Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Sanderson miażdży system, a Stormlight Archive to moja ulubiona seria ever! A dodatkowo Droga królów to ulubiona część, więc nawet mi przez myśl nie przeszło, że komuś się może dłużyć. Mam wrażenie, że jak się pominie nawet parę stron, to straci się ciągłość historii :P
Ale tę serię można czytać na dwa sposoby - jako same sobie z niczym nie powiązane książki albo jako element całości Cosmere (trochę jak oglądanie wyrywkowo filmów Marvela, zawsze dobre, zawsze śmieszne, ale jak oglądasz wszystkie po kolei, to nabierają nowego sensu). Każda opcja jest dobra, ale druga wymaga trochę pracy i najlepiej przeczytania książek parę razy :P
Książka jest rewelacyjna, na początku mnogość postaci, sytuacji i miejsc może trochę mieszać w głowie. Warto jednak czytać wszystko, bo później można się poczuć jak detektyw, kiedy to w następnym tomach jest nawiązanie do czegoś co miało miejsce na jednej z ponad tysiąca stron w pierwszym tomie i to wychwycisz :D Zawsze będę polecać tę serię każdemu!

Sanderson miażdży system, a Stormlight Archive to moja ulubiona seria ever! A dodatkowo Droga królów to ulubiona część, więc nawet mi przez myśl nie przeszło, że komuś się może dłużyć. Mam wrażenie, że jak się pominie nawet parę stron, to straci się ciągłość historii :P
Ale tę serię można czytać na dwa sposoby - jako same sobie z niczym nie powiązane książki albo jako...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po ponownym przeczytaniu tej książki muszę obniżyć ocenę. Fabuła i świat przedstawiony są na tyle dobre, że odwróciły moją uwagę za pierwszym razem od tego jak irytujące niektóre motywy są. Po pierwsze - Feyera i jej wtykanie nosa w cudze związki. Robienie za swatkę i wypominanie wszystkim ich związków i potknięć nic o nich nawet nie wiedząc. Po drugie - Nesta. Bez kitu, nikt by jej nie zdzierżył w normalnym świecie. A Feyera obchodzi się z nią jak z jajkiem. To nie jest normalne.

Ciągle uważam, że książka jest dobra i wartą przeczytania, ale to był zdecydowanie ostatni raz kiedy do niej wróciłam :P

Po ponownym przeczytaniu tej książki muszę obniżyć ocenę. Fabuła i świat przedstawiony są na tyle dobre, że odwróciły moją uwagę za pierwszym razem od tego jak irytujące niektóre motywy są. Po pierwsze - Feyera i jej wtykanie nosa w cudze związki. Robienie za swatkę i wypominanie wszystkim ich związków i potknięć nic o nich nawet nie wiedząc. Po drugie - Nesta. Bez kitu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę uwielbiam tę część. To prawda, jest inna niż 3 wcześniejsze tomy, ale właśnie tego potrzebowałam.
Akcja zaczyna się rok po zakończeniu 3 części, więc widać naturalny rozwój postaci i jest to jedna z najlepszych rzeczy w tej książce.

Kaladin: w pierwszej połowie książki jest co stosunkowo niewiele, a i wydarzenia mu towarzyszące trochę łamały moje małe czarne serduszko, ale jak wspomniałam - naturalny rozwój postaci. Niemniej, do wszystkich fanów Kala (BRIDGE 4!) - nie ma się co bać, dostajemy całkiem niezłą porcję Kaladina Burząbłogosławionego i wszystkiego co za tym idzie :D
Navani: zaskakująco dobry wątek. Pełna naukowa rozkmina działania magii, nice! Także dużo się dowiadujemy, dużo wnosi do całości historii i odciśnie piętno w dalszych częściach. Navani to po prostu równa babka :D
Shallan: jak dla mnie mocno rozczarowujący, mam wrażenie, że nic takiego się tam nie wydarzyło, spodziewałam się więcej, i może dlatego jej wieczne dramaty zaczęły mnie trochę irytować (żeby nie było, lubię ją)
Adolin: tego gościa nie da się nie lubić, a w tej części lubię go nawet bardziej. Ciekawy wątek z Mayą, chociaż spodziewałam się ciut więcej po ich ekspedycji do Shadesmar.
Dalinar: niewiele go w tej części, ale nie odczuwałam jego braku, naturalnie został zepchnięty, żeby inne postaci mogły się rozwinąć.
Oczywiście było jeszcze sporo innych wątków, jak zwykle, i praktycznie wszystkie są naprawdę dobre. Wnoszą dużo nowych implikacji (Taravangian, Venli, Trefniś, Jasnah), ale też dopowiadają historie do już znanych nam faktów. Pojawiłowo się też sporo nawiązań do innych planet, całego Cosmere. Zaczyna się rozbić coraz ciekawie :D

Ogólnie mega polecam, ale trzeba podejść z otwartym umysłem, inaczej ta 'inność' może się nie podobać :)

Naprawdę uwielbiam tę część. To prawda, jest inna niż 3 wcześniejsze tomy, ale właśnie tego potrzebowałam.
Akcja zaczyna się rok po zakończeniu 3 części, więc widać naturalny rozwój postaci i jest to jedna z najlepszych rzeczy w tej książce.

