rozwińzwiń

Cesarski poker

Okładka książki Cesarski poker Waldemar Łysiak
Okładka książki Cesarski poker
Waldemar Łysiak Wydawnictwo: Nobilis reportaż
310 str. 5 godz. 10 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Nobilis
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1978-01-01
Liczba stron:
310
Czas czytania
5 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60297-17-9
Tagi:
historia epoka napoleońska Napoleon Bonaparte car Aleksander
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
698 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
90
90

Na półkach:

Autor zapatrzony w legendę Napoleona opisuje jego rządy w kontekście starcia z carem Aleksandrem. Z jednej strony mnóstwo faktów, ciekawostek z drugiej wyraźnie widać, że Autor stoi po stronie Napoleona, wybielając go jak tylko można. Książka ta, to publicystyka, nie naukowa. W świetle badań a także wypowiedzi Napoleona na zesłaniu jest w książce wiele udowadniania na siłę pewnych faktów zwłaszcza w sprawie polskiej. Napoleon widział Polskę, kiedy była mu potrzebna. Dla niego liczyła się Francja i nie ma się co dziwić. Tak kończy każdy ten, któremu wydaje się, że wszystko wie, jest najmądrzejszy, nikogo nie słucha. A wystarczyło posłuchać księcia Józefa Poniatowskiego co do działań w 1812 roku.

Autor zapatrzony w legendę Napoleona opisuje jego rządy w kontekście starcia z carem Aleksandrem. Z jednej strony mnóstwo faktów, ciekawostek z drugiej wyraźnie widać, że Autor stoi po stronie Napoleona, wybielając go jak tylko można. Książka ta, to publicystyka, nie naukowa. W świetle badań a także wypowiedzi Napoleona na zesłaniu jest w książce wiele udowadniania na siłę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
70

Na półkach:

Należy pochwalić autora za wyraźne i uczciwe zastrzeżenie, że nie jest to publikacja naukowa. Książka interesująca, napisana w przystępny sposób, zdecydowanie zachęcająca do sięgnięcia po bardziej fachową literaturę - i w roli popularyzatorskiej się sprawdza znakomicie. Wielkim minusem jest powszechnie znane uprzedzenie autora, na szczęście nieskrywane, jednak apologetyczna wręcz postawa wobec Napoleona objawiła się w tej książce poprzez e.g. imponujące akrobacje argumentacyjne (wojna iberyjska jako atak prewencyjny???) czy też powielenia kilku mitów (podkreślenie roli pogody w wyniszczeniu Wielkiej Armii - zdaje się, że w celu umniejszenia udziału Rosjan w ich sukcesie?). Ciekawy również okazał się wybór perspektywy przedstawienia wojen napoleońskich jako pojedynku Napoleona i Aleksandra - pomysł zrozumiały, lecz marginalizujący kilku niezwykle istotnych graczy na tej scenie (sam Metternich, odpowiedzialny wszak za zakończenie krótkiego "rozejmu" francusko-rosyjskiego, w całej książce wspomniany został zdaje się tylko raz).
Na pochwałę zasługuje (jak zawsze) niezastąpiony, barokowy język autora, a także niesamowicie przyjemna dla czytelnika narracja.
W gruncie rzeczy, mimo ogromnych wad, jest to pozycja obowiązkowa dla miłośników tematu i okresu.
6,5/10, zaznaczam jednak 7, bo dobra pop-historia to rzadkość.

Należy pochwalić autora za wyraźne i uczciwe zastrzeżenie, że nie jest to publikacja naukowa. Książka interesująca, napisana w przystępny sposób, zdecydowanie zachęcająca do sięgnięcia po bardziej fachową literaturę - i w roli popularyzatorskiej się sprawdza znakomicie. Wielkim minusem jest powszechnie znane uprzedzenie autora, na szczęście nieskrywane, jednak apologetyczna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
135

Na półkach:

