rozwiń zwiń

Literacki Nobel. Co mieli do powiedzenia polscy nobliści po otrzymaniu nagrody

Remigiusz Koziński Remigiusz Koziński
07.10.2023

Wykłady i eseje, twórczość, odchodzenie w niebyt? Jak wyglądało życie „po Noblu” w przypadku polskich (niekoniecznie polskojęzycznych) pisarek i pisarzy, poetek i poetów?

Literacki Nobel. Co mieli do powiedzenia polscy nobliści po otrzymaniu nagrody Zdjęcia noblistów (poza Olgą Tokarczuk): Wikimedia Commons, zdjęcie Olgi Tokarczuk: Łukasz Giza, zdjęcie medalu: The Nobel Foundation

W Polsce, kraju kompleksów – także literackich – pisarz-noblista znajduje się pod ogromną presją, ciąży na nim odpowiedzialność, waży się każde wypowiedziane i napisane słowo. Oprócz czysto literackich aspektów w grę wchodzą inne, także polityczne, czy wręcz „niepodległościowe”, mimo iż poza Sienkiewiczem pozostali laureaci zostali nagrodzeni przez Akademię Szwedzką gdy Polska była obecna jako, przynajmniej w teorii, niezależne państwo na mapie Europy.

Henryk Sienkiewicz. Pierwszy Polak!

Został piątym w kolejności laureatem literackiej Nagrody Nobla przyznawanej od 1901 roku. W powszechnym mniemaniu Henryk Sienkiewicz został uhonorowany za „Quo vadis”. Wydanie powieści, jej popularność i tłumaczenia na wiele języków na pewno pomogły, jednak Komitet Noblowski – przynajmniej oficjalnie – przyznał nagrodę za: „wybitne osiągnięcia w dziedzinie epiki i rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu”.

Pamiętać trzeba, że w 1905 roku, kiedy Sienkiewicz otrzymał Nobla, Polski jako takiej na mapach nie było. Polski pisarz odbierał nagrodę jako poddany rosyjskiego cara. W swojej przemowie przypomniał, że „... zaszczyt ten cenny dla wszystkich, o ileż cenniejszym być musi dla syna Polski!... Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa!... Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać!”. Bezpośrednio po otrzymaniu nagrody Henryk Sienkiewicz wydał po polsku romans historyczny „Na polu chwały”, jednak książka ta miała wcześniejsze wydania rosyjskie i amerykańskie. Jako w pełni ponoblowską można potraktować więc wydaną w 1910 roku powieść „Wiry” uważaną za jedną z mniej udanych w dorobku pisarza. Jest to próba krytyki socjalizmu i, po części, kapitalizmu, z „sielskiej i anielskiej” perspektywy polskiego ziemiaństwa, które występuje tu w roli opiekuna i obrońcy chłopów i robotników wykorzystywanych przez „burżujów”. Po „Wirach” była zaś znacznie bardziej udana, niemniej dziś już mocno trącąca myszką przygodowa powieść „W pustyni i w puszczy”, a po niej niedokończone „Legiony” z czasów wojen napoleońskich.

Henryk Sienkiewicz

Władysław Reymont. Epos narodowy

Akademia Szwedzka postanowiła uhonorować Reymonta za „Chłopów”, jak uzasadniono oficjalnie: „za wybitny epos narodowy”. Wówczas od momentu odebrania nagrody przez Sienkiewicza minęło 20 lat. Widać, jak bardzo w tym czasie ewoluowała polska literatura. Co prawda i „Ziemia obiecana”, i „Chłopi” ukazali się jeszcze za życia pierwszego polskiego noblisty, jednak sposób konstrukcji obu powieści jest już zupełnie inny, postacie bardziej uniwersalne i nieoczywiste. Jest tu trochę młodopolskiej chłopomanii, ale równoważą ją potoczysty język oraz pełne rozmachu opisy przyrody i wiejskich obrzędów.

