-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2024-04-12
2024-04-11
Historia pełna słońca, rwącej rzeki, pachnących ziół i nieoczekiwanych burz.
Z okładki i tytułu można wiele sobie wyobrazić. Szeptun jest tu jednym z głównych bohaterów. Najczęściej spotykam się z Szeptuchami. A tutaj trafił się mężczyzna, samotnik, pół cygan. Jak możecie się domyślać nie miał łatwego życia. Zabobony i plotki zniszczyły życie jego rodzinie. Przez to teraz jest takim samotnikiem.
Julia z dziećmi otrzymała możliwość wyjazdu na wakacje, na których nie była od kilku lat. Problemy jej rodziny jednak nawet na wakacyjnym momencie, przypominają o sobie. Jak sielski krajobraz wiejski i sposoby szeptuna podziałają na tę rodzinę?
….o magicznym błocie, o hipnozie cyganach, o serdecznych ludziach i mrocznych zapomnianych miejscach”
Historia może i przewidywalna, ale wlewająca w serce nadzieję. Jednak jest też nietypowa, bo nie jest to taki sobie romans. Bowiem wszyscy bohaterowie mają problemy, a zioła, słońce, śmiech i rozmowa zaczynają tych ludzi łączyć, uspokajać i wprowadzać na właściwe tory. Ta powieść okraszona jest mądrymi historyjkami. Ukazuje również świat cyganów, odtrąconych ludzi przez społeczeństwo, ale też siłę wewnętrzną i hart ducha. Bo mimo wielu przeciwności bohaterowie z optymizmem próbują kroczyć do przodu. Czai się tam też samotność. Zmaganie z życiem w pojedynkę. To smutne jak wielu ludzi próbuje zmagać się z codziennością, a łatka raz przyczepiona jest ciężka do usunięcia przez lata.
Dlatego też warto poznać tych bohaterów, by docenić swoją codzienność lub nabrać ochoty na wakacje gdzieś na końcu świata. I zadumać się nad miłością, samotnością i naszym losem, na który nie mamy wpływu. A może i mamy? I wystarczy tylko otworzyć serce?
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/04/51-24-szeptun-tomasz-betcher/
Historia pełna słońca, rwącej rzeki, pachnących ziół i nieoczekiwanych burz.
Z okładki i tytułu można wiele sobie wyobrazić. Szeptun jest tu jednym z głównych bohaterów. Najczęściej spotykam się z Szeptuchami. A tutaj trafił się mężczyzna, samotnik, pół cygan. Jak możecie się domyślać nie miał łatwego życia. Zabobony i plotki zniszczyły życie jego rodzinie. Przez to teraz...
2024-04-12
Historia prowadzona po śladach. Dziennikarz weryfikuje zeznania i sprawdza tropy. Rozmawia, dedukuje i krąży. Morderca gdzieś się czai. Jest niebezpiecznie, a w miasteczku nie jest tak spokojnie, jak mogłoby się wydawać. Las jest ciemny, ludzie nieufni, a zdarzenia z boku wyglądają zupełnie inaczej niż po poznaniu szczegółów. Przez historię przechodzimy gładko, goniąc cień mordercy. Jednak momentami wstrzymujemy oddech ze strachu. Historia zmienia się w sekundzie w niebezpieczne i pełne napięcia chwile grozy. Ta część podobała mi się bardziej niż pierwsza. Wszystko było spójne, a przyzwyczajona już do pracy głównego bohatera poznawałam sprawę krok po kroku.
Jeżeli lubicie, sprawy porozkładane na kawałki. Ciekawych bohaterów, pełnych determinacji do odkrycia sprawy, którzy próbują wejść nawet tam gdzie drzwi są zamknięte, to polecam iść śladami bohaterów. Historie nie łączą się z poprzednimi, jedynie przez bohaterów których jednak łatwo zidentyfikować. Chce się do nich wracać.