Ta książka jest przeceniana przez większość czytelników. Może 30-50 lat temu to była nowość i zachwyt nad nią był uzasadniony, bo nie było nic innego na ten temat, ale dziś ta książka się zestarzała i wywołuje u mnie lekki uśmiech politowania. Autor jest wielbicielem dobrego cesarza Napoleona i wielkim antagonistą Aleksandra, którego ośmiesza i demonizuje. Chciałoby się rzec "w tym szaleństwie jest metoda" - większa popularność książki i sprzedaż. Książka jednak słabo osadzona w faktach historycznych, autor na siłę pod swoje antyrosyjskie poglądy naciąga wiele faktów, aby wzmocnić przekaz dla laików

Ta książka jest przeceniana przez większość czytelników. Może 30-50 lat temu to była nowość i zachwyt nad nią był uzasadniony, bo nie było nic innego na ten temat, ale dziś ta książka się zestarzała i wywołuje u mnie lekki uśmiech politowania. Autor jest wielbicielem dobrego cesarza Napoleona i wielkim antagonistą Aleksandra, którego ośmiesza i demonizuje. Chciałoby się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
306
209

Na półkach: , , ,

Waldemar Łysiak jest z pewnością specjalistą ale i chyba największym polskim popularyzatorem epoki napoleońskiej. W moim odczuciu jest trochę jak Aleksander Krawczuk jeśli idzie o starożytność.

Cesarski Poker pierwszy raz ukazał się w 1978 roku i w tamtym czasie to musiała być prawdziwa petarda a i do dzisiaj czyta się go świetnie. Autor przedstawia nam całe zamieszanie w Europie, które miało miejsce w latach 1800-1815 jako partię pokera między dwoma wielkimi graczami - Napoleonem oraz carem rosyjskim Aleksandrem I Romanowem. Mimo beletrystycznych wstawek Łysiak pokazuje swój niesłychany warsztat historyczny. Niejednokrotnie obala teorie jak sam pisze ,,poważnych historyków" prezentując swoje własne a znakomicie udokumentowane. Co mnie najbardziej podoba się w książce Łysiaka to jego zdanie na temat stosunku Napoleona wobec Polaków. Raz po raz słyszymy jego krytykę wobec historyków którzy chcieliby Napoleona oczernić o zdradę i wykorzystanie narodu polskiego dla własnej sprawy i obiecywanie mu gruszek na wierzbie. Otóż w tej kwestii pan Łysiak nie daje złego słowa na temat Napoleona nikomu powiedzieć-dodam iż moim zdaniem słusznie.

Książkę czyta się jak powieść a wynosi z niej rzetelne informacje historyczne - oto jak należy pisać teksty tego typu. Polecam każdemu a szczególnie krytykom postaci Napoleona.

Waldemar Łysiak jest z pewnością specjalistą ale i chyba największym polskim popularyzatorem epoki napoleońskiej. W moim odczuciu jest trochę jak Aleksander Krawczuk jeśli idzie o starożytność.

Cesarski Poker pierwszy raz ukazał się w 1978 roku i w tamtym czasie to musiała być prawdziwa petarda a i do dzisiaj czyta się go świetnie. Autor przedstawia nam całe zamieszanie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1603
1603

Na półkach: ,

Moim zdaniem jedna z lepszych książek Łysiaka, jak się chce poczytać fabuły o Napoleonie to warto sięgnąć po parę jego pozycji, mega, mega!


Znalazłem karton z książkami w piwnicy, a tam kolejne książki które przeczytałem. Przeczytałem trochę książek w młodości :) .

To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Moim zdaniem jedna z lepszych książek Łysiaka, jak się chce poczytać fabuły o Napoleonie to warto sięgnąć po parę jego pozycji, mega, mega!


Znalazłem karton z książkami w piwnicy, a tam kolejne książki które przeczytałem. Przeczytałem trochę książek w młodości :) .

To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
193
124

Na półkach: ,

Najlepiej napisana powieść Łysiaka, niestety Autor pożycza sobie od innych autorów całe zdania bez zaznaczania tego faktu.

Najlepiej napisana powieść Łysiaka, niestety Autor pożycza sobie od innych autorów całe zdania bez zaznaczania tego faktu.

Pokaż mimo to

avatar
559
89

Na półkach: , , , , ,

"Cesarski poker" Waldemara Łysiaka jest książką z cyklu "Polecone przez panią bibliotekarkę". Jest to zarówno pierwsza (Ale na pewno nie ostatnia) książka pana Łysiaka, jaką przeczytałam.