Wśród konkurentów Reymonta byli: Stefan Żeromski, Tomasz Mann, Maksym Gorki czy Thomas Hardy, rok wcześniej nagrodę otrzymał William Yeats, rok później George Bernard Shaw. Nazwiska pokazują, że potencjalnych laureatów było w owym czasie wielu i to naprawę znakomitych. Autor „Ziemi obiecanej” otrzymał Nobla rok przed śmiercią, był już za bardzo schorowany, aby nagrodę osobiście odebrać, trudno zatem spodziewać się ponoblowskiej publikacji. Zamiast niej cytat kąśliwego komentarza pisarza odnoszącego się do krajowego postrzegania nagrody:

„... można by (jej) sens zamknąć w jednym zdaniu: „Jest pan wielkim pisarzem, dostał pan Nagrodę Nobla, wynosi to około dwustu tysięcy złotych, na co panu tyle pieniędzy (...) mowy nie ma o tym, aby pan mógł mi odmówić marnych pięciu tysięcy”.

Władysław Reymont

Isaac Bashevis Singer. Warszawiakiem czuł się do końca życia

Literacką Nagrodę Nobla otrzymał w 1978 roku. Był od ponad czterdziestu lat obywatelem amerykańskim, publikował w jidysz, ale zawsze podkreślał swoje „dwujęzyczne”, bo żydowskie i polskie, korzenie. Do końca życia uważał się za warszawiaka, wzbraniał się jednak przed przyjazdem do Polski, bał się podróży na, jak to określał, „cmentarz żydowskiego narodu”. W uzasadnieniu nagrody Akademia Szwedzka podała, że Singer otrzymał ją za „pełną uczucia sztukę prozatorską, która wyrastając z polsko-żydowskich tradycji kulturowych porusza jednocześnie odwieczne problemy”.

Po Noblu wydano jego „Golema”, był on jednak napisany wcześniej i publikowany w odcinkach w „The Jewish Daily Forward”. Pierwszą w pełni ponoblowską książką był „Pokutnik”, też zresztą najpierw wydany wraz z „The Jewish Daily…” w czterech częściach (nowe polskie tłumaczenie nosi tytuł „Nawrócony” i jest bliższe oryginałowi w jidysz: „baal tschuva”; „Pokutnik” wziął się z angielskiego tytułu „Penitent”). To historia Józefa Szapiro, który uciekł w 1939 roku z Warszawy, po wojennej tułaczce i ponownym spotkaniu młodzieńczej miłości wyemigrował do USA.

Po wielu latach gonitwy za bogactwem i pieniędzmi doszedł do banalnego na pozór wniosku, że dobra doczesne nie są wiele warte i w poszukiwaniu szczęścia i sensu życia pojechał do Izraela. Aż chciałoby się, żeby w jednym z kibuców spotkał młodziutkiego Amosa Oza (syna mieszkańców Kresów Drugiej Rzeczypospolitej).

Isaac Bashevis Singer

Czesław Miłosz. Bezkompromisowa jasność postrzegania

Poeta otrzymał Nobla po trzydziestu latach na emigracji. Jego utwory po 1950 (z niewielką przerwą na odwilż w latach 1956-1957) dostępne były jedynie w wydawnictwach drugiego obiegu. Dopiero po uhonorowaniu przebywającego poza Polską Miłosza można było niektóre jego utwory wydać oficjalnie, choć nadal ich pełne wersje, pozbawione ingerencji cenzury, można było znaleźć jedynie w drugim obiegu. W uzasadnieniu nagrody podano, że Czesław Miłosz otrzymuje ją za to, że „z bezkompromisową jasnością postrzegania wyraził warunki, na jakie jest wystawiony człowiek w świecie ostrego konfliktu”.

Pierwszy ponoblowski tom wierszy to „Hymn o Perle”, natomiast jako credo noblisty można uznać „Świadectwo poezji” – sześć wykładów wygłoszonych przez niego po angielsku na Uniwersytecie Harvarda w latach 1981-1982, wydanych potem po polsku w Instytucie Literackim w Paryżu, dwukrotnie w drugim obiegu w Polsce, a nawet oficjalnie (aczkolwiek w ocenzurowanej wersji) przez „Czytelnika” w 1987 roku.

