Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Długo się rozkręca. Jest tutaj sporo wstawek bez związku z fabułą. Sam pomysł związania Islandii i Polski w jednej zagadce kryminalnej był bardzo fajny. Potencjał książki jest spory. Liczyłam na większy klimat islandzki. W sumie akcja mogłaby się dziać wszędzie. Na pewno będę kontynuować. Są niedociągnięcia ale i tak polecam samemu się przekonać.

Długo się rozkręca. Jest tutaj sporo wstawek bez związku z fabułą. Sam pomysł związania Islandii i Polski w jednej zagadce kryminalnej był bardzo fajny. Potencjał książki jest spory. Liczyłam na większy klimat islandzki. W sumie akcja mogłaby się dziać wszędzie. Na pewno będę kontynuować. Są niedociągnięcia ale i tak polecam samemu się przekonać.

Świetna książka, mega aktualna, ze świetnymi zdjęciami. Autorka zrobiła spory research. Czyta się bardzo dobrze i można się sporo dowiedzieć. Bardzo polecam!!!

Świetna książka, mega aktualna, ze świetnymi zdjęciami. Autorka zrobiła spory research. Czyta się bardzo dobrze i można się sporo dowiedzieć. Bardzo polecam!!!

Czytało się dobrze, choć liczyłam na więcej humoru. Generalnie nie jestem fanką takiej literatury. Byłam zaskoczona dramatami wplecionymi w fabułę. Zazwyczaj tego typu książki są takie słodko pierdzące. Jest to na pewno plus. Ten gatunek zawsze ma w sobie sztampę i zakończenie jest do przewidzenia nawet przed rozpoczęciem lektury. Tutaj jednak coś mnie zaskoczyło. Nie jest to arcydzieło ale dość przyjemne czytadło.

Czytało się dobrze, choć liczyłam na więcej humoru. Generalnie nie jestem fanką takiej literatury. Byłam zaskoczona dramatami wplecionymi w fabułę. Zazwyczaj tego typu książki są takie słodko pierdzące. Jest to na pewno plus. Ten gatunek zawsze ma w sobie sztampę i zakończenie jest do przewidzenia nawet przed rozpoczęciem lektury. Tutaj jednak coś mnie zaskoczyło. Nie jest...

Dość słaby kryminał i niestety z dość przewidywalnym zakończeniem. Sporo wpleciono informacji o gruźlicy, która była częstą przypadłością na Islandii. Tylko w jakim celu autor umieścił ten wątek? Nie wiem. Plusem książki jest lokalizacja. Islandia jest na tyle rzadkim tłem kryminałów, że cieszyłam się na lekturę. Wojna dorszowa i pojedynek szachowy w tle to kolejne zalety książki. Sama zagadka kryminalna średnia.

Dość słaby kryminał i niestety z dość przewidywalnym zakończeniem. Sporo wpleciono informacji o gruźlicy, która była częstą przypadłością na Islandii. Tylko w jakim celu autor umieścił ten wątek? Nie wiem. Plusem książki jest lokalizacja. Islandia jest na tyle rzadkim tłem kryminałów, że cieszyłam się na lekturę. Wojna dorszowa i pojedynek szachowy w tle to kolejne zalety...

Krótkie opowiadanie o Rethymno i jego historii. Kilka ciekawych wątków i sporo opisów wrażeń i spostrzeżeń autora na temat zmieniającego się miasta. Opowiadanie jest dość krótkie ale gdyby było dłuższe to bym chyba nie przebrnęła bo nie jest to porywająca lektura. Język jak najbardziej przystępny acz ładny i przyjemny. No cóż przeczytałam i zapewne zaraz zapomnę.

Krótkie opowiadanie o Rethymno i jego historii. Kilka ciekawych wątków i sporo opisów wrażeń i spostrzeżeń autora na temat zmieniającego się miasta. Opowiadanie jest dość krótkie ale gdyby było dłuższe to bym chyba nie przebrnęła bo nie jest to porywająca lektura. Język jak najbardziej przystępny acz ładny i przyjemny. No cóż przeczytałam i zapewne zaraz zapomnę.

Lepsza cześć niż poprzednia. Akcja była poprowadzona bardziej zrozumiale i łatwiej można było podążać za wątkami. Fajny motyw ze wspomnieniami Setha. Podobało mi się również, że nie wszystko było czarno- białe. Niby smoki złe ale też trzyma się za nich kciuki w Dolinie Tytanów. Naprawdę dobra odskocznia od codzienności.

