Opinie użytkownika
Polecam każdemu, kto interesuje się tematyką rodziny. Książka nie tylko zawiera masę wiedzy, ale jest napisana w sposób przystępny, a więc nie sprawi problemu osobom, które nie studiują socjologii. Mnie osobiście bardzo zaciekawiła i jeszcze bardziej zainteresowała tematem.
Pokaż mimo to
Szybko pochłonęłam tę książkę. Opowieść niezwykle wciąga, a po wszystkim, zmusza do przemyśleń. Pozwala spojrzeć na niektóre sprawy inaczej. Chłopak, którego zastrzelił policjant mógł być niewinny, choć trudnił się dilerstwem. Nic nie jest czarno-białe.
Książka przedstawia nam ciekawych bohaterów, których nie da się szybko zapomnieć. Moim osobistym faworytem jest Seven,...
Sama fabuła nie jest szczególnie skomplikowana. Na dobrą sprawę, jest to po prostu krótka opowieść o roku szkolnym "zwykłego dzieciaka", jak określa się nasz główny bohater.
August jednak nie jest taki, jak jego rówieśnicy. Ma zdeformowaną twarz, co często przynosi mu wiele nieciekawych sytuacji. Od niezręcznych spojrzeń zaczynając, na ataku siódmoklasistów kończąc....
Polecam każdemu miłośnikowi historii. I każdemu, kogo wcześniej nie interesowała, bo jestem pewna, że wciągnie.
Książki nie czytałam jak podręcznik, a prawdziwą powieść, która wciągnęła mnie już od pierwszego rozdziału. Zaczęłam zupełnie inaczej patrzeć na postacie takie jak Dobrawa, Oda, czy Emnilda.
Czyta się naprawdę szybko i przy okazji można sporo z tego wynieść.
Jestem świeżo po zakończeniu lektury. Może to błąd, bo emocje wciąż jeszcze we mnie buzują, ale trudno, nie umiem czekać.
Książkę czyta się jednym tchem. Powiedziałabym, że wciąga od pierwszego rozdziału, ale to byłoby kłamstwo. Ona wciąga od opisu! Fascynująca fabuła od której nie sposób się oderwać! Swoją drogą, od początku wiedziałam, że Esther uratuje sytuację....
Jak na razie, moje ulubiona książka z serii "Przewodnik kseonofoba". Gdyby nie fakt, że język fiński jest prawie niemożliwy do nauczenia, poczułabym zapał do jego nauki.
Pokaż mimo to
Trochę to ironiczne, bo książkę oceniłam na siedem gwiazdek, a jednocześnie dodałam ją do ulubionych. Czemu? Ciężko wyjaśnić. Opowieść jest świetna! Jestem pewna, że oczaruje nie tylko fanów Wspaniałego Stulecia, ale i tych, którzy z serialem nigdy nie obcowali, choć uważam, że ci zaznajomieni szybciej zrozumieją.
Czemu tak niska ocena? Główna bohaterka czasem mnie...
Czytałam ją już dawno, a wciąż pamiętam jak jest przesadzona. Wszystko, co złe spotyka naszą nawiną i głupią główną bohaterkę. Jej mąż to zło wcielone, który współpracuje z terrorystami, jej szwagierka to zło wcielone, której nie przeszkadza fakt, że jej brat współpracuje z terrorystami i od czasu do czasu gwałci swoją żonę.
Niezmiernie irytuje mnie też podział na dobrych...
Co tu dużo mówić? Wojtek jest cudowny. Jak uwielbiam jego kanał, tak wręcz ubóstwiam książkę.
Pokaż mimo to
Wszyscy słyszeli coś o Korei Północnej. Najgorszy kraj do życia, zapewne nikt nie chciałby się tam znaleźć, jednak o dziwo są ludzie, którzy przylatują tam z własnej woli. Jedną z nich jest główna bohaterka, która ma uczyć studentów angielskiego.
Interesują się Koreą Północną, więc co nieco wiedziałam. Nie byłam zbytnio zszokowana, gdyż przy obozach pracy, to, czego...
Moja ulubiona część serii. Zdecydowanie najciekawsza (zapewne dlatego, że większość bohaterów żyje), wciągnęła mnie najbardziej ze wszystkich.
Pokaż mimo to
Nie umiałam dać tej książce mniej gwiazdek. Jest napisana bardzo przejrzyście, a zdjęcia z tamtych lat dodają jej "uroku". Fakt, że została napisana przez syna głównej bohaterki sprawia, że mam do niej ogromny sentyment i lubię do niej wracać.
Polecam wszystkim, którzy interesują się historią.
Nie umiem nie kochać Hetali. To źle, bo co widzę flagę, to kojarzę ją z którymś z bohaterów. W przypadku, gdy danego państwa nie ma w mandze, na szybko wymyślam OC.
Jak na razie przeczytałam jedynie ostatni tom, gdyż akurat ten wpadł mi w ręce. Całe szczęście, Hetalia jest jednym z tych dzieł, które nie trzeba czytać po kolei. Poza tym, widziałam anime.
6. część jest...
Dla wielu jest klasyczna, zbyt mocno inspirowana "Gwiazd naszych wina" (które swoją drogą uwielbiam), jednak ja osobiście bardzo ją lubię. Historia Madeline może wydawać się naciągana, jednak wszystko zostaje wyjaśnione na sam koniec, co sprawia, że patrzy się na tę książkę zupełnie inaczej.
Pokaż mimo toCiężko opisać to słowami. "Cmętarz zwieżąt" jest moim pierwszym przeczytanym horrorem, więc nie mam zbyt dużego porównania. Nie mniej, urzekła mnie historia głównych bohaterów, a od momentu z ciężarówką już nie mogłam się oderwać. Książka niesamowicie trzyma w napięciu, potrafi przestraszyć.
Pokaż mimo to
Co prawda czytałam ją już jakiś czas temu, jednak wciąż ją uwielbiam. Już gdy zaczęłam czytać czułam, że Hazel umrze pozostawiając swojego kochanego samego, jednak jakież było moje zdziwienie, gdy to on pierwszy ją zostawił.
Historia wzruszająca, wciąga praktycznie od pierwszych słów. Polecam każdemu, kto nie miał z nią jeszcze do czynienia, a podobnie jak ja, lubi...