Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Judyta i Piotr mają kłopoty, a na szali leży ich praca, a może nawet życie. Z mafią nie ma żartów, a oni ciągle szukają sposobu jak się bez szwanku wyplątać z tej afery. A może jest już za późno, a jedynym rozwiązaniem jest gra pod dyktando ich wroga?
Po tym jak Judyta wciągnęła Piotra w porachunki z mafią i to wobec niego zostały wystosowane żądania, a za brak współpracy miała zostać ukarana kobieta na której mu zależy, bardzo chciał się od niej odsunąć. Jednak pani mecenas nie jest w ciemię bita i bardzo szybko rozszyfrowała co jest na rzeczy. Teraz nie pozostaje nic innego, niż podjąć decyzję: współpraca czy wojna?
Piotr przyjmuje do kancelarii nową aplikantkę, która zdaje się bardzo nim zainteresowana. Judyta natomiast za plecami mężczyzny kontaktuje się Jakubem, na którego Piotr ma ewidentną alergię (a może zwyczajnie jest zazdrosny?). Jest jeszcze jedna osoba, do której Judyta miała przenigdy się nie odezwać, ale może być jedynym ratunkiem. Czy ta sprawa jest warta aż tyle, by łamać swoje największe postanowienia?
Finał Serii z Aktami wbija w fotel i trzyma w napięciu do samego końca. Judyta i Piotr dopiero niedawno się poznali, więc ich relacja przechodzi naprawdę ciężką próbę. Muszą wykazać się do siebie zaufaniem, szczerością i zgodnie współpracować, a przy ich temperamentach, a szczególnie temperamencie i sposobie bycia Judyty jest to trudne. Pani mecenas to kobieta charakterna, ale ma też sumienie i dumę. Czuje się odpowiedzialna za sytuację i postrzega jako swój obowiązek ich z tego wyplątać. Trochę inaczej sprawa wygląda z punktu widzenia Piotra, więc robi się jeszcze bardziej interesująco.
To była świetna przygoda, która zapewniła mi dużo emocji i relaks. Spędziłam z tą serią naprawdę miło czas, a wszystkie 3 tomy były równie ciekawe i wciągające. Polecam serdecznie.

Judyta i Piotr mają kłopoty, a na szali leży ich praca, a może nawet życie. Z mafią nie ma żartów, a oni ciągle szukają sposobu jak się bez szwanku wyplątać z tej afery. A może jest już za późno, a jedynym rozwiązaniem jest gra pod dyktando ich wroga?
Po tym jak Judyta wciągnęła Piotra w porachunki z mafią i to wobec niego zostały wystosowane żądania, a za brak współpracy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Utrzymanie dobrej nawierzchni na drogach to niezwykle ważna sprawa. Gdy zaczną robić się dziury, może dojść do uszkodzenia pojazdu, więc kierowcy zwalniają, a potem muszą znowu przyspieszać. Taka jazda powoduje wydzielanie się większej ilości spalin, a to jest niekorzystne dla środowiska, prawda?

Czas przejechać się do wytwórni asfaltu, gdzie przygotują odpowiednią mieszankę, w zależności od przeznaczenia. Poznamy tu krok po kroku procedurę tworzenia tej masy, zaczynając od pobrania odpowiedniej ilości kruszywa, na załadunku gotowego produktu kończąc. Potem podejrzymy jak przygotowywana jest droga pod asfalt, oraz cała infrastruktura, np. kanalizacyjna schowana pod nią. Poznamy też pracę frezarki, która nie zrywa całej drogi, a jedynie wierzchnią warstwę asfaltu, która jest najbardziej zniszczona. Wreszcie przychodzi czas na nową nawierzchnię. Jesteście ciekawi jak jest nakładana?

Asfalt! obok Betonu! to rewelacyjna książka, która poprzez masę fantastycznych autorskich ilustracji i przy pomocy małej ilości tekstu przekazuje porządną dawkę wiedzy i ciekawostek. Zapewnia ciekawą lekturę, która nieco przypomina książkę przygodową, choć tak naprawdę edukuje.Znajdziecie tu dużo technicznych informacji, ale zapewniam, że zaciekawią nie tylko chłopców. Bo kto twierdzi, że dziewczynki nie są ciekawe jak powstaje droga? Obrazki przykuwają wzrok, a na dodatek są podpisane, więc wiadomo na co patrzymy. Kolejną zaletą tej książki jest to, że zainteresuje szerokie grono dzieci w różnym wieku. Spodoba się zarówno 3-latkowi jak i 7-latkowi.

Utrzymanie dobrej nawierzchni na drogach to niezwykle ważna sprawa. Gdy zaczną robić się dziury, może dojść do uszkodzenia pojazdu, więc kierowcy zwalniają, a potem muszą znowu przyspieszać. Taka jazda powoduje wydzielanie się większej ilości spalin, a to jest niekorzystne dla środowiska, prawda?

Czas przejechać się do wytwórni asfaltu, gdzie przygotują odpowiednią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wytwórnia betonu, pompogruszka, betonomieszarka, żelbeton, szalunek, zbrojenie – to wszystko, oraz o wiele, wiele więcej, spotkacie na naszej wycieczce. Czeka na nas niejedna budowa, wytwórnia betonu, cementowania. Zapewniam, że nie ma tu miejsca na nudę.

Robi się go z kruszywa, wody i cementu. Czym jest beton? To taki sztuczny kamień. Wraz z Koistinenem i jego psem Piki przyjrzymy się wszystkiemu co ma związek z betonem. Czas zacząć wycieczkę.


Zaczynamy od wytwórni betonu, by podglądać proces jego tworzenia oraz budynki i maszyny, które są do tego potrzebne, a także samochody, które służą do jego transportu i rozładunku na placu budowy. Ale żeby beton mógł powstać, potrzebny jest cement. Odwiedzimy też więc cementownię, gdzie będziemy świadkami pozyskiwania wapienia, z którego powstaje cement. Oczywiście zajrzymy też na kilka budów, gdzie dostarczany jest beton, m.in na tę, gdzie powstaje most.

Po co do betonu dodaje się stalowe nici? Czym jest szalunek i zbrojenie? Dlaczego warstwę betonu trzeba wyrównać wibratorem? Odpowiedzi na te pytania i jeszcze więcej ciekawostek czeka na ponad 40 stronach świetnie skonstruowanej popularno-naukowej książki, którą czyta się jak fajną historię przygodową.