Lepsza cześć niż poprzednia. Akcja była poprowadzona bardziej zrozumiale i łatwiej można było podążać za wątkami. Fajny motyw ze wspomnieniami Setha. Podobało mi się również, że nie wszystko było czarno- białe. Niby smoki złe ale też trzyma się za nich kciuki w Dolinie Tytanów. Naprawdę dobra odskocznia od codzienności.

Przeczytałam z zainteresowaniem ale też z ogromnym oburzeniem, że ktoś tak zwyrodniały i pozbawiony empatii faktycznie istniał. Okrucieństwo do n-tej potęgi. Tym bardziej przeraża fakt, że nie jest to fikcja. Nie polecam każdemu, bo ciężko czytać o takich potwornościach.

Przeczytałam z zainteresowaniem ale też z ogromnym oburzeniem, że ktoś tak zwyrodniały i pozbawiony empatii faktycznie istniał. Okrucieństwo do n-tej potęgi. Tym bardziej przeraża fakt, że nie jest to fikcja. Nie polecam każdemu, bo ciężko czytać o takich potwornościach.

Ciepła książka o wielu ludzkich dramatach. Pozycja obowiązkowa dla osób, które chcą odwiedzić Kretę oraz Spinalongę. Książka w starym stylu w tym dobrym znaczeniu. Wiele wplecionych ciekawostek o greckiej i kreteńskiej kulturze. Czytałam z przyjemnością.

Ciepła książka o wielu ludzkich dramatach. Pozycja obowiązkowa dla osób, które chcą odwiedzić Kretę oraz Spinalongę. Książka w starym stylu w tym dobrym znaczeniu. Wiele wplecionych ciekawostek o greckiej i kreteńskiej kulturze. Czytałam z przyjemnością.

Plusem książki jest zabawa stylami, trochę sci-fi, trochę kryminał. Początkowo bardzo mnie wciągnęło ale potem tak się splątało, że łapałam się na tym, że nie wiem co przesłuchałam. Może bardziej by mi podeszło gdybym czytała a nie słuchała. Historia ma potencjał i pewnie do wielu trafi. Dla mnie historia była po prostu w porządku.

Plusem książki jest zabawa stylami, trochę sci-fi, trochę kryminał. Początkowo bardzo mnie wciągnęło ale potem tak się splątało, że łapałam się na tym, że nie wiem co przesłuchałam. Może bardziej by mi podeszło gdybym czytała a nie słuchała. Historia ma potencjał i pewnie do wielu trafi. Dla mnie historia była po prostu w porządku.

Autor jak zawsze naszpikował książkę akcją i przygodami. Wyobraźni mu nie brakuje. Dla mnie za dużo było tutaj postaci i za wiele wątków. Łatwo było się pogubić po co i gdzie dokładnie teraz znajduje się Kendra i jej drużyna. Przez nawarstwienie i nagromadzenie wszystkiego sięgałam po książkę z przyjemnością ale mniejszą niż w poprzednich tomach. Nie mniej rozrywka przednia.

Autor jak zawsze naszpikował książkę akcją i przygodami. Wyobraźni mu nie brakuje. Dla mnie za dużo było tutaj postaci i za wiele wątków. Łatwo było się pogubić po co i gdzie dokładnie teraz znajduje się Kendra i jej drużyna. Przez nawarstwienie i nagromadzenie wszystkiego sięgałam po książkę z przyjemnością ale mniejszą niż w poprzednich tomach. Nie mniej rozrywka przednia.

Ciepła książka, z której można wiele wyciągnąć. Rewelacyjnie wydana ze świetnymi zdjęciami. Polecane miejsca są spoza sztampowych topów do zobaczenia przez turystów. Dzięki temu każdy kto planuje pobyt na Krecie może swoją podróż wzbogacić o nieoczywiste ale równie ciekawe miejsca. Sami autorzy są szczerzy i wzbudzają sympatię. Faktycznie po lekturze najchętniej poszłabym w ich ślady. Bardzo fajny pomysł na porady i polecajki na koniec rozdziałów.

Ciepła książka, z której można wiele wyciągnąć. Rewelacyjnie wydana ze świetnymi zdjęciami. Polecane miejsca są spoza sztampowych topów do zobaczenia przez turystów. Dzięki temu każdy kto planuje pobyt na Krecie może swoją podróż wzbogacić o nieoczywiste ale równie ciekawe miejsca. Sami autorzy są szczerzy i wzbudzają sympatię. Faktycznie po lekturze najchętniej poszłabym w...

Książka nie jest łatwa i wymaga od czytelnika poświęcenia uwagi i czasu. Dotyka tematu sowietyzacji Wileńszczyzny w 1940/1941 roku i opisuje w bardzo pięknym języku postawy ludzi wobec rodzącego się totalitarnego systemu. Jest tutaj wiele postaci i nawet jeśli wydają się epizodyczni, to również ich zachowanie daje pole do refleksji. Czytając "Drogę donikąd" czytelnik ma radość z przebywania z literaturą piękną, choć sama tematyka napawa smutkiem. Polecam!!!

