Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wstrząsająca. Świetnie napisany reportaż pokazujący wydarzenia z perspektywy ludzi, których to dotyczy bezpośrednio. Bez zbędnego upiększania.
Na pewno na długo pozostanie w pamięci.

Wstrząsająca. Świetnie napisany reportaż pokazujący wydarzenia z perspektywy ludzi, których to dotyczy bezpośrednio. Bez zbędnego upiększania.
Na pewno na długo pozostanie w pamięci.

Nie ukrywam, miałam bardzo wysokie wymagania wobec tej pozycji. Nie sprawdzałam wcześniej żadnych recenzji, żeby się niczym nie sugerować. Podeszłam do tej pozycji pełna nadziei i ciekawości.
Nie powaliła, wręcz skończenie tej książki było dla mnie trudne. Doczytałam jedynie dlatego, że nie lubię zostawiać rozpoczętych książek.
Historia dziwna i naciągana. Szczerze mówiąc, to jest tylko moja opinia, sceny z egzorcyzmami groteskowe, ani trochę nie przerażające. Zachowania do przewidzenia. Kolejna książka o tym samym.
Drugą rzeczą, która bardzo mnie męczyła, był natłok różnego rodzaju informacji. W mojej opinii było ich stanowczo za dużo. Zdaje sobie sprawę, że był w tym jakiś cel, jednak przeszkadzało to w czytaniu, zaburzało fabułę.
Zakończenie rozczarowało.
Dobrze, że wypożyczyłam w bibliotece, bo byłabym bardzo zawiedziona wydając na nią pieniądze.
Seria z Chyłką dużo lepsza, może to po prostu nie są tematy dla mnie.

Nie ukrywam, miałam bardzo wysokie wymagania wobec tej pozycji. Nie sprawdzałam wcześniej żadnych recenzji, żeby się niczym nie sugerować. Podeszłam do tej pozycji pełna nadziei i ciekawości.
Nie powaliła, wręcz skończenie tej książki było dla mnie trudne. Doczytałam jedynie dlatego, że nie lubię zostawiać rozpoczętych książek.
Historia dziwna i naciągana. Szczerze mówiąc,...

Jest akcja, jest zaskoczenie, jednak jestem nieco zmęczona tą książką. Wszystko dzieje się tak szybko, autor daje czytelnikowi wiele informacji, tak wiem, że to celowy zabieg aby odciągnąć uwagę, aby zaskoczyć, bohaterowie są niezwykle dynamiczni. Dla mnie osobiście za dużo zwrotów akcji, za dużo zamieszania. Pewne fragmenty miałam ochotę pominąć, nie rozumiem po co tak skomplikowana fabuła, niektóre wątki można było spokojnie sobie darować.
To wyłącznie moja osobista opinia.
Zdecydowanie wolę historię Chyłki.

Jest akcja, jest zaskoczenie, jednak jestem nieco zmęczona tą książką. Wszystko dzieje się tak szybko, autor daje czytelnikowi wiele informacji, tak wiem, że to celowy zabieg aby odciągnąć uwagę, aby zaskoczyć, bohaterowie są niezwykle dynamiczni. Dla mnie osobiście za dużo zwrotów akcji, za dużo zamieszania. Pewne fragmenty miałam ochotę pominąć, nie rozumiem po co tak...

Trzecia z książek o Joannie Chyłce.
Dobrze napisana, lekka literatura do przeczytania dla relaksu. Ciekawie nawiązania do współczesnych wydarzeń. Czyta się "szybko" i przyjemnie.
Jednak fabuła nieco rozwleczona, jak dla mnie momentami nużąca. Sam finał najbardziej ciekawy i zakończenie zaskakujące. Miłe, że niektórzy dostali pstryczka w nos. Plus za "nieosładzanie" całej historii.
Fani Chyłki będą zadowoleni.

Trzecia z książek o Joannie Chyłce.
Dobrze napisana, lekka literatura do przeczytania dla relaksu. Ciekawie nawiązania do współczesnych wydarzeń. Czyta się "szybko" i przyjemnie.
Jednak fabuła nieco rozwleczona, jak dla mnie momentami nużąca. Sam finał najbardziej ciekawy i zakończenie zaskakujące. Miłe, że niektórzy dostali pstryczka w nos. Plus za "nieosładzanie"...