Kaladin: w pierwszej połowie książki jest co stosunkowo niewiele, a i wydarzenia mu towarzyszące trochę łamały moje małe czarne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyjemna lektura. Podoba mi się ten nieco bardziej realistyczny aspekt 'średniowieczny', że luzie nie byli piękni i pachnący, że świeczka nie daje dużo światła, a zbroje jednak ważą.
Fabularnie super, naprawdę chciałam się dowiedzieć jakie tajemnice kryje ta gospoda. Może jedynie final battle była taka mniej atrakcyjna, ale poza tym, to nie mogę się doczekać następnej części :)

Przyjemna lektura. Podoba mi się ten nieco bardziej realistyczny aspekt 'średniowieczny', że luzie nie byli piękni i pachnący, że świeczka nie daje dużo światła, a zbroje jednak ważą.
Fabularnie super, naprawdę chciałam się dowiedzieć jakie tajemnice kryje ta gospoda. Może jedynie final battle była taka mniej atrakcyjna, ale poza tym, to nie mogę się doczekać następnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak na Sandersona przystało - niezwykły świat, ciekawi bohaterowie. Z początku dawało dziwny vibe Harry'ego Pottera i ciężko było się wkręcić w fabułę od początku, ale od połowy ruszyło, a końcówka była świetna :) czekam na następny tom, polecam.

Jak na Sandersona przystało - niezwykły świat, ciekawi bohaterowie. Z początku dawało dziwny vibe Harry'ego Pottera i ciężko było się wkręcić w fabułę od początku, ale od połowy ruszyło, a końcówka była świetna :) czekam na następny tom, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ogólnie dobra, niemniej, nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia. Po jej przeczytaniu mam odczucie, że tak naprawdę nic konkretnego się nie wydarzyło przez te wszystkie strony. Trochę za mało walki, wartkiej akcji, intrygi. Natomiast bohaterowie ciekawi, temat również trafiony i zamysł fabularny. Może druga część podniesie wartość całości :)

Książka ogólnie dobra, niemniej, nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia. Po jej przeczytaniu mam odczucie, że tak naprawdę nic konkretnego się nie wydarzyło przez te wszystkie strony. Trochę za mało walki, wartkiej akcji, intrygi. Natomiast bohaterowie ciekawi, temat również trafiony i zamysł fabularny. Może druga część podniesie wartość całości :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Opowiada o bardzo przeciętnej grupie znajomych, o problemach, z którymi się borykają, o tajemnicach jakie posiada każdy z nas. I w końcu opowiada chłopaku imieniem Ed. Nawet imię jest przynajmniej banalne. Nie ma tu mowy o przesadnym heroizmie, nadzwyczajnych mocach, czy stawaniu się superbohaterem. Ed udowadnia, że czasem najprostsze gesty, wydające się być wręcz tak trywialne, że aż niewarte wykonania, mogą jednak zmienić czyjeś życie.
Książka zabawna, wciągająca, ale i poruszająca i dająca do myślenia. Godna polecenia :)

Bardzo dobra książka. Opowiada o bardzo przeciętnej grupie znajomych, o problemach, z którymi się borykają, o tajemnicach jakie posiada każdy z nas. I w końcu opowiada chłopaku imieniem Ed. Nawet imię jest przynajmniej banalne. Nie ma tu mowy o przesadnym heroizmie, nadzwyczajnych mocach, czy stawaniu się superbohaterem. Ed udowadnia, że czasem najprostsze gesty, wydające...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa i klimatyczna książka, powiewająca grozą i trzymająca w napięciu. Polecam

Ciekawa i klimatyczna książka, powiewająca grozą i trzymająca w napięciu. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie się czyta! Książka wciąga w świat Dragon Age, który jest rozłożony zarówno na grę, komiks i filmy, a przy tym bardzo spójny. Bardzo lubię trójkę głównych bohaterów, ciekawe charaktery.

Świetnie się czyta! Książka wciąga w świat Dragon Age, który jest rozłożony zarówno na grę, komiks i filmy, a przy tym bardzo spójny. Bardzo lubię trójkę głównych bohaterów, ciekawe charaktery.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemna książka. Pierwszy tom tendencyjnie lepszy, ale nie brakuje tu akcji i ciekawych postaci :)

Bardzo przyjemna książka. Pierwszy tom tendencyjnie lepszy, ale nie brakuje tu akcji i ciekawych postaci :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czyta się jednym tchem. Ciągle i ciągle się dzieje, trzyma w niepewności do ostatnich stron, gdzie w spójny sposób wszystko się ze sobą wiąże i staje się logiczne. Genialna saga!

Czyta się jednym tchem. Ciągle i ciągle się dzieje, trzyma w niepewności do ostatnich stron, gdzie w spójny sposób wszystko się ze sobą wiąże i staje się logiczne. Genialna saga!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Co rzadko się zdarza, druga część jeszcze lepsza od pierwszej, co nie wydawało mi się możliwe. Kontynuacja fabuły, jeszcze więcej wątków, gdzie jak w efekcie domino- jeden ciągnie drugi. Rewelacja!

Co rzadko się zdarza, druga część jeszcze lepsza od pierwszej, co nie wydawało mi się możliwe. Kontynuacja fabuły, jeszcze więcej wątków, gdzie jak w efekcie domino- jeden ciągnie drugi. Rewelacja!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fantastyczna książka! Świetni bohaterowie, zero koloryzowania, zawiła fabuła, niesamowite zwroty akcji- genialna, polecam!

Fantastyczna książka! Świetni bohaterowie, zero koloryzowania, zawiła fabuła, niesamowite zwroty akcji- genialna, polecam!

Pokaż mimo to