Historia prowadzona po śladach. Dziennikarz weryfikuje zeznania i sprawdza tropy. Rozmawia, dedukuje i krąży. Morderca gdzieś się czai. Jest niebezpiecznie, a w miasteczku nie jest tak spokojnie, jak mogłoby się wydawać. Las jest ciemny, ludzie nieufni, a zdarzenia z boku wyglądają zupełnie inaczej niż po poznaniu szczegółów. Przez historię przechodzimy gładko, goniąc cień...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kolorowo, nawet lekko akwarelowo czy artystycznie ale i z nutką wiedzy i ciekawostek. Dlatego na pewno zajrzymy do innych książek autora. Kolejne wielkie księgi czekają na naszą uwagę. Te znaleźliśmy w naszej bibliotece. Na pewno dobry pomysł dla fana robali czy morskich toni. Na pewno przyciągną uwagę każdego ciekawskiego dziecka. Ale i dla dorosłych to ciekawa lekcja o zwierzętach i roślinach.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/03/43-24-wielka-ksiega-morskich-zwierzat-i-wielka-ksiega-kwiatow/
Kolorowo, nawet lekko akwarelowo czy artystycznie ale i z nutką wiedzy i ciekawostek. Dlatego na pewno zajrzymy do innych książek autora. Kolejne wielkie księgi czekają na naszą uwagę. Te znaleźliśmy w naszej bibliotece. Na pewno dobry pomysł dla fana robali czy morskich toni. Na pewno przyciągną uwagę każdego ciekawskiego dziecka. Ale i dla dorosłych to ciekawa lekcja o...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dzięki wielkiej księdze poznamy różne zwierzęta morskie i ich niejednokrotnie trudne nazwy! Meduza, delfin, krab czy ośmiornica – te zwierzęta z pewnością są znane każdemu dorosłemu. Ale Liry, grzebiełuszki .. … .. podejrzewam, że nie. Na każdej stronie mamy wiele tych zwierząt, w różnych sytuacjach. Pod rysunkiem znajdziemy krótki opis ciekawostek o życiu danej ryby, ssaka czy płaza. O tym co jedzą, jak oddychają lub na jak długo potrafią wstrzymać oddech. Niektóre informację, mogą Cię zaskoczyć, a dziecku pozwolą odkryć świat morskich toni, niewidoczny na co dzień.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/03/43-24-wielka-ksiega-morskich-zwierzat-i-wielka-ksiega-kwiatow/
Dzięki wielkiej księdze poznamy różne zwierzęta morskie i ich niejednokrotnie trudne nazwy! Meduza, delfin, krab czy ośmiornica – te zwierzęta z pewnością są znane każdemu dorosłemu. Ale Liry, grzebiełuszki .. … .. podejrzewam, że nie. Na każdej stronie mamy wiele tych zwierząt, w różnych sytuacjach. Pod rysunkiem znajdziemy krótki opis ciekawostek o życiu danej ryby, ssaka...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wielka księga kwiatów
Tutaj z kolei poznajemy rodziny roślin. Ich kolor ma znaczenie, poznajemy zapylaczy i sposoby kwiatów by do siebie przyciągnąć. Poznamy kwiaty śmierdzące, olbrzymie liście i różne odmiany kwiatów, które zjadają owady. Róże, tulipany i storczyki są nam znane. Ale wiele z nich będą odkryciem i zagadką. Na początku oczywiście podstawowy opis rośliny. Wydawało by się, że podstawowa wiedza, ale czy ty potrafisz wymienić wszystkie części kwiatka? A ta która łączy łodygę z kwiatem to jak się nazywa?
zdjęcia:
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/03/43-24-wielka-ksiega-morskich-zwierzat-i-wielka-ksiega-kwiatow/
Wielka księga kwiatów
Tutaj z kolei poznajemy rodziny roślin. Ich kolor ma znaczenie, poznajemy zapylaczy i sposoby kwiatów by do siebie przyciągnąć. Poznamy kwiaty śmierdzące, olbrzymie liście i różne odmiany kwiatów, które zjadają owady. Róże, tulipany i storczyki są nam znane. Ale wiele z nich będą odkryciem i zagadką. Na początku oczywiście podstawowy opis rośliny....
Warszawa, Kraków, Zakopane
Towarzyszymy dziennikarzowi, który zaczyna drążyć sprawę morderstwa sprzed 15 lat. Niby wszystko zostało wyjaśnione, sprawa została zamknięta a teraz dziennikarzowi coś nie daje spokoju w tej historii. Zaczyna wszystko podważać i łapie trop. Dlatego dążąc do prawdy spotkał się z komisarzem. Poznaje szczegóły tamtego dnia i historię z perspektywy prowadzącego śledztwo. Sprawa o zamordowaniu 11 letniej dziewczynki.
Stare śledztwo, nowe spojrzenie
Postacie są obdarzone charakterem Dziennikarz jest dociekliwy a komisarz konkretny. Każdy z bohaterów ma swój charakter. Słowa i czyny bohaterów są przedstawione krok po kroku. Rozmowy między bohaterami budują nam tę historię, również opowieściami i wspomnieniami sprzed lat. Rozbudowane rozmowy i burzliwe zwroty akcji w szukaniu dowodów. Idziemy po śladach tamtej historii. Odtwarzając z różnych stron tamten dzień. Dzięki dociekliwości reportera również odkrywamy nowe fakty. I tak od tropu do tropu, sprawdzając wspomnienia świadków i odkrywając kolejne kawałki trafiamy do nieoczekiwanego finału.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/03/39-24-w-zmowie-z-morderca-audiobook-bartlomiej-kowalinski/
Warszawa, Kraków, Zakopane
Towarzyszymy dziennikarzowi, który zaczyna drążyć sprawę morderstwa sprzed 15 lat. Niby wszystko zostało wyjaśnione, sprawa została zamknięta a teraz dziennikarzowi coś nie daje spokoju w tej historii. Zaczyna wszystko podważać i łapie trop. Dlatego dążąc do prawdy spotkał się z komisarzem. Poznaje szczegóły tamtego dnia i historię z...
Autorka prowadzi opowieść głównej bohaterki przeskakując miedzy wspomnieniami a czasem teraźniejszym jednak w sposób uporządkowany i jasny. Z bohaterami szybko połączy nas nić sympatii i zaciekawienia. Kryjąca się tajemnica listów i fotografii również podsyca naszą ciekawość. Ukazanie rodzin w przekroju wielopokoleniowym, pomiędzy wielkimi zmianami na świecie ukazuje jak jesteśmy do siebie podobni. Jednak to nasz charakter i podejście do życia oraz życzliwość dla ludzi buduje naszą rzeczywistość niezależnie od czasów w jakich przyszło nam żyć.
