Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Świadomość Neue Bieriemiennost Kasia Redzisz, Karol Sienkiewicz
Ocena 7,0
Świadomość Neu... Kasia Redzisz, Karo...

Na półkach:

Jedna z najbrzydszych książek na mojej półce, ale dziękuję za nią. Fragmenty o związkach Bałki z jaśminem i owocami egzotycznymi (spoiler: banany, arbuzy) - nieocenione.

Jedna z najbrzydszych książek na mojej półce, ale dziękuję za nią. Fragmenty o związkach Bałki z jaśminem i owocami egzotycznymi (spoiler: banany, arbuzy) - nieocenione.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Te wszystkie historie śródziemnomorskie z teatrem, opozycjami natura-kultura i apollińskość-dionizyjskość powinno się najpóźniej do piątej klasy przeczytać, jednak :|

Te wszystkie historie śródziemnomorskie z teatrem, opozycjami natura-kultura i apollińskość-dionizyjskość powinno się najpóźniej do piątej klasy przeczytać, jednak :|

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Rzeźba z gówna w miejscu genitaliów ma diabełka. W rzeczywistości przedstawia dogońskiego Nomo, istotę, która przybyła z Syriusza B."

Narracyjna szatkownica, redundancja level OJŻABARDŻO, trudne do obrony, nawet w konwencji reportażu, mądrości: "Stwardnienie rozsiane to poważna choroba, nieuleczalna. Ale można z nią żyć. Ilu chorych, tyle przebiegów choroby" czy "Wśród wielu opowieści Althamera o narkotykach, związanych ze sztuką bardziej lub mniej, znajdą się także te ukazujące ich niebezpieczną stronę. Bo narkotyk to jednak ingerencja we własny organizm". OJ, KARO, NO CO TY.

Urzekł mnie fragment o rejestracji działalności gospodarczej, nie znałam.

"Rzeźba z gówna w miejscu genitaliów ma diabełka. W rzeczywistości przedstawia dogońskiego Nomo, istotę, która przybyła z Syriusza B."

Narracyjna szatkownica, redundancja level OJŻABARDŻO, trudne do obrony, nawet w konwencji reportażu, mądrości: "Stwardnienie rozsiane to poważna choroba, nieuleczalna. Ale można z nią żyć. Ilu chorych, tyle przebiegów choroby" czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Funpag był dziesiątkowy, natomiast

Funpag był dziesiątkowy, natomiast

Pokaż mimo to


Na półkach:

PIERWSZA GIMBY, co? Widma Romy Gąsiorowskiej itd. - starzeje nam się Tomaszek, drugi turnus emerytalny z "Albatrosa". Ale nie, kawał czytadła, doskonałe w roli pendant do "Ukrytej" - polecam już zacząć składać pakiet dedykowany czytelnikom Prachetta na Bookrage'u

PIERWSZA GIMBY, co? Widma Romy Gąsiorowskiej itd. - starzeje nam się Tomaszek, drugi turnus emerytalny z "Albatrosa". Ale nie, kawał czytadła, doskonałe w roli pendant do "Ukrytej" - polecam już zacząć składać pakiet dedykowany czytelnikom Prachetta na Bookrage'u

Pokaż mimo to


Na półkach:

Polaczki możemy niebezpieczeństwa Xenu wyobrażać sobie przy pomocy hipotez dotyczących tego, co by było, gdyby nowym wcieleniem Doktora Who okazała się Lucy Lawless, acz docencie - tchnienie Kapuścińskiego, pod akapit, w którym Lawrence zastanawia się nad tym, "co fenomen scjentologii może powiedzieć nam o kondycji amerykańskiego społeczeństwa", odprowadź mię. Anyway, mój top anegdotek. 5. aerokopniak Rathbuna na Johnie Coletto - w ogóle jak to jest opisane; 4. tłumaczenie wycieczce szkolnej, umówionej na zwiedzanie siedziby Kościoła w ramach lekcji religii, że wybrany termin jednak nie jest odpowiedni, ponieważ wnętrza plądrują setki agentów FBI - przybyłych na informację o nieopłaceniu ksero; 3. projekt przechwycenia Rodezji i uczynienia jej państwem scjentologicznym; 2. jednostka pisarzy science fiction, oddelegowana do sporządzania scenariuszy bombardowań Japonii w latach 40.; 1. pomysł przechwycenia i zniszczenia WFMH poprzez zarejestrowanie biura w Szwajcarii i przedłożenie ONZ projektu eutanazji wszystkich "bezużytecznych i niereformowalnych" elementów społecznych. Wyborne.

