Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Udane zakończenie serii. Tym razem autorka skupia się na wojnie między Kapitolem a Rebeliantami. Według mnie książka bardzo dobrze (a film jeszcze lepiej) ukazuje mechanizm propagandy, manipulowania informacją i znaczeniem symbolu szczególnie w trudnym dla ludzi okresie jakim jest wojna. Sama historia Katniss i Peety, jej zakończenie jest słodkogorzkie. Gorzkie ponieważ to co ich spotkało w ich wieku jest pełne bólu i cierpienia, ale jednocześnie słodkie, bo daje nadzieję na to, że mimo ogromnych blizn emocjonalnych, które nigdy nie znikną można z życia czerpać to co najlepsze. Sama fabuła miejscami przewidywalna, ale potrafi również zaskoczyć.
W związku, że to ostatnie cześć krótkie podsumowanie: Igrzyska Śmierci przeczytałam kilkukrotnie, na różnych etapach życia - młoda studentka, osoba zaczynająca samodzielne życie ale również jako matka i dojrzała kobieta i za każdym razem książki Pani Collins wywoływały emocje. Jest to jedna z moich ulubionych serii. Czyta się to łatwo, szybko, nie ma zbędnych opisów, jest za to dużo akcji. Mimo, że książki są tak naprawdę proste w odbiorze poruszają wg mnie ważne problemy nad którymi warto się zastanowić.
Ja Igrzyska Śmierci gorąco polecam.

Udane zakończenie serii. Tym razem autorka skupia się na wojnie między Kapitolem a Rebeliantami. Według mnie książka bardzo dobrze (a film jeszcze lepiej) ukazuje mechanizm propagandy, manipulowania informacją i znaczeniem symbolu szczególnie w trudnym dla ludzi okresie jakim jest wojna. Sama historia Katniss i Peety, jej zakończenie jest słodkogorzkie. Gorzkie ponieważ to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Udana kontynuacja pierwszej części. Tym razem autorka świetnie ukazuje jak można obrócić przypadkowy gest, przypadkowa osobę w symbol oraz jak ten symbol może działać na tłumy - szczególnie te, które czują jażmo tyranii. Mamy tutaj też dylematy moralne młodych głównej bohaterki, jej blizny emocjonalnie związane z przeżyciami. Ponadto jak w pierwszej części dużo się dzieje. U mnie świat Panem niezmiennie wywołuje emocje i wzbudza do refleksji, mimo że książkę czytałam kolejny raz.

Udana kontynuacja pierwszej części. Tym razem autorka świetnie ukazuje jak można obrócić przypadkowy gest, przypadkowa osobę w symbol oraz jak ten symbol może działać na tłumy - szczególnie te, które czują jażmo tyranii. Mamy tutaj też dylematy moralne młodych głównej bohaterki, jej blizny emocjonalnie związane z przeżyciami. Ponadto jak w pierwszej części dużo się dzieje....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Długo się zbierałam do wystawienia tej opinii, zastanawialam co w niej ująć i prawdę powiedziawszy dalej nie wiem. Nie dlatego, że książka jest do bani, tylko wręcz przeciwnie. Pomimo, że przeczytałam kolejny raz, pomimo, że oglądałam film kilka razy historia Katniss dalej mnie elektryzuje. Dlaczego? Bo mimo znajomości historii cała idea Glodowych Igrzysk wciąż mnie przeraża i wywołuje ciarki na plecach. To do czego zmuszano dzieciaki w Panem jest poprostu okrutne i złe, ale to, że zrobiono ze śmierci dzieciaków show dla uciechy ludu jest poprostu chore! Mimo kolejnego czytania zachowanie mieszkańców Kapitoli wciąż mnie przeraża, kontrast w stosunku do Glodowych Igrzysk między Kapitolem (kolejne Igrzyska to kolejny sezon ulubionego reality show, dzieci zmuszone do mordowania to nasi ulubieni celebryci) a Dystryktami (Igrzyska równa się ból, cierpienie, śmierć, kilka kolejnych istnień z głębokim bliznami emocjonalnym, okrutny reżim) wciąż wywołuje emocje! Dla mnie to jest największym atutem książki, emocje które mną targają za każdym razem gdy zagłębiam się w świat Panem oraz refleksja, że niestety ale Głodowe Igrzyska jakoś tak za bardzo przypominają mi niektóre telewizyjne programy, że nie wspomnę o walkach gladiatorów.
Oczywscie książka jest wciągająca, ma ciekawa fabułę, ciekawych bohaterów, których życie zmusilo do trudnych wyborów, zaskakujące zwroty akcji. Jednakże jak już wspominałam dla mnie świat Pani Collins wyróżnia się tym, że wywołuje emocje i refleksje, że nie można przejść obok niego obojętnie, na tyle, że po kolejnym spotkaniu z Katniss jej historia awansuje do rangi ulubionej, a sama pozycja otrzymała dodatkowa gwiazdkę.
Dodam jeszcze, że Igrzyska to nie jest powieść tylko dla młodzieży, dorośli również mogą wyciągnąć coś dla siebie.
Gorąco polecam!

