Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Prl złapał mnie przez kilka miesięcy, więc nie pamiętam tego co działo się w tych czasach a znam wszystko z opowieści bądź Internetu.
Ale dzięki tej książce, mogłam dowiedzieć się więcej ciekawszych rzeczy związanym z tym okresem, który obowiązywał w naszym kraju.
Czytelnik dowie się na pewno za czym przeważnie stali w kolejkach ludzie, czego brakowało, co było rarytasem a co powszechnie dostępne. Opowieść o Pewexie, o filmach, które w wesoły sposób pokazywały szare życie społeczeństwa, o sprzętach elektrycznych, które były drogie i stać było na nie nielicznych, o otwieraniu sklepów typu galerie handlowe, w których można było kupić wszystko. Życie w tym okresie było trudne ze względu na wiele braków, na cenzurę, ale ludzie starali się jakoś radzić aby przeżyć.
W książce możemy znaleźć wiele zdjęć, które przedstawiają to, co można było znaleźć na sklepowych półkach, albo i nie, kolejki, po towar, który szybko się kończył.
Obecnie, każdy może kupić wszystko i wszędzie, nie wychodząc nawet z domu i to jest pokazane jak bardzo zmienił się nasz kraj, który na półkach nie miał wielu rzeczy a teraz ma tego aż za nadto.
Książka idealna dla ludzi młodych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś o Polsce z czasów PRL -u jak i dla tych starszych, którzy mogą sobie przypomnieć jak się wtedy żyło.

Prl złapał mnie przez kilka miesięcy, więc nie pamiętam tego co działo się w tych czasach a znam wszystko z opowieści bądź Internetu.
Ale dzięki tej książce, mogłam dowiedzieć się więcej ciekawszych rzeczy związanym z tym okresem, który obowiązywał w naszym kraju.
Czytelnik dowie się na pewno za czym przeważnie stali w kolejkach ludzie, czego brakowało, co było rarytasem a...

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

To moje pierwsze spotkanie czytelnicze z panem Severskim i jestem pod wrażeniem tego, co stworzył w swojej książce.

Misternie napisana książka o polityce w kraju, o sytuacji społecznej, choć to fikcja literacka to taki scenariusz mógłby się wydarzyć.

Sara, Monika i Marta robią wszystko aby wydostać z więzienia swoich przyjaciół. Kobiety z pomocą swoich wtyków w różnych wysoko postawionych politycznie miejscach, robią wszystko aby zdemaskować Kaziurę, który nie jest dobrym człowiekiem.

Choć książka to fikcja, z całą pewnością można dostrzec realia we współczesnym świecie politycznym, gdzie każdy kopie dołki pod innymi aby zdemaskować innych aby sobie było dobrze. Vincent V. Severski w swojej książce opisuje jak działa od środka życie uwikłane w układy, jak politycy brną przed siebie żeby zdobyć władzę i nie cofną się przed niczym aby wyeliminować przeciwników, wdrożyć własne plany i mieć całkowitą władzę. Dzięki swojej wiedzy, opisuje jak działa szajka szpiegowska I dzięki tej wiedzy, czytelnik przenosi się w świat afer i tego, co dzieje się w polityce.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

To moje pierwsze spotkanie czytelnicze z panem Severskim i jestem pod wrażeniem tego, co stworzył w swojej książce.

Misternie napisana książka o polityce w kraju, o sytuacji społecznej, choć to fikcja literacka to taki scenariusz mógłby się wydarzyć.

Sara, Monika i Marta robią wszystko aby wydostać z więzienia swoich...

Współpraca.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak.