Ta książka jest rewelacyjna. Tekstu nie jest dużo, za to świetne ilustracje wypełniają strony. Skierowana jest do czytelnika 3+ i muszę zwrócić waszą uwagę na fakt, że tak samo spodoba się 3-latkowi jak i zdecydowanie starszym dzieciom. Dzięki temu czytelnik tak szybko z niej nie wyrośnie (chyba, że pozna już całą na pamięć), ale też fantastycznie się sprawdzi w domach, gdzie między dziećmi jest różnica wieku.

Wytwórnia betonu, pompogruszka, betonomieszarka, żelbeton, szalunek, zbrojenie – to wszystko, oraz o wiele, wiele więcej, spotkacie na naszej wycieczce. Czeka na nas niejedna budowa, wytwórnia betonu, cementowania. Zapewniam, że nie ma tu miejsca na nudę.

Robi się go z kruszywa, wody i cementu. Czym jest beton? To taki sztuczny kamień. Wraz z Koistinenem i jego psem Piki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Judyta ponad wszystko ceni lojalność. Piotr też, tyle, że tym razem wybrał tą do klienta i ponosi tego skutki. Ona natomiast po raz kolejny rusza z pomocą przyrodniemu bratu, który nie omija kłopotów. Nie przeszkadza jej w tym nawet konieczność wyłożenia 20 tys. zł, aby ratować jego tyłek z opresji, po czym okazuje się, że to tylko odsetki.
Michał zadarł w mafią i za nic nie chce przyznać się do tego ojcu. Prosi o pomoc Judytę, jednocześnie narażając ją na niebezpieczeństwo. Jak można walczyć z mafią? Może pokonać ją jej własną bronią, albo znaleźć haka, na tyle mocnego, że dadzą spokój Michałowi. Judyta właśnie takiego haka szuka, gdy zostaje nakryta, a Piotr ją ratuje z opresji.
Ani Judyta, ani Piotr nie zdają sobie sprawy, że wcale nie mogą odetchnąć i cieszyć się zmyleniem przeciwnika. Ten jest czujny, przebiegły i ma wobec Piotra plany, a jego kartą przetargową jest mecenas Berszka…
Uwielbiam tą serię. Z przyjemnością wróciłam więc do relacji Piotra i Judyty, która jest burzliwa, pełna iskier i wystawia tych dwoje na ciągłe próby. Jednak nie same uczucia są tu najważniejsze. Wątek ten doskonale przeplata się także z takim prawniczym i kryminalnym, dzięki czemu powstała mieszanka o idealnych proporcjach, która trzyma w napięciu, zapewnia moc wrażeń i nie pozostawia miejsca na nudę.

Judyta ponad wszystko ceni lojalność. Piotr też, tyle, że tym razem wybrał tą do klienta i ponosi tego skutki. Ona natomiast po raz kolejny rusza z pomocą przyrodniemu bratu, który nie omija kłopotów. Nie przeszkadza jej w tym nawet konieczność wyłożenia 20 tys. zł, aby ratować jego tyłek z opresji, po czym okazuje się, że to tylko odsetki.
Michał zadarł w mafią i za nic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W chatce pod Wierchami nigdy nie ma nudy. Dziś psia część stada wyrusza z człowiekami na spacer do Doliny Chochołowskiej. Scul jest niezwykle niezadowolony, że on nie może iść razem z przyjaciółmi. To spory kawałek pieszej wędrówki podczas której szczeniaki będą zaprawiać się w chodzeniu na smyczy, ćwiczyć kondycję na dłuższych dystansach i oswajać się z górskimi szlakami.

Wszystko byłoby pięknie, gdyby na swojej trasie nie dostrzegli działalności wandali. Napisy wyryte w pniu drzewa, pomazany farbą głaz, a nawet zamalowana ściana schroniska. To oburzające, żeby tak się zachowywać w parku narodowym. Poddenerwowane są nie tylko czworonogi, ale także ludzie. Gambit i ekipa piesków nie mogą tak tego zostawić, tym bardziej, że poczuli zapach złoczyńców już na szlaku. Po drodze znajduje ich nawet Scul, który przy pomocy Agresta zdołał ich dogonić i teraz marzy o sprawiedliwości. Zwierzęta wyruszają na pościg.

Jednak starcie z ludźmi to nie przelewki. Gambit zostaje ranny, Scul mdleje, a pieski gonią za uciekającymi wandalami. Czy to bezpieczne? Czy i im nie przydarzy się coś złego?

Anna Sakowicz po raz kolejny serwuje nam niezwykle wciągającą i emocjonującą opowieść pełną empatii do zwierząt, miłości do gór i poszanowania przyrody. Poza ciekawą i dynamiczną fabułą mamy tu wartościowe treści, które uczą właściwego zachowania czy pokazują godne naśladowania wzorce.

Zdecydowanie muszę zwrócić waszą uwagę na audiobooka. Podobnie jak poprzednie części, nagrany jest w formie słuchowiska. Tekst czytany jest z podziałem na role, a w tle ciągle słychać otaczające bohaterów odgłosy. Spodoba się nie tylko dzieciom, ale i dorosłym, więc świetnie się sprawdzi np. podczas rodzinnej podróży autem.

Polecam serdecznie, to wciągająca, lekka ale i wartościowa książka.

W chatce pod Wierchami nigdy nie ma nudy. Dziś psia część stada wyrusza z człowiekami na spacer do Doliny Chochołowskiej. Scul jest niezwykle niezadowolony, że on nie może iść razem z przyjaciółmi. To spory kawałek pieszej wędrówki podczas której szczeniaki będą zaprawiać się w chodzeniu na smyczy, ćwiczyć kondycję na dłuższych dystansach i oswajać się z górskimi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Co się dzieje, kiedy serca łakną sprzątania, lecz dusze podążają za zewem kreatywności? Do akcji wkracza Żabzilla. Klub komiksowy powraca. A wraz z nim dawka humoru, więcej komiksowych historyjek i dobry powód dla dziecka do sięgnięcia po książkę, oczywiście dla rozrywki.

Tym razem nie może dojść do spotkania klubu. Dlaczego? Ada nie posprzątała swojego pokoju, a potem okazało się, że inne żabki też mają bałagan. Najpierw porządki, potem przyjemności. Jednak trudno jest sprzątać, kiedy serca łakną sprzątania, ale dusze podążają za zewem kreatywności. Może porządku nie ma, powstaje za to kolejny komiks.
Dzieciakom nie brakuje pomysłów. Tworzą komiks o tacie Fifi. Miał być oparty na faktach, ale tata zdecydowanie się upiera, że nigdy w życiu nie porwali go kosmici. Jest też historia zilustrowana za pomocą popsutych zabawek, które zyskały nowe życie, czy słodyczy, a nawet przyrodnicze haiku.
W tej części żabki uczą się też co to jest odpowiedzialność, że po słodyczach może boleć brzuch, a także o tym, że warto pomagać innym.