Nigdy nie przepadałam za tego typu książkami... Ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie musimy daleko szukać i sięgać po zagranicznych autorów, ponieważ nasi rodzimi jak najbardziej "dają radę".
Muszę przyznać, że "Porwanie" czytało mi się duże lepiej niż "Kasację". Szczerze mówiąc nie wiem z czego to wynikało.
Pozycja jak najbardziej godna polecenia. Akcja rozwija się w taki sposób, że czytelnik na pewno nie poczuje się znudzony. Cała konstrukcja dobrze pomyślana, chociaż chciałoby się powiedzieć: "że gdyby sądy działały tak szybko w rzeczywistości";) ciekawy opis świata prawniczego, czytelnik spogląda od strony kulis na całą maszynerię.

"Kasacja" była dla mnie jednak momentami bardziej "nudząca", chociaż sama historia bardziej mnie zaskoczyła. Muszę powiedzieć, że nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji.

W "Zaginięciu" od pewnego momentu spodziewałam się jak to może się rozwiązać, tzn kto może za tym stać. Scenariusz nieznacznie przewidywalny. Po przeczytaniu "Kasacji", samo zakończenie drugiego tomu, wydało mi się tak ckliwe, aż bajkowe. Spodziewałam się większego dramatyzmu, a tu proszę. Jednak trupy w "Kasacji" podświadomie przygotowały mnie na różne drastyczne scenariusze.
Najsłabsza była dla mnie postać Angeliki... naiwna idiotka (z mojego punktu widzenia). Dodatkowo jej opis tak spotęgował we mnie to wrażenie, że nie dałam rady się go pozbyć do ostatniego zdania. Przewidywalna, podejrzana w swoim zachowaniu, biorąc pod uwagę całą historię.
Reszta postaci dobrze przemyślana, Chyłka nadal raczy nas swoim specyficznym poczuciem humoru. Kordian nareszcie się rozkręca. Wito - bardzo ciekawa postać, dla mnie jedna z lepszych.
Książka godna polecenia. Można się zapomnieć podczas jej czytania a to chyba najlepsza recenzja.

Nigdy nie przepadałam za tego typu książkami... Ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie musimy daleko szukać i sięgać po zagranicznych autorów, ponieważ nasi rodzimi jak najbardziej "dają radę".
Muszę przyznać, że "Porwanie" czytało mi się duże lepiej niż "Kasację". Szczerze mówiąc nie wiem z czego to wynikało.
Pozycja jak najbardziej godna polecenia. Akcja rozwija...

Jak tytuł wskazuje, dostaniemy kilkanaście zapisków przemyśleń i doświadczeń autorki w związku z osobami i miejscami, które poznała podczas swoich podróży. Dość luźna forma sprawia, że książkę czyta się przyjemnie i dość szybko. Niekiedy można się szczerze zaśmiać, ale i nieźle zdziwić. Wiele tematów zostaje nakreślonych w ciekawy sposób, który zachęca do szukania informacji, poznawania ludzi i świata. Książka dla wszystkich, którzy lubią podróże i szukają czegoś niezobowiązującego.

Jak tytuł wskazuje, dostaniemy kilkanaście zapisków przemyśleń i doświadczeń autorki w związku z osobami i miejscami, które poznała podczas swoich podróży. Dość luźna forma sprawia, że książkę czyta się przyjemnie i dość szybko. Niekiedy można się szczerze zaśmiać, ale i nieźle zdziwić. Wiele tematów zostaje nakreślonych w ciekawy sposób, który zachęca do szukania...

Książka trzyma w napięciu, w połowie była dla mnie nieznacznie nużąca, ale ogólna ocena na plus. Zazwyczaj nie czytam powieści kryminalnych, pierwsze trzy tomy otrzymałam w prezencie i jestem zadowolona. Dobrze napisana, cała historia przemyślana, czytelnik na ostatnich stronach zostaje nieźle zaskoczony, przynajmniej ze mną tak było. Ciekawy rys postaci, ciekawa jestem czy Kordian w dalszych częściach nieco się rozkręci ;)

Książka trzyma w napięciu, w połowie była dla mnie nieznacznie nużąca, ale ogólna ocena na plus. Zazwyczaj nie czytam powieści kryminalnych, pierwsze trzy tomy otrzymałam w prezencie i jestem zadowolona. Dobrze napisana, cała historia przemyślana, czytelnik na ostatnich stronach zostaje nieźle zaskoczony, przynajmniej ze mną tak było. Ciekawy rys postaci, ciekawa jestem czy...