Powieść ta jest opowieścią o podróży przez życie, różne krainy i ziemskie drogi w poszukiwaniu swojej utraconej miłości. Noam przemierza wiele dróg, miast, państw aby odnaleźć kobietę swojego życia. Poznaje wielu ludzi, którzy stają się jego przyjaciółmi, z którymi przeżywa wiele przygód. Targają nim różne uczucia, z którymi próbuje sobie poradzić.
Książka zawiera wiele odniesień do przesłań biblijnych, ale także zawiera różne przesłania, uczy człowieka co jest ważne
W "Bramie do nieba" możemy odnaleźć wiele współczesnych odniesień do obecnego życia człowieka. Autor pokazuje jak bardzo różni się świat przeszły od współczesnego. Stwierdza, że ludzie nie dbają już o planetę ani o naturalne piękno lecz dąży do własnego unicestwienia, ponieważ wiele pięknych naturalnych krain, lasów zmienia się w betonowe mieszkania, zabetonowane drogi, natura. Główny bohater ubolewa nad tym, że coraz mniej jest natury, przyrody, a za dużo i wszędzie pełno człowieka.
Piękna, dojrzała książka o poszukiwaniu własnej wartości i próba pokazania tego, że równowaga między człowiekiem a naturą jest możliwa.

Współpraca.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak.

Powieść ta jest opowieścią o podróży przez życie, różne krainy i ziemskie drogi w poszukiwaniu swojej utraconej miłości. Noam przemierza wiele dróg, miast, państw aby odnaleźć kobietę swojego życia. Poznaje wielu ludzi, którzy stają się jego przyjaciółmi, z którymi przeżywa wiele przygód. Targają nim różne uczucia, z...

Piękna książka, która przenosi czytelnika do początku naszej cywilizacji. W książce możemy znaleźć odniesienia do Biblii, ale opisana została oczami zwykłych ludzi, którzy nie znali Boga jako stwórcy, lecz wiedzę czerpali z otaczającego ich świata, obserwowali naturę, zachowanie zwierząt. Sporo w niej akcentów mitycznych i baśniowych.
Książka podzielona na dwie części. Pierwsza to życie Noama wśród ludzi w swoim społeczeństwie, druga podczas i po Potopie. Autor książki w swój sposób zinterpretował właśnie Potop. Jak człowiek musiał radzić sobie z siłami natury, które były nieznane zwykłemu, pospolitemu człowiekowi, który nie znał przecież pojęć typu ocieplenie czy epoka lodowcowa. Swoją wiedzę czerpał z obserwacji otoczenia.

Opowieść o miłości, samotności, cierpieniu, przemijaniu, radości czy szczęściu. Opowieść o pięknej Ziemi, nieskalanej przez ludzką cywilizację. Autor książki opisuje w pięknym języku obcowanie człowieka z przyrodą, którą darzył szacunkiem, doceniał to co dostawał, odpłacał się dobrem wobec natury, która dawała mu schronienie, pożywienie.

Opowieść o tym co człowiek potrafi zrobić dla własnych potrzeb. Są ludzie, którzy myślą o innych - Noam, który pragnął aby ludzie w jego wiosce żyli spokojnie i chciał być dla nich dobrym władcą, czy jego ojciec, który chciał mieć wszystko dla siebie aby tylko mu było dobrze.

Opowieść o tym jak człowiek może zmienić losy świata jak i działa na naturę, której nie da się okiełznać.

Nie przepadam za literaturą piękna, ale ta książka zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Podobały mi się opisy natury, przyrody, styl pisania był bardzo piękny. Eric - Emmanuel Schmitt posługuje się bogatym słownictwem.

Piękna książka, która przenosi czytelnika do początku naszej cywilizacji. W książce możemy znaleźć odniesienia do Biblii, ale opisana została oczami zwykłych ludzi, którzy nie znali Boga jako stwórcy, lecz wiedzę czerpali z otaczającego ich świata, obserwowali naturę, zachowanie zwierząt. Sporo w niej akcentów mitycznych i baśniowych.
Książka podzielona na dwie części....

W swojej książce Katarzyna Bonda zmaga się z tematem tego czym zajmuje się profiler kryminalny. Bogdan Lach opowiada o tym w jaki sposób tworzy profil mordercy z dowodów zebranych na miejscu dokonanego przestępstwa, z rozmowami ze świadkami, z rodziną zamordowanej osoby. Dzięki informacjom zdobytym w ten sposób tworzy on zarys osobowości człowieka, jego wiek, czym może się zajmować, jakie ma cechy, czym mógł się kierować w czasie morderstwa. To zawęża krąg podejrzanych.
Książka dla osób, które interesują się sprawami kryminalnymi oraz tym jak działa umysł mordercy i w jaki sposób można go zidentyfikować spośród społeczeństwa.