Autor po raz kolejny serwuje nam komiksową opowieść, w której bohaterowie tworzą swoje własne mini komiksy. Posługuje się przy tym różnymi formami artystycznymi, barwnym słownictwem (bo któż mógłby uznać słowo kolaboracja za szare i nudne) i nie żałuje przy tym humoru. Dzieci odnajdą tu relaks i rozrywkę, a może także co nieco z własnych doświadczeń?
To niebanalna historia, która nie tylko bawi, ale także zachęca młodych czytelników do kreatywności. Spotkają w niej barwnych bohaterów i dynamiczną akcję. Zdecydowanie nie ma tu miejsca na nudę! Jest czad!

Co się dzieje, kiedy serca łakną sprzątania, lecz dusze podążają za zewem kreatywności? Do akcji wkracza Żabzilla. Klub komiksowy powraca. A wraz z nim dawka humoru, więcej komiksowych historyjek i dobry powód dla dziecka do sięgnięcia po książkę, oczywiście dla rozrywki.

Tym razem nie może dojść do spotkania klubu. Dlaczego? Ada nie posprzątała swojego pokoju, a potem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy dwoje nienawidzących się wrogów będzie w stanie znaleźć kompromis? Które z nich odejdzie z tarczą, a które na tarczy?
Dave Reid jest znany jako bezwzględny biznesmen, który zrobi wszystko, aby osiągnąć cel. Tym razem ostrzy sobie pazurki na lokal, który należy do Holly. Trafia kosa na kamień. Kobieta jest bardzo zdeterminowana, aby zrealizować soje marzenia.

Holly zostawia Alaskę i traumatyczne przeżycia za sobą. W Nowym Jorku, praktycznie w samym centrum, kupuje lokal by otworzyć swoją wymarzoną galerię sztuki.
Dave Reid nie bez powodu nazywany jest Wilczym Inwestorem. Internet aż huczy od niecnych występków, których mężczyzna się dopuszcza, aby tylko pozyskać upatrzoną nieruchomość. Tym razem wpada mu w oko kamienica z lokalem Holly na parterze. No cóż, na pewno skutecznie skłoni jego właścicielkę do sprzedaży.
Holly to twarda sztuka, która obstaje przy swoim. Ani prośby, ani zachęty nie są w stanie jej przekonać. Skoro tak, trzeba wytoczyć cięższe działa.
Zarówno Dave jak i Holly będą mieli do stoczenia solidną batalię. Stawką może okazać się nie tylko lokal, ich marzenia i źródło dochodów, ale także ich serca. Nie łatwo jest walczyć z uczuciami, a jeszcze trudniej rozsądnie podejść do interesu, gdy te zagłuszają rozsądek.

To wciągająca powieść z motywem hate-love w biznesowym klimacie. Od początku między głównymi bohaterami lecą iskry, ale nie jest naszpikowana pikantnymi scenami. Powiedziałabym, że raczej jest dość grzecznie 😉 Nie brakuje tu zwrotów akcji, tajemnic, lęków z którymi muszą zmierzyć się postaci i rodzinnych dramatów. Całość czyta się naprawdę szybko i lekko. To świetny wybór do relaksu.

Czy dwoje nienawidzących się wrogów będzie w stanie znaleźć kompromis? Które z nich odejdzie z tarczą, a które na tarczy?
Dave Reid jest znany jako bezwzględny biznesmen, który zrobi wszystko, aby osiągnąć cel. Tym razem ostrzy sobie pazurki na lokal, który należy do Holly. Trafia kosa na kamień. Kobieta jest bardzo zdeterminowana, aby zrealizować soje marzenia.

Holly...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jagoda z dnia na dzień traci wszystko. Wyrusza na kraniec Polski z nadzieją na ciężki, ale spokojny start. Jakże wielkie czeka ją rozczarowanie. W identycznej sytuacji znajduje się Jaśmin. Życie także kieruje go w tą samą stronę. Mogą być dla siebie wsparciem i motorem do działania, tylko czy będą w stanie to dostrzec pomiędzy sypiącymi się iskrami?

Jagodę puszcza z torbami ukochany mąż. Zostaje z jedną walizką, bez pieniędzy. Do tej pory to ona pomagała potrzebującym, dziś sama potrzebuje pomocy. Na szczęście jest jeszcze dom po ciotce, tam zacznie od początku.
Po wielu godzinach podróży kobieta dociera na miejsce. Na urokliwej polanie po środku lasu stoi coś, co domem można było nazwać...kiedyś.
Podczas tego pierwszego szoku Jagodę poznaje Jaśmin (dla przyjaciół Janek). On też zostaje zmuszony rozpoczynać wszystko do nowa z dala od miasta i już nieswojej lecznicy weterynaryjnej.
A gdyby tak pomóc sobie na wzajem? Tylko czy będą potrafili zaufać zupełnie obcej osobie i stawić czoła dalszym przeciwnościom?
Katarzyna Michalak serwuje nam życiową opowieść, w której nie wszyscy ludzie na naszej drodze godni są zaufania. I kiedy brak już sił i wiary w innych, może się okazać, że są też tacy, którzy choć sami potrzebują pomocy, chcą ją także nieść innym. Wśród lasów, małej społeczności, gdzie obcy nie darzony jest zaufaniem, kurzu i remontów dwoje życiowych rozbitków odbudowuje nie tylko cztery ściany. Jednak niespodzianki się nie skończyły...
Czy Jagoda i Jasiek będą w stanie podnieść się po kolejnym upadku, a pomiędzy nieszczęściami i przeciwnościami dojrzeć coś więcej niż przyjaźń?

Lubię książki, w których bohaterowie zaczynają od początku, stawiają czoła sekretom i przeszłości. I chociaż mam wrażenie, że kilka scen autorka tym razem przeskoczyła, nieco akcję przyspieszając, to nie mam jej tego za złe. Powieść wciąga, czyta się ją szybko, a zwroty akcji i tajemnice jeszcze bardziej podsycają ciekawość czytelnika. Jest tu coś z dramatu, obyczajówki i romansu, a spokojny klimat z dala od miasta koi.
Polecam, to przyjemna lektura do relaksu po ciężkim dniu.

Jagoda z dnia na dzień traci wszystko. Wyrusza na kraniec Polski z nadzieją na ciężki, ale spokojny start. Jakże wielkie czeka ją rozczarowanie. W identycznej sytuacji znajduje się Jaśmin. Życie także kieruje go w tą samą stronę. Mogą być dla siebie wsparciem i motorem do działania, tylko czy będą w stanie to dostrzec pomiędzy sypiącymi się iskrami?

