Opinie użytkownika
Smakowity kąsek.
Czy dla każdego?
Nie wiem, ale mi bardzo ‘posmakowała’ narrarcja i bohaterowie.
Tak wiem, skorumpowani policjanci, detektywi siedzący po uszy w problemach, z osobowością z tego czy innego spektrum, mogą się wydać powielanym wątkiem, ale jednak tacy życiowi ‘popaprańcy’ bardziej się sprawdzają w roli śledczych rozgryzających mroczne zbrodnie niż jakiś...
Biblioteczka mamy była za drzwiami do salonu. Niewidoczna i jakoś dziwnie niedostępna.
Pod jej nieobecność, zadzierając głowę i przekręcając ją niezdarnie, składałam z liter swoje pierwsze słowa, odczytując tytuły. Wydawały mi się wtedy zagadkowe i nieodgadnione. A jeden z nich szczególnie przykuwał moją uwagę:
PANNY Z WILKA
„Z jakiego znowu wilka?” – mózg sześciolatka nie...
To nie jest książka dla pesymistów.
Nie dla pesymistów, bo natłok problemów emocjonalnych z którymi zmagają się bohaterowie, upchanych przez panią Gargaś w tej jednej pozycji przygniata tak bardzo, że nic tylko sznur na szyję.
Nie dla pesymistów …
A zatem – myślałam – albo autorka jest niepoprawną optymistką, albo naiwną marzycielką, albo wręcz uważa, że zbawi cały świat i...
Muszę tę książkę polecić moim wszystkim samotnym koleżankom.
Naprawdę.
Toż to przecież jest cudowny przepis na znalezienie partnera!
Nic, tylko wyprowadzić się na prowincję (gdzie oczywiście będzie cię stać na kupno domu; pies to trącał, że z popsutym piecem. Dom to dom. Za pieniądze od byłego. Hojnego i polubownego).
Tam w przeciągu tygodnia wpadasz na umięśnione...
Łuk Triumfalny … ta powieść uświadomiła mi, dlaczego zapisuję opinie o przeczytanych książkach na portalu „lubimyczytac.pl’ (z naciskiem na ‘dlaczego’; miejsce nie ma większego znaczenia).
Otóż właśnie dlatego, że aby to zrobić, muszę sobie na nowo poukładać to, co przeczytałam, albo (coraz częściej niestety/stety*) przesłuchałam.
Poukładać, przemyśleć, przetrawić i...
Najpierw zabrałam się za recenzje.
Pierwsza styczność z panem Tochmanem.
18 książek do wyboru w ramach akcji Czytaj.pl. Trzeba wybrać kilka, bo wszystkich nie dam rady w miesiąc. Nie moje tempo.
I chyba po raz pierwszy klikałam ‘Popieram’ i tym, którzy oceniali pozycję bardzo wysoko, jak i tym, którzy przypięli jej łatkę ‘słaba’ i postawili w stan oskarżenia, z...
Kolejna książka, której pisanie recenzji mija się niejako z celem, albowiem nie da się przekonać kogoś do takiego czy innego poczucia humoru.
Albo cię coś śmieszy, albo nie.
Ja generalnie nie należę do grupy osób, które rżą jak młody źrebak na widok padoku. Trudno mnie rozśmieszyć. Ale dobry humor sytuacyjny, okraszony trafnymi obserwacjami natury ludzkiej, autoironia i...
Val McDermid jest cenioną autorką kryminałów.
Nie miałam jeszcze przyjemności przeczytać żadnego z nich, ale w ręce wpadł mi 'nie-powieściowy' audiobook jej autorstwa pt. "Forenics: The Anatomy of the Crime" (Techniki Kryminalistyczne: Anatomia Zbrodni), w którym pani McDermid przedstawia w sposób popularnonaukowy cały proces dokumentowania, analizowania i wykorzystywania...
Chłopiec zamknięty w piwnicy, karmiący tłustymi muchami jednego ze swoich ulubionych pająków, Piotra i wciąż roztrząsający powód swojego długotrwałego uwięzienia w ciasnym, zaciemnionym i praktycznie pozbawionym mebli pomieszczeniu strasznie mnie denerwował. Już od początku wiedziałam, że ta powieść mi się nie spodoba. Nie przemawiały do mnie ciągle powtarzane przez niego...
więcej Pokaż mimo to
Z biografiami jest taki jeden problem.
Oceniając, trudno jest oddzielić książkę od jej bohatera…
Profesor Vetulani był postacią nieznaną mi na równi z jego dokonaniami dla ludzkości. Musiałam więc jego bigrafię dodać do planów czytelniczyć najprawdopodobniej pod wpływem jakiejś gorącej rekomendacji. Choć z pewnością tytuł i trochę taki właśni dziki uśmiech podmiotu...