W swojej książce Katarzyna Bonda zmaga się z tematem tego czym zajmuje się profiler kryminalny. Bogdan Lach opowiada o tym w jaki sposób tworzy profil mordercy z dowodów zebranych na miejscu dokonanego przestępstwa, z rozmowami ze świadkami, z rodziną zamordowanej osoby. Dzięki informacjom zdobytym w ten sposób tworzy on zarys osobowości człowieka, jego wiek, czym może się...

Kiedy myślimy o mordercach, w głowie pojawia się nam postać mężczyzny, ale według statystyk, około dziesięć procent tych czynów dokonały kobiety.
W książce są wywiady z kobietami, które zabiły. Miały one różne motywy - zazdrość, rabunek, próba uwolnienia się z rąk dręczyciela, męża czy konkubenta alkoholika. Bardzo ciekawie i szczegółowo opisane życie tych kobiet jak i morderstw, które dokonały.

Kiedy myślimy o mordercach, w głowie pojawia się nam postać mężczyzny, ale według statystyk, około dziesięć procent tych czynów dokonały kobiety.
W książce są wywiady z kobietami, które zabiły. Miały one różne motywy - zazdrość, rabunek, próba uwolnienia się z rąk dręczyciela, męża czy konkubenta alkoholika. Bardzo ciekawie i szczegółowo opisane życie tych kobiet jak i...

Recenzja przedpremierowa. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca

Akcja książki osadzona w latach dziewięćdziesiątych we Wrocławiu. Szymek, młody nastolatek popełnia samobójstwo. Nie ma osób trzecich więc samobójstwo nie zostaje zakwalifikowane do tego aby się nim zająć. Lecz kiedy rodzice ledwo pochowali młodszego syna, spada na nich kolejny cios i po kilku dniach samobójstwo popełnia starszy syn, skacząc z dachu. Sprawą interesuje się Krzysztof Sawicki, który dopiero co trafił do wydziału. Namawia partnera, Piotra Żmigrodzkiego, który boryka się z problemem alkoholowym z powodu błędów przeszłości, do tego aby rozwiązać sprawę dwóch samobójstw dwóch braci w tak krótkim czasie. Im śledztwo idzie do przodu tym na światło dzienne wychodzą wszystkie tajemnice skrywane przez rodzeństwo.
Piotr Kościelny w swojej książce opisuje dość ważne tematy takie jak homoseksualizm i jak byli traktowane osoby innej orientacji w latach dziewięćdziesiątych, nietolerancji wśród ludzi do tych osób, alkoholizm, bezrobocie i gnębienie w szkole przez rówieśników. Opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości w hierarchii społecznej. Można tu znaleźć wiele odniesień do naszych czasów i zobaczyć, że w pewnych sprawach niewiele się zmieniło.

Książka wciąga już od samego początku i daje czytelnikowi wielką satysfakcję z czytania i budzi w czytelniku wiele emocji. W książce można znaleźć wiele odniesień do naszych potrzeb emocjonalnych, o których przeważnie zapominamy, a Piotr Kościelny chce przekazać, że nie warto iść w pojedynkę przez życie i mimo wszystko prosić o pomoc i wsparcie, mówić o swoich problemach, rozmawiać.

To moje pierwsze spotkanie czytelnicze z tym autorem i jestem pod wrażeniem tego w jaki sposób wykreował swoich bohaterów, jak opisał problemy ludzi i prozę życia codziennego w latach 90. Z pewnością jeszcze sięgnę po jego książki.

Recenzja przedpremierowa. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca

Akcja książki osadzona w latach dziewięćdziesiątych we Wrocławiu. Szymek, młody nastolatek popełnia samobójstwo. Nie ma osób trzecich więc samobójstwo nie zostaje zakwalifikowane do tego aby się nim zająć. Lecz kiedy rodzice ledwo pochowali młodszego syna, spada na nich kolejny cios i po kilku dniach...