Jagodę puszcza z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To prawdziwa skarbnica wiedzy o jednorożcach, które polerują swoje rogi brokatem, a ich serca biją rytmem cza, cza, cza. Dowiecie się tu do czego im te rogi służą, oraz jak przedostają się do krainy ludzi. To bardzo kolorowa książka pełna faktów o jednorożcach i zachęcająca dzieci do kreatywnej zabawy.

Jednorożce uwielbiają bawić się w chowanego, organizować zawody w pluciu pestkami i jeść wszystko, co można nadziać na róg jak szaszłyk. Żyją w jednorożcowym świecie, a ta książka podpowie wam, gdzie ukryte są przejścia do świata ludzi. Wiedzieliście, że małe jednorożątka od razu po urodzeniu umieją mówić i same sobie nadają imiona?

Weźmy też pod lupę ciało takiego jednorożca. Rogi mogą przybierać różne kształty, np. spiralne, gładkie lub schodkowe. Rzęsy chronią ich oczy przed brokatem, który może wydostawać się z ich rogów, gdy czarują. Uważajcie, bo jeśli spotkacie jednorożca i taki brokat dostanie wam się do oka, zaśniecie na 3 dni i 3 noce. Poza czarowaniem, róg może służyć także do innych rzeczy, oczywiście dowiecie się tu do jakich.

Zwierzęta te uwielbiają fantazję, więc im kreatywniej się bawisz, tym jest większa szansa, że odwiedzi cię jednorożec. Kładąc się do snu możesz wymyśleć swojego własnego. Tylko pamiętaj, jeśli cię odwiedzi, zamknij oczy, by nie zasnąć.

Jaka ta książka jest fantastyczna. Przy jej tworzeniu użyte było tyle fantazji i kreatywności, że zapewne nie jeden jednorożec odwiedził autorki. Moja na dodatek jest obsypana brokatem, więc miała kontakt z prawdziwą jednorożcową magią i musimy uważać na oczy 😉

Od krainy jednorożców, poprzez to w co lubią się bawić, jak się rodzą i co jedzą, kończąc na ich tęczowych kupach, a nawet bąkach, które dają im specjalną super moc. Jaką? Musicie sprawdzić sami 😉

To książka pełna fantastycznych ilustracji i równie świetnego tekstu. Cała jest niebanalna i daję jej duży punkt za to, że zachęca dzieci do kreatywności i popuszczenia wodzy fantazji, co pojawia się zarówno na samym początku tekstu, jak i na samym końcu, jednocześnie zachęcając do snu.

To urocza i wesoła książka, która zaskakuje i sprawia frajdę, także dorosłym. Polecam serdecznie.

To prawdziwa skarbnica wiedzy o jednorożcach, które polerują swoje rogi brokatem, a ich serca biją rytmem cza, cza, cza. Dowiecie się tu do czego im te rogi służą, oraz jak przedostają się do krainy ludzi. To bardzo kolorowa książka pełna faktów o jednorożcach i zachęcająca dzieci do kreatywnej zabawy.

Jednorożce uwielbiają bawić się w chowanego, organizować zawody w...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nie spieprz tego! Jak zachować więź z dzieckiem Monika Janiszewska, Anna Olejnik
Ocena 9,1
Nie spieprz te... Monika Janiszewska,...

Na półkach:

W wychowaniu i relacjach z dzieckiem nie chodzi o ślepe posłuszeństwo, prawda? Jak to jest z tymi zasadami? Czy muszą być tak wyśrubowane? Czy nie zdarza się przypadkiem, że sami mamy problem z ich przestrzeganiem? To niezwykle ciekawa książka, która otwiera oczy. Jest czadowa! Będę regularnie czytać jeszcze i jeszcze raz.

Nastolatkowie mają rodziców pod lupą. Są świetnymi obserwatorami, bacznie nasłuchują, rewelacyjnie łączą fakty. Na koniec nas oceniają. Wnioski walą prosto w twarz, nie stosując sztuczek psychologicznych. A my musimy to wziąć na klatę i jeszcze się cieszyć, że nam powiedzieli, bo to znak, że się z nami komunikują.
Czy w codziennej gonitwie zauważacie, że sami łamiecie zasady, które stawiacie dziecku. Ma nie siedzieć tyle czasu na social mediach? A czy ty nie scrolujesz ich zbyt często? Dlaczego dorosłym można, a dziecku nie?
Jakie dajemy wzorce? Łamiecie dane słowo? Myślicie, że wasze dziecko będzie go dotrzymywać? Kłamiecie, a ono ma być uczciwe?
czy dziecko musi być doskonałe? Czy musi być mądre, mieć same wspaniałe pasje i jeszcze być grzeczne? Podnosimy poprzeczkę dzieciom? Podnośmy i sobie.
Zastanówmy się nad słowami: autorytet, bezwzględne posłuszeństwo, szacunek. Czy tu zapala wam się jakaś lampka ostrzegawcza?
Znajdziecie tu też wypowiedzi samych dzieci, które uzupełnione zostały o komentarz psychologa, za co daję duży plus. Autorki poszły krok dalej i przytaczają wypowiedzi samych rodziców. Idę o zakład, że każdy znajdzie w nich siebie.
To książka polskich autorek. Nie jest to tu najistotniejsze, ale to także dla mnie powód na kolejnego plusa dla tego tytułu. Przytoczone historie, młodzieżowy slang, to wszystko odnosi się do naszego rodzimego podwórka i zachowuje pierwotny i zamierzony przez autorki sens.

Jestem nią zachwycona. Jest szczera, momentami humorystyczna, momentami poważna i wali prosto z mostu. Bardzo lekka jak na poradnik, a porusza tak ważne i ciekawe kwestie. Nie mogłam się od niej oderwać i nawet nie musiałam się dużo zastanawiać, jak wiele błędów popełniam i już rozumiem irytację syna, która ostatnio zdarza się coraz częściej. Przeczytałam w ją dobrym momencie i będę regularnie do niej wracać, żeby w codziennym biegu nie umknęło mi to, nad czym mam pracować.

Polecam! To must have każdego rodzica.

W wychowaniu i relacjach z dzieckiem nie chodzi o ślepe posłuszeństwo, prawda? Jak to jest z tymi zasadami? Czy muszą być tak wyśrubowane? Czy nie zdarza się przypadkiem, że sami mamy problem z ich przestrzeganiem? To niezwykle ciekawa książka, która otwiera oczy. Jest czadowa! Będę regularnie czytać jeszcze i jeszcze raz.

