Opinie użytkownika
Wiadomo to nie książka na którą wszyscy czekają, takie coś mógłby sobie wydawać nawet w 12 tomach po skończeniu Pieśni. Wtedy prawdziwi fani książki czytaliby wszystko z wypiekami, a tak to każdy ma z tyły głowy - tyle czasu zmarnował na coś co nie jest "Wichrami zimy"...
Co do samej książki, niby wiedziałem, że to książka "historyczna", ale jednak spodziewałem się...
Genialnie opisana przez genialnego Łysiaka polityczna rozgrywka genialnego Napoleona z carem Aleksandrem. Polecam nie tylko fanom Łysiaka i Napoleona.
Pokaż mimo toPrzeczytałem trylogię wiele lat temu, ale pomimo tego, że teraz już wiem, że historie mocno mitologizowały Indian, do tej pory jestem wielkim, nazwijmy to "fanem" historii i kultury Indian Ameryki Północnej. Ostatnio wpadł mi ponownie do ręki pierwszy tom i chociaż nie miałem zamiaru przeczytałem go do końca w jeden dzień. Polecam wszystkim nastolatkom.
Pokaż mimo toNiewiele ustępuje pierwszej części. Tak samo zabawna i wartościowa. Oderwanie się od niej stanowi nie lada wyzwanie.
Pokaż mimo toNajzabawniejsza książka w dziejach historii wszechświata do tego bardzo wartościowa, jedyna którą przeczytałem więcej niż jeden raz. Właściwie nie byłem w stanie się oderwać. Zacząłem czytać i skończyłem nie przerywając nawet podczas parzenia herbaty. :)
Pokaż mimo to
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Bardzo się cieszę, że zaczynają się pojawiać ciekawe, nie mitologizujące książki o Indianach Ameryki Północnej i ogólniej o dzikim zachodzie. Brawo wydawnictwo Czarne. Ta książka, podobnie jak Krew i Burza (i mam nadzieję "Serce, wszystkiego co istnieje" - jeszcze nie czytałem, czeka na półce) to fantastyczne pozycje dla osób interesujących się historią Indian, ich walce o...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka. Czyta się ją z zapartym tchem. Pozwala odmitologizować trochę ten cały Dziki Zachód, poznać głębiej jego historię w kontekście budowania imperializmu amerykańskiego. Pozwala też lepiej zrozumieć dzisiejszą politykę USA, która moim zdaniem w ogóle się przez te lata nie zmieniła. Wszak Boskie Przeznaczenie wciąż trwa np. na Bliskim Wschodzie. Do tego możemy...
więcej Pokaż mimo to
Książka rewelacyjna, te 1000 stron połyka się niemal natychmiast. Nie byłem dostępny dla nikogo przez kilka dni. Może jedynie Tolkiena czytałem w taki sam sposób. Czad!
Ale... czytałem ją zanim pojawił się serial, z zasady nie potrafię czytać książki po obejrzeniu filmu. Czy jest jeszcze ktoś kto wpada na tę książkę nie znając choćby zarysu fabuły serialu? Jeśli tak to...
Książka dobra, ale nie przepadam za czytaniem opowiadań. Akcja ledwo się zawiąże i już się kończy.
Pokaż mimo toBardzo nie lubię takiego gimnazjalnego stylu pisania. Informacje przydatne, ale mało szczegółów i poparcia wniosków przypisami.
Pokaż mimo toNieskomplikowana, ale niesamowicie wciągająca. Jedna z moich ulubionych książek Rodziewiczówny.
Pokaż mimo to