"Próba sil" posiada wszystko co powinna posiadać książka na temat gangsterów. Rywalizacja pomiędzy dwoma silnymi, włoskimi klanami, w których panuje określona anarchia. Opowieść o wartościach klanu, ich funkcjonowaniu od środka, walce o władzę i o to, kto będzie rządził miastem bądź nawet całym krajem w ciemnej strefie. W tej grze nie ma miejsca na słabości czy sentymenty. Jeśli sam nie chcesz zostać zabity, zabij bądź współpracuj w taki sposób aby przeżyć i jeszcze na tym dobrze zarobić.
Książka pełna zwrotów akcji, w pewnych momentach bywa zaskakująca.
Piotr Rozmus wnikliwie opisuje funkcjonowanie mafii od środka, zachowanie członków, rodziny tych gangsterów i to, że nikt nie jest bezpieczny, zwłaszcza gdy jest się członkiem dużej, gangsterskiej rodziny i każdy może zostać zabity.
Świat, gdzie liczy się władza, pieniądze, świat bardzo brutalny, bez cienia współczucia i wyrzutów sumienia. Czytając tą książkę, ma się wrażenie, że jest się w środku tych potyczek między mafią.

"Próba sil" posiada wszystko co powinna posiadać książka na temat gangsterów. Rywalizacja pomiędzy dwoma silnymi, włoskimi klanami, w których panuje określona anarchia. Opowieść o wartościach klanu, ich funkcjonowaniu od środka, walce o władzę i o to, kto będzie rządził miastem bądź nawet całym krajem w ciemnej strefie. W tej grze nie ma miejsca na słabości czy sentymenty....

Większość książki to snucie się głównej bohaterki po hotelu, opis ludzi, którzy jej współczują z powodu fobii. Główna bohaterka dość irytująca, użalająca się nad sobą.
Końcówka książki dopiero wprowadza czytelnika w to co istotne i wyjawia wiele tajemnic.

Większość książki to snucie się głównej bohaterki po hotelu, opis ludzi, którzy jej współczują z powodu fobii. Główna bohaterka dość irytująca, użalająca się nad sobą.
Końcówka książki dopiero wprowadza czytelnika w to co istotne i wyjawia wiele tajemnic.

Oglądaliście film Coś z 1982 roku?
Otóż, książka ma dość podobną fabułę.
Jest stacja badawcza gdzieś w okowach lodu.
Jest grupa badaczy plus filmowcy.
Jest stwór znaleziony zamrożony w lodowcu.
Jest stwór, który zabija wszystkich dookoła.
Tylko, że stworem nie jest obcy, lecz prastary duch, który przybrał postać tygrysa, zbudzony ze snu, zabija wszystkich napotkanych ludzi.

Oglądaliście film Coś z 1982 roku?
Otóż, książka ma dość podobną fabułę.
Jest stacja badawcza gdzieś w okowach lodu.
Jest grupa badaczy plus filmowcy.
Jest stwór znaleziony zamrożony w lodowcu.
Jest stwór, który zabija wszystkich dookoła.
Tylko, że stworem nie jest obcy, lecz prastary duch, który przybrał postać tygrysa, zbudzony ze snu, zabija wszystkich napotkanych ludzi.

Recenzja przedpremierowa.
Kiedy po raz kolejny zostaje zamordowana młoda dziewczyna, komisarz Laura Wilk, zwana Wilczycą, zostaje oddelegowana do tej sprawy, aby ją wyjaśnić i złapać tak zwanego Poltergeista. W pewnym momencie śledztwa dołącza Maciej Lesiecki, który jest bardzo pedantyczny i ma wszystko zaplanowane co do minuty.
Cóż mogę napisać o tej książce...?
Pomysł na fabułę interesujący, ale według mnie, autor zmarnował potencjał na idealny kryminał. Czytając tą książkę, miałam wrażenie, że wszystko skupia się na problemach bohaterów. Komisarz Laura Wilk koniecznie chce dowieść, że jako kobieta jest równie dobra co mężczyźni, Maciej Lesiecki zmaga się z traumami z dzieciństwa, co sprawia, że zmienił się tak bardzo, że musi mieć wszystko pod kontrolą, żeby nie odezwały się demony przeszłości, inni bohaterowie muszą zmierzyć się z decyzjami, które zmieniają ich życie prywatne i zawodowe i muszą ponieść konsekwencje tych decyzji. Współprace z gangsterami, narkotyki, alkohol - wszystko to sprawia, że bohaterowie biorący udział w akcji muszą walczyć o siebie, czasami narażając na niebezpieczeństwo kolegów z pracy.
Dopiero w ostatnich 130 stronach książki coś zaczyna się dziać, akcja się rozkręca, czytelnik dowiaduje się wszystkiego, co było związane ze śledztwem Poltergeista i znalezieniem zwłok córki znanego polityka.
Mam wrażenie, że książka to taki zarys psychologiczny człowieka, jego próby radzenia sobie w rzeczywistości, gdzie traumy ciągnął się za nim od młodzieńczych lat. Opis tego, do czego człowiek jest zdolny kiedy musi walczyć o własne życie, bo podjęte decyzje sprawiły, że bohaterowie zbłądzili. Dopiero na drugi plan wchodzą zbrodnie i śledztwa, które bohaterowie muszą doprowadzić do końca.

