Opinie użytkownika
Nie najlepsza w swoim gatunku i nie najlepsza spod pióra tej autorki, ale i tak przyjemnie spędziłam przy niej czas.
Pokaż mimo to
Tyle już zostało o niej powiedziane, że ja nie powiem nic nowego.
Podobała mi się, ale jej nie pokochałam, jak na to liczyłam. Zupełnie nie pamiętam jej z dzieciństwa, więc postanowiłam powrócić do niej dziś. Skusiłam się na nią ze względu na ostatni rozgłos na jej temat i tyle kultowych cytatów. Chociaż samą Anię bardzo polubiłam to książka nie jest do końca w moim...
Urocza historia.
Co prawda, nie poruszyła mnie do granic. Prawdopodobnie dlatego, że oparta jest na wątku wyglądu i kompleksów, a ja nie identyfikuję się z tymi problemami za bardzo, ale napisana jest umiejętnie, rozbijając stereotypy współczesnych powieści. Nie zawiodłam się na żadnym z wątków. Styl jest przyjemny, jak zawsze, a bohaterowie posiadają głębię....
Historia ciekawa, napisana w takim schemacie, abyśmy wciąż chcieli dowiedzieć się co będzie dalej. Mimo to nie trafiła do mojego serca, tak jak oczekiwałam. Chociaż porusza tematy mi bardzo bliskie - samotność i porzucenie, okraszone wielką dawką natury - to mam wrażenie, że czegoś zabrakło. Nie zapłakałam i nie poczułam trawy pod palcami stóp. A chyba powinnam. Wydaje mi...
więcej Pokaż mimo to
Pióro autorki bardzo mi podchodzi - jak zawsze. Choćby dla niego do niej wracam. Historia trudna i piękna. Przedstawiona w miarę realistycznie. Uwielbiam to, że romanse Colleen Hoover dają coś więcej niż erotyczne doznania. Cieszę się, że za nimi zawsze kryje się jakaś wartość.
Nie jest to moja ulubiona opowieść, ale zdecydowanie polecam fanom tego gatunku. Jest talent,...
Bardzo słaba.
Niestety, sądzę, że wysoką ocenę ma tylko ze względu na popularność na TikToku. Sama zresztą przez tt się na nią skusiłam. Nie jest jednak dobrze.
Zaczyna się słabo, potem akcja się rozkręca i do połowy książki jest faktycznie dość ciekawie, głównie ze względu na rozkręcający się romans. Później jednak książka staje się nudna, infantylna, przewidywalna i do...
Powieść porusza ważne tematy. Została napisana zręcznie, z talentem. Jednak mimo wszystko nie podbiła mojego serca, nie poruszyła mnie do głębi. Ma swoje morały i mądre słowa, aczkolwiek być może przez styl lub klimat nie do końca mnie kupiła.
Pokaż mimo toMój vibe. Nie ma tam spektakularnej wiedzy, a wiele przepisów po prostu omijałam, ale czuję, że nadaję na tych samych falach, co autorka. Czytając tę książkę czułam się jak w domu. Zainspirowała we mnie także wiele zmian podejścia. Mnie się podobała.
Pokaż mimo to
Przyznam, że liczyłam na więcej.
W poprzedniej części było coś, czego teraz zabrakło. Jakiejś lekkości i celu. W tej części czuć, że Miszczuk nie do końca czuła tą historię - trochę, jakby pisała ją na siłę, pod innych.
Jest poprawna, styl się polepszył, ale humor jest wciskany na siłę do tego stopnia, że nie rozśmieszył mnie żaden żart.
Wątek romantyczny oklepany, nie...
Nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jak oczekiwałam. Miałam wrażenie sinusoidy. Z jednej strony spostrzeżenia autora są strzałem w dziesiątkę, pięknie ujął pewne polityczne tematy, otwiera oczy. Jednocześnie jednak wynudziłam się przez większość książki i co rusz spoglądałam na ilość stron, by dowiedzieć się kiedy koniec.