Nastolatkowie mają rodziców pod lupą. Są świetnymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy w życiu Marka pojawia się nieoczekiwany spadek, a wraz z nim pamiątki po pewnej żydowskiej rodzinie, wszystko się zmienia. Żydowska kultura i tajemnicze przedmioty fascynują młodego chłopaka, a pewnego dnia dzięki nim odkrywa rodzinne tajemnice.

Czasy powojenne. Marek zostaje sierotą, a potem zostaje adoptowany przez oficera służb w komunistycznej Polsce. Wyrwany z biedy dorasta w dostatku, jak pączek w maśle. Wraz z nieoczekiwanym spadkiem dostaje pamiątki po żydowskiej rodzinie, które rozbudzają ciekawość. Skarby niosą nieoczekiwaną moc. Kiedy Marek zaczyna drążyć i poznawać rodzinne tajemnice okazuje się, że jego obecne życie łączy się z przeszłością.

Młody chłopak, student inżynierii jądrowej na moskiewskim uniwersytecie, z dnia na dzień bez słowa porzuca wszystko i wszystkich. Przebywa długą drogę, a jego celem jest USA. Jeszcze w Europie interesują się nim amerykańskie służby. Polak studiujący w Moskwie, doskonale znający język rosyjski i kulturę, na dodatek z dużą szansą na pracę w komunistycznym przemyśle jądrowym. No pewnie, że mu pomogą.

Mężczyzna trafia za ocean, ale czy życie tam jest spełnieniem jego amerykańskiego snu? Rzeczywistość gasi namiętność w związkach, a praca zdaje się nigdy nie być wystarczająco satysfakcjonująca. Marka poznajemy na życiowym zakręcie, jednym z wielu, kiedy żebrze by mieć za co pić. Ale czy właśnie taki ma być finał kolorowego i burzliwego życia straganiarza, inżyniera jądrowego i mechanika samochodowego?

Dajcie się porwać emocjonującej historii, która ukazuje jak przewrotny bywa los, jak wyglądało życie w powojennej komunistycznej Polsce i jak się zmieniło po latach, gdy do głosu doszedł kapitalizm. Nie brakuje tu też relacji politycznych i szpiegowskich pomiędzy USA i ZSRR oraz uczuć, które potrafiły zagłuszać samotność. A pomiędzy tym wszystkim jest żydowska kultura i pewne Święte Kamienie, które oddziałują na swoich właścicieli.
Porwała mnie historia Marka, społeczne i polityczne relacje i te elementy żydowskiej kultury. Co prawda sama tematyka z kamieniami momentami jakoś mi nie pasowała i uważałam ją za zbyt rozbudowaną i przekolorowaną, nie mniej nie popsuło mi to odbioru całości (a może zwyczajnie czegoś nie zrozumiałam z tym motywem). Marek jest ciekawie wykreowana postacią, która nie lubi stagnacji, czy też monotonii, a w szczególności w pracy zawodowej, od której ciągle pragnie czegoś więcej. Drugą równie ciekawą osobą jest Rebeka, żona żydowskiego rabina, która była poprzednią posiadaczką Świętych Kamieni. Podobała mi się też narracja w pierwszej osobie, która przypominała mi nieco pamiętnik, czy też wspomnienia naszego głównego bohatera.

Kiedy w życiu Marka pojawia się nieoczekiwany spadek, a wraz z nim pamiątki po pewnej żydowskiej rodzinie, wszystko się zmienia. Żydowska kultura i tajemnicze przedmioty fascynują młodego chłopaka, a pewnego dnia dzięki nim odkrywa rodzinne tajemnice.

Czasy powojenne. Marek zostaje sierotą, a potem zostaje adoptowany przez oficera służb w komunistycznej Polsce. Wyrwany z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Magda nie umie z założonymi rękami i pod dyktando Niemców czekać na zakończenie wojny. Buntuje się przeciwko sytuacji i aktywnie działa w kieleckim ruchu oporu. Kiedy spod rodzinnego domu na wsi Niemcy porywają jej młodszą siostrę i dzieci brata rozpoczyna poszukiwania.

Magda pochodzi z małej wsi pod Kielcami. Kiedy wojenna zawierucha dociera do miasta, ona wraz z rodziną przebywa na wsi, gdzie jedynie z daleka słychać naloty bombowe i widać łuny ognia. Jej bracia, ojciec i mąż już wcześniej poszli walczyć za ojczyznę, zostały same kobiety: Magda, jej młodsza siostra Adela i matka. I choć wydaje się, że na uboczu jest nieco spokojniej i tym samym bezpieczniej, młoda kobieta nie może znieść bezczynności i oczekiwania.

W Kielcach angażuje się w działania ruchu oporu, a kolejnych jego członków próbuje werbować w rodzinnej wsi. Namawia i matkę, ale ta kategorycznie odmawia pomocy i z wielkim niezadowoleniem przyjmuje działania córki.
Pewnego dnia Niemcy podjeżdżają pod rodzinny dom i siłą zabierają Adelę oraz bratanka i bratanicę. Padają wtedy mocne słowa z ust matki, które Magda ma słyszeć jeszcze nie raz. To przez nią i jej konspiracyjne działania odebrano im dzieci. Ale czy tak było naprawdę?

I tak wchodzimy na piekielną ścieżkę , jaką Adela musi przejść w procesie germanizacji dzieci. Dość duża już dziewczynka nie chce się podporządkować i zapomnieć o swoich korzeniach, co może przynieść jej zgubę.
Zrabowane nadzieje to emocjonująca powieść o wojennej zawierusze, konspiracyjnych działaniach i dzieciach, które wyrywane z ramion rodziców, przechodziły piekło. To opowieść o rodzinie, którą zniszczy i podzieli wojna. Czy kiedy opadnie już wojenny kurz uda się ją na nowo scalić?
Pomimo łamiącego się serca, tli się płomyk nadziei, że może wreszcie ten koszmar dobiegnie końca, a rodzinę Antoszewskich czekają lepsze dni.

Czy ta nadzieja nie jest złudna? Sprawdźcie sami.

Ta powieść wciągnęła mnie od pierwszych stron. Podoba mi się, że akcja nie kończy się wraz z zakończeniem wojny, a autorka pokazuje jak trudno było wrócić do życia po wojnie i jak ciężko je sobie na nowo ułożyć. Bohaterowie stanęli przed trudnymi wyborami, a nowa rzeczywistość nie jest wcale biała lub czarna, więc i osądy przedstawionych tu postaci nie przychodzą łatwo i nie są jednoznaczne.
Polecam.

Magda nie umie z założonymi rękami i pod dyktando Niemców czekać na zakończenie wojny. Buntuje się przeciwko sytuacji i aktywnie działa w kieleckim ruchu oporu. Kiedy spod rodzinnego domu na wsi Niemcy porywają jej młodszą siostrę i dzieci brata rozpoczyna poszukiwania.