Recenzja przedpremierowa.
Kiedy po raz kolejny zostaje zamordowana młoda dziewczyna, komisarz Laura Wilk, zwana Wilczycą, zostaje oddelegowana do tej sprawy, aby ją wyjaśnić i złapać tak zwanego Poltergeista. W pewnym momencie śledztwa dołącza Maciej Lesiecki, który jest bardzo pedantyczny i ma wszystko zaplanowane co do minuty.
Cóż mogę napisać o tej książce...?
Pomysł...

Wielu z nas codziennie mija różne drzewa, budynki nie zastanawiając się o ich mieszkańcach. Ptasich mieszkańcach, którzy zasiedlają dziuple, gniazda i różne zakamarki budynków. Nie zastanawiamy się w jaki sposób w miejskiej dżungli radzą sobie ptaki.
Michał Książek w swojej książce o dziurach i szczelinach opisuje po swoich spostrzeżeniach i obserwacjach, jak radzą sobie ptaki wśród nas, ludzi. Jak znajdują pożywienie, jak karmią młode, jak żyją pośród betonowego świata, jak radzą sobie w miejscu, gdzie jest mało roślinności. W ciekawy sposób opowiada o ptakach. Osoba nie znająca się na ornitologii może dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o ptakach, które zamieszkują w miejskiej dżungli.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova.

Wielu z nas codziennie mija różne drzewa, budynki nie zastanawiając się o ich mieszkańcach. Ptasich mieszkańcach, którzy zasiedlają dziuple, gniazda i różne zakamarki budynków. Nie zastanawiamy się w jaki sposób w miejskiej dżungli radzą sobie ptaki.
Michał Książek w swojej książce o dziurach i szczelinach opisuje po swoich spostrzeżeniach i obserwacjach, jak radzą sobie...

Człowiek często zapomina o sobie i próbuje żyć tak, aby nie odmawiać, żeby druga osoba źle nas nie pomyślała, robi rzeczy, których nie czasem nie chce robić, zmusza się do spędzania czasu z osobami, które są dla niego niemiłe, ale nie potrafi odmówić tego spotkania, aby grupa ludzi go nie odrzuciła.
Ta książka jest idealna dla takich ludzi, ponieważ autorka książki opisuje jak być bardziej asertywnym, pewnym siebie i swoich potrzeb oraz tego, że nie musi zgadzać się na wszystko czego oczekują od niego inni. Jest wiele przykładów w jaki sposób poradzić sobie z brakiem asertywności, pewnością siebie. Warto sięgnąć po książkę, ponieważ można nauczyć się wielu istotnych rzeczy o sobie, otoczeniu.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Bookolika.

Człowiek często zapomina o sobie i próbuje żyć tak, aby nie odmawiać, żeby druga osoba źle nas nie pomyślała, robi rzeczy, których nie czasem nie chce robić, zmusza się do spędzania czasu z osobami, które są dla niego niemiłe, ale nie potrafi odmówić tego spotkania, aby grupa ludzi go nie odrzuciła.
Ta książka jest idealna dla takich ludzi, ponieważ autorka książki opisuje...

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.

Stajesz przed wyborem - śmierć twojego pacjenta albo śmierć twojego syna. Wybór oczywisty dla Anny, kardiochirurg, która musi zabić aby odzyskać porwanego syna. Ale przecież składała obietnicę, że będzie ratowała ludzi a nie ich uśmiercała. Ale aby odzyskać syna, musi podjąć ryzyko uśmiercenia ważnego pacjenta, którego musi operować. Przy okazji wychodzi prawdziwa natura bohaterów, którzy biorą udział w tym procederze.