Książka nie jest łatwa i wymaga od czytelnika poświęcenia uwagi i czasu. Dotyka tematu sowietyzacji Wileńszczyzny w 1940/1941 roku i opisuje w bardzo pięknym języku postawy ludzi wobec rodzącego się totalitarnego systemu. Jest tutaj wiele postaci i nawet jeśli wydają się epizodyczni, to również ich zachowanie daje pole do refleksji. Czytając "Drogę donikąd" czytelnik ma...

Samą postać Inki oceniam najwyższymi możliwymi notami ale książkę o niej oceniam na 8. Owszem dowiedziałam się o Ince i jej rodzinie sporo ale trzeba wiedzieć, że nie jest to biografia (myślałam, że będzie to biografia stąd pewnie zaskoczenie). Jest to zbiór felietonów napisanych przez wielu zainteresowanych i związanych z Inką osób. Od księdza, który był świadkiem egzekucji po dyrektora szkoły, która wybrała Danutę Siedzikównę na patronkę. Bardzo się cieszę, że jest tak wiele osób propagujących wiedzę o tej tragicznej choć wielkiej postaci. Jej się to po prostu po ludzku należy. Niektóre felietony niespecjalnie mnie zainteresowały. Bardzo się cieszę z możliwością zapoznania się z wierszami i tekstami piosenek o Ince.

Samą postać Inki oceniam najwyższymi możliwymi notami ale książkę o niej oceniam na 8. Owszem dowiedziałam się o Ince i jej rodzinie sporo ale trzeba wiedzieć, że nie jest to biografia (myślałam, że będzie to biografia stąd pewnie zaskoczenie). Jest to zbiór felietonów napisanych przez wielu zainteresowanych i związanych z Inką osób. Od księdza, który był świadkiem...

Jak zwykle opis zwyrodniałego przestępcy i mega brutalnych morderstw. Skąd u autora pomysły na takie przeraźliwe zbrodnie? Tradycyjnie książka wchłania bez reszty. Warto robić sobie przerwę między poszczególnymi częściami z cyklu bo autor ma wiele powtarzających się schematów. Po prostu wszystkie opryszki marzą o pokonaniu genialnego detektywa. Jest to jednak doskonała rozrywka a dodatkowo ciekawa analiza społeczeństwa. Faktycznie jestem w stanie uwierzyć, że ludzie mogliby głosować, jak autor pokazał w książce. Jest to dość przerażające ale też wiarygodne, niestety. Polecam dla ludzi o mocnych nerwach.

Jak zwykle opis zwyrodniałego przestępcy i mega brutalnych morderstw. Skąd u autora pomysły na takie przeraźliwe zbrodnie? Tradycyjnie książka wchłania bez reszty. Warto robić sobie przerwę między poszczególnymi częściami z cyklu bo autor ma wiele powtarzających się schematów. Po prostu wszystkie opryszki marzą o pokonaniu genialnego detektywa. Jest to jednak doskonała...

Książka jest napisana ładnym stylem i językiem. Niby jest tutaj tajemnica i dużo o relacjach międzyludzkich. Niestety jakoś mnie ta książka nie wciągnęła. Po przeczytaniu w sumie ucieszyłam się, że to koniec. Oczywiście musiał być "modny temat" wrzucony w fabułę. Nasycenie rynku jest już chyba spore. Niektóre wątki bardziej mnie zaciekawiły np. Nina oraz Clotilde. Zresztą trochę tutaj za dużo wszystkiego, jak na mój gust. Życie Violette bardziej trafiło do mojego serca. Na pewno nie jest to książka zła. Może w innym momencie i w innym nastroju zakochałabym się w tej książce.

Książka jest napisana ładnym stylem i językiem. Niby jest tutaj tajemnica i dużo o relacjach międzyludzkich. Niestety jakoś mnie ta książka nie wciągnęła. Po przeczytaniu w sumie ucieszyłam się, że to koniec. Oczywiście musiał być "modny temat" wrzucony w fabułę. Nasycenie rynku jest już chyba spore. Niektóre wątki bardziej mnie zaciekawiły np. Nina oraz Clotilde. Zresztą...