To fascynująca przygoda, wędrować śladami bohaterów i poznawać powiązania i patrzeć jak zmieniły ich kolejne lata i doświadczenia. Co innego patrzeć na swoje życie przez pryzmat bieżących problemów a inaczej patrząc na całość życia, swoje wybory i niezależne od nas niespodzianki losu oraz ich konsekwencje. To historia o życiu z jego radościami i smutkami, z nadziejami i strachem. Między uliczkami Warszawy, Berlina i Przemyśla. W czasach różnych od siebie, połączonych jednym życiem, które dało początek kolejnych rozwijających się zdarzeń rodzinnych.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/03/40-24-anna-ziobro-ostatnia-tajemnica/
Autorka prowadzi opowieść głównej bohaterki przeskakując miedzy wspomnieniami a czasem teraźniejszym jednak w sposób uporządkowany i jasny. Z bohaterami szybko połączy nas nić sympatii i zaciekawienia. Kryjąca się tajemnica listów i fotografii również podsyca naszą ciekawość. Ukazanie rodzin w przekroju wielopokoleniowym, pomiędzy wielkimi zmianami na świecie ukazuje jak...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-27
Wigilijna noc, a jej wyjątkowość została wywindowana do maksimum. Ponieważ tajemniczy jegomość zaprasza na kolację kilku wybranych. Tajemnicze złote koperty i lakoniczne zaproszenia sprowadzą obce sobie osoby do wspólnego stołu. Poznając te kilka postaci, z których każda jest ciekawą osobowością, działające w różnych kręgach i zawodach. Jesteśmy już od początku zaintrygowani. Jeden z bohaterów cierpi na afazję i do tego jest Włochem, nadaje to wesołości i słońca, całej mrocznej otoczce. Jednak cała reszta to zagadka. Od początku zapisywałam sobie imiona bohaterów, żeby jakoś zapamiętać ich cechy bo już od tytułu wiadomo, że kroi się zagadka i wśród tych wybrańców pewnie ktoś będzie główną postacią całego zamieszania.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/03/42-24-wigilijna-zagadka-malgorzata-starosta/
Wigilijna noc, a jej wyjątkowość została wywindowana do maksimum. Ponieważ tajemniczy jegomość zaprasza na kolację kilku wybranych. Tajemnicze złote koperty i lakoniczne zaproszenia sprowadzą obce sobie osoby do wspólnego stołu. Poznając te kilka postaci, z których każda jest ciekawą osobowością, działające w różnych kręgach i zawodach. Jesteśmy już od początku...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-05
Teściowe
Niestety wybierając męża w pakiecie dostajemy jego mamusię. Teściowe nie dorobiły się dobrego imienia. Podobno istnieją tacy, którzy traktują ją jak drugą matkę, jednak większość stara się ograniczać wizyty do minimum. Małżeństwo w przedstawionej historii ma takie mamusie, że dziecko przy nich musi się pilnować z wypowiedziami.
A jak się spotkają razem to już w ogóle, róbmy tak żeby do tego nie doszło. Jedyną osobą, która potrafiła pogodzić te dwie kobiety był wuj Karol, który niestety zmarł. I od tego właściwie zaczyna się cała akcja. Wujek zostawił list, w którym prosi swoich najbliższych by odnaleźli skarb.
Skarb
Co jak co, ale na słowo skarb, każdemu zaświecają się oczy. Więc nie dziwnym jest, że plotka na ten temat dociera do lokalnych gangsterów oraz kilku przypadkowych osób. Ilość bohaterów zaangażowanych w odnalezienie skarbu rośnie. Zaczynają się tajemnicze spotkania, dziwne zniknięcia, niespodziewane wykopy i niecodzienne zachowania. Bardzo dużo się dzieje. W tym całym zamieszaniu, biegamy między ulicami Warszawy i przyglądamy się temu jak się zmieniła przez lata. A każdy bohater zostaje przestawiony głównie z perspektywy ich przywar.
To teściowe są w niebezpieczeństwie, ponieważ muszą się zjednoczyć by uratować swoje (dorosłe już) ale jednak ciągle dzieci. Dzięki tej historii dowiedziałam się, które sklepy to zło, który święty jest od czego a do tego trochę historycznych ciekawostek. Mnogość bohaterów i ich dziwnych zachowań sięgnęła tu apogeum. Bohaterów jest tylu, i nie wiadomo skąd to wszystko wie o skarbie. Ale każdy jeden chciałby go wykopać. Więc w jednym tunelu to oni, by się nie zmieścili. Nie dziwne więc, że zaczynają padać trupem i to wcale nie przez teściowe.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/03/35-24-tesciowe-musza-zniknac-alek-rogozinski-5-marzec/
Teściowe
Niestety wybierając męża w pakiecie dostajemy jego mamusię. Teściowe nie dorobiły się dobrego imienia. Podobno istnieją tacy, którzy traktują ją jak drugą matkę, jednak większość stara się ograniczać wizyty do minimum. Małżeństwo w przedstawionej historii ma takie mamusie, że dziecko przy nich musi się pilnować z wypowiedziami.