Autor na tych blisko 300 stronach stara się przybliżyć i przeanalizować sylwetki dwóch cesarzy: Aleksandra Romanowa i Napoleona. W szczególności w kontekście rozegranej przez nich partii pokera, jaka miała miejsca w czasie wojen napoleońskich.

To co pierwsze rzuca się w oczy w czasie czytania to niewątpliwa erudycja Łysiaka. Otóż od pierwszej strony operuje on bardzo staranną, a zarazem lekką polszczyzną. I przy tym umiejętnie wplata słowa lub wyrażenia, które na pierwszy rzut oka nie pasują stylistycznie do reszty powieści.

Drugą rzeczą, którą od razu zauważamy to spora sympatia autora w stosunku do postaci Napoleona. Zresztą sam Łysiak przyznaje się do niej otwarcie. Nie powiedziałabym, że jest to wada lub zaleta. Po prostu warto mieć na uwadze tę specyfikę "Cesarskiego pokera".

Sama podzielam fascynację postacią Napoleona, ale zdecydowanie za mało o nim przeczytałam, żeby móc wstawiać się w roli jego zwolennika lub przeciwnika.

W "Cesarskim pokerze" pan Łysiak przybliża nam nie tylko taktyczny geniusz Napoleona, ani nie skupia się wyłącznie na suchej polityce, ale opowiada nam o mniej znanych stronach konfliktu na linii dwóch Cesarzy. Tak o to, mamy bardzo pyszne rozdziały o działaniu obu wywiadów. Analizę prac co poszczególnych znaczących szpiegów oraz znaczeniu paryskich aktorek w Petersburgu, a propos zdobywania informacji potrzebnych Francji.

Autor stara się też odbrązowić pewne (Według siebie) mity na temat osobowości samego Napoleona, jego stosunku do armii, innych ludzi czy co dla nas najciekawsze Polski. I muszę przyznać, że robi to całkiem sprawnie i bardzo przekonywująco.

"Cesarski poker" co może warto zaznaczyć nie jest powieścią, ani typową książką historyczną. Jest raczej czymś pomiędzy. Po mimo braku fabularyzowanych fragmentów Łysiak potrafi wciągnąć w opisywane przez siebie wydarzenia tak samo dobrze, a nawet lepiej niż nie jedna powieść. Potrafi również ożywić postacie, o których opowiada oraz wzbudzić w nas niemałe emocje.

Z tego powodu "Cesarski poker" nie jest według mnie, tylko dla ludzi zafascynowanych lub chcących dowiedzieć się czegoś więcej o epoce napoleońskiej, ale też dla osób, które po prostu chcą przeczytać dobrą książkę, a sami niekoniecznie interesują się historią.

"Cesarski poker" Waldemara Łysiaka jest książką z cyklu "Polecone przez panią bibliotekarkę". Jest to zarówno pierwsza (Ale na pewno nie ostatnia) książka pana Łysiaka, jaką przeczytałam.

Autor na tych blisko 300 stronach stara się przybliżyć i przeanalizować sylwetki dwóch cesarzy: Aleksandra Romanowa i Napoleona. W szczególności w kontekście rozegranej przez nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
625
328

Na półkach:

Trudno określić czym właściwie jest „Cesarski poker”. Nie nazwę tej pozycji pracą naukową, jednak nie mogę też uznać tego tytułu za beletrystyką, chociaż momentami można by sądzić, iż takie właśnie elementy wprowadza.
Książka ta została polecona mi w ramach zapoznania się z sylwetką Napoleona, którą znałam do tej pory przede wszystkim z powieści historycznych, lekcji szkolnych czy ostatecznie wiedzy ogólnej, którą siłą rzeczy przyswaja się w życiu. I muszę przyznać, że nie żałuję poświęconego jej czasu.

Jest to dzieło, które daje znam zarówno sporo informacji historycznych jak i mniej znanych szczegółów związanych z osobą Napoleona i jego interakcjami z innymi ważnymi osobami. Na szczególne uznanie zasługuje pomysł podziału tego tytułu na rozdziały opisywane pod kątem gry karcianej. Właściwie cały tekst możemy uznać za raczej udaną próbę przedstawienia gry politycznej jako poszczególnych rozdań pokera.

