Wszystko, co najważniejsze

Okładka książki Wszystko, co najważniejsze Ola Watowa
Okładka książki Wszystko, co najważniejsze
Ola Watowa Wydawnictwo: Czytelnik biografia, autobiografia, pamiętnik
178 str. 2 godz. 58 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
178
Czas czytania
2 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
8307020530
Tagi:
Aleksander Wat wspomnienia miłość wojna deportacja Kazachstan
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Listy o tym, co najważniejsze Czesław Miłosz, Ola Watowa
Ocena 6,8
Listy o tym, c... Czesław Miłosz, Ola...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
106 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1091
197

Na półkach: ,

Nieczęsto mam problem z wysłowieniem się po przeczytaniu jakiejś książki. Teraz nie wiem, co mam napisać. Nie jest to łatwe, ponieważ zakończenie książki, a w sumie cała jej treść, to opis cierpienia i przejmujących z nim zmagań i będąc kilka minut po przeczytaniu ostatniej strony jest to we mnie wszystko jeszcze niezmiernie żywe. Nie żebym nie znał przedstawionych w książce faktów. Jest to przecież w jakimś sensie uzupełnienie "Mojego wieku" Aleksandra Wata, a tę książkę czytałem już ze trzy razy. Chodzi raczej o sposób, w jaki Ola Watowa opisuje te fakty, a szczególnie pod sam koniec książki. "Wszystko co najważniejsze..." jest nagranym wywiadem, który w wyniku niezgody Oli Watowej na wprowadzenie zmian, został przerobiony przez nią na książkę. Wspomina w nim wspólne życie z Aleksandrem Watem, ale centralnym punktem wspomnień, jest rozłąka po jego aresztowaniu w okupowanym przez sowietów Lwowie i jej tułaczka z synem po Kazachstanie. Książka jest uzupełnieniem dla "Mojego wieku", w którym Wat tylko zdawkowo wspomina losy żony i syna podczas swych pobytów w sowieckich więzieniach. Obie książki są oskarżeniem sowieckiego totalitaryzmu i komunizmu. Na własnym przykładzie oraz na przykładzie licznych opowieści o napotkanych ludziach książki te pokazują jak stalinowski system wyniszczał, upodlał, zabijał. Książka jest także wyrazem wielkiego uczucia, jakie łączyło małżonków wbrew wszystkiemu, czego zaznali. Ich wspólne życie burzył wpierw przedwojenny antysemityzm, następnie sowiecki stalinizm, potem polski komunizm, wreszcie przewlekła choroba Wata. Ola wspierała we wszystkim męża, Ol wspierał swą ukochaną żonę, a dowodem na to były nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny, których nie można przekreślić które świadczą wymowniej od czegokolwiek innego. I w tych czynach ukrywa się to wszystko, co sugeruje Ola Watowa w tytule.

Nieczęsto mam problem z wysłowieniem się po przeczytaniu jakiejś książki. Teraz nie wiem, co mam napisać. Nie jest to łatwe, ponieważ zakończenie książki, a w sumie cała jej treść, to opis cierpienia i przejmujących z nim zmagań i będąc kilka minut po przeczytaniu ostatniej strony jest to we mnie wszystko jeszcze niezmiernie żywe. Nie żebym nie znał przedstawionych w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
26
18

Na półkach: ,

Piękne i wzruszające.

Piękne i wzruszające.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
11
6

Na półkach:

Jedna z ważniejszych książek jakie przeczytałam - myślę, że każdy powinien ja przeczytać.