Polaczki możemy niebezpieczeństwa Xenu wyobrażać sobie przy pomocy hipotez dotyczących tego, co by było, gdyby nowym wcieleniem Doktora Who okazała się Lucy Lawless, acz docencie - tchnienie Kapuścińskiego, pod akapit, w którym Lawrence zastanawia się nad tym, "co fenomen scjentologii może powiedzieć nam o kondycji amerykańskiego społeczeństwa", odprowadź mię. Anyway, mój...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Dziecko naszych czasów" - nie (główny bohater = bałwan ulepiony z Konstantego Willemanna i Pawła Althamera), "Młodość bez Boga" - tak (ale powiedziałby mi ktoś, że, nie wiedząc o tym, brakowało mi lektury kwadratowo nadpisanych na strukturze tragedii chrześcijańskich symboli, bezczelnie dydaktycznej i wyniosłej w swoim moralizatorstwie, ostatnio podziałał tak chyba Unamuno w gimnazjum lol)

"Dziecko naszych czasów" - nie (główny bohater = bałwan ulepiony z Konstantego Willemanna i Pawła Althamera), "Młodość bez Boga" - tak (ale powiedziałby mi ktoś, że, nie wiedząc o tym, brakowało mi lektury kwadratowo nadpisanych na strukturze tragedii chrześcijańskich symboli, bezczelnie dydaktycznej i wyniosłej w swoim moralizatorstwie, ostatnio podziałał tak chyba Unamuno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cieszę się, oczywiście, że ta książka wyszła, w dobrej serii i z kolorowymi ilustracjami. Natomiast jest to oficjalnie najgorsza polszczyzna opublikowana w druku od czasu statutów biskupów wrocławskich. To, że Karol Sienkiewicz naprawdę nie umie pisać, wiadomo było od dawna z jego tesktów dla dwutygodnika - spodziewałam się zatem, że szczytów literackości tu nie sięgniemy, but damn, nigga, kto dopuścił to do druku??? Szukasz książki niemal w całości złożonej z elips i równoważników zdań - leć po Karola. Styl zespołu suchego oka puszczanego memowi sprzed trzech lat: pamiętasz tańczącego banana? Yo. Niemniej, materiał ciekawski, mniej więcej do połowy dobrze opowiedziany i nawet zinterpretowany. Od lat dwutysięcznych - spadek formy, narracja skupiona wokół samych w zasadzie skandali, bez próby jakiegokolwiek wyjaśnienia. Najwyraźniej się spieszyło. Czekam, aż za jakieś pięć lat ktoś ugryzie temat ładniej i rzetelniej

Cieszę się, oczywiście, że ta książka wyszła, w dobrej serii i z kolorowymi ilustracjami. Natomiast jest to oficjalnie najgorsza polszczyzna opublikowana w druku od czasu statutów biskupów wrocławskich. To, że Karol Sienkiewicz naprawdę nie umie pisać, wiadomo było od dawna z jego tesktów dla dwutygodnika - spodziewałam się zatem, że szczytów literackości tu nie sięgniemy,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o kobietach polskiej mafii Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 5,7
Masa o kobieta... Artur Górski, Jaros...

Na półkach:

mało pikantne, rozczarowanie ;-((((

mało pikantne, rozczarowanie ;-((((

Pokaż mimo to


Na półkach:

Meh z tymi wierszami po Tuwimie mam jak typowy człek w Zachęcie czyli może nawet coś ale w sumie nie wiem i może lepiej debil japa rozdziawiona. Więc nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę skłonna powiedzieć, że "czekam na tomik" lol. Ale te wiersze bardzo mi się spodobały, Lublin fajne miasto lecz mieszkać w nim przejebane. Czekam na tomik [2]

Meh z tymi wierszami po Tuwimie mam jak typowy człek w Zachęcie czyli może nawet coś ale w sumie nie wiem i może lepiej debil japa rozdziawiona. Więc nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę skłonna powiedzieć, że "czekam na tomik" lol. Ale te wiersze bardzo mi się spodobały, Lublin fajne miasto lecz mieszkać w nim przejebane. Czekam na tomik [2]

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szalenie interesująca, wielowątkowa książka, nadająca się bardziej na przedmiot całorocznych seminariów niż komcionotatek. Będę wracała i chcę w prezencie, tym bardziej, że daleko mi jest do Arnheimowskiego biologizmu - tu ponownie Władziu Strzemiński kłania się w pas, a moja praca magisterska rwie się do materializacji choćby na swojej pierwszej stronie. Tak czy inaczej, polemizować jest z czym, szacunek dla przeciwnika nawet gdy dalekowzroczność tak bardzo nie w tę stronę, co trzeba. Fascynujące bez kitu.

Szalenie interesująca, wielowątkowa książka, nadająca się bardziej na przedmiot całorocznych seminariów niż komcionotatek. Będę wracała i chcę w prezencie, tym bardziej, że daleko mi jest do Arnheimowskiego biologizmu - tu ponownie Władziu Strzemiński kłania się w pas, a moja praca magisterska rwie się do materializacji choćby na swojej pierwszej stronie. Tak czy inaczej,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Korespondencja Gustave Flaubert, George Sand
Ocena 7,1
Korespondencja Gustave Flaubert, G...

