"Warsztat pisarza" to jedna z moich ulubionych ostatnio pozycji, dlaczego? no właśnie...Autor w sposób bardzo motywujący podchodzi do początkującego pisarza, pokazując mu krok po kroku jak stworzyć fikcyjny świat, swojego bohatera, budować akcję itd. Nie byłoby w tej książce nic szczególnego gdyby Dwight V.Swain nie pokazał mi jak być kreatywnym i twórczym, autor daje każdemu szansę, ale podkreśla również, że nie każdy się do pisarstwa nadaje. Co mnie urzekło? właściwie nie wiem- i to jest cudowne! Nawet autor podkreśla fakt że czytelnik nie musi umieć nazwać uczuć, które go nachodzą po przeczytaniu czegokolwiek- ważne żeby wiedział, że są to odczucia pozytywne lub negatywne, a najlepiej żeby poruszały skrajnie. Tak właśnie jest w moim przypadku, pokochałam ten poradnik, dlatego że nie daje konkretnych odpowiedzi czy przepisu za to, że pokazuje mglisty kierunek i pozostawia swobodę. Z każdego niemal zdania bije czyste doświadczenie, dzięki któremu możemy się uczyć. A najważniejsze przesłanie jest takie, że trzeba odczuwać, być emocjonalnym na każdym etapie i umieć te emocje przelać na papier. Wiem Ameryka nie odkryta, jednak proste prawdy są niepodważalne i tego się trzymajcie.
POLECAM każdemu kto pisze, czy to z zamiarem wydania czy po prostu dla siebie, sama będę do tej pozycji nieraz wracać.

"Warsztat pisarza" to jedna z moich ulubionych ostatnio pozycji, dlaczego? no właśnie...Autor w sposób bardzo motywujący podchodzi do początkującego pisarza, pokazując mu krok po kroku jak stworzyć fikcyjny świat, swojego bohatera, budować akcję itd. Nie byłoby w tej książce nic szczególnego gdyby Dwight V.Swain nie pokazał mi jak być kreatywnym i twórczym, autor daje...