W przedmowie sam Miłosz napisał: „...byłem pierwszym poetą słowiańskim na katedrze im. Nortona, nie tylko pierwszym poetą z całej mojej środkowej czy też środkowo-wschodniej Europy. To znaczyło, że mam okazję przekazać amerykańskiej publiczności coś z naszej bardzo szczególnej perspektywy”.

Wisława Szymborska. Tragedia sztokholmska

Poetka otrzymała Nagrodę Nobla w roku 1996 roku „za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości”. Poetka z trudem przetrwała konieczność obowiązkowych spotkań i odczytów. Przyjaciele półżartem dzielili jej życie na dwa etapy: przed i po „tragedii sztokholmskiej”. Poetka odpowiadając na telegram gratulacyjny Zbigniewa Herberta, odpisała: „Zbyszku, Wielki Poeto! Gdyby to ode mnie zależało, to Ty byś się teraz męczył nad przemówieniem”.

Wisława Szymborska kilka lat kazała czekać na ponoblowski tom swojej poezji, aż wreszcie ukazała się „Chwila” – zbiór pesymistycznych, chwilami wręcz katastroficznych wierszy, między innymi „Fotografia z 11 września” . W rozmowie opublikowanej w „Gazecie Wyborczej” z okazji opublikowania „Chwili” poetka powiedziała: „Chciałabym, aby każdy mój wiersz był przyjęty przez czytelnika, jako jego własny, napisany dla niego. Bo wiersz należy do Ciebie, który to czytasz i tobie go właśnie dedykuję”. Gdyby ktoś szukał wskazówek innych niż poetyckie, odpowiedników wykładów, mogą je zastąpić felietony publikowane przez poetkę w kilku czasopismach przez kilkanaście lat pod tytułem „Lektury nadobowiązkowe”. Komplet wydał trzy lata po śmierci Wisławy Szymborskiej krakowski „Znak” pod tytułem „Wszystkie lektury nadobowiązkowe”.

Wisława Szymborska, 2011

Olga Tokarczuk. Wyobraźnia narracyjna, czyli sztuka opowieści

Literacki Nobel przyznany Oldze Tokarczuk to, na swój sposób, powrót do epickich założeń Akademii Szwedzkiej z początków XX wieku – za narrację, a więc, kolokwializując – za umiejętność snucia opowieści. W uzasadnieniu napisano, że za „za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic jako formę życia”. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że uzasadnienie to odnosi się przede wszystkim do „Biegunów”, książki, której angielskie tłumaczenie „Flights” autorstwa Jennifer Croft zostało już wcześniej nagrodzone Bookerem.

Po Noblu nie wydano jeszcze żadnej nowej powieści Olgi Tokarczuk; czytelnicy doczekali się jedynie „Czułego narratora” (ukłon kolejnej noblistki w stronę Zbigniewa Herberta). Esej o takim właśnie tytule, stanowiący zapis noblowskiej mowy pisarki, zamyka tom, w którym zebrano wykłady autorki „Opowiadań bizarnych” z ostatnich lat. Ten ostatni kończy się jej swoistym credo:

... wierzę, że muszę opowiadać tak, jakby świat był żywą nieustannie stającą się na naszych oczach jednością, a my jego – jednocześnie małą i potężną – częścią.”

Olga Tokarczuk

Pamiętajcie, że na książki polskich noblistów możecie założyć alert cenowy LC.