A jak się spotkają razem to już w...
2024-02-12
Wielopokoleniowa historia odkrywa przed nami wybory i ich konsekwencje, które wpływają na przyszłe pokolenia. Przemilczane niegodne uczynki prędzej czy później wychodzą na światło dzienne. Gdzieś tam zachowają się dowody, stare listy zostaną schowane by po latach były początkiem niepokoju czy też lawiny wydarzeń.
Majątek, posag i status społeczny, a także bywanie na balach w teatrze czy wyprawianie u siebie spotkań, czyniło rodziny znanymi. Zapraszano ważne persony i znaczące rodziny z okolicy by błyszczeć w towarzystwie, ubijać interesy oraz wydawać za mąż panny. Jedni doszli do tego sprytem, inni pracą przez pokolenia a jeszcze inni w niechlubny sposób. Zazdrość o majątki i liczenie pieniędzy nie doprowadziło do niczego dobrego ani w rodzinach, ani w aranżowanych małżeństwach. Dlatego sekrety i czyny wychodziły na jaw, a same pieniądze szczęścia nie dają. Najgorzej na tym wychodziły niewinne dzieci. To wszystko tworzyło plotki, które niszczyły reputacje i przyczyniały się do wielu nieszczęść czy skandali. Niosły się nieraz daleko poza kraj, wszystko zależało kto i gdzie miał znajomości.
Rola kobiety i jej głos na przestrzeni lat
Wszystko się zmienia na przestrzeni lat, a było to najbardziej widoczne w roli kobiet. Na początku zajmowały się tylko sprawami domowymi, lecz powoli zaczęły zabierać głos, studiować i walczyć o swoje prawa i pracować zawodowo. Zmieniła się także moda od strojnych dam, które muszą uważać na suknię i bufiaste rękawy, a ich płuca ograniczały sztywne gorsety. Potem jednak mogły chodzić nawet w spodniach czy nosić krótkie włosy. Jednak to dotyczyło tych bardziej zwariowanych, temperamentnych i odważnych kobiet. Ponieważ większość, łagodnie i potulnie chowała się za plecami męża i zostawała na jego łasce i utrzymaniu. Saga ukazuje wiele rodzin i różne oblicza miłości małżeńskiej. Bowiem na początku młode kobiety wystawiane były niczym na sprzedaż, dopiero potem zaczęło do głosu dochodzić serce, a nie majątek.
Saga ta skupia się na rodzinach Aurelii i Matyldy, których los połączył przyjaźnią. Wokół nich powstały rodziny i splotły się losy innych mieszkańców. Sieć powiązań i wiele wydarzeń na świecie wpłynęły na historię ich rodzin. Ukazując rolę wychowania i różne do niej podejście. Poznajemy bohaterów od małych dzieci, po czasy gdy rosną kolejne pokolenia. Ocenę przez pryzmat pochodzenia jak i po prostu człowieka. Bohaterowie niejednokrotnie udowodnili, że pochodzenie czy dobre nazwisko nie świadczy o człowieku. Dużo więcej mówią o nim jego czyny i postępowanie wobec najbliższych. Aurelia nie bała się nowych metod wychowawczych, nauki ani pracy. Do tego miała wielkie serce i to jej łagodność i wybaczenie wlały otuchę w sercach, które mogłyby iść na zmarnowanie.
Wielopokoleniowa historia odkrywa przed nami wybory i ich konsekwencje, które wpływają na przyszłe pokolenia. Przemilczane niegodne uczynki prędzej czy później wychodzą na światło dzienne. Gdzieś tam zachowają się dowody, stare listy zostaną schowane by po latach były początkiem niepokoju czy też lawiny wydarzeń.
Majątek, posag i status społeczny, a także bywanie na balach...
2024-01-19
Mogłabym czytać ją na okrągło, codziennie znowu kolejne lekcje i tematy wałkować. I za każdym razem odkrywam, że autorka ma rację. Tylko ciężko nam się przyznać, przestawić i chcieć tak żyć. Łatwiej jest nam marudzić i narzekać, niż być wdzięcznym i czuć się szczęśliwym. Nie myślimy o starości i oddajemy się temu co tu i teraz, a przecież ona i tak nas dopadnie i podsumuje nasze poczynania. Staramy się nie złościć i nie potrafimy się szczerze śmiać. To pierwsze nam ciąży, a to drugie wprowadza w strach, słysząc czyjś śmiech włączając nam galopujące myśli, że jesteśmy obśmiewani.
Książka mówi też o miłości, dojrzewaniu dzieci, o szczęściu i śmierci. O dystansie do siebie, odpowiedzialności, bezdzietności i samotności. O wszystkim co spotyka nas na każdym kroku, o nas samych i naszych bliskich. Po prostu o człowieku i naszych zachowaniach. Autorka w bezpośredni sposób, czasem za pomocą krótkich historii, pokazuje nam życie i co z nim robimy nie tak oraz to co nam radzi. Łatwo się o tym czyta, dłużej się o tym myśli, a najtrudniej wprowadza się w czyn. Idę czytać kolejny raz…
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/08/105-23-nie-boj-sie-zycia-katarzyna-miller/
Mogłabym czytać ją na okrągło, codziennie znowu kolejne lekcje i tematy wałkować. I za każdym razem odkrywam, że autorka ma rację. Tylko ciężko nam się przyznać, przestawić i chcieć tak żyć. Łatwiej jest nam marudzić i narzekać, niż być wdzięcznym i czuć się szczęśliwym. Nie myślimy o starości i oddajemy się temu co tu i teraz, a przecież ona i tak nas dopadnie i podsumuje...
więcej mniej Pokaż mimo to
Psychopaci są wśród nas.