Jedna z ważniejszych książek jakie przeczytałam - myślę, że każdy powinien ja przeczytać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Z informacji autorki, na pierwszej stronie:
"Książka niniejsza ukazała się po raz pierwszy nakładem PULS Publications (Londyn 1984),opatrzona podtytułem - 'Rozmowy z Jackiem Trznadlem'... ...Obecnie jednak zażądał on zmian w tekście.. ,,,nie mogłam się zgodzić... ...zwróciłam się do Jana Zielińskiego o przekształcenie książki z dialogu w monolog..."
Nie znam przedmiotu sporu, ale i bez tego mam problemy w przyswajaniu książki. Abstrahując od wartości twórczości Aleksandra Wata, obserwuję zmienność mody na niego. W moim długim życiu przeplata się odsądzanie go od czci i wiary za żydokomunę i witanie z kwiatami Armii Czerwonej w 1939 roku., po bezkrytyczną apologetykę jego twórczości. Równocześnie denerwuje mnie chucpa wypowiedzi Oli Watowej o wielu ludziach i jednostronność ocen. Szczęśliwie autorka czasem zapędza się budząc powszechną wesołość. Bo jak się nie śmiać z oceny przyjęcia w sowieckiej ambasadzie, w którym Watowie uczestniczą; Aleksander jako naczelny organu Komunistycznej Partii Polski - „Miesięcznika Literackiego” a Ola jako redakcyjna sekretarka (s. 15)
„....Po pokazie filmu szło się do jadalni gdzie jeden specjalny stół przeznaczony był na kawior. W dużych kryształowych misach lśnił kawior czarny, czerwony i jeszcze jakieś inne odmiany. No i szampan do tego. W tym samym czasie obywatele sowieccy w kilometrowych kolejkach czekali na kawałek chleba....”
Ile trzeba mieć buty w sobie by przeredagowując tekst w 1990 roku nie zauważyć śmieszności populistycznej retoryki w stylu tow. Wiesława, zachwalającego do ostatnich swoich dni salceson.
Nie miejsce tu na szczegóły biograficzne podaję więc tylko najważniejsze.
Paulina Lew, znana przede wszystkim jako Ola Watowa (1903 -1991) wzięła ślub z Aleksandrem Watem (wł. Chwatem, 1990 -1967) w 1927 w warszawskiej synagodze; w 1931 przyszedł na świat Andrzej. W 1939 uciekli do Lwowa, gdzie Wat, adorujący kacapów, podjął pracę w „Czerwonym Sztandarze”. Po 4 miesiącach został aresztowany przez NKWD, posiedział parę lat w różnych więzieniach, aż w końcu połączył się z Olą i synem Andrzejem w Kazachstanie, do którego oni trafili krótko po aresztowaniu poety. Przeżyli swoje i w 1946, przy wydatnej pomocy Ważyka wrócili do Polski, w której na Wata czekały wysokie stanowiska w stalinowskim PRL-u . Ale powrót to kwiecień 1946, a w książce strona 130 z 179.
Fajnie to się czyta i łatwo jest ulec elokwencji pięknej Oli, przyjmując jej punkt widzenia. Aby nie ulec jej chucpie, muszę pewne fakty zweryfikować, choćby dlatego, że dotyczą "złych" Polaków. Nim wrócę do okresu międzywojennego, przyjrzyjmy się dyskryminowaniu jej przez Polaków w czasie zsyłki do Kazachstanu, jak i potem, na miejscu. A czego się spodziewała? Do W-wy wrócimy, ale tu we Lwowie Wat ostentacyjnie adorował bolszewików i podjął pracę w ich „Czerwoym Sztandarze”. Z „Wikipedii”:
„Czerwony Sztandar - Gazeta Codzienna Zarządu Politycznego Frontu Ukraińskiego - gazeta wydawana w języku polskim we Lwowie po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku przez okupacyjne władze sowieckie..:.”
To, że mimo nagonki na KPP od 28.11.1937, rozwiązania jej decyzją Kominternu z 16.08.1938, jak i w następstwie - zbrodniczej „czystki”, Aleksander Wat, b. naczelny redaktor organu prasowego KPP optymistycznie zakładał swoją karierę w bolszewickich strukturach, to jego błąd, jego zmartwienie. Wyboru zresztą nie miał, bo z Warszawy i tak musiał uciekać, już przed pierwszym wrześniem, bo był na liście kandydatów z „żydokomuny” wytypowanych do pobytu w Berezie Kartuskiej.
Ola Watowa oburza się na polski antysemityzm, sama opisując parę stron wcześniej swoje agenturalne zachowania na rzecz ZSRR, a przeciw Polsce. Nawet cytowany wyżej fragment to potwierdza: Państwo Watowie nurzają się w sowieckim kawiorze i szampanie w Ambasadzie Sowieckiej, a biedne polskie dzieci często głodują.. (ha,ha)
Miałem wrócić do przedwojennej Warszawy, w której Oli dobrze się żyło, lecz poczułem niesmak i tylko przypomnę, że i w powojennej, wbrew temu co głosi, nie powinna narzekać. Przypomnijmy za Wikipedią:
„W latach 1946 – 48 pracował jako redaktor naczelny Państwowego Instytutu Wydawniczego (PIW),od grudnia 1947 zasiadał w zarządzie polskiego PEN Clubu....|”
O jego emigracji i samobójstwie innym razem, bo teraz trza podsumować książkę.
Ola Watowa mówi dużo i bez żadnych hamulców, bo tylko ona ma rację, tylko ona nadaje nominacje na dobrych i złych, na porządnych i łajdaków, nie dopuszczając żadnej innej oceny, ani możliwości obrony. Jej prawo, a moje - to powiedzieć, że jest wredna. Nie zmienia to faktu, że książka jest dobrze napisana i niewątpliwie jest jakimś dokumentem, w którym pojawia się wiele ciekawych postaci.