Artykuł został po raz pierwszy opublikowany w grudniu 2020 roku.


komentarze [49]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Lis 09.10.2023 09:15
Bibliotekarz

Ciężko jednak zapomnieć słowa:

— Nigdy nie oczekiwałam, że wszyscy mają czytać i że moje książki mają iść pod strzechy. Wcale nie chcę, żeby szły pod strzechy. Literatura nie jest dla idiotów. Żeby czytać książki trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość, pewne rozeznanie w kulturze [...]. Nie wierzę, że przyjdzie taki czytelnik, który kompletnie nic nie wie i nagle...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Remigiusz Koziński 09.10.2023 23:01
Redaktor

Czyżby zwrot Pana w kierunku: liberté, egalité, fraternité ? Cytując pewien film: "No nie poznaję kolegi..." :). 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 09.10.2023 23:29
Bibliotekarz

He he, na taką prowokację, Remku, mogę odpowiedzieć tylko jedno: Wandea!

Ja tylko niosę pomoc 😁

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kiran 10.10.2023 12:10
Czytelniczka

Hm, różnica pomiędzy Tokarczuk, a choćby Szymborską... Przepaść intelektualna. Po prostu przepaść. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 10.10.2023 12:25
Czytelniczka

Ciekawe czy wszyscy znają wiersz
Ten dzień     (wiersz o śmierci Stalina W. Szymborska)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kiran 10.10.2023 12:33
Czytelniczka

@Aka a to sprawia, że jest głupia?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marcin 10.10.2023 13:37
Czytelnik

@kiran Niekoniecznie, natomiast nie stawia to jej w pozytywnym świetle. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 10.10.2023 14:18
Czytelniczka

 @kiran 
Nie, tylko że nikt nie jest doskonały i ma prawo zmieniać poglądy. A na jakiej podstawie piszesz o tej przepaści?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy 10.10.2023 14:48
Czytelniczka

Kozinski, egalitaryzm stosujemy wtedy i tylko wtedy, kiedy jest nam to na rękę. Kiedy nie jest, nie stosujemy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kiran 10.10.2023 14:52
Czytelniczka

@aka literackiego bełkotu Tokarczuk. Nazywamy to ładnie: grafomania. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kiran 10.10.2023 14:53
Czytelniczka

@marcin ale ja nie mówię, że ona jest pozytywna. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 10.10.2023 15:13
Czytelniczka

@kiran 
Rozumiem, że przeczytałaś od deski do deski wszystkie utwory obu noblistek i  możesz sprawiedliwie porównać obie panie,  i zawodowo jesteś wysoko doświadczonym krytykiem literackim. Ale przypuszczam, że również w komisji noblowskiej też nie siedzą jacyś ignoranci.

Każdy ma prawo do  własnego subiektywnego zdania i do mówienia co jest cacy a co be. Ktoś tu na forum...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis 10.10.2023 19:29
Bibliotekarz

To ja przyjdę w sukurs @kiran (nie żeby tego potrzebowała). Cytując klasyka: głupi ten co głupio robi. A (Arys)Tokarczuk postąpiła bardzo głupio, wypowiadając te słowa publicznie. Powiedziała wprost, że ci którym się jej książki nie podobają są po prostu za głupi... i tutaj wjeżdża @Aka "jak kogoś za coś nie lubimy lub czymś tam nam podpadł mówimy o nim głupi". Dziwne to,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Remigiusz Koziński 10.10.2023 20:02
Redaktor

Odpowiedź na Wandeę: wiedziałem :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 10.10.2023 20:36
Czytelniczka

Nie wiem jak działa komisja noblowska, czy oceniają same utwory czy działalność pozapisarską i prywatne wypowiedzi też, ale nie sadzę żeby dawali takie nagrody grafomanom. Żadnej jej powieści nie czytałam (i  wypowiedzi również) więc swojego zdania nie mam i zdaję się na osąd specjalistów.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 11.10.2023 03:07
Bibliotekarz

Aaaa, bo mówimy o dwóch rzeczach: osoba autorki (i wszystko związane z nią) oraz jej twórczość.