Jak dla mnie uczta!
Nie wiem, za co dostaje się nagrody Bookera. Liczba otrzymanych wyróżnień nie jest dla mnie kryterium w doborze lektury. Ale … coś jest w tej książce, co zdecydowanie przykuwa uwagę.
Czy jest to wielowarstwowa wiwisekcja motywów, którymi się kierujemy, czy nader obrazowy opis przepoczwarzania się czarno-białego nastoletniego sposobu myślenia w to pełne...
Patronat LC!
Bożesz ty mój!
Naprawdę oczekiwałam czegoś na poziomie chociaż przeciętnym.
Niestety, tego się nie da słuchać nawet w długiej, nudnej trasie. Te dylematy samotnych panienek. Te dialogi, których nikt nigdy by nie przeprowadził w prawdziwym życiu, te zawikłania międzypłciowe rodem z jakiejś niskobudżetowej komedii romantycznej, te żenujące opisy...
Jak by tu napisać recenzję, żeby nie spieprzyć czytelnikowi przynajmniej połowy książki, tak jak to zrobiły wszystkie angielskojęzyczne blogi, zapowiedzi i opisy książek? Wszyscy, jak jeden mąż pisali o tym, że … no właśnie! O tym, czego ja nie zamierzam tu zdradzić. Tym niemniej, jak TO się stanie, mniej więcej w połowie książki, to już i tak będzie pozamiatane. Bez pudła...
więcej Pokaż mimo toNie czytam wielu kryminałów. Często widząc tak wiele recenzji tego gatunku, zastanawiam się czy po przeczytaniu pięćdziesiątej, sto dwudziestej czwartej czy milionowej historii o krwawej jatce, podrzynanym gardle czy traumach kolejnych morderców pchających ich do okrutnych zbrodni przeciętny czytelnik cokolwiek pamięta. Czy po roku, dwóch jest w stanie przypomnieć sobie...
więcej Pokaż mimo toBristol wysikuje więcej kokainy niż inne europejskie miasta jak Londyn czy Amsterdam. Wskazuje na to stężenie benzoesanowego metabolitu tego narkotyku zawartego w ściekach. Trochę to niesprawiedliwie wystawione świadectwo dla tego pięknego, łączącego historię z nowoczesnością, tętniącego życiem miasta – gdyż tak naprawdę nie przeprowadzono testów porównawczych w wielu...
więcej Pokaż mimo toNowo-wybudowane blokowisko na warszawskim Gocławiu. Stoję w pustym pokoju na stercie nieułożonej jeszcze klepki i zastanawiam się, ile osób wprowadziło się już do tego betonowego kawałka szczęścia późnej epoki komunizmu. My będziemy jedni z pierwszych. Spoglądam w dół i widzę bardzo osobliwy widoczek. Po świeżo położonym chodniku statecznie posuwa para. W moich...
więcej Pokaż mimo to
Właściwie nie powinno mnie dziwić, że Louis Theroux - do momentu dodania go przeze mnie - nie figurował na liście autorów na portalu lubimyczytać.pl, albowiem pan Theroux jest głownie znany jako twórca filmów dokumentalnych i reportaży. Znany w Polce zapewne dużo mniej niż jego ojciec Paul - powieściopisarz i publicysta.
Pana Theroux, syna, po oswojeniu jego specyficznego...
Na wstępie muszę, bo się uduszę …
Ludzie! Jaki zbiór reportaży o Kanadzie???? Czy wy w ogóle czytaliście tę książkę czy tylko pobieżne opinie innych ‘odhaczaczy’ modnych lektur?
Szczerze powiedziawszy nie nazwałabym tego nawet reportażEM o Kanadzie. Może z naciskiem na ‘Kanadzie’, bo na gatunek się ostatecznie mogę zgodzić. To tak jakby ktoś nazwał książkę o Jedwabnem...
Przygnał mnie do książki film. A właściwie nie do książki, ale do audiobooka, co ma chyba znaczący wpływ na mój odbiór tej pozycji. Recenzując audiobook zawsze mam trochę poczucie winy, że oceniam niesprawiedliwie; bo w wersji dźwiękowej treść się zawsze podpiera lektorem. Albo się o lektora potyka. Tu się niestety potknęła. Ba! Rozłożyła się na całego i znokautowana...
więcej Pokaż mimo to
Katie Hopkins to dość znana na brytyjskim rynku postać medialna. Nawet dla kogoś, kto nie jest wiernym fanem reality shows czy telewizji śniadaniowej, do której to pani Hopkins jest zapraszana dość często w roli przysłowiowego kija w mrowisko.
Pani Hopkins, to taki Korwin-Mikke tutejszej sceny, tyle że nie politycznej.
Wali bez ogródek, prosto z mostu, co jej ślina na język...