rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Przemoc domowa jest tematem często poruszanym w książkach. Jednak jest na tyle delikatny, że bardzo łatwo można go wyolbrzymić, albo potraktować zbyt powierzchownie. Jennifer udało się ustrzelić w sam środek. W dodatku czytając jej podziękowania widzimy, że przyjrzała się temu tematowi bardzo dokładnie, co na pewno nie umknie uwadze czytelników.

Książki raczej nie poleciłabym młodszym czytelnikom, ponieważ niewątpliwie trzeba do niej dojrzeć, ale starszym już zdecydowanie tak. Myślę, że każdy powinien ją przeczytać. Niezależnie od tego, czy lubi tego typu literaturę, czy też nie.

więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Przemoc domowa jest tematem często poruszanym w książkach. Jednak jest na tyle delikatny, że bardzo łatwo można go wyolbrzymić, albo potraktować zbyt powierzchownie. Jennifer udało się ustrzelić w sam środek. W dodatku czytając jej podziękowania widzimy, że przyjrzała się temu tematowi bardzo dokładnie, co na pewno nie umknie uwadze czytelników.

Książki raczej nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W książce uwielbiam dosłownie wszystko. Opisy, które niby powinny mnie nudzić, świat przedstawiony, fabułę oraz bohaterów. Próbowałam znaleźć choć jeden szczegół, który zirytowałby mnie. Oczywiście, że nie znalazłam go i z czystym sumieniem serca mogę przyznać, że jest to najlepsza książka, którą przeczytałam jak na razie w tym roku.


Nawet jeśli nie jesteście fanami fantasy i myślicie, że ta książka nie jest dla was, to szczerze zachęcam was do tego, abyście choć spróbowali. A nóż przepadniecie w niej tak samo jak ja.

więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

W książce uwielbiam dosłownie wszystko. Opisy, które niby powinny mnie nudzić, świat przedstawiony, fabułę oraz bohaterów. Próbowałam znaleźć choć jeden szczegół, który zirytowałby mnie. Oczywiście, że nie znalazłam go i z czystym sumieniem serca mogę przyznać, że jest to najlepsza książka, którą przeczytałam jak na razie w tym roku.


Nawet jeśli nie jesteście fanami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po zakończonej lekturze bardzo długo nie mogłam przestać myśleć o głównych bohaterach i ich losach. Co zdarza mi się niezwykle rzadko. Z jakiegoś powodu bardzo przeżywałam tą książkę. O tym co sądzę o zmarnowaniu ogromnego potencjału, nie będę nic więcej wspominać. Po prostu cieszę się, że pani Yovanoff stworzyła Marshalla, ponieważ moim zdaniem tylko on uratował tą historię.


więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Po zakończonej lekturze bardzo długo nie mogłam przestać myśleć o głównych bohaterach i ich losach. Co zdarza mi się niezwykle rzadko. Z jakiegoś powodu bardzo przeżywałam tą książkę. O tym co sądzę o zmarnowaniu ogromnego potencjału, nie będę nic więcej wspominać. Po prostu cieszę się, że pani Yovanoff stworzyła Marshalla, ponieważ moim zdaniem tylko on uratował tą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po zakończonej pierwszej części, która powaliła mnie na łopatki, a zakończenie sprawiło, że chciałam rzucić telefonem na drugi koniec pokoju, oczywiste było, że sięgnę po tom drugi. Oczywiście nie wytrzymałabym, gdybym nie sięgnęła po niego od razu.

Od "Zima koloru turkusu" również nie mogłam się oderwać. Niemal zarwałam noc (Nigdy, przenigdy tego nie robię!) po to tylko, aby dowiedzieć się jak to wszystko się potoczy.

Niestety muszę przyznać, że w tej części było trochę mniej docinek Emely, przez co książka była odrobinę mniej zabawna i troszkę straciła w moich oczach.

Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Po zakończonej pierwszej części, która powaliła mnie na łopatki, a zakończenie sprawiło, że chciałam rzucić telefonem na drugi koniec pokoju, oczywiste było, że sięgnę po tom drugi. Oczywiście nie wytrzymałabym, gdybym nie sięgnęła po niego od razu.