Ja się wypowiadam o autorce, nie o jej książkach, których też nie czytałem. Nie wiem jakie są i czy faktycznie "nie są dla idiotów"... ale tak można powiedzieć o wielu książkach... a nawet o pewnym sklepie. Noooo Lemowi się ponoć nie podobało... ale Jemu to wiele rzeczy się nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 11.10.2023 07:47
Czytelniczka

@Aka czy Ty właśnie sugerujesz, że nie mam prawa do własnego zdania, jeśli nie przeczytam od deski do deski wszystkich książek Tokarczuk? Proszę uprzejmie zdecyduj się: albo się ma prawo do własnego zdania, albo się go nie ma. 
Czytałam jej Księgi Jakubowe - rzekomo najlepsza książka, jaką napisała (co ja się będę ograniczać - od razu poleciałam z tą najbardziej polecaną) i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka 11.10.2023 08:55
Czytelniczka

Wcale nie  bronię, tylko właśnie dlatego, że osobiście nie czytałam jestem ciekawa czy jest to  naprawdę nic nie warte czy nie?  Czy komisja noblowska z jakiś nieznananych mi powodów daje nagrodę  zwykłej grafomance?    Czy sam fakt, że coś nam się nie podoba jest kryterium grafomanii? I czy gdyby nie te jej teksty, że jej "książki nie są dla ludzi głupich" twoja ocena...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lucy 11.10.2023 11:01
Czytelniczka

Lis Gracki, wcale nie ciężko jest zapomnieć - no może nie tyle zapomnieć, co dosłownie olać. Zależy wszakże co dokładnie, ponieważ są rzeczy, których się nie zapomina, dlatego, bo nie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kiran 11.10.2023 11:09
Czytelniczka

@Aka to przeczytaj. 
Od bardzo dawna Nobel jest nagroda polityczną. Nie wnikam, co komisja sobie myśli. Mogą dać Nobla i Kici Koci, to też niezła literatura. 
Więc tak: ogólnie nie czytałaś, nie wiesz o co chodzi, ale się wypowiadasz. Zaskoczę cię, ale nie musisz wypowiadać się NA KAŻDY temat. Zwłaszcza na taki, na którym się nie znasz. 
Nie byłaby. 
Nie obchodzi mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka 11.10.2023 12:29
Czytelniczka

Czy Ty właśnie sugerujesz, że nie mam prawa do wypowiedzi? Zaskoczę cię mam. Mam prawo zapytać i być ciekawa dlaczego ktoś uważa nagrodzone utwory za bełkot i grafomanię(bez względu na czytałam czy nie, a może właśnie dlatego, że nie)i dlaczego jedna noblistka ma być gorsza od drugiej.  I odpowiedź w przybliżeniu uzyskałam.

I zaskoczę cię jeszcze raz.  Ona uważa,  że jej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 11.10.2023 12:57
Czytelniczka

@Aka aww, słodkie :) 
Ale wracając do meritum: zabierasz głos w rozmowie, w której nie masz nic do powiedzenia. Czy to moja wina, że tak jest? Tę kiepską retorykę sobie daruj. Na mnie to nie działa. 
Pogardy? Bo stwierdziłam fakt? Cóż, a wiesz o co chodzi? Sama przyznałaś, że nie czytałaś i co? I brniesz. Moja wina, że brakuje ci merytorycznej wiedzy, żeby podjąć temat i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka 11.10.2023 13:32
Czytelniczka

Być może ona też stwierdziła fakt  nie każdy zrozumie jej książki bo nie ma jakiejś tam merytorycznej wcześniejszej wiedzy (to jesteście 1:1) 
I niby w co brnę, nie oceniam jej utworów bo nie znam (nie mówię że jest be albo cacy) tylko zadałam pytanie (jak przeczytałam o tej przepaści)  a większość tego co przeczytałam od ciebie to nie merytoryczna odpowiedź tylko jakieś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 11.10.2023 15:24
Czytelniczka

Merytorycznie mogłabym podyskutować z kimś, kto czytał książkę :/ 
Jak ci wytknę błędy w jej publikacji to co ci to da? Będziesz coś z tego wiedzieć? 
I mówi to kobieta, która odmawia innym własnego zdania. Niezłe z ciebie indywiduum. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 11.10.2023 16:44
Czytelniczka