Magda pochodzi z małej wsi pod Kielcami. Kiedy wojenna zawierucha dociera do miasta, ona wraz z rodziną...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Trzy kroki w szachowy świat. Część 3 Ryszard Czajkowski, Andrzej Nowicki
Ocena 7,7
Trzy kroki w s... Ryszard Czajkowski,...

Na półkach:

Trzy kroki w szachowy świat. Pryncypia i niuanse królewskiej gry to trzy niezbyt obszerne podręczniki, w których wiedza jest uszeregowana w zależności od umiejętności czytelnika. W tomie pierwszym znajdziecie podstawy gry. Będzie więc idealny także dla tych, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z szachami. Tom drugi skierowany jest do graczy, którzy już znają ich podstawy i umieją rozegrać partię szachów. Znajdziecie tu głownie różnie taktyki. Trzeci podręcznik zadowoli tych bardziej zaawanasowanych graczy. Skupia się głównie na strategii. Znajdziecie tu porządną dawkę rad czy trochę debiutów.

Trzy kroki w szachowy świat będą pomocne przy nauce dzieci, jednak te młodsze czyli przedszkolaki czy uczniowie pierwszych klas szkoły podstawowej mogą wymagać pomocy dorosłych. Starsze dzieci spokojnie poradzą sobie same.

Jakie mają zalety? Przede wszystkim podział na 3 osobne części sprawia, że wiedza jest usystematyzowana w zależności od poziomu zaawansowania, a ich nieduża objętość sprawia, że są wygodniejsze w lekturze i można je wygodnie zabrać poza dom. Zagadnienia wyjaśnione są prosto i tak krótko jak to tylko możliwe, a do ich zilustrowania mamy dołączone ilustracje. Podręcznik podzielony jest na lekcje, więc od czytelnika zależy jak dużo chce, czy jest w stanie przyswoić/przećwiczyć na raz. W tych 3 książkach znajdziecie też zadania do rozwiązania, a na końcu udostępnione są odpowiedzi.

Pozycje te będą dobrymi pomocami dla młodych szachistów w doskonaleniu sztuki królewskiej gry. Polecamy.

Trzy kroki w szachowy świat. Pryncypia i niuanse królewskiej gry to trzy niezbyt obszerne podręczniki, w których wiedza jest uszeregowana w zależności od umiejętności czytelnika. W tomie pierwszym znajdziecie podstawy gry. Będzie więc idealny także dla tych, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z szachami. Tom drugi skierowany jest do graczy, którzy już znają ich podstawy i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Trzy kroki w szachowy świat. Część 2 Ryszard Czajkowski, Andrzej Nowicki
Ocena 7,7
Trzy kroki w s... Ryszard Czajkowski,...

Na półkach:

Trzy kroki w szachowy świat. Pryncypia i niuanse królewskiej gry to trzy niezbyt obszerne podręczniki, w których wiedza jest uszeregowana w zależności od umiejętności czytelnika. W tomie pierwszym znajdziecie podstawy gry. Będzie więc idealny także dla tych, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z szachami. Tom drugi skierowany jest do graczy, którzy już znają ich podstawy i umieją rozegrać partię szachów. Znajdziecie tu głownie różnie taktyki. Trzeci podręcznik zadowoli tych bardziej zaawanasowanych graczy. Skupia się głównie na strategii. Znajdziecie tu porządną dawkę rad czy trochę debiutów.

Trzy kroki w szachowy świat będą pomocne przy nauce dzieci, jednak te młodsze czyli przedszkolaki czy uczniowie pierwszych klas szkoły podstawowej mogą wymagać pomocy dorosłych. Starsze dzieci spokojnie poradzą sobie same.

Jakie mają zalety? Przede wszystkim podział na 3 osobne części sprawia, że wiedza jest usystematyzowana w zależności od poziomu zaawansowania, a ich nieduża objętość sprawia, że są wygodniejsze w lekturze i można je wygodnie zabrać poza dom. Zagadnienia wyjaśnione są prosto i tak krótko jak to tylko możliwe, a do ich zilustrowania mamy dołączone ilustracje. Podręcznik podzielony jest na lekcje, więc od czytelnika zależy jak dużo chce, czy jest w stanie przyswoić/przećwiczyć na raz. W tych 3 książkach znajdziecie też zadania do rozwiązania, a na końcu udostępnione są odpowiedzi.

Pozycje te będą dobrymi pomocami dla młodych szachistów w doskonaleniu sztuki królewskiej gry. Polecamy.

Trzy kroki w szachowy świat. Pryncypia i niuanse królewskiej gry to trzy niezbyt obszerne podręczniki, w których wiedza jest uszeregowana w zależności od umiejętności czytelnika. W tomie pierwszym znajdziecie podstawy gry. Będzie więc idealny także dla tych, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z szachami. Tom drugi skierowany jest do graczy, którzy już znają ich podstawy i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Trzy kroki w szachowy świat. Część 1 Ryszard Czajkowski, Andrzej Nowicki
Ocena 7,0
Trzy kroki w s... Ryszard Czajkowski,...

Na półkach:

Trzy kroki w szachowy świat. Pryncypia i niuanse królewskiej gry to trzy niezbyt obszerne podręczniki, w których wiedza jest uszeregowana w zależności od umiejętności czytelnika. W tomie pierwszym znajdziecie podstawy gry. Będzie więc idealny także dla tych, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z szachami. Tom drugi skierowany jest do graczy, którzy już znają ich podstawy i umieją rozegrać partię szachów. Znajdziecie tu głownie różnie taktyki. Trzeci podręcznik zadowoli tych bardziej zaawanasowanych graczy. Skupia się głównie na strategii. Znajdziecie tu porządną dawkę rad czy trochę debiutów.

Trzy kroki w szachowy świat będą pomocne przy nauce dzieci, jednak te młodsze czyli przedszkolaki czy uczniowie pierwszych klas szkoły podstawowej mogą wymagać pomocy dorosłych. Starsze dzieci spokojnie poradzą sobie same.

Jakie mają zalety? Przede wszystkim podział na 3 osobne części sprawia, że wiedza jest usystematyzowana w zależności od poziomu zaawansowania, a ich nieduża objętość sprawia, że są wygodniejsze w lekturze i można je wygodnie zabrać poza dom. Zagadnienia wyjaśnione są prosto i tak krótko jak to tylko możliwe, a do ich zilustrowania mamy dołączone ilustracje. Podręcznik podzielony jest na lekcje, więc od czytelnika zależy jak dużo chce, czy jest w stanie przyswoić/przećwiczyć na raz. W tych 3 książkach znajdziecie też zadania do rozwiązania, a na końcu udostępnione są odpowiedzi.

