Wet. Moi wspaniali dzicy przyjaciele
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Biosfera
- Tytuł oryginału:
- The Vet. My Wild and Wonderful Friends
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2012-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377476604
- Tłumacz:
- Agnieszka Sobolewska
- Tagi:
- weterynarz zwierzęta
Po ukończeniu studiów Luke pełen zapału rozpoczął pracę jako weterynarz w niewielkim miasteczku w brytyjskim hrabstwie Dorset. Nie spodziewał się, że pierwsza operacja kociego oka nie będzie najtrudniejszym zadaniem, jakie go czeka. W swojej kilkunastoletniej praktyce spotkał się z rozwścieczoną kozą broniącą dostępu do zakochanego w niej osła, przyklejoną do palców lekarza myszą, świątynnym słoniem w Indiach oraz wyjątkowo agresywną wiewiórką. Luke Gamble opowiada nie tylko o zabawnych utarczkach ze zwierzętami i ich właścicielami, ale przede wszystkim o przeżyciach i wyzwaniach, które pomogły mu odnaleźć swoją własną drogę. Trudna walka z epidemią dziesiątkującą bydło zmusiła go do stawienia czoła wielu ludzkim dramatom, podróż na drugi koniec świata skłoniła go do założenia międzynarodowej organizacji pomagającej zwierzętom, a chęć zdobycia ślicznej dziewczyny - do przebiegnięcia jednego z najtrudniejszych maratonów. Wspomnienia Luke'a Gamble'a to rzecz trzymająca w napięciu, śmieszna, zaskakująca wzruszająca i miejscami romantyczna. I chociaż określenia te pasują bardziej do powieści przygodowej niż do autobiografii weterynarza, autoironia i wrażliwość, z którą autor opisuje zabawne przypadki i trudne wybory sprawiają, że jego opowieść to znakomita książka nie tylko dla miłośników zwierząt.
Luke Gamble to współczesny James Herriot!
BFKbooks.com
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 229
- 213
- 87
- 19
- 10
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
Taka słodko gorzka opowieść. Napisana na wesoło, ale o bardzo smutnych sprawach. Nie jest to lekka lektura, raczej przygnębiająca opowieść, chociaż kończy się optymistycznie. To raczej manifest niż biografia, chociaz napisany jak biografia.
Autor opowiada o swojej pracy młodego weterynarza i walce by mimo przeciwności jednak raczej zwierzęta ratować niż zabijać -bo okazuje się, ze praca młodego weterynarza przede wszystkim polega na zabijaniu, a dodatkowo czasem na ratowaniu'; i największą trudnością są ludzie, a nie skomplikowane choroby zwierząt. Kto chce być weterynarzem musi przede wszystkim radzić sobie z ludźmi, a ludzie bywają koszmarni.
Autor angażuje się w wyjazdowe akcje sterylizacyjne -zamiast jechać na urlop sterylizuje kilkaset psów np w Indiach, dodatkowo zakłada coś w rodzaju pogotowania dla zwierząt i bierze dodatkowe nocne dyżury, oprócz pracy w dzień, w wolnych chwilach biegnie przez pustynie w bardzo ciężkim wyścigu -żeby zwrócić na siebie uwagę , bo w końcu zakłada fundacje, a fundacja potrzebuje rozgłosu. I jest jeszcze bardziej zajęty, chociaz wydaje się to już niemożliwie.
Naprawdę robi wrażenie niesamowita odporność fizyczna i psychiczna autora i nieziemska pracowitość. Pisze o sobie jakby był takim gapowatym weterynarzem- ale wystarczy sobie uzmysłowić ile godzin dziennie pracuje i w jaki sposób, np. robiąc kilkadziesiąt sterylizacji, operując w nocy w ramach pogotowania i normalnie przyjmując w dzień , walcząc o swoje pogotowie, o fundacje i o swoje marzenia , biegnąć przez pustynię- to widać, że ta gapowatość to tylko taki żart, takie oko puszczone do czytelnika. Bo autor serio bierze swoje życie w swoje ręce i prze do przodu, w realizacji swoich planów i marzeń, niczym tur - pracuje całą dobę, nie śpi ( serio nie wiem jak to mozliwe) biega, operuje, wymyśla kolejne rzeczy i je realizuje, a wszystko mimo trudności jakoś się układa z czasem. Ale układa się nie dlatego, ze ma jakiegoś przypadkowego farta, ale dlatego ze naprawdę bardzo ciężko pracuje na realizację tego co sobie postanowił.
Taka słodko gorzka opowieść. Napisana na wesoło, ale o bardzo smutnych sprawach. Nie jest to lekka lektura, raczej przygnębiająca opowieść, chociaż kończy się optymistycznie. To raczej manifest niż biografia, chociaz napisany jak biografia.
więcej Pokaż mimo toAutor opowiada o swojej pracy młodego weterynarza i walce by mimo przeciwności jednak raczej zwierzęta ratować niż zabijać -bo...