1) Nie chcę wcale dyskutować, chciałam tylko przeczytać dlaczego  jedna noblistka jest  uważana za gorszą od drugiej (albo ta druga lepsza)

2) "Jak ci wytknę błędy w jej publikacji to co ci to da? Będziesz coś z tego wiedzieć? " To jest jak odzywka do   małego dziecka typu "co ci przyjdzie z tego, że pokażę ci błędy w równaniu całkowym twojego starszego brata". Napisz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 12.10.2023 07:11
Czytelniczka

1) to po co w ogóle się odzywasz, skoro nie zamierzasz dyskutować? Hm? gdzie w tym sens? Aha, punkt 4 wyjaśnia wszystko. I ty kogoś nazywasz małym dzieckiem? Okeeeey, widzę projekcja weszła na całego xD
2) jak mam ci opisać książkę, której nie czytałaś? No jak? napiszę ci, że Tokarczuk opisuje szlachectwo z perspektywy XXI wieku, twierdząc, że pisała książkę historyczną...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka 12.10.2023 09:09
Czytelniczka

2) Śmieszne "jak mam ci opisać książkę, której nie czytałaś? No jak?" Rozumując w ten sposób to nie powinna się ukazać absolutnie żadna recenzja dla  przyszłych czytelników" No bo jak im opisać skoro nie czytali, a oni jak mają kupić książkę (lub nie) skoro nic nie wiedzą  o czym  to jest, błędne koło.

Nie bądź taka skromna, bardzo dobrze wywiązałaś się z powierzonego ci...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 12.10.2023 11:29
Czytelniczka

Ale ja nie piszę recenzji xD Recenzję masz pod książką xD To że nie chciało ci się nawet jej sprawdzić, bardzo wiele o tobie mówi. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 12.10.2023 14:43
Czytelniczka

Niby co mówi? (w domyśle pewnie bardzo złego). Recenzja czy opinia o książce czy autorce to właściwie to samo. Skąd wiesz czy przeczytałam czy nie (a poza tym jakie ma to znaczenie)

Zobaczyłam tekst "różnica pomiędzy Tokarczuk, a choćby Szymborską... Przepaść intelektualna. Po prostu przepaść. " I mnie to zaintrygowało, byłam ciekawa TWOJEJ opinii, a  potem napisałaś, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 13.10.2023 07:43
Czytelniczka

To się robi całkiem zabawne.  😂 
Masz jakieś problemy z głową? Sama napisałaś, że nie czytałaś jej książek. Napisałaś też że szukasz opinii o książkach Tokarczuk, a ja ci napisałam 3 razy, że możesz znaleźć recenzje pod JEJ KSIĄŻKAMI. Twoja wina, że ich nie sprawdziłaś. Oh i powyżej masz całkiem dużo zdań o tym czemu uważam jej księgi jakubowe za dno. 
I tak, ta kiepska...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka 13.10.2023 08:51
Czytelniczka

Słuchaj , ile ty masz lat,  bo mi wygląda na taką późną podstawówkę, nie chodzi mi teraz wcale już o temat twórczość Tokarczuk ale o twoje odzywki. Co to ma znaczyć "Masz jakieś problemy z głową?" " kiepska retoryka BARDZO WIELE o tobie mówi ", ""po co w ogóle się odzywasz",  
Tak się odzywa dorosły miłośnik książek? Krytykujesz Tokarczuk, że innych  wyzywa od głupców a...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 13.10.2023 09:59
Czytelniczka

Pytanie zasadne, skoro raz piszesz, że nie czytałaś książek Tokarczuk, a potem pytasz "skąd wiesz, czy przeczytałam, czy nie". To cytaty z twoich wypowiedzi. 
Oho, widzę, że puszczają ci nerwy. Po miłośnikach książek to spodziewałabym się logiki i lepszej pamięci. Wypadałoby pamiętać co się samemu napisało. A jak nie, to przesunąć pasek w górę i poczytać własne komentarze....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka 13.10.2023 13:33
Czytelniczka

Napisałam przecież "JUŻ nie chcę żadnych opinii ani recenzji od ciebie".