Thriller medyczny, jeśli ktoś jest fanem tego typu książek. Sporo informacji o przebiegu operacji, nazw przyrządów, ciekawostki medyczne związane z ciałem. Informacje dla laika są przedstawione w przejrzysty sposób, aby czytelnik mógł zrozumieć to, co dzieje się realnie na sali operacyjnej. Ale również o trudności podejmowania decyzji, ich przyczynach i skutkach z jakimi muszą mierzyć się bohaterowie książki. A to nie jest łatwe, gdy po piętach depcze policjantka, która uwzięła się na główną bohaterkę, która stała się mistrzynią kłamstwa.
Niesamowicie skonstruowana fabuła, narracja bardzo przyjemna i lekka, akcja rozwija się powoli, ale czytelnik się nie nudzi podczas czytania i trudno oderwać się od lektury. Historia bohaterów jest skomplikowana i każdy z nich jest po przejściach, co sprawia, że czytelnik może się identyfikować z nimi, bo mają przyziemne problemy.
Thriller psychologiczny dla wszystkich, którzy lubią odkrywać tajemnice ludzkiego umysłu i zagadki związane z drugim człowiekiem.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.

Stajesz przed wyborem - śmierć twojego pacjenta albo śmierć twojego syna. Wybór oczywisty dla Anny, kardiochirurg, która musi zabić aby odzyskać porwanego syna. Ale przecież składała obietnicę, że będzie ratowała ludzi a nie ich uśmiercała. Ale aby odzyskać syna, musi podjąć ryzyko uśmiercenia ważnego pacjenta, którego musi operować....

Jovan zostaje zamordowany we własnym mieszkaniu. Jest jeden świadek, lecz nie zdradzi on tego, kto zabił mężczyznę. Świadkiem jest Sheila, kotka, która uwielbiała swojego właściciela i postanawia, że za wszelką cenę odnajdzie sprawdę.
Udaje jej się trafić do policjantki, która postanawia zaopiekować się kotką, a że zna się kobieta na zwierzętach, Sheila szybko odnajduje się w jej towarzystwie.
Od tej chwili są prowadzone dwa śledztwa. Jedno przez policjantkę, która szuka mordercy wśród ludzi, wypytując ich o to, co robił i czym zajmował się zamordowany, który, jak okaże się dalej w śledztwie, miał wiele za uszami.
Drugie śledztwo prowadzi Sheila. Z racji, że jest kotem wychodzącym, wymyka się z mieszkania i pośród swoich znajomych kotów, próbuje odnaleźć człowieka, który był w dniu morderstwa w jej dawnym domu.
Książka napisana z dwóch perspektyw - człowieka i kota, co sprawiało, że książkę czytało się naprawdę świetnie. Autorzy książki idealnie pokazali, jak zachowuje się kot i to, że nawet one potrafią obronić swojego właściciela, jeśli dzieje się mu krzywda.
"Z biblioteczki runął w dół futrzasty biało - rudy pocisk. Przednie łapy z wyciągnietymi na całą przerażającą długość szponami sięgnęły twarz napastnika. (...) Szelka orała mu głowę wszystkimi czterema łapami."
Jest to dobrze napisana komedia kryminalna bez wulgarnego języka, z domieszką humoru, który nie jest agresywny, może spodobać się każdemu, kto choć trochę chce się oderwać od typowych kryminałów, gdzie leje się dużo krwi i jest dużo trupów. W tej książce dużą robotę robią bohaterowie, którzy dają się lubić, są ludzcy.
Na początku akcja rozgrywa się powoli, jak zawsze na początku śledztwa, ale im dalej w las, tym więcej informacji policjantka zdobywa, tym coraz bliżej jest złapania mordercy, który również i na nią zaczyna polować.
Plusem książki jest kocia perspektywa, która sprawia, że człowiek widzi świat oczami zwierzęcia domowego, a one widzą naprawdę wiele i gdyby potrafiły mówić...