Z informacji autorki, na pierwszej stronie:
"Książka niniejsza ukazała się po raz pierwszy nakładem PULS Publications (Londyn 1984),opatrzona podtytułem - 'Rozmowy z Jackiem Trznadlem'... ...Obecnie jednak zażądał on zmian w tekście.. ,,,nie mogłam się zgodzić... ...zwróciłam się do Jana Zielińskiego o przekształcenie książki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
149
148

Na półkach:

Bardzo wzruszające wspomnienia z zesłania. Ola Watowa opisuje szczegółowo losy swoje, dziecka i męża, z którym na kilka lat rozdzielił ją los.
Jej opowieść wstrząsa i uświadamia, że los autorki nie był odosobniony. Podobnie cierpiały miliony Polaków na zesłaniu.

Bardzo wzruszające wspomnienia z zesłania. Ola Watowa opisuje szczegółowo losy swoje, dziecka i męża, z którym na kilka lat rozdzielił ją los.
Jej opowieść wstrząsa i uświadamia, że los autorki nie był odosobniony. Podobnie cierpiały miliony Polaków na zesłaniu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2068
914

Na półkach: , ,

Dosyć już dawno temu przeczytałam książkę Aleksandra Wata "Mój wiek". Zrobiła na mnie wielkie wrażenie i stawiałabym ją zaraz obok "Innego świata Herlinga-Grudzińskiego. Ola Watowa jest żoną Aleksandra, więc po jej książce (niewielkiej objętościowo)spodziewałam się jakiegoś dopowiedzenia, uzupełnienia. Tymczasem jest to samodzielne dzieło napisane przez osobę wrażliwą, dobrą obserwatorkę, reagującą żywo, na wszystko, co ją spotkało. A czasy były ciekawe (mówię tak, by przypomnieć chińskie przekleństwo),więc spotykało ich wiele i dramatycznie. Polecam.

Dosyć już dawno temu przeczytałam książkę Aleksandra Wata "Mój wiek". Zrobiła na mnie wielkie wrażenie i stawiałabym ją zaraz obok "Innego świata Herlinga-Grudzińskiego. Ola Watowa jest żoną Aleksandra, więc po jej książce (niewielkiej objętościowo)spodziewałam się jakiegoś dopowiedzenia, uzupełnienia. Tymczasem jest to samodzielne dzieło napisane przez osobę wrażliwą,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4756
3519

Na półkach: , , , ,

Wspomnienia Oli Watowej to przede wszystkim relacja z kilkuletniej katorgi w Kazachstanie. Autorka trafiła tam z dziewięcioletnim synem po tym, jak aresztowano we Lwowie jej męża, Aleksandra. Zanim udało się jej połączyć z małżonkiem, musiała walczyć z głodem, mrozem, chorobami, samotnością i codziennym lękiem o życie dziecka.