Pozycje te będą dobrymi pomocami dla młodych szachistów w doskonaleniu sztuki królewskiej gry. Polecamy.

Trzy kroki w szachowy świat. Pryncypia i niuanse królewskiej gry to trzy niezbyt obszerne podręczniki, w których wiedza jest uszeregowana w zależności od umiejętności czytelnika. W tomie pierwszym znajdziecie podstawy gry. Będzie więc idealny także dla tych, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z szachami. Tom drugi skierowany jest do graczy, którzy już znają ich podstawy i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Król w opałach. Atak po linii H Ryszard Czajkowski, Andrzej Nowicki
Ocena 8,0
Król w opałach... Ryszard Czajkowski,...

Na półkach:

Król w opałach. Atak po linii H przyda się graczom, którzy mają spore umiejętności i np. przygotowują się do udziału w turniejach. Znajdziecie w niej 500 konkretnych sytuacji, których rozwiązanie powiązane jest z linią H. Treśc jest minimalistyczna. Do każdej sytuacji jest przedstawione rozstawienie figur i proponowane ruchy, czasami dołączony jest krótki komentarz.

Król w opałach. Atak po linii H przyda się graczom, którzy mają spore umiejętności i np. przygotowują się do udziału w turniejach. Znajdziecie w niej 500 konkretnych sytuacji, których rozwiązanie powiązane jest z linią H. Treśc jest minimalistyczna. Do każdej sytuacji jest przedstawione rozstawienie figur i proponowane ruchy, czasami dołączony jest krótki komentarz.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Funkcjonujesz na autopilocie? Chcesz zerwać z nawykami, które Cię ograniczają i nie dają satysfakcji? Czujesz, że nie masz siły i energii, jesteś zmęczony? To normalne, ale to znaczy, że ta książka jest dla ciebie.
Nawyki to aż 40% naszych działań. Czym są? Które nawyki są dobre, a które złe i co to dla nas znaczy? Wiedziałeś, że nawyki mogą kształtować się na twoje wyraźne życzenie, albo poza naszą wolą?
Przy wprowadzaniu zmian znaczenie mają różne kwestie, m.in to, że jeden nawyk może być trampoliną dla nowego. Nie bez znaczenia pozostaje też pora dnia, która warunkuje wytwarzanie różnych związków chemicznych w naszym mózgu.
Musisz wiedzieć, że na twoje decyzje, choć może ci się tak wydawać, nie zawsze masz wpływ ty sam. Dlatego warto zwrócić uwagę na heurystyki, czyli skróty, które nie wymagają od nas analizy i podejmowania trudnych decyzji jak np. myślenie grupowe. Czy oceniasz ludzi po wyglądzie? A może sugerujesz się opiniami o zdrowiu ludzi, którzy nie mają fachowej wiedzy?
To tylko część z poruszonych zagadnień. Autorka uświadamia nam co stoi na przeszkodzie do tego, aby realizować cele i przemienić plany i marzenia w czyny. A gdy wiemy co jest powodem, możemy temu przeciwdziałać. Znalazłam tu dużo ciekawych rzeczy, które dały mi do myślenia, albo zwyczajnie zaczęłam je zauważać. Wiele razy podczas lektury kiwałam głową i myślałam „tak właśnie mam” lub „tak, to dotyczy mnie”.
Z tą książką zmiana nawyków stanie się łatwiejsza, a kolejne noworoczne postanowienia mają szansę na realizację.

Funkcjonujesz na autopilocie? Chcesz zerwać z nawykami, które Cię ograniczają i nie dają satysfakcji? Czujesz, że nie masz siły i energii, jesteś zmęczony? To normalne, ale to znaczy, że ta książka jest dla ciebie.
Nawyki to aż 40% naszych działań. Czym są? Które nawyki są dobre, a które złe i co to dla nas znaczy? Wiedziałeś, że nawyki mogą kształtować się na twoje wyraźne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Schyłek lat 50-tych XX wieku i zbrodnia w szlacheckim domu. Prywatny detektyw Jonathan Harper zostaje wyrwany ze stuporu po stracie żony. Musi pomóc przyjaciółce i odkryć kto zabił jej ojca. Wyzwanie staje się tym większe, że śledztwo prowadzi jego ojciec, z którym nie ma dobrych relacji, a na dodatek zdaje się, że w tej sprawie wszyscy kłamią. Dajcie się porwać powieści detektywistycznej, która niczym rasowy brytyjski klasyk wciąga czytelnika i nie wypuści ze swoich objęć, dopóki nie pozna on odpowiedzi na tak dobrze znane pytanie: „Kto zabił?”

Jonathan Harper jest prywatnym detektywem. Kiedy nieoczekiwanie w jego biurze zjawia się dawna przyjaciółka, mężczyzna rusza jej z pomocą. Kto zabił lorda Rosewortha?
Sprawę prowadzi jego ojciec, z którym mężczyzna ma dość napięte stosunki. Poza chęcią niesienia pomocy, fantastycznie byłoby utrzeć nosa tacie i rozwiązać zagadkę zamiast wybitnego detektywa Scotland Yardu.
John udaje się do posiadłości Roseworthów, gdzie czekają na niego same niespodzianki. Po pierwsze Ruth zapomniała mu wspomnieć, że jego obecność oficjalnie związana jest z ich zaręczynami. Po drugie, okazuje się, że ukochany lord senior wcale nie był taki kochany, a każdy z domowników i przyjaciół rodziny kłamie. Sieć tych kłamstw zdaje się niezwykle rozległa, co jeszcze bardziej utrudnia naszemu bohaterowi zadanie.
Kiedy w biurze detektywistycznym zjawia się znienawidzony teść robi się jeszcze ciekawiej.

Kto zabił?

Małgosia Starosta serwuje nam świetną intrygę w klimacie klasycznych powieści detektywistycznych. Nieco dziwaczna rodzina, konwenanse, dedukcja, dobry zmysł obserwatorski i poszlaki, które przedstawia autorka wcale nie nasuwają czytelnikowi oczywistych kandydatów na zabójcę, a ja do samego końca spodziewałam się wszystkiego.
Małgosia przyzwyczaiła mnie do nieco innych powieści, a ta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Wykreowana atmosfera powojennej Wielkiej Brytanii, rodzinne animozje, barwni bohaterowie i bystry detektyw, a przede wszystkim zaskakujący rozwój śledztwa, który poprowadzi Johna w kompletnie nieoczekiwanym kierunku tworzą historię, która się wyróżnia.
To trzeba przeczytać!