Na półkach:

Potwierdzam Misię, sama nuda najobrzydliwsza

Potwierdzam Misię, sama nuda najobrzydliwsza

Pokaż mimo to


Na półkach:

ładne pisanie i w moim guście, choć konserwolskie max, to czasem jakąś walserowszczyzną zalatuje. dużo trudnych wyrazów typu śreżoga. niestety http://culture.pl/sites/default/files/images/imported/literatura/_portrety/haupt%20zygmunt/haupt%20zygmunt%20portret%202_6319417.jpg - miłości nie będzie. ale opisy deszczu szanuję

ładne pisanie i w moim guście, choć konserwolskie max, to czasem jakąś walserowszczyzną zalatuje. dużo trudnych wyrazów typu śreżoga. niestety http://culture.pl/sites/default/files/images/imported/literatura/_portrety/haupt%20zygmunt/haupt%20zygmunt%20portret%202_6319417.jpg - miłości nie będzie. ale opisy deszczu szanuję

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bekam i ziewam i miejscami daję 8, a miejscami 10, ale to dla mężczyzn Francja-Egipt-Algieria lat 50-60. Powtórzmy ten cud.

Bekam i ziewam i miejscami daję 8, a miejscami 10, ale to dla mężczyzn Francja-Egipt-Algieria lat 50-60. Powtórzmy ten cud.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękny język - dogęszczany zdrobnieniem, wielokropkiem, metaforą dopełniaczową i najrozmaitszym innym śmieciem daleko od granic jakiejkolwiek normy. Kobiety-demony na co drugiej stronie, fragmenty "profetyczne" - Witi jest bardziej profetyczny jak się zjara, spotkanie z diabłem (meh) oczywiście drewno, kobieta z pieńkiem ugryzłaby się w dupsko z żalu. W ogóle "żal" i te wszystkie pięknie ilustrowane bajki na motywach "przygód" kniaziów-wyrzutków, wędrujących bezkresnymi lasami, jedzących maliny, rozmawiających ze szpakiem i bajerowanych przez nimfy. "Czemu dygocesz jak pojmane ptaszę?" "Siedział pod smutnie rozszumionym drzewem i głowę wsparłszy na poręczy ławki, szlochał..."

Piękny język - dogęszczany zdrobnieniem, wielokropkiem, metaforą dopełniaczową i najrozmaitszym innym śmieciem daleko od granic jakiejkolwiek normy. Kobiety-demony na co drugiej stronie, fragmenty "profetyczne" - Witi jest bardziej profetyczny jak się zjara, spotkanie z diabłem (meh) oczywiście drewno, kobieta z pieńkiem ugryzłaby się w dupsko z żalu. W ogóle...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajne ale i tak często nachodzi mnie myśl, że można by przestać udawać z tą dumą i zostanie Republiką Rabarbarową nie wyszłoby temu krajowi na złe

Fajne ale i tak często nachodzi mnie myśl, że można by przestać udawać z tą dumą i zostanie Republiką Rabarbarową nie wyszłoby temu krajowi na złe

Pokaż mimo to


Na półkach:

6.5. Nie chcesz żyć w świecie, w którym justowanie jest niemodne? Problem, wróciłabym do "Wady ukrytej" i podumała. Podobno pies przekładał. Debilny greps - bardzo.

6.5. Nie chcesz żyć w świecie, w którym justowanie jest niemodne? Problem, wróciłabym do "Wady ukrytej" i podumała. Podobno pies przekładał. Debilny greps - bardzo.

Pokaż mimo to


Na półkach:

nie dajcie się drodzy czytelnicy propagandzie, to są żywoty cesarzy rzymskich, trzecia część to będzie Król-Duch, a na koniec Roberto zostanie kanonizowany

nie dajcie się drodzy czytelnicy propagandzie, to są żywoty cesarzy rzymskich, trzecia część to będzie Król-Duch, a na koniec Roberto zostanie kanonizowany

Pokaż mimo to


Na półkach:

wbrew modom, czynsz < pańszczyzna, troszkę nudnawo, lepiej bym spędziła ten czas jadąc do folwarku Gzowice pod Radomiem jednak

wbrew modom, czynsz < pańszczyzna, troszkę nudnawo, lepiej bym spędziła ten czas jadąc do folwarku Gzowice pod Radomiem jednak

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam 30 lat i poszukuję wątków bieszczadzkich w popkulturze Peerelu. Jeśli przypadkiem robicie to samo - polecam, tu są.

Mam 30 lat i poszukuję wątków bieszczadzkich w popkulturze Peerelu. Jeśli przypadkiem robicie to samo - polecam, tu są.

Pokaż mimo to