Pierwsze skojarzenie ze słowem psychopata? Mordercy, którzy powinni być za kratkami więzienia?! Niestety, tak to nie działa, a psychopaci są wśród nas, jak przekonuje autor i dzięki jego pomocy możemy ich “zdiagnozować”. Autor podaje listę cech psychopaty, byśmy mogli go rozpoznać ale i się przed nim chronić.
Cechy psychopaty
Kłamać można na różne sposoby – ukrywając, fałszując lub wprowadzając w błąd. Psychopata kłamie non stop i manipuluje. Ponadto jest pewny siebie, bezduszny. Nie ma w nim empatii ani skruchy czy poczucia winy. Te i inne jego cechy zostały skrupulatnie opisane i poparte prawdziwymi historiami.
W książce jest miejsce na własne notatki, które pomogą nam zdiagnozować badany obiekt. Jest również wiele przykładów z życia, które ukazują opisywane cechy. Na przestrzeni lat wiele ciekawych przypadków i zdarzeń wpisało się w listę zachowań i cech tych osobników. Psychopatę nie rozpoznamy na pierwszy rzut oka, bo jego inteligencja i niejednokrotnie atrakcyjność potrafi skutecznie uśpić czujność ofiary, którą łatwo może manipulować. Z jednej strony ta książka to spora dawka wiedzy o psychologii i zachowaniach ludzi. Z drugiej to podręcznik, notatnik dzięki któremu krok po kroku rozpoznamy psychopatę w naszym otoczeniu, chyba ze sami podejrzewamy się o takie zachowania? Wytłumaczono również ciekawe psychologiczne terminy jak efekt aureolii czy też zjawisko gaslightingu jego oznaki i metody ochrony przed nim.
całość opinii https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/01/5-24-normalni-psychopaci-jak-ich-rozpoznac-jak-sie-przed-nimi-bronic-sylwester-kowalski/
Psychopaci są wśród nas.
Pierwsze skojarzenie ze słowem psychopata? Mordercy, którzy powinni być za kratkami więzienia?! Niestety, tak to nie działa, a psychopaci są wśród nas, jak przekonuje autor i dzięki jego pomocy możemy ich “zdiagnozować”. Autor podaje listę cech psychopaty, byśmy mogli go rozpoznać ale i się przed nim chronić.
Cechy psychopaty
Kłamać można na różne...
2023-12-28
To już moje kolejne spotkanie z książką pani Katarzyny. Zawsze trafia do mnie bezpośredniością oraz trafnymi uwagami. Każdą książkę, jeżeli miałabym zaznaczać fragmenty z którymi się zgadzam musiałabym pokolorować niemal co linijkę. W tej książce znajdziemy dialog między Katarzyną a Joanną. Dialog o kobietach, miłości i o tym jak się pokochać czy pokochać nas mógł ktoś.
Pokochać … siebie.
Tym razem książka odwołuje się do miłości i związków. Bo jak sama autorka przyznaje ludzie najczęściej przychodzą do niej po miłość. Jednak miłość jawi nam się najczęściej jako ta romantyczna, z filmów pełna uniesień. A przecież rzeczywistość jest jaka każdy widzi. Codzienne obowiązki i szybkie tempo zdarzeń. Dlatego tak ważna jest miłość do siebie. I to od siebie trzeba zacząć tę całą przygodę. Jeżeli my będziemy się ze sobą dobrze czuły, to każdy kto z nami będzie obcował też. Czy to potencjalny partner czy przyjaciółka. My jako kobiety jesteśmy też niezdecydowane. Same nie wiemy czego chcemy, a na dodatek oczekujemy od mężczyzn by wiedzieli czego pragniemy.
Droga czytelniczko, jeżeli wiesz czego chcesz, to bardzo ci tego zazdroszczę (chociaż to też nie dobrze)! Bo są dni kiedy najchętniej człowiek by po prostu pomarudził. A tu autorka stawia nam wyzwania, pracuj nad sobą, bądź miła, nie wybuchaj. Stwórz miłą atmosferę. To wszystko to ciężka praca! O ile łatwiej jest marudzić, denerwować się i ciągle mieć pretensje? Tym bardziej że żyjąc w naszej polskiej rzeczywistości, wynosimy z domów wzorzec nie najlepszy.