Pokaż mimo to
Nie tego się spodziewałam. Myślałam, że będzie o czerpaniu radości z życia. Być może czegoś nie doczytałam, bo była czymś zupełnie odwrotnym. Przepełniona śmiercią i bólem. Łamie człowieka. Nie polecam cierpiącym na depresję. Przy tej książce zaczęłam myśleć o własnej śmierci - tak na poważnie. Nie czyta się lekko także osobom w żałobie. Przynajmniej mnie nie było lekko.
A...
Dawno tak się nie wymęczyłam...
Zaczęłam ją czytać dla komedii i ciekawego wątku wydawnictwa w tle. Po kilku stronach zrozumiałam, że z komedii nici. Zostałam jednak dla wątku wydawniczego. Już nie tak ciekawego, jak się okazało. Liczyłam, że chociaż rozwiązanie zagadki truposza mnie zainteresuje w którymś momencie. Płonne nadzieje! Przykro mi to pisać, bo naprawdę na nią...
Dałabym 5,5, gdybym mogła, bo według mnie zahacza już o dobrą książkę, jednak troszkę jeszcze jej brakuje.
Nie wiem dlaczego mnie nie porwała, tak jak porywacz bohaterkę... Początek zapowiadał się ciekawie. Coś innego, dzikie spojrzenia dzieci, niezrozumiałe dla mnie informacje, które składały się w jedno - bohaterka zmuszona do odgrywania roli w zamknięciu. Spojrzenie na...
Szczerze mówiąc trochę się zawiodłam...
Inne książki Joasi to zawsze był strzał w dziesiątkę, z tym ebookiem natomiast problem jest taki, że jego treść można by podzielić, skondensować i miałaby ze trzy dobre posty na swoim blogu. Troszkę przegadana i nie wnosi zbyt wiele nowego - przynajmniej osobie, która walczy z mediami społecznościowymi od jakiegoś czasu i wciąż nie...
Ładne pióro, ciekawy temat, fabuła wciągająca. Magiczna książka, którą niełatwo było mi odłożyć. Silne bohaterki, wyraziste postacie, coś nowego. Do samego końca utrzymane uczucie magii. Piękny debiut.
Pokaż mimo to
Wiele osób zarzuca chaotyczność tej książce i się nie mylą - jest chaotyczna, ale wydaje mi się, że tak miało być. Trudno bowiem oczekiwać po osobie przechodzącej załamanie nerwowe poukładanych myśli. Prawda, że była też trudno zrozumiała od czasu do czasu, a bohaterowie nie zawsze zrozumiali. Ale znowu - czego oczekiwać po osobach będących w psychiatryku?
Uważam, że to...
Zaczynała się fajnie, coś tam uszczknęłam dla siebie, ale ostatecznie zatrzymałam się gdzieś w połowie i czułam, że to już nie dla mnie. Musiałam wydać nieprzeczytaną do końca.
Pokaż mimo to
Spodziewałam się więcej.
Niestety, zawiodłam się na tej lekturze. Kiedy ją kupowałam sądziłam, że dowiem się czegoś więcej o szeptuchach, tymczasem naczytałam się głównie o tym jak autorka chodzi po podwórku na bosaka, w lasach słychać jelenie, a w niedzielę wszyscy pieką razem ziemniaczaną babkę. Wiem też kto obiera ziemniaki, kto sieka cebulę, a kto zagląda do pieca. O...
Słowiańska baśń - coś nowego. Ciekawie połączone wątki słowiańskich wierzeń i starych baśni i legend. Wiele przesłań, wiele idei do przemyślenia. Ogrom opisów - co lubię, lecz czasem były zbyt przekoloryzowane. Widać też niepoprawność w polskich określeniach i wyrażeniach. Niejedno miałam ochotę zmienić i zwrócić autorce uwagę, że coś innego brzmiałoby lepiej w tym...
więcej Pokaż mimo toPomysł super, ale wykonanie nie do końca trafiło w moje gusta. Co prawda, można wiele się z niej nauczyć o słowiańskim świecie oraz o ziołach, ale jednak brakuje mi tu czegoś. Emocji oraz opisów, które wciągnęłyby mnie w ten świat. Przez całą książkę wydawało mi się, że bohaterka jest po prostu zimna, ale to nie to. Każdy bohater jest płaski w tej powieści, nie sposób się...
więcej Pokaż mimo to