Ostatecznie stwierdzam, że warto, jest sięgnąć po dzieło Waldemara Łysiaka, jednak jeśli chodzi o same informacje w nim zawarte, sądzę, że jest to raczej tytuł uzupełniający wiadomości o Napoleonie, a sam autor momentami przedstawia dosyć subiektywny punk widzenia względem wielu postaci czy wydarzeń. Dla dokładniejszych informacji zalecam sięgnięcie po inne pozycje, których w tej dziedzinie jest mnóstwo.

Trudno określić czym właściwie jest „Cesarski poker”. Nie nazwę tej pozycji pracą naukową, jednak nie mogę też uznać tego tytułu za beletrystyką, chociaż momentami można by sądzić, iż takie właśnie elementy wprowadza.
Książka ta została polecona mi w ramach zapoznania się z sylwetką Napoleona, którą znałam do tej pory przede wszystkim z powieści historycznych, lekcji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
2

Na półkach:

Piszę to jako (niestety) laik historyczny. Jako że lubię prozę autora postanowiłem przeczytać "Cesarskiego pokera". Oczywiście nie zawiodłem się ;-) Książka mimo że naszpikowana faktami historycznymi to bardzo przyjazna w odbiorze. Czasami ogromna wiedza autora zderza się z , niejednokrotnie, ogromną niewiedza czytelnika przez co ten drugi może się czuć nieco przytłoczony. W końcowym rozrachunku stwierdzam że po przeczytaniu jeszcze kilku tego rodzaju pozycji fakty historyczne łącza się w jedną całość i poszerzają spojrzenie na minioną i przyszłą historię ;-)
Pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury.

Piszę to jako (niestety) laik historyczny. Jako że lubię prozę autora postanowiłem przeczytać "Cesarskiego pokera". Oczywiście nie zawiodłem się ;-) Książka mimo że naszpikowana faktami historycznymi to bardzo przyjazna w odbiorze. Czasami ogromna wiedza autora zderza się z , niejednokrotnie, ogromną niewiedza czytelnika przez co ten drugi może się czuć nieco przytłoczony....

więcej Pokaż mimo to

avatar
564
135

Na półkach:

Przeczytałem.
Autor ma bogatą wiedzę na temat epoki napoleońskiej. Myślę, że czterdzieści lat temu robiło to sporo większe wrażenie. Charakterystyczną cechą "Cesarskiego Pokera", zresztą dotyczy to nie tylko tej pozycji Łysiaka, jest styl. Dla wielu będzie to ogromny atut i znak rozpoznawczy autora, ale dla mnie nie. Wręcz barokowa kwiecistość zdań, chwilami próba wejścia w swego rodzaju interakcję z czytelnikiem, głębokie dygresje. Wszystko to sprawiło, że zbyt często grzązłem jak w błocie i z wytęsknieniem wypatrywałem końca. Zwykle nie przeszkadza mi lekki subiektywizm autora, lubię spekulacje historyczne, tu jednak chyba zaszło to za daleko.
Dowiedziałem się wielu nowych ciekawych rzeczy, faktów, smaczków czy szczegółów. Lubiłem kiedyś beletrystykę Łysiaka, ale z jego twórczością popularno-naukową (choć chwilami to chyba bardziej publicystyka) zupełnie mi nie po drodze.

Przeczytałem.
Autor ma bogatą wiedzę na temat epoki napoleońskiej. Myślę, że czterdzieści lat temu robiło to sporo większe wrażenie. Charakterystyczną cechą "Cesarskiego Pokera", zresztą dotyczy to nie tylko tej pozycji Łysiaka, jest styl. Dla wielu będzie to ogromny atut i znak rozpoznawczy autora, ale dla mnie nie. Wręcz barokowa kwiecistość zdań, chwilami próba wejścia w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    957
  • Chcę przeczytać
    445
  • Posiadam
    257
  • Ulubione
    42
  • Historia
    27
  • Chcę w prezencie
    12
  • Teraz czytam
    12
  • Literatura polska
    5
  • Historyczne
    5
  • Waldemar Łysiak
    5

Cytaty

Więcej
Waldemar Łysiak Cesarski poker Zobacz więcej
Waldemar Łysiak Cesarski poker Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także