całość i cytaty https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/12/170-23-daj-sie-pokochac-dziewczyno-katarzyna-miller-joanna-olekszyk/
To już moje kolejne spotkanie z książką pani Katarzyny. Zawsze trafia do mnie bezpośredniością oraz trafnymi uwagami. Każdą książkę, jeżeli miałabym zaznaczać fragmenty z którymi się zgadzam musiałabym pokolorować niemal co linijkę. W tej książce znajdziemy dialog między Katarzyną a Joanną. Dialog o kobietach, miłości i o tym jak się pokochać czy pokochać nas mógł...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-13
Książka wprowadzi nas do świata wydawnictwa i jego problemów. Właściwie problem jest jeden: widmo upadku. W jego obliczu cała garstka redakcyjna w akcie desperacji wymyśla projekt, który ma uratować i wyprowadzić na prostą ścieżkę wydawnictwo. Warsztaty kryminalne w środku głuszy, a na nich kilku bohaterów wspaniale skrojonych. Ze swoimi humorami i błyskotliwymi dialogami. Z uszczypliwością, ale i wielką dozą podejrzliwości. Mamy policjanta, który opisuje autorom z praktyki realia zbrodni. Mamy wydawcę, który przybliża wydawniczy świat i jego problemy. W końcu mamy autorów, którzy… są tak różni i zupełnie inaczej patrzą na przedstawiony temat, że przekrój pomysłów i problemów piętrzy się spektakularnie. Do tego wiele smaczków i afer social mediów, instagramowych kont i tego jak to wszystko działa, bądź też nie działa i dlaczego.
Polecam, jeżeli lubicie ciekawych bohaterów i zwracanie uwagę na szczegóły. Tropienie, węszenie i podejrzliwość, a do tego łapanie tropu. Między tym cięte dialogi i uwagi różnorodne na temat mediów, ludzi i związków, podejścia do świata a nawet miłości. Jest tu wszystko, bo jak to w książkach bywa, życie samo życie i rozgardiasz. Wpisane bezpośrednio do czytelnika, niekiedy z mocą przekleństwa, lub też górnolotnych dobrze skrojonych słów, ale to zależy, który bohater wtrąca się w komentowanie akcji.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/12/167-23-wtem-denat-marta-kisiel/
Książka wprowadzi nas do świata wydawnictwa i jego problemów. Właściwie problem jest jeden: widmo upadku. W jego obliczu cała garstka redakcyjna w akcie desperacji wymyśla projekt, który ma uratować i wyprowadzić na prostą ścieżkę wydawnictwo. Warsztaty kryminalne w środku głuszy, a na nich kilku bohaterów wspaniale skrojonych. Ze swoimi humorami i błyskotliwymi dialogami....
więcej mniej Pokaż mimo to
Poezja Pani Śmierci
Warto ją poznać
Jest to ciekawa pozycja i nie napawa smutkiem. A właściwie trochę przewrotnie, trochę z błyskiem w oku u tej bohaterki przedstawione są jej rozterki.
Jak by to nie zabrzmiało: miło było mi ją poznać. I cieszę się, że to nie było spotkanie ostateczne… a jedynie przygotowawcze! Żartuję! Ale chciałam wam przez to przekazać, że tematyka mroczna i może odpychająca w pierwszym ludzkim odruchu, ale ciekawa i w pewien sposób przedstawiona radośnie i do bólu prawdziwie. Z punktu widzenia Śmierci faktycznie to wszystko wygląda nieco inaczej, niż z naszego ludzkiego punktu widzenia. Jednak poezję trzeba samemu przeżyć, więc jeżeli macie chęć i odwagę na przeżycie zupełnie bezpiecznego spotkania ze Śmiercią, to myślę, że warto to uczynić. Ale to wasz czytelniczy wybór.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/11/154-23-ja-smierc-renata-blicharz-tomik-poezji/
Poezja Pani Śmierci
Warto ją poznać
Jest to ciekawa pozycja i nie napawa smutkiem. A właściwie trochę przewrotnie, trochę z błyskiem w oku u tej bohaterki przedstawione są jej rozterki.
Jak by to nie zabrzmiało: miło było mi ją poznać. I cieszę się, że to nie było spotkanie ostateczne… a jedynie przygotowawcze! Żartuję! Ale chciałam wam przez to przekazać, że tematyka...
2023-11-23
Książka z którą do was przychodzę będzie mi się kojarzyć z babcinymi piernikami ale i z ważnymi rozmowami. Z wieloma argumentami i walką o miłość. Walką o rodzinę i o to by starać się by było dobrze. To nie słodki piernik z którego lukier spada, to ten lekko gorzki korzenny smak życia.
To książka dla każdego z nas by przypomnieć sobie jak ważny jest czas i ludzie wokół nas. Jak codziennie być na prawdę, mimo pracy i coraz większych wymagań by godnie żyć. To zależy od nas jak chcemy przeżyć życie a na przykładzie głównych bohaterów, łatwo zauważyć czego nie robić.
To historia o małżeństwie, ale i rodzinie. O relacjach najbliższych i ich taktowaniu. Retrospekcje i wspomnienia przedstawiają nam punkty widzenia i ważne sceny z wielu perspektyw. To historia, która ma nam przypomnieć o tym co najważniejsze. Może dzięki przerysowaniu niektórych cech głównej bohaterki prawda dotrze do czytelnika o wiele łatwiej niż słyszana w słowach pretensji czy uwag najbliższych. Może też pomoże uświadomić, że nasza perspektywa jednak jest tylko naszym odczuciem. A bliscy nam odbierają ją zupełnie inaczej. Historia ta pomoże roztopić chłód zimnych relacji i ukazać inne pole widzenia. Jednak najtrudniej jest to komuś uświadomić. Ale dla miłości i rodziny warto o to walczyć.