Długo się zbierałam do wystawienia tej opinii, zastanawialam co w niej ująć i prawdę powiedziawszy dalej nie wiem. Nie dlatego, że książka jest do bani, tylko wręcz przeciwnie. Pomimo, że przeczytałam kolejny raz, pomimo, że oglądałam film kilka razy historia Katniss dalej mnie elektryzuje. Dlaczego? Bo mimo znajomości historii cała idea Glodowych Igrzysk wciąż mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam z zapałem do pewnego momentu. Początek historii z przeszłości bardzo mi się podobał, ale im dalej w las tym dla mnie gorzej, w sensie bohaterowie okazali się jak dla mniej zbyt wielkimi zwyrodnialcami, zbyt popaprana psychika. Część mi na tyle zryła mózg, że nie miałam i nie mam ochoty sięgać po kolejne części. Ale to nie jedyny powód, druga sprawa to zmęczenie materiału. Najzwyczajniej w świecie znudziła mnie kolejna część praktycznie o tym samym. Jako że to ostatnia część jaką przeczytałam i nie mam zamiaru czytać więcej krótkie podsumowanie serii. Ogólnie czytało się bardzo dobrze, pierwsze części bardzo mnie wciagly tym bardziej że kryminały nie są moim ulubionym gatunkiem. Jednakże im dalej tym bardziej schematycznie. Mam też zastrzeżenia co do bohaterów, przez tyle części praktycznie w ogóle nie nie rozwijają (poza Melbergiem - mimo że bardzo irytujący chyba jedyny który się zmienił i kibicowałam tej zmianie). Erica w ogóle się nie zmienia na tle Anny jest jak Mary Sue wszystko jej wychodzi, życie ma cudowne. Anna tak styrana zyciem, że aż się prosi o jedną pozytywna zmianę-niestety takowej nie otrzymujemy. Patrick nawet nie awansował. Brakuje mi też choć krótkich nawiązań co się działo dalej z bohaterami poprzednich części. Fijallbacka to jednak mała mieścina gdzie raczej wszyscy znają wszystkich a przynajmniej większość, większość zna wszystkie dziwne zdarzenia z przeszłość, a wiele postaci pojawia się na jeden tom i znikają jak kamień w wodę. No jednak jak na tak małą społeczność aż się prosi żeby od czasu do czasu autorka przypomniała co tam u starych bohaterów słychać. Ogólnie bardzo fajna seria, dobrze mi się czytało, ale raczej do niej nie wrócę

Czytałam z zapałem do pewnego momentu. Początek historii z przeszłości bardzo mi się podobał, ale im dalej w las tym dla mnie gorzej, w sensie bohaterowie okazali się jak dla mniej zbyt wielkimi zwyrodnialcami, zbyt popaprana psychika. Część mi na tyle zryła mózg, że nie miałam i nie mam ochoty sięgać po kolejne części. Ale to nie jedyny powód, druga sprawa to zmęczenie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niby nie była zła, trzymała poziom poprzednich części. Były tu wszystkie motywy i bohaterowie poprzednich części, a więc: tajemnicza historia z przeszłości, zbrodnia w teraźniejszości, wścibska Eric, pokrzywdzona przez życie Anna. Niby czytałam jak zawsze z zainteresowaniem i ciekawością, ale jakoś tak po zakończeniu zapał do następnej części zdecydowanie mniejszy.

Niby nie była zła, trzymała poziom poprzednich części. Były tu wszystkie motywy i bohaterowie poprzednich części, a więc: tajemnicza historia z przeszłości, zbrodnia w teraźniejszości, wścibska Eric, pokrzywdzona przez życie Anna. Niby czytałam jak zawsze z zainteresowaniem i ciekawością, ale jakoś tak po zakończeniu zapał do następnej części zdecydowanie mniejszy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na plus w tej części oceniam motyw zbrodni jest trochę inny niż poprzednie, ale nie mniej ciekawy. Minus i gwiazdka mniej za historie z przeszłości. W pozostałych częściach bardzo mi się podobał wpływ przeszłości na teraźniejszość tutaj nie ma czegoś takiego i trochę mi tego brak. Poza tym historia z przeszłości jest nudna i przewidywalna.

