejrzanych.
Ta odsłona podobała mi się, tak jak wiele książek, nie należy raczej jednak do półki moich ulubionych, za które uważam "Morderstwo w Mezopotamii" i "Zabójstwo Rogera Ackroyda".

Kolejna książka z serii o H. Poirot w biblioteczce. Po raz kolejny jest napięcie, jest thriller i zagadka "zamkniętego pokoju". Zakończenie zaskakuje, choć przyznam szczerze, że pomyślałem o policjancie, przez kilka minut stał pod domem, czekając aż ktoś otworzy drzwi, gdy w tym samym czasie na piętrze rezydencji rozgrywa się dramat, a jednocześnie którego nikt nawet przez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Rzeczywiście książka bardzo dobra, czytałem wersję angielską, więc zajęło mi trochę dłużej, choć i tak zmieściłem się w jakichś 3 tygodniach.
Wydaje mi się, że najlepszą z książek z serii HP, jakie dotychczas czytałem, a czytam chronologicznie. Wprowadziła wiele wątków, a jednocześnie dodała powagi i trochę ciemności historii Harrego. Polecam szczerze.

Rzeczywiście książka bardzo dobra, czytałem wersję angielską, więc zajęło mi trochę dłużej, choć i tak zmieściłem się w jakichś 3 tygodniach.
Wydaje mi się, że najlepszą z książek z serii HP, jakie dotychczas czytałem, a czytam chronologicznie. Wprowadziła wiele wątków, a jednocześnie dodała powagi i trochę ciemności historii Harrego. Polecam szczerze.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W swojej książce Bill Bryson opisuje ciekawostki, fakty naukowe, anegoty ze świata nauki oraz różnego rodzaju teorie z wielu dziedzin nauki, takich jak geologia, fizyka, antropologia, paleontologia, chemia, kosmologia czy geografia. W książce można znaleźć wiele interesujących faktów na temat wyżej wymienionych obszarów nauki - ja osobiście całkiem sporo z niej wyniosłem i za to sobie ją chwalę, ponieważ nie jestem ekspertem w żadnej ze wspomnianych dziedzin. Minusem mogą być co jakiś czas zbyt długo rozwijane wątki poszczególnych odkrywców - w książce padają grube dziesiątki nazwisk, z których lwia część nie zostanie zapamiętana, a czasem na tematy niektórych osób były opisywane skrócone biografie (mam wrażenie). Dołączę do innych komentujących stwierdzeniem, że książka może nie zawierać wszystkich aktualnych informacji (minęło 16 lat) i gdzieniegdzie obawiałem się, że to co czytam nie jest już zbyt aktualne (zwłaszcza na tematy, które wydaje się dosyć dynamiczne). Niemniej jednak, książka zdecydowanie warta polecenia, pozwala mimo wszystko spojrzeć na świat nauki z innej perspektywy, zauważyć jak niewiarygodnie często naukowcy byli wyśmiewani i pogardzani za przełomowe odkrycia, które musiały wiele lat czekać na końcową aprobatę.

W swojej książce Bill Bryson opisuje ciekawostki, fakty naukowe, anegoty ze świata nauki oraz różnego rodzaju teorie z wielu dziedzin nauki, takich jak geologia, fizyka, antropologia, paleontologia, chemia, kosmologia czy geografia. W książce można znaleźć wiele interesujących faktów na temat wyżej wymienionych obszarów nauki - ja osobiście całkiem sporo z niej wyniosłem i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka ciekawa, przeczytałem w mgnieniu oka, niemniej jednak zabrakło jej czegoś mocnego. Zakończenia się nie domyśliłem, co nie jest dla mnie niczym nowym jeśli chodzi o książki Christie, mimo to nie poczułem szoku czy dreszczu na końcu (tak jak choćby w Zabójstwie Rogera A. czy Morderstwie w Mezopotamii). Na plus zdecydowanie powrót kapitana Hastingsa, których przygody radośnie śledziłem w początkowych powieściach autorki, a także duża rola, jaką w książce odgrywały same postacie dwóch detektywów (niektóre tytuły kazały nam czekać dość długo na pojawienie się Herkulesa). Spodziewałem się także większej roli tytułowego bohatera, który koniec końców nie miał wiele do powiedzenia.
Podsumowując, biorąc pod uwagę, że ów powieść jest całkiem długa jak na przygody Poirot, sprawa mogła zostać zakończona w bardziej emocjonujący sposób.

Książka ciekawa, przeczytałem w mgnieniu oka, niemniej jednak zabrakło jej czegoś mocnego. Zakończenia się nie domyśliłem, co nie jest dla mnie niczym nowym jeśli chodzi o książki Christie, mimo to nie poczułem szoku czy dreszczu na końcu (tak jak choćby w Zabójstwie Rogera A. czy Morderstwie w Mezopotamii). Na plus zdecydowanie powrót kapitana Hastingsa, których przygody...

więcej Pokaż mimo to