Jovan zostaje zamordowany we własnym mieszkaniu. Jest jeden świadek, lecz nie zdradzi on tego, kto zabił mężczyznę. Świadkiem jest Sheila, kotka, która uwielbiała swojego właściciela i postanawia, że za wszelką cenę odnajdzie sprawdę.
Udaje jej się trafić do policjantki, która postanawia zaopiekować się kotką, a że zna się kobieta na zwierzętach, Sheila szybko odnajduje się...

Alice jest osobą, która wszystko chce mieć pod kontrolą, wszystko planuje, chce być idealna. Swoje małżeństwo uważa za doskonałe, a dzieci mimo jej starań, nie słuchają się jej.
W końcu ulega siostrze i razem jadą na wakacje. Nie jest to spa, jak oczekiwała kobieta, lecz lekcja przetrwania wśród zakątków skandynawskich miejsc. Na początku przerażona, Alice odkrywa, że jednak nie jest tak źle, jakby mogło się wydawać. Razem z innymi kobietami, które biorą udział w tych wakacjach, robi coś, czego nigdy nie robiła i wychodzi jej to całkiem przyzwoicie, a przy okazji każda z kobiet otwiera się przed innymi i dzięki współczesnemu wikingowi i jego rodzinie, otwiera oczy na swoje życie - problemy ze sobą, z mężem i z dziećmi, zaczyna dogadywać się z siostrą, gdy poznaje jej tajemnicę. Zdaje sobie sprawę, że nie musi wszystkiego kontrolować, a danie swobody dzieciom i sobie sprawia, że staje się naprawdę szczęśliwą kobietą.

Książka bardzo ciekawa, z dużą dawką humoru, ale również refleksjami nad własnym życiem, nad tym, co naprawdę jest ważne, a co nie. Czasami kilka dni spędzone z kimś obcym pozwala na to, aby z innej perspektywy spojrzeć na własne życie, a ta książka pozwala zobaczyć, co jest ważne, czym kierować się w życiu.

Alice jest osobą, która wszystko chce mieć pod kontrolą, wszystko planuje, chce być idealna. Swoje małżeństwo uważa za doskonałe, a dzieci mimo jej starań, nie słuchają się jej.
W końcu ulega siostrze i razem jadą na wakacje. Nie jest to spa, jak oczekiwała kobieta, lecz lekcja przetrwania wśród zakątków skandynawskich miejsc. Na początku przerażona, Alice odkrywa, że...

W pamięci zostały mi dwa opowiadania:
1. Wojciech Chmielarz - Babcia Wiśniewska
2. Ryszard Ćwirlej - Przypadki chodzą po mieście.
To były najciekawsze opowiadania ze wszystkich w tej książce. O reszcie nie powiem nic dobrego, bo choć je przeczytałam, nie mogłabym powiedzieć o czym są, nie były dość interesujące, aby je zapamiętać. Były raczej o niczym ciekawym.

W pamięci zostały mi dwa opowiadania:
1. Wojciech Chmielarz - Babcia Wiśniewska
2. Ryszard Ćwirlej - Przypadki chodzą po mieście.
To były najciekawsze opowiadania ze wszystkich w tej książce. O reszcie nie powiem nic dobrego, bo choć je przeczytałam, nie mogłabym powiedzieć o czym są, nie były dość interesujące, aby je zapamiętać. Były raczej o niczym ciekawym.

Taki lekki kryminał, dla osób, które niewiele oczekują od książek. Bez zwrotów akcji, bez krwawych wydarzeń, książka o psychopatach, ich cechach, zachowaniu. Irytujące było ciągłe powtarzane słowo "psycholożka" albo "kardiochirurżka". Kobiety chcą aby były odpowiedniki żeńskie zawodów, ale nie wciskajmy wszędzie feminizmu.