W tej historii zapach pierniczków, co roku wraca do świąt. Prowadzi nas przez historię pary przez kilka lat. Z wielu chwil dobrych i złych składa się ich życie. Z wielu dialogów, słów, nieporozumień, niedomówień, niezrozumienia. Ale i z cierpliwości, miłości, dążenia do perfekcji, z wielu rad bliskich. Historia w zimowym klimacie z rozczulającymi pełnymi miłości i troski dialogami To wzruszająca, pełna prawd, trudnych chwil, historia otulona grudniowym śniegiem, ale i oczekiwaniami spokojnej i rodzinnej gwiazdki.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/11/151-23-w-te-grudniowa-noc-dorota-dea-makowska/
Książka z którą do was przychodzę będzie mi się kojarzyć z babcinymi piernikami ale i z ważnymi rozmowami. Z wieloma argumentami i walką o miłość. Walką o rodzinę i o to by starać się by było dobrze. To nie słodki piernik z którego lukier spada, to ten lekko gorzki korzenny smak życia.
To książka dla każdego z nas by przypomnieć sobie jak ważny jest czas i ludzie wokół...
Młodość na przeciwko starości
Obranie ścieżki życiowej i trafienie na swoje powołanie to nie lada wyczyn. Niektórzy latami poszukują swojej zawodowej ścieżki. Tak też było z Anastazją jednak, gdy trafiła do domu opieki nad starszymi osobami z różnymi chorobami – poczuła się tam na swoim miejscu.
Dziewczyna poświeciła się pracy, była bezpośrednia i empatyczna. Zachowywała spokój i wykazywała się zrozumieniem. Powoli również zaczynamy poznawać kolejnych mieszkańców ośrodka. Miewających dziwne zachowania. Niektórzy są mili i łagodni, z innymi nie ma kontaktu, a jeszcze inni niezadowoleni i zgryźliwi a wręcz wulgarni.
Choroba zwana starość
Często choroby po prostu odbierają ludziom możliwość swobodnego komunikowania się i wyrażania myśli. Do tego odbierając im sprawność ruchową. Jedni wydają się pogodzeni z losem, a innych to bardzo irytuje i nie chcą na to pozwolić, chociaż już nic nie mogą z tym zrobić. U niektórych nie ma kontaktu, mimo iż oczy wciąż żwawo śledzą świat, ale nie mogąc powiedzieć czego im brakuje, ich dusza jest nieszczęśliwa. I tak każdego dnia…
Świat snu
Z pomocą zrozumienia problemów pensjonariuszy przychodzą sny. Anastazja trafia do krainy snu, gdzie jej podopieczni są młodsi, sprawni i dzielą się z nią swoimi historiami. Życiowe drogi i choroba, która spada na nich odbierając im dotychczasowy świat i sprawność. Dzięki tym opowieścią główna bohaterka wie, z czego biorą się dziwne zachowania tych ludzi, ale i stara się im pomóc. Dać im w trudnym świecie z jakim przyszło im się zmagać odrobinę nadziei i dobra. Jednak w życiu nie możemy liczyć na wyjaśnienia, musimy sami próbować pomóc.
Historia jest ciekawa, bowiem opowiada o wielu losach, zachowaniach i ich konsekwencjach. Pokazuje życie przeciętnych ludzi i tych zatraconych w pieniądzu, a także takie, które przeżyły swoje dramaty większe lub mniejsze. Historia pokazuje jak wiele możemy zrobić dla drugiego człowieka. Jak przez niewiedzę możemy skreślić ludzi wartościowych i odsunąć się od nich. Przypomina, że najważniejsze jest by chcieć pomóc. By spokojnie spróbować zrozumieć. Każdy z nas jest jaki jest przez los jaki nas doświadczył. W chorobie jest to jeszcze trudniejsze do zrozumienia i wymaga więcej poświęcenia. Dlatego to dobry drogowskaz na każdy dzień, by być dla innych chociaż przez chwilę, by czuli się zrozumiani i szczęśliwi. Bo nie wiadomo ile czasu nam zostało na ziemi i w jakim stanie przyjdzie nam spędzić starość.
Starość nie musi być straszna, tylko musimy się z nią pogodzić.
całość https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/11/145-23-we-snie-zuzanna-dydyna/
Młodość na przeciwko starości
Obranie ścieżki życiowej i trafienie na swoje powołanie to nie lada wyczyn. Niektórzy latami poszukują swojej zawodowej ścieżki. Tak też było z Anastazją jednak, gdy trafiła do domu opieki nad starszymi osobami z różnymi chorobami – poczuła się tam na swoim miejscu.
Dziewczyna poświeciła się pracy, była bezpośrednia i empatyczna. Zachowywała...
