Opinie użytkownika
Kolejny tom trzyma niewygórowany poziom poprzednich. Lekko się czyta, bez zaskakujących zwrotów akcji czy zagadek. Jednak jest na tyle interesująca, że chce się czytać dalej.
W sam raz na upalne dni.
Przy wgłębianiu się w lekturę czułem się jakbym słuchał starego dziadka albo pijanego wujka, który coś opowiada, lejąc tyle wody, że już sam nie wie jak dopłynąć do brzegu.
Z całej książki podobały mi się dwa opowiadania.
Dla mnie miejscami trudna do przełknięcia lub po prostu nudna. Niektóre opisy pomijałem niemal tak samo jak u Alfreda Szklarskiego w serii "Przygody Tomka". Ale fabuła pcha mnie dalej i jestem ciekawy zakończenia w kolejnym, ostatnim tomie.
Pokaż mimo toKsiążka napisana w 1912 roku w formie pamiętnika. Niewiele dialogów, ale jak już się pojawiają, to właśnie one świadczą o leciwości tej książki. Są zbytnio patetyczne. W czytaniu mocno mi przeszkadzała pamięć z obejrzanego wcześniej filmu "Johny Catrer". Autorzy tego filmu zaczerpnęli, wymieszali i zniekształcili wątki z całego cyklu Marsjańskiego. Największym zaskoczeniem...
więcej Pokaż mimo toUff. Dobrnąłem do końca. Miałem zamiar jeszcze coś poczytać tego autora, ale chyba sobie daruję.
Pokaż mimo toJak kiedyś czytałem powieści Sienkiewicza o przygodach Tomka, często omijałem przydługaśne opisy przyrody, zwierząt itp. Ta książka jest zupełnym przeciwieństwem. Czytałem ją jak niemal instrukcję obsługi pralki. Ale na szczęście ma w sobie "coś" co spowodowało, że przeczytałem do końca i sięgnę po następny tom. Dopiero w epilogu dowiadujemy się, że autor wcześniej...
więcej Pokaż mimo toZdarzyło mi się czytać stare, wręcz leciwe książki z gatunku s-f. Były niejednokrotnie infantylne, ale w taki uroczy sposób, że z przyjemnością zostawałem z nimi do końca. Pierwszy raz trafiłem na tak słabą książkę. Słabą od samej konstrukcji akcji, którą z początku czyta się jak zbiór słabo powiązanych opowiadań, aż po całkowicie wyssane z palca hiper możliwości wynalazcze...
więcej Pokaż mimo toAutor od "Ścieżki Skarabeusza" porzucił wielowątkowość. Skupił się na przygodach pojedynczych bohaterów. O ile poprzedni to zbyt mocno mnie nie poruszył, o tyle "Morska Straż" jest rewelacyjna. Świetnie nakreślony podmorski świat, logicznie wyjaśnione jego zasady działania. Co przyniesie kolejny tom?
Pokaż mimo toCzytając, miałem wrażenie przejażdżki rollercoasterem. Raz akcja przyspiesza, raz zwalnia. Miejscami nudna, za chwile porywająca... Mimo wszystko uważam ja za bardzo dobrą.
Pokaż mimo toByło to moje pierwsze zetknięcie z prozą Tchaikowskiego. Początkowo trudno mi było "wgryźć" się w wymyślony przez autora świat. Ale z każdym rozdziałem było tylko lepiej. Bardzo dobra książka, takie fantasy opowieści z spod znaku "płaszcza i szpady".
Pokaż mimo to
Świetnie się czyta. Jest w niej kilka rzadko spotykanych pomysłów: abordaże i broń biała. Przyznaję, że mnie te pomysły zaskoczyły. Ogólnie można posumować cytując klasyka:
"Gdybyśmy dwa takie czołgi mieli, to byśmy se sami tę wojnę wygrali… – Bogdan Smoleń “Ostry dyżur” (1984)"
Nadal nie potrafię wskazać w pełni pozytywnych bohaterów. Pomysł na Świat - rewelacyjny.
Pokaż mimo toCztery opowiadania, w tym dwa publikowane w poprzednich tomach. Czuję się lekko zawiedziony.
Pokaż mimo to