Taki lekki kryminał, dla osób, które niewiele oczekują od książek. Bez zwrotów akcji, bez krwawych wydarzeń, książka o psychopatach, ich cechach, zachowaniu. Irytujące było ciągłe powtarzane słowo "psycholożka" albo "kardiochirurżka". Kobiety chcą aby były odpowiedniki żeńskie zawodów, ale nie wciskajmy wszędzie feminizmu.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.
Pewne zdarzenie sprzed kilkunastu lat przynosi swoje żniwa w obecnych czasach.
Pewne krzywdy wyrządzone sprzed kilkunastu lat trwają w człowieku całe życie i nigdy go nie opuszczą, zwłaszcza, gdy katuje się codziennie tymi myślami, a pewne osoby nie pozwalają na zapomnienie o zły, jakie zostało wyrządzone.
Zło, które drzemie w człowieku prędzej czy później wyjdzie z niego i stanie się najgorsze.
Morderstwo.
Ksiądz Tomasz został zamordowany, nim złamał tajemnicę spowiedzi. W między czasie zostają znalezione niekompletne zwłoki młodej kobiety. W trakcie śledztwa wychodzi na jaw, że obie ofiary łączy jeden morderca. A on nie poprzestanie na jednej młodej kobiecie, będzie zabijał do pewnego momentu.
Czarny oraz inni bohaterowie będą musieli uzbroić się w stalowe nerwy, aby doprowadzić śledztwo do końca, a jednego z bohaterów spotka tragedia, która zmieni jego życie w koszmar, dlatego warto przeczytać książkę od początku do końca.
Anna Krystaszek w swojej nowej książce perfekcyjnie poprowadziła fabułę, która jest wprost idealnie skonstruowana. Książka napisana krótko, zwięźle i na temat, czyli tak powinien wyglądać dobrze napisany kryminał. Bohaterowie są z krwi i kości, pełni niedoskonałości, ale z poczuciem sprawiedliwości, ludzkich odczuć, wydarzenia adekwatne do polskich realiów policyjnych jak i społecznych, żadnych niepotrzebnych frazesów, wszystko na swoim miejscu.
W książce został poruszony ważny wątek - gwałt i stygmatyzowanie ofiary, którą rodzina uważała za winną tego, co jej się przydarzyło, a społeczeństwo wytykało palcami. Takie tematy powinny być poruszane nawet w kryminałach.
Oby pani Anna Krystaszek nie traciła zapału do pisania, ponieważ dalsze książki wychodzące spod jej ręki są coraz lepsze.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.
Pewne zdarzenie sprzed kilkunastu lat przynosi swoje żniwa w obecnych czasach.
Pewne krzywdy wyrządzone sprzed kilkunastu lat trwają w człowieku całe życie i nigdy go nie opuszczą, zwłaszcza, gdy katuje się codziennie tymi myślami, a pewne osoby nie pozwalają na zapomnienie o zły, jakie zostało wyrządzone.
Zło, które drzemie w...

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.
Czasami zwykła podróż może zmienić się w koszmar i zniszczyć komuś życie
Laura i Daniel podróżują po Europie. W życie Budapeszcie wsiadają do pociągu, w którym zaczynają się ich problemy. Zostają okradzeni, wyrzuceni z pociągu, więc idą wzdłuż tor, aby dojść do jakiegoś miasta. Po drodze gubią Alina, kobietę poznaną w pociągu. W środku lasu, na polanie stoi dom. To, co tam zastają, zmienia ich życie. Tu powinien być opis dalszych wydarzeń, ale autor przenosi bohaterów do przyszłości, kiedy to próbują poradzić sobie z traumą. Czy przywieźli za sobą zło z Rumuni, które chce ich skrzywdzić?
Budowanie napięcia przez autora sprawia, że książka jest dobrym kryminałem i czyta się bardzo szybko. Budowanie napięcie, zwroty akcji są efektowne i aby dowiedzieć się co działo się w Rumunii, czytelnik musi wgłębić się w dalszą losy bohaterów, a opisy tych wydarzeń są stopniowo opisywane, żeby było jeszcze bardziej ciekawie. Książka na poziomie, ma to, co powinien zawierać dobry kryminał. Tajemnice, zwroty akcji, akcję, która trzyma w napięciu. Szczerze polecam tą książkę.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.
Czasami zwykła podróż może zmienić się w koszmar i zniszczyć komuś życie
Laura i Daniel podróżują po Europie. W życie Budapeszcie wsiadają do pociągu, w którym zaczynają się ich problemy. Zostają okradzeni, wyrzuceni z pociągu, więc idą wzdłuż tor, aby dojść do jakiegoś miasta. Po drodze gubią Alina, kobietę poznaną w pociągu. W środku...