-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Biblioteczka
2016-03-03
2016-11-29
Poradnik napisany w amerykańskim stylu czyli lekko i wciągająco a przy tym bardzo osobiście. Świetnie zdejmuje ze słowa "feminizm" odium, które w Polsce je obciąża i pokazuje dlaczego bycie feministką jest dobre oraz że może być też zabawne a na pewno nie jest ponure:)
Poradnik napisany w amerykańskim stylu czyli lekko i wciągająco a przy tym bardzo osobiście. Świetnie zdejmuje ze słowa "feminizm" odium, które w Polsce je obciąża i pokazuje dlaczego bycie feministką jest dobre oraz że może być też zabawne a na pewno nie jest ponure:)
Pokaż mimo to2015-09-04
2016-03-28
Niesamowita opowieść. Autorka chce prześledzić losy kilka kamienic pod obecnym tytułowym adresem i w trakcie poszukiwań odnajduje jedynego człowieka z tej ulicy, który przeżył wojnę, bo Grzybowska była na terenie getta. To ten chłopczyk z okładki. Sama historia zdjęcia - jedynego jakie ma ze swoim tatą - lekarzem, który został w getcie do końca - jest niesamowita. Niesłychanie wzruszająca książka, która przy tym analizuje też przyczyny Zagłady w zupełnie nieoczywisty sposób. Chyba po prostu każdy powinien to przeczytać. Bardzo polecam.
Niesamowita opowieść. Autorka chce prześledzić losy kilka kamienic pod obecnym tytułowym adresem i w trakcie poszukiwań odnajduje jedynego człowieka z tej ulicy, który przeżył wojnę, bo Grzybowska była na terenie getta. To ten chłopczyk z okładki. Sama historia zdjęcia - jedynego jakie ma ze swoim tatą - lekarzem, który został w getcie do końca - jest niesamowita....
więcej mniej Pokaż mimo to2016-08-14
Świetna powieść rodzinna - tylko o nietypowej rodzinie:) I przy tym znakomity portret Warszawy czasu transformacji (dzieje się w latach 90. i dwutysięcznych) z detalami, których się nie pamięta a które autor wplata w akcję przenosząc czytelnika skutecznie w tamte czasy. Bardzo dobre!
Świetna powieść rodzinna - tylko o nietypowej rodzinie:) I przy tym znakomity portret Warszawy czasu transformacji (dzieje się w latach 90. i dwutysięcznych) z detalami, których się nie pamięta a które autor wplata w akcję przenosząc czytelnika skutecznie w tamte czasy. Bardzo dobre!
Pokaż mimo to2009-02-03
Jedna z ważniejszych książek jakie przeczytałam - myślę, że każdy powinien ja przeczytać.
Jedna z ważniejszych książek jakie przeczytałam - myślę, że każdy powinien ja przeczytać.
Pokaż mimo to2016-11-22
Momentami wzruszająca do łez a momentami bardzo dowcipna. Przeczytałam od deski do deski bez przerw większych niż na zrobienie herbaty, bo inaczej chyba się nie da:) Nieoczywista. Jest w tej narracji dużo ciepła i wiary w dobro w człowieku, ale z drugiej stronie nie ma przesadnego lukrowania. Do tego rzecz dzieje się w poznańskim liceum i częściowo w dzielnicy znanej już z literatury:) Czekam na kolejną część! 14 grudnia w Modzie na czytanie w Wawie będzie spotkanie z autorką - ja idę:)
https://www.facebook.com/events/719445441539313/
Momentami wzruszająca do łez a momentami bardzo dowcipna. Przeczytałam od deski do deski bez przerw większych niż na zrobienie herbaty, bo inaczej chyba się nie da:) Nieoczywista. Jest w tej narracji dużo ciepła i wiary w dobro w człowieku, ale z drugiej stronie nie ma przesadnego lukrowania. Do tego rzecz dzieje się w poznańskim liceum i częściowo w dzielnicy znanej już z...
więcej mniej Pokaż mimo to
utorka zatrudniła się w sprywatyzowanej fabryce w Rzeszowie, żeby móc opisać działanie kapitalizmu od środka - fascynująca reportażowa robota:)
utorka zatrudniła się w sprywatyzowanej fabryce w Rzeszowie, żeby móc opisać działanie kapitalizmu od środka - fascynująca reportażowa robota:)
Pokaż mimo to