Na plus w tej części oceniam motyw zbrodni jest trochę inny niż poprzednie, ale nie mniej ciekawy. Minus i gwiazdka mniej za historie z przeszłości. W pozostałych częściach bardzo mi się podobał wpływ przeszłości na teraźniejszość tutaj nie ma czegoś takiego i trochę mi tego brak. Poza tym historia z przeszłości jest nudna i przewidywalna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tym razem autorka można powiedzieć że autorka wzięła na warsztat przeszłość głównej bohaterki, a w zasadzie jej matki. Bardzo ciekawy zabieg, historia smutna i poruszająca, jednakże jako matka dwójki dzieci nie potrafię zrozumiec zachowania matki Eriki i Anny w stosunku do nich. Akurat ten pomysł autorki w ogóle do mnie nie przemawia. Poza tym jak zwykle czyta się przyjemnie i nic nei jest tak oczywiste jakby się wydawało

Tym razem autorka można powiedzieć że autorka wzięła na warsztat przeszłość głównej bohaterki, a w zasadzie jej matki. Bardzo ciekawy zabieg, historia smutna i poruszająca, jednakże jako matka dwójki dzieci nie potrafię zrozumiec zachowania matki Eriki i Anny w stosunku do nich. Akurat ten pomysł autorki w ogóle do mnie nie przemawia. Poza tym jak zwykle czyta się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dla mnie zdecydowanie słabsza od poprzednich części. Historia z przeszłości w porównaniu z poprzednimi była dosyć prosta do przewidzenia, tak samo jak sprawca zbrodni

Dla mnie zdecydowanie słabsza od poprzednich części. Historia z przeszłości w porównaniu z poprzednimi była dosyć prosta do przewidzenia, tak samo jak sprawca zbrodni

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobry kryminał. Kolejny raz mistrzowsko autorka łączy przeszłość i teraźniejszość. Bardzo mi się podobała w tej części historia z przeszłości, jej główna bohaterka była tak negatywna osoba, że wprost nie mogłam się doczekać kiedy w końcu przeczytam że zprswiedliwosci stało się zadość

Bardzo dobry kryminał. Kolejny raz mistrzowsko autorka łączy przeszłość i teraźniejszość. Bardzo mi się podobała w tej części historia z przeszłości, jej główna bohaterka była tak negatywna osoba, że wprost nie mogłam się doczekać kiedy w końcu przeczytam że zprswiedliwosci stało się zadość

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobry kryminał. Autorka świetnie ukazuje jsk bardzo przeszłość wpływa na teraźniejszość. Niesamowite jak bardzo decyzje jednej osoby może wpłynąć na życie całej grupy ludzi w tym przypadku rodziny

Bardzo dobry kryminał. Autorka świetnie ukazuje jsk bardzo przeszłość wpływa na teraźniejszość. Niesamowite jak bardzo decyzje jednej osoby może wpłynąć na życie całej grupy ludzi w tym przypadku rodziny

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo przyjemniejsza niż ta serwowana w podręcznikach. Dla mnie Historia Bez Cenzury jest jak najbardziej na tak.

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo przyjemniejsza niż ta serwowana w podręcznikach. Dla mnie Historia Bez Cenzury jest jak najbardziej na tak.

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo przyjemniejsza niż ta serwowana w podręcznikach. Dla mnie Historia Bez Cenzury jest jak najbardziej na tak.

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo przyjemniejsza niż ta serwowana w podręcznikach. Dla mnie Historia Bez Cenzury jest jak najbardziej na tak.

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo przyjemniejsza niż ta serwowana w podręcznikach. Dla mnie Historia Bez Cenzury jest jak najbardziej na tak.

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo przyjemniejsza niż ta serwowana w podręcznikach. Dla mnie Historia Bez Cenzury jest jak najbardziej na tak.

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo przyjemniejsza niż ta serwowana w podręcznikach. Dla mnie Historia Bez Cenzury jest jak najbardziej na tak.

