Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Wybitna" to słowo chyba najlepiej oddaje moją ocenę tej książki. Pan Wojciech już od wielu wielu książek zachwyca mnie swoją twórczością. Za każdym razem gdy sięgam po lekturę jego autorstwa wiem, że się nie zawiodę. Pokazuje tę gorszą stronę świata, w którym żyje. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że robi to w sposób prosty i naturalny. Nic nie jest przesadzone, napompowane czy odchylone w jakąkolwiek stronę, jest takie jakie powinno być. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle.
Dziękuję panie Wojciechu.
Polecam!!!

"Wybitna" to słowo chyba najlepiej oddaje moją ocenę tej książki. Pan Wojciech już od wielu wielu książek zachwyca mnie swoją twórczością. Za każdym razem gdy sięgam po lekturę jego autorstwa wiem, że się nie zawiodę. Pokazuje tę gorszą stronę świata, w którym żyje. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że robi to w sposób prosty i naturalny. Nic nie jest przesadzone,...

Sądzę, że każdy kto sięgnie po tą książkę co najmniej w jednym z opisywanych przypadków odnajdzie samego siebie. To co głosił Pan Jezus to nie są jakieś wydumane słowa zupełnie nieprzystające do dzisiejszej rzeczywistości, to słowa z przesłaniem dla nas. I tylko od nas zależy czy będziemy chcieli je usłyszeć i zrozumieć czy puścimy je mimo uszu i pójdziemy dalej swą własną drogą, na której najważniejszy/najważniejsza jestem Ja.

Sądzę, że każdy kto sięgnie po tą książkę co najmniej w jednym z opisywanych przypadków odnajdzie samego siebie. To co głosił Pan Jezus to nie są jakieś wydumane słowa zupełnie nieprzystające do dzisiejszej rzeczywistości, to słowa z przesłaniem dla nas. I tylko od nas zależy czy będziemy chcieli je usłyszeć i zrozumieć czy puścimy je mimo uszu i pójdziemy dalej swą własną...

Nazwisko pana Wiśniewskiego jest reklamą samą dla siebie. Uwielbiam jego książki, a ta jest kolejną, która tylko potwierdziła moje uwielbienie dla tego autora.
polecam

Nazwisko pana Wiśniewskiego jest reklamą samą dla siebie. Uwielbiam jego książki, a ta jest kolejną, która tylko potwierdziła moje uwielbienie dla tego autora.
polecam

Pierwszą książką pani Plebanek, która zupełnie mnie oczarowała była "Dziewczyny z Portofino", dlatego też nie wahałam się zupełnie, gdy w moje ręce wpadła "Przystupa". Podobnie jak "Dziewczyny..." jest to książka pokazująca rzeczywisty świat. Nie ma tam jakiś wydumanych problemów i cukierkowych happy endów, tutaj widać prawdziwe życie i zakłamanie w jakim żyje wielu spośród nas.
Szczerze polecam!

Pierwszą książką pani Plebanek, która zupełnie mnie oczarowała była "Dziewczyny z Portofino", dlatego też nie wahałam się zupełnie, gdy w moje ręce wpadła "Przystupa". Podobnie jak "Dziewczyny..." jest to książka pokazująca rzeczywisty świat. Nie ma tam jakiś wydumanych problemów i cukierkowych happy endów, tutaj widać prawdziwe życie i zakłamanie w jakim żyje wielu spośród...

Lepiej oglądało mi się film, niż czytało książkę. Co ciekawe film jest praktycznie zupełnie inny niż książka, właściwie niewiele z niej zaczerpnięto. Dla mnie książka była zbyt pokręcona, a to zakończenia - jakieś takie dziwne.

Lepiej oglądało mi się film, niż czytało książkę. Co ciekawe film jest praktycznie zupełnie inny niż książka, właściwie niewiele z niej zaczerpnięto. Dla mnie książka była zbyt pokręcona, a to zakończenia - jakieś takie dziwne.

Świetna. Wspaniale się czyta, jak też i ogląda.
Piękne obrazy. Jedyny w swoim rodzaju styl pani Romy.
Jeśli chodzi natomiast o treść to jak dla mnie książka bardzo intymna (jak z resztą i wcześniejsze). Gdy ją się czyta, mam wrażenie, że trzeba to robić w ciszy, by nie przegonić pewnego ulotnego czaru, który ma w sobie.

Świetna. Wspaniale się czyta, jak też i ogląda.
Piękne obrazy. Jedyny w swoim rodzaju styl pani Romy.
Jeśli chodzi natomiast o treść to jak dla mnie książka bardzo intymna (jak z resztą i wcześniejsze). Gdy ją się czyta, mam wrażenie, że trzeba to robić w ciszy, by nie przegonić pewnego ulotnego czaru, który ma w sobie.

świetna, warta polecenia.

świetna, warta polecenia.