Od "Zima koloru turkusu" również nie mogłam się oderwać. Niemal zarwałam noc (Nigdy, przenigdy tego nie robię!) po to tylko,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Muszę zaakcentować, to, że książka ma ponad 500 stron. Udało mi się ją przeczytać w zaledwie dwa dni. Z utęsknieniem wyczekiwałam wieczorów, kiedy to mogłam zagłębić się w dalszą lekturę, a w czasie przerwy, w głowie układałam sobie swoją wersję tego co może zdarzyć się dalej.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Muszę zaakcentować, to, że książka ma ponad 500 stron. Udało mi się ją przeczytać w zaledwie dwa dni. Z utęsknieniem wyczekiwałam wieczorów, kiedy to mogłam zagłębić się w dalszą lekturę, a w czasie przerwy, w głowie układałam sobie swoją wersję tego co może zdarzyć się dalej.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

A - mimo iż jest bardzo wyjątkowy ze względu na to jaki się urodził, to niestety nie można tego samego powiedzieć o jego charakterze. Nudny jak flaki z olejem. Jedyne co ratuje jego postać, to mądre rzeczy, które czasami mówi...
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

A - mimo iż jest bardzo wyjątkowy ze względu na to jaki się urodził, to niestety nie można tego samego powiedzieć o jego charakterze. Nudny jak flaki z olejem. Jedyne co ratuje jego postać, to mądre rzeczy, które czasami mówi...
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jest to pozycja ambitna. Idealna lektura na jeden wieczór. Bardzo cieszę się, że sięgnęłam po nią, ponieważ ciekawym przeżyciem było odświeżenie tej historii i przy okazji przypomnienie sobie jakie książki kiedyś czytałam, bo kiedy byłam jeszcze w gimnazjum nie czytałam nic oprócz paranormal romance.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Nie jest to pozycja ambitna. Idealna lektura na jeden wieczór. Bardzo cieszę się, że sięgnęłam po nią, ponieważ ciekawym przeżyciem było odświeżenie tej historii i przy okazji przypomnienie sobie jakie książki kiedyś czytałam, bo kiedy byłam jeszcze w gimnazjum nie czytałam nic oprócz paranormal romance.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Pokaż mimo to

Okładka książki Never Never Tarryn Fisher, Colleen Hoover
Ocena 7,3
Never Never Tarryn Fisher, Coll...

Na półkach: ,

Mimo moich narzekań, w ogóle nie żałuję, że sięgnęłam po tą książkę. Fabuła jest świetna, a cała historia jak to u Collen bywa, ma przesłanie. Gdyby choć trochę podrasować zakończenie byłoby genialnie.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Mimo moich narzekań, w ogóle nie żałuję, że sięgnęłam po tą książkę. Fabuła jest świetna, a cała historia jak to u Collen bywa, ma przesłanie. Gdyby choć trochę podrasować zakończenie byłoby genialnie.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Choć niezbyt przepadam za tego typu dodatkami do książek, ze względu na to, iż szczerze przekonana byłam o tym, że jest to naciągane. Taka dodatkowa maszynka do robienia pieniędzy. W końcu co może być ciekawego w opowiadaniu tej samej historii z odmiennej perspektywy? "Before" pokazało mi, że to może na prawdę mieć sens. Mimo iż wiedziałam co będzie dalej, to zobaczenie wszystkiego oczami Hardina było ciekawym przeżyciem.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Choć niezbyt przepadam za tego typu dodatkami do książek, ze względu na to, iż szczerze przekonana byłam o tym, że jest to naciągane. Taka dodatkowa maszynka do robienia pieniędzy. W końcu co może być ciekawego w opowiadaniu tej samej historii z odmiennej perspektywy? "Before" pokazało mi, że to może na prawdę mieć sens. Mimo iż wiedziałam co będzie dalej, to zobaczenie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań Holly Black, Ally Carter, Gayle Forman, Jenny Han, David Levithan, Kelly Link, Myra McEntire, Stephanie Perkins, Rainbow Rowell, Laini Taylor, Kiersten White, Matt de la Peña
Ocena 7,0
Podaruj mi mił... Holly Black, Ally C...

Na półkach:

Mimo, że moja opinia na temat każdego z osobna opowiadania jest całkowicie inna, to w ogóle nie żałuję, że sięgnęłam po "Podaruj mi miłość". Nie dość, że ta książka sprawiła, że jeszcze bardziej poczułam magię świąt, to wyciągnęłam z niej parę mądrych przesłań.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Mimo, że moja opinia na temat każdego z osobna opowiadania jest całkowicie inna, to w ogóle nie żałuję, że sięgnęłam po "Podaruj mi miłość". Nie dość, że ta książka sprawiła, że jeszcze bardziej poczułam magię świąt, to wyciągnęłam z niej parę mądrych przesłań.
Więcej na: czytamogladampisze.blogspot.com

Pokaż mimo to