Można zarzucić Panu Drewniakowi wiele:prosty czasami, nawet ordynanry język, mało akademicki charakter twórczości. Dla mnie jednakże są to zalety dla których polubiłam się z autorem. Dzięki prostemu językowi wręcz potocznemu czyta się szybko i przyjemnie. Historia przedstawiona w książce jest przyjemna w odbiorze. Zgodzę się z opinią, że taka historia w szkole byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Drugi tom 12-to tomowej Historii Środziemia w końcu po tylu latach marzeń w moich rękach! Jest to zbiór opowiadań wśród których znajdziemy m. In historie Berena i Luthien, Turina, Tuora czy Earendila. Wszystkie historie tak dobrze znane z Silmarillionu a jednoczenie tak nowe, bogate w szczegóły, których dotąd nie znałam. Oczywiście każde opowiadanie okraszone jest komentarzami Mistrza Christophera, dzięki czemu możemy poznać historie powstania każdego teksu, jego ewolucję i wszystkie wersje. Niesamowite jest to jak bardzo bogaty świat stworzył Mistrz Tolkien, jak wiele czasu poświęcił na, każdy szczegół - tu nie ma jakiś tam imion, miejsc i historii, tu wszystko musi do siebie pasować, wszystko ma swoje miejsce, dzięki czemu Środziemie jet tak bardzo żywe i prawdziwe.
Muszę również zaznaczyć, że niesamowity jest również ogrom pracy jaki w stworzenie Środziemia w takiej wersji jaka znamy włożył Mistrz Christopher Tolkien. Ogarnięcie całej schedy po ojcu, wszystkich zapisków, listów, notatek, ogarnięcie wszystkich zmian i koncepcji w rozwoju Środziemia i stworzenie z tego tylu pozycji książkowych to jest mistrzostwo. Tego co zrobił dla fanów ojca, jego wkład w życie Środziemia jest nieoceniony i nie do opisania.

A wracając do samej pozycji - obowiązkowa, dla, każdego Tolkienomana

Drugi tom 12-to tomowej Historii Środziemia w końcu po tylu latach marzeń w moich rękach! Jest to zbiór opowiadań wśród których znajdziemy m. In historie Berena i Luthien, Turina, Tuora czy Earendila. Wszystkie historie tak dobrze znane z Silmarillionu a jednoczenie tak nowe, bogate w szczegóły, których dotąd nie znałam. Oczywiście każde opowiadanie okraszone jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pierwszy tom 12-to tomowej Historii Środziemia w końcu po tylu latach marzeń w moich rękach! Jest to zbiór opowiadań obujmująca okres od stworzenia świata do przebudzenia się ludzi w pierwszej erze świata. Wszystkie historie tak dobrze znane z Silmarillionu a jednoczenie tak nowe, bogate w szczegóły, których dotąd nie znałam. Oczywiście każde opowiadanie okraszone jest komentarzami Mistrza Christophera, dzięki czemu możemy poznać historie powstania każdego teksu, jego ewolucję i wszystkie wersje. Niesamowite jest to jak bardzo bogaty świat stworzył Mistrz Tolkien, jak wiele czasu poświęcił na, każdy szczegół - tu nie ma jakiś tam imion, miejsc i historii, tu wszystko musi do siebie pasować, wszystko ma swoje miejsce, dzięki czemu Środziemie jet tak bardzo żywe i prawdziwe.
Muszę również zaznaczyć, że niesamowity jest również ogrom pracy jaki w stworzenie Środziemia w takiej wersji jaka znamy włożył Mistrz Christopher Tolkien. Ogarnięcie całej schedy po ojcu, wszystkich zapisków, listów, notatek, ogarnięcie wszystkich zmian i koncepcji w rozwoju Środziemia i stworzenie z tego tylu pozycji książkowych to jest mistrzostwo. Tego co zrobił dla fanów ojca, jego wkład w życie Środziemia jest nieoceniony i nie do opisania.

A wracając do samej pozycji - obowiązkowa, dla, każdego Tolkienomana!

Pierwszy tom 12-to tomowej Historii Środziemia w końcu po tylu latach marzeń w moich rękach! Jest to zbiór opowiadań obujmująca okres od stworzenia świata do przebudzenia się ludzi w pierwszej erze świata. Wszystkie historie tak dobrze znane z Silmarillionu a jednoczenie tak nowe, bogate w szczegóły, których dotąd nie znałam. Oczywiście każde opowiadanie okraszone jest...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Beren i Lúthien Christopher John Reuel Tolkien, J.R.R. Tolkien
Ocena 7,8
Beren i Lúthien Christopher John Re...

Na półkach: , , ,

Książka zdecydowanie dla fanów Mistrza Tolkiena. Zawiera różne wersje historii Berena i Luthien. Niektóre zdecydowanie różniące się od ukazanej wersji w Silmarillionie, przez co mimo znajomości historii czułam jakbym czytała ją pierwszy raz. Dodatkowo książka zawiera komentarze Pana Christophera na temat procesu tworzenia i zmian w tekście dokonanych przez samego Mistrza. Zdecydowanie dla fanów

Książka zdecydowanie dla fanów Mistrza Tolkiena. Zawiera różne wersje historii Berena i Luthien. Niektóre zdecydowanie różniące się od ukazanej wersji w Silmarillionie, przez co mimo znajomości historii czułam jakbym czytała ją pierwszy raz. Dodatkowo książka zawiera komentarze Pana Christophera na temat procesu tworzenia i zmian w tekście dokonanych przez samego Mistrza....

więcej Pokaż mimo to