Książka działa na psychikę, szczególnie pierwsza połowa. Myślę, że nie jest to pozycja dla każdego. Zakończenie jest zupełnie w porządku. Skróciłabym trochę albo bardziej namieszała w wątkach dotyczących samego złego charakteru. Drugi raz nie chciałabym tej książki przeczytać lub w moim przypadku przesłuchać bo opis przeżyć ofiary jest dla mnie zbyt rzeczywisty. W sumie to powinien być plus ale po tej książce chętnie zabiorę się za jakąś słodkopierdzącą komedyjkę.

Książka działa na psychikę, szczególnie pierwsza połowa. Myślę, że nie jest to pozycja dla każdego. Zakończenie jest zupełnie w porządku. Skróciłabym trochę albo bardziej namieszała w wątkach dotyczących samego złego charakteru. Drugi raz nie chciałabym tej książki przeczytać lub w moim przypadku przesłuchać bo opis przeżyć ofiary jest dla mnie zbyt rzeczywisty. W sumie to...

Lekka, niewymagająca ale czyta się świetnie. Naprawdę szkoda, że taka krótka. Fakt, to są krótkie felietony o różnych obserwacjach autora z życia w Stanach. Jak ktoś się interesuje tym ogromnym krajem, to pewnie za dużo się nowego nie dowie. Mi wiele rzeczy się przypomniało, czasem nawet natchnęło na sprawdzenie w Internecie. Jest też sporo o prywatnych sprawach samego autora i jego rodziny i może to być zarzut. Mi osobiście to nie przeszkadzało. Z przyjemnością można łyknąć w jeden dzień. Nie jest to kompendium wiedzy ale fajna podróżnicza rozrywka.

Lekka, niewymagająca ale czyta się świetnie. Naprawdę szkoda, że taka krótka. Fakt, to są krótkie felietony o różnych obserwacjach autora z życia w Stanach. Jak ktoś się interesuje tym ogromnym krajem, to pewnie za dużo się nowego nie dowie. Mi wiele rzeczy się przypomniało, czasem nawet natchnęło na sprawdzenie w Internecie. Jest też sporo o prywatnych sprawach samego...

Urokliwa i intrygująca książka. Jest tutaj tajemnica i satysfakcjonujące zakończenie. Jest to dość nieśpieszna historia ale styl autorki jest bardzo dobry i dlatego czyta się świetnie. Z początku rozkręca się wolno ale z każdą stroną bohaterowie są coraz wyraźniejsi i dają się lubić. Historia z początku XX wieku zgrabnie przeplata się z wydarzeniami fikcyjnymi. Niektóre wątki są na siłę, np Marcus. No ale to oczywiście tylko moje wrażenie. Polecam.

Urokliwa i intrygująca książka. Jest tutaj tajemnica i satysfakcjonujące zakończenie. Jest to dość nieśpieszna historia ale styl autorki jest bardzo dobry i dlatego czyta się świetnie. Z początku rozkręca się wolno ale z każdą stroną bohaterowie są coraz wyraźniejsi i dają się lubić. Historia z początku XX wieku zgrabnie przeplata się z wydarzeniami fikcyjnymi. Niektóre...

Wciągający kryminał oparty na utartych schematach. Czyta się z przyjemnością choć nie jest to wybitny kryminał. Zakończenie niestety mega niewiarygodne. Bohater jest pancerny i przyciąga same sprzyjające okoliczności. Warstwa obyczajowa jest w porządku ale trzeba przyznać, że po Harrym Hole'u (bohaterze Nesbo) wydaje się trochę odtwórcze. Rozrywka była jednak dobra i chętnie sięgałam po Umarli Tańczą.

Wciągający kryminał oparty na utartych schematach. Czyta się z przyjemnością choć nie jest to wybitny kryminał. Zakończenie niestety mega niewiarygodne. Bohater jest pancerny i przyciąga same sprzyjające okoliczności. Warstwa obyczajowa jest w porządku ale trzeba przyznać, że po Harrym Hole'u (bohaterze Nesbo) wydaje się trochę odtwórcze. Rozrywka była jednak dobra i...

Przesłuchane i trochę wymęczone, przyznam. Myślę, że autorka mogła zamknąć historię w jednym tomie. W pewnym momencie poszukiwanie zbrodniarza nazistowskiego wydało mi się rozwleczone na maksa. Czasami traciłam już zainteresowanie historią. Plus za przemycenie wiedzy na temat drogi nazistów po końcu wojny i ich ucieczce do Argentyny.

Przesłuchane i trochę wymęczone, przyznam. Myślę, że autorka mogła zamknąć historię w jednym tomie. W pewnym momencie poszukiwanie zbrodniarza nazistowskiego wydało mi się rozwleczone na maksa. Czasami traciłam już zainteresowanie historią. Plus za przemycenie wiedzy na temat drogi nazistów po końcu wojny i ich ucieczce do Argentyny.