Szczerze mówiąc byłam trochę zawiedziona. Książkę otrzymałam w prezencie. Autorka mająca rosyjskie korzenie, pomyślałam, że się świetnie zapowiada, bo uwielbiam literaturę rosyjską, więc może tutaj znajdę jakieś cechy rosyjskich twórców. Miałam wielkie nadzieję, może stąd moje rozczarowanie. Książka opowiada o miłości w strasznej, wojennej rzeczywistości. Po opisie sądziłam, że znajdę tutaj więcej elementów tamtego świata, że mimo wszystko uczucie głównych bohaterów nie będzie tym kluczowym tematem powieści. No cóż. Historia miłosna sama w sobie ujmująca, chociaż zakończenie nieco przewidywalne.Początek rozkręcał się bardzo powoli, jednak najgorszym momentem był dla mnie fragment idylicznego lata, kiedy to bohaterowi robili tylko jedno. Opisy nie były wulgarne czy niestosowne, jednak było tego stanowczo za dużo. Kłótnie bohaterów, które niekiedy się pojawiały, według mnie były przerysowane. Tatiana w pewnym momencie zaczęła mnie irytować swoją naiwnością i tą dobrocią. Wszyscy są ważniejsi od niej. Zdaje sobie sprawę, że takie było pewnie założenie autorki. Zdecydowanie koniec książki najciekawszy i najbardziej dynamiczny.
Powieść zdecydowanie dla osób, które lubią historię miłosne. Ja przeczytałam do końca i utwierdziłam się w przekonaniu, że chyba po prostu nie lubię takich książek.

Szczerze mówiąc byłam trochę zawiedziona. Książkę otrzymałam w prezencie. Autorka mająca rosyjskie korzenie, pomyślałam, że się świetnie zapowiada, bo uwielbiam literaturę rosyjską, więc może tutaj znajdę jakieś cechy rosyjskich twórców. Miałam wielkie nadzieję, może stąd moje rozczarowanie. Książka opowiada o miłości w strasznej, wojennej rzeczywistości. Po opisie...

Cudowna, nic na jej temat więcej nie trzeba mówić. Obowiązkowa pozycja. Czytałam ją jako dziecko by kilka lat później znowu do niej wrócić i zachwycić się po raz kolejny.

Cudowna, nic na jej temat więcej nie trzeba mówić. Obowiązkowa pozycja. Czytałam ją jako dziecko by kilka lat później znowu do niej wrócić i zachwycić się po raz kolejny.

Jedna z moich ulubionych pozycji tego autora. Dla mnie właśnie w tej historii możemy doświadczyć jak Nabokov potrafi prostą, banalną z pozoru historię przedstawić w sposób niezwykły. Dlaczego niezwykły? Ponieważ dla mnie jest ona ciekawa ze względu na język jakiego używa autor, jak prostymi zabiegami doprowadza czytelnika do uśmiechu.
Bawi się z nami, czytając cały czas miałam wrażenie, że narrator przedstawia wydarzenia z pewną nutą przekory, może nawet groteski. Te cudowne wstawki przy opisie postaci.. ""...a ponieważ umysł miał trochę ospały, zdarzało się to częściej niż powinno."
Albinus do tego stopnia naiwny, przekonany o swojej wyjątkowości, że aż śmieszny. Niszczy życie sobie i rodzinie tylko dlatego, że ulega chwilowej słabości.
Rex wyrachowany, cyniczny, przebiegły.
Margot książkowa postać kochanki, która wykorzystuje naiwnego "starszego" mężczyznę. Nie robi nic, czego nie robiłyby jej poprzedniczki, wykorzystuje ciało, uwodzi Albinusa, żeby później zgrywać biedną, niewinną dziewczynę, szaleńczo w nim zakochaną, przerażoną możliwością porzucenia.
Warto przeczytać właśnie ze względu na sposób przedstawienia, z pozoru historii romansu jakich wiele, aby się szczerze zaśmiać z naiwności, ale częściej z trafności spostrzeżeń narratora.
Historia z tragicznym finałem, jednak dla mnie była to bardziej tragikomedia niz dramat.

Jedna z moich ulubionych pozycji tego autora. Dla mnie właśnie w tej historii możemy doświadczyć jak Nabokov potrafi prostą, banalną z pozoru historię przedstawić w sposób niezwykły. Dlaczego niezwykły? Ponieważ dla mnie jest ona ciekawa ze względu na język jakiego używa autor, jak prostymi zabiegami doprowadza czytelnika do uśmiechu.
Bawi się z nami, czytając cały czas...