Próbuję tylko (od kilku wpisów) wykazać, że w tej rozmowie głównie krytykujesz i obrażasz (może nie zwróciłaś na to uwagi) i rozumiem, że nie mam co liczyć na małe słówko - przepraszam, trudno. Na pewno  w środku jesteś fajną osobą tylko przy tym Noblu puszczają ci nerwy. 😀

PS, "skąd wiesz, czy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kiran 13.10.2023 13:47
Czytelniczka

No i popatrz: dostałaś z liścia i od razu się uspokoiłaś.  😂
A kiepska retoryka pozostaje kiepską retoryką. Ale szanuję, że starasz się dalej i trzymam kciuki - kiedyś coś z tego będzie. 😏  

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka 13.10.2023 14:14
Czytelniczka

Nawet jak coś ci się wydaje,  że mówisz żartem to takie odzywki i protekcjonalny ton powinny być  wykluczone. Ugryź się dziewczynko w język. Może w szkole jesteś  milsza dla koleżanek albo one ci  "dały z liścia" za coś  i teraz chcesz odreagować.  Nie zdziwiłabym się.
Życzę sukcesów w nauce to pewnego, pięknego dnia może i ty dostaniesz Nobla  albo inną fajną nagrodę. 😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Arteminetta 07.10.2023 10:22
Czytelniczka

Henryk Sienkiewicz nie dostał nobla za "Quo vadis", tylko za za całokształ twórczości. Komitet Noblowski wskazał na "wybitne osiągnięcia w dziedzinie eposu" i - jak podkreślił jeden z jego członków - "rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Cleopatrapl 07.10.2023 10:32
Czytelniczka

Nawet ja polonistyczny osiołek, to wiedziałam🙂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arteminetta 07.10.2023 14:01
Czytelniczka

To dobrze, że to wiesz

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 07.10.2023 17:35
Redaktor

Dokładnie tak napisałem: że za całokształt. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 07.10.2023 17:36
Redaktor

W powszechnym mniemaniu Henryk Sienkiewicz został uhonorowany za „Quo vadis”. Wydanie powieści, jej popularność i tłumaczenia na wiele języków na pewno pomogły, jednak Komitet Noblowski – przynajmniej oficjalnie – przyznał nagrodę za: „wybitne osiągnięcia w dziedzinie epiki i rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu”.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Arteminetta 07.10.2023 18:27
Czytelniczka

Przepraszam za to bardzo, nie doczytałam  😅

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Cleopatrapl 07.10.2023 18:37
Czytelniczka

Ja z kolei odniosłam się tylko do wypowiedzi koleżanki. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 07.10.2023 20:13
Redaktor

I dlatego staram się czytać komentarze, bo to dla Was, Czytelniczki i Czytelnicy, piszę to co piszę. Można wyjaśnić i dojść do porozumienia. Bardzo dziękuję, że czytacie i komentujecie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Nobel Hunter 01.01.2021 17:24
Czytelnik

Nie zawsze jest to oczywiste w przypadku noblistów innych państw, ale w naszym przypadku poziom literacki laureatów jest niezwykle wysoki. Mało brakowało, a nagrodę otrzymałby także Gombrowicz, co byłoby wisienką na noblowskim torcie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Krzysiek Żuchowicz 31.12.2020 14:58
Autor

I serce rośnie jak się o sukcesach Naszych czyta.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
asymon 28.12.2020 18:45
Bibliotekarz

A mowę noblowską Olgi Tokarczuk znajdziemy tu:
https://www.nobelprize.org/uploads/2019/12/tokarczuk-lecture-polish.pdf

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 28.12.2020 13:56
Czytelnik

Nie źle.Tak trzymać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Remigiusz Koziński 29.12.2020 03:24
Redaktor

:) :) :) :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Remigiusz Koziński 28.12.2020 09:30
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post