Watowa często podkreśla, że udało się jej przetrwać dzięki pomocy prostych, uczciwych Kazachów, którzy po rewolucji bolszewickiej stali się ciemiężonym narodem; pozbawieni wolności, możliwości podróżowania po stepach, przymuszeni do kolektywizacji doskonale rozumieli los polskich zesłańców.
Mimo codziennej udręki autorka potrafiła dostrzec piękno kazachskiej przyrody, która była dla niej odskocznią od bolesnej rzeczywistości.

"Wszystko, co najważniejsze" to także portret literackiego świata przedwojennej Warszawy i Lwowa. Ze wspomnień wyłania się obraz żywiołowego środowiska, które traci jednak wiele na wartości po aresztowaniu Aleksandra Wata. Żona poety z bólem i rozczarowaniem opisuje nagłą samotność, na jaką została skazana - nikt z przyjaciół i znajomych nawet jej nie odwiedził, bojąc się o własną skórę.
Równie dramatyczne okazało się odtrącenie ze strony Polaków, z którymi przyszło autorce niemal przez miesiąc jechać w bydlęcym wagonie - gdy deportowani ludzie dowiedzieli się, że jest żoną komunizującego poety, naznaczyli ją piętnem zdrajczyni i donosicielki.

Interesujący jest także obraz powojennego środowiska literackiego, zwłaszcza twórców emigracyjnych.

Książkę Oli Watowej czyta się z zaciekawieniem i wzruszeniem. Jest ona bowiem i cennym dokumentem na temat stalinowskich zbrodni, i miłosnym hymnem oraz dowodem wielkiego poświęcenia dla bliskich, i pełną anegdot opowieścią o kilku dekadach literackiego życia w kraju i za granicą.

Całość napisana jest przystępnie, czasem może zbyt szczegółowo, ale na wysokim poziomie.

Wspomnienia Oli Watowej to przede wszystkim relacja z kilkuletniej katorgi w Kazachstanie. Autorka trafiła tam z dziewięcioletnim synem po tym, jak aresztowano we Lwowie jej męża, Aleksandra. Zanim udało się jej połączyć z małżonkiem, musiała walczyć z głodem, mrozem, chorobami, samotnością i codziennym lękiem o życie dziecka.

Watowa często podkreśla, że udało się jej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
189
181

Na półkach:

Piękna opowieść o miłości. Życie wspaniałych osobowości-dziennikarki i poety. Ola i Aleksander Watowie przeżyli wojnę, Sybir. Zawsze byli sobie bliscy,i oddani. Historia ich życia opisana pięknie mimo trudnych czasów w jakich przyszło im żyć. Książka dedykowana Andrzejowi/syn/.

Piękna opowieść o miłości. Życie wspaniałych osobowości-dziennikarki i poety. Ola i Aleksander Watowie przeżyli wojnę, Sybir. Zawsze byli sobie bliscy,i oddani. Historia ich życia opisana pięknie mimo trudnych czasów w jakich przyszło im żyć. Książka dedykowana Andrzejowi/syn/.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
81
63

Na półkach: ,

Żeby kobiety potrafiły dalej tak kochać

Żeby kobiety potrafiły dalej tak kochać

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    145
  • Chcę przeczytać
    116
  • Posiadam
    38
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    4
  • II wojna światowa
    4
  • Historia
    3
  • Biografie
    3
  • 2014
    2
  • 2017
    2

Cytaty

Więcej
Ola Watowa Wszystko, co najważniejsze Zobacz więcej
Ola Watowa Wszystko, co najważniejsze Zobacz więcej
Ola Watowa Wszystko co najważniejsze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także