Schyłek lat 50-tych XX wieku i zbrodnia w szlacheckim domu. Prywatny detektyw Jonathan Harper zostaje wyrwany ze stuporu po stracie żony. Musi pomóc przyjaciółce i odkryć kto zabił jej ojca. Wyzwanie staje się tym większe, że śledztwo prowadzi jego ojciec, z którym nie ma dobrych relacji, a na dodatek zdaje się, że w tej sprawie wszyscy kłamią. Dajcie się porwać powieści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Crew zabiera swoje bliźniaczki z daleka od Chicago i wielkomiejskiego zgiełku. Chce zapewnić im spokój. A może tu nie tylko chodzi o córki? Transakcją wiązaną mieszkania w przytulnym i sporym domu na uboczu jest lokatorka. Co prawda w domku na terenie posiadłości, za to wymagająca zaangażowania w bardzo pilne naprawy. Tenny okazuje się całkiem sporym rozpraszaczem myśli. Ma na to wpływ nie tylko jej uroda, ale także tajemnice, które kryją się w jej oczach i zachowaniu, a które Crew jako policjant umie dostrzec.
Crew kilka miesięcy wcześniej został postrzelony na służbie, a trauma nadal uniemożliwia mu powrót do pracy. Chwilę wcześniej zostawiła go żona, więc sam musi podołać opiece nad bliźniaczkami, które przekroczyły już magiczny wiek pozwalający nazywać się nastolatkami, czyli całkiem już prawie dorosłymi kobietami 😉
Mężczyzna zabiera dziewczynki na wakacje z dala od Chicago. Chce im zrekompensować ostatnie wydarzenia. A może sam potrzebuje zaszyć się w małym miasteczku?
Zamieszkują w domu wujka, ale nie są tu sami. Domek na terenie posiadłości wynajmuje lokatorka, która oczekuje kilku napraw. Dziewczynki bez skrępowania wparowują do domu (i życia Tenny), by wraz z huraganem przywiać ją wprost do taty.
Każde kolejne spotkanie Crew i Tenny wywołuje morze emocji. Mężczyzna poza urodą dostrzega tajemnice, które kobieta skrupulatnie próbuje ukryć i okłamuje go. On zamiast się zniechęcić, czuje się coraz bardziej zaintrygowany. Tenny próbuje sobie wmówić, że w jej sytuacji nawet przelotny romans jest niebezpieczny i niepotrzebnie skomplikuje jej ułożone ostatnio życie. Jednak w towarzystwie Crew wszystkie postanowienia stają się nieistotne…
Ta książka okazała się moim comfort bookiem. Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, fabuła, która była idealnie wyważona czasowo, uczuciowo i pod kątem dynamiki, a także czające się tajemnice, które dodawały tu fajną nutkę niepewności i mroku.
Od początku do gustu bardzo przypadła mi atmosfera pełna empatii, ale także niepewności i demonów, które wychodząc na światło dzienne mogą popsuć całą kruchą stabilizację i relację pomiędzy głównymi bohaterami. Dużo do tej powieści wnoszą bliźniaczki, które niczym żywioł potrafią siać spustoszenie, ale także mają dużo uroku. Autorka nie omija też trudnych tematów, które uniemożliwiają bohaterom pójście na przód. Co to takiego? Sprawdźcie sami.
To nie jest płytki romans, to piękna historia o dwojgu ludzi, którzy muszą na nowo nauczyć się żyć.

Crew zabiera swoje bliźniaczki z daleka od Chicago i wielkomiejskiego zgiełku. Chce zapewnić im spokój. A może tu nie tylko chodzi o córki? Transakcją wiązaną mieszkania w przytulnym i sporym domu na uboczu jest lokatorka. Co prawda w domku na terenie posiadłości, za to wymagająca zaangażowania w bardzo pilne naprawy. Tenny okazuje się całkiem sporym rozpraszaczem myśli. Ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na Lottie czekają sercowe rozkminy. Antoine proponuje by została jego dziewczyną. W sumie dlaczego nie? Nie jest już przecież z Danielem. Sprawa się komplikuje, gdy okazuje się, że miałaby być tą 9tą…
W szkole pojawia się nowa koleżanka i Jess bardzo szybko łapie z nią świetny kontakt. Zaczyna się od wspólnej pasji, czyli piłki nożnej. Niestety Lottie nie podziela tego hobby, czuje się nieco wykluczona. Dziewczyny spędzają razem czas, trenują piłkę, chodzą na frytki… bez niej.
Kiedy nadchodzi długo wyczekiwana wycieczka, i to aż 4-dniowa, Lottie liczy, że spędzi więcej czasu z Jess. Trafiają do innych domków i tym samym innych drużyn. Na dodatek na obozie są też dziewczyny z innej szkoły, a nauczyciele stwierdzają, że połączenie młodzieży będzie świetnym pomysłem. Szkoda tylko, że dziewczyny się nie lubią, a jedna z nich strasznie interesuje się Danielem.
Kiedy zbliżają się 13-ste urodziny Lottie, mama pozwala jej zorganizować imprezę na 15 osób. Tylko jak ograniczyć liczbę gości do tak małej ilości? Amber rozwiązuje problem, kseruje zaproszenia i rozdaje je w stołówce. Ile gości można spodziewać się na imprezie? Trudno powiedzieć 😉
Problemy z matmą, żenujące wpadki, wzloty i upadki w sferze przyjaźni i problemy sercowe. Lottie nie może narzekać na nudę. Czy mocno narazi się na gniew rodziców lub pośmiewisko kolegów i koleżanek? A może wcale nie będzie tak źle?

To lekkie i emocjonujące historie z życia każdej nastolatki. Każdy chociaż raz czuł się nieco zazdrosny o najlepszą przyjaciółkę, miewał problemy w szkole i nie chciał się przyznać przed rodzicami, albo przytrafiło mu się coś głupiego na oczach innych. Ale z każdej sytuacji jest wyjście, a są też takie, które są mega fajne, a nawet epickie. Coś o tym wie Lottie.
Polecam, ten pamiętnik wciągnie młodsze nastolatki, ale także pozwoli powspominać dorosłym. Pozwala oderwać się od codzienności i poprawia humor.

Na Lottie czekają sercowe rozkminy. Antoine proponuje by została jego dziewczyną. W sumie dlaczego nie? Nie jest już przecież z Danielem. Sprawa się komplikuje, gdy okazuje się, że miałaby być tą 9tą…
W szkole pojawia się nowa koleżanka i Jess bardzo szybko łapie z nią świetny kontakt. Zaczyna się od wspólnej pasji, czyli piłki nożnej. Niestety Lottie nie podziela tego...

więcej Pokaż mimo to