Historia rozpoczyna się w roku 1908 w przerwanym kulminacyjnym momencie akcji ostatniego tomu. Tutaj dalej oczami dam i ich myślami naznaczona jest akcja. Perspektywa mężczyzn jest mniej widoczna. W pierwszej części mieliśmy okazje poznać główne bohaterki Aurelię i Matyldę. W drugiej akcja już nieco zeszła na młodszych bohaterów, jednak w trzeciej skupiona jest na Teodozji. Och ile ta dziewczyna namieszała we wcześniejszej akcji! A teraz dalej jest temperamentna, jednak ma już życiowy plan. Czy mu podoła i jak to wszystko się ułoży, jest to niezwykle ciekawe.
Młoda osóbka i jej wybory, które ciągną konsekwencje jak w życiu. Jednak upór i złośliwość jest w niej równie zakorzeniony. Urażona duma splata jej ścieżki. Bohaterki wszystkie mają swój charakter i przymioty, które je wyróżniają. Dlatego tak dobrze czyta się ich losy.
Jednocześnie obserwujemy inne wątki, w których jak wcześniej nie brakuje rozważań na temat miłości i wybierania dobrej partii oraz szans dla kobiet. Pędzącego rozwoju w każdej dziedzinie: budownictwie, transporcie i medycynie.
Porywy do bitwy
Docieramy również do czasów wojny, którą dało się wyczuć już przed jej wybuchem. Do czasów okrutnych walk, brutalności i poświęcenia wielu istnień. Również naszych bohaterów dotknie widmo śmierci, a niektóre dusze zostaną pozbawione światła i nadziei. Kalectwo, zarazy, poważne rany i śmierć. Poświęcenie medyków dla rannych. Jednak tak toczyły się losy tamtych czasów i nie mogło ich w książce zabraknąć.
Tajemnice z przeszłości i echa konsekwencji czynów zmieniają bieg losów bohaterów. Niecierpliwie czekam na dalsze losy tych młodszych, jak i tych starszych bohaterów.
Historia rozpoczyna się w roku 1908 w przerwanym kulminacyjnym momencie akcji ostatniego tomu. Tutaj dalej oczami dam i ich myślami naznaczona jest akcja. Perspektywa mężczyzn jest mniej widoczna. W pierwszej części mieliśmy okazje poznać główne bohaterki Aurelię i Matyldę. W drugiej akcja już nieco zeszła na młodszych bohaterów, jednak w trzeciej skupiona jest na Teodozji....
więcej mniej Pokaż mimo to
Dobrze ich poznać, ale członków rodziny się nauczyć to już ciężej!
Rafałek i Edytka – małżeństwo, w którym następuje przerwa na dwa tygodnie. Żona jedzie do rodziny na Podlasie, a mąż zostaje i już zaciera rączki. Oboje już układają plan na najbliższe dni. Jednak okazuje się – na nieszczęście obojga, że nic nie jest takie jakie planowali. Przeskakujemy między żoną a mężem i niespodziewanym rozwojem akcji. Jak zwykle autorka raczy nas pięknym słowem i komizmem sytuacyjnym.
Tak się zaczęło, ale to powieść o rodzinnych sprawach, małżeństwie i miłości czy też problemach z tych spraw wynikających. Z tego wszystkiego zapomniałam. że to komedia kryminalna. To się narobiło! Przecież! Musi być trup! I jest! Ale jak powiązany (w sensie przypadków i koligacji!). I tu się dopiero zaczęło całe przedstawienie…
Rodzina, baby i koligacje.
Tak na prawdę tutaj to potrzebne byłoby drzewo genealogiczne. I można je zrobić na podstawie opowieści babci! A siła tkwi w kobietach, a właściwie w babach! A one związane rodzinnymi koneksjami są z wieloma, oj wieloma, postaciami istotnymi dla tej akcji!
Przypadki, miłość i zbiegi okoliczności.
W tej opowieści jak już poznamy główną bohaterkę Edytę i jej rodzinę (bardzo rozległą, ale i ciekawą) oraz jej męża Rafałka, który to medalu na męża roku nie dostanie. Do tego mamy trupa! I to z rodziny Edyty! (Tej Prusko, z tych Prusków) I tu się zaczyna świat policjantów, ale jakich! Tych znajomych i tych obiecujących, pnących się po szczeblach kariery. Całe szczęście, że policjanci są inteligentni, dociekliwi i przystojni! Całe szczęście, na prawdę, bo ta sprawa śmierci jest bardzo poplątana! Do tego trzeba tęgich głów i dociekliwej rodziny z korzeniami, albo emerytowanego jegomościa służb specjalnych w rodzinie. Cieszę się, że poznałam tę zakręconą historie i myślę, że nawet jakby była dłuższa i bardziej zakręcona, byle nie z kolejnymi bohaterami, to wcale bym się nie obraziła! Dlatego cieszę się na kolejne części.
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2024/04/56-24-pruskie-baby-malgorzata-starosta/
Dobrze ich poznać, ale członków rodziny się nauczyć to już ciężej!
więcej Pokaż mimo toRafałek i Edytka – małżeństwo, w którym następuje przerwa na dwa tygodnie. Żona jedzie do rodziny na Podlasie, a mąż zostaje i już zaciera rączki. Oboje już układają plan na najbliższe dni. Jednak okazuje się – na nieszczęście obojga, że nic nie jest takie jakie planowali. Przeskakujemy między żoną a mężem...