Z podstawowym twierdzeniem książki, iż bezpodstawne jest przerzucanie odpowiedzialności z Piłata na Izraelitów, w pełni się zgadzam. Zbyt oczywiste by się spierać.
I Tacyt i Józef Flawiusz zgodnie piszą „skazany na śmierć przez Piłata”.

Szkoda jednak, że Fricke domieszał do tego szereg spraw bądź błędnych bądź w najlepszym razie zbędnych, zupełnie jakby zależało mu na zamąceniu tematu.
Np. twierdzenie „Sanhedryn miał prawo wydawać wyroki śmierci, które nie wymagały zatwierdzenia przez namiestnika rzymskiego” wzięte z powietrza. A przynajmniej sprzeczne ze źródłami. Wyłączne uprawnienia namiestnika do „ius gladii” opisał Joachim Gnilka („Jezus z Nazaretu. Orędzie i dzieje”), biblista, którego Fricke ceni, jak wynikałoby z przedmowy.

Dalej pisanie jakoby wszystkie późniejsze prześladowania Żydów, z hitlerowskimi włącznie, miałyby wynikać z przekonania chrześcijan o winie Izraela za śmierć Chrystusa - że co niby? W III Rzeszy „karano” żydowskość bez wzgędu na wyznanie, a „światopoglądem” SSmanów na pewno nie było chrześcijaństwo (Andrzej Jóżef Kamiński „Koszmar niewolnictwa”). Pogromy robione przez Czerwoną Armię w 1920 czy późniejsze polowania na „syjonistów” w krajach komunistycznych - o czym Fricke ani się zająknie - też miały „chrześcijański” rodowód?
Autor sam sobie przeczy, słusznie podkreślając okrucieństwo Imperium, ni stąd ni zowąd sugeruje jakoby prześladowania chrześcijan za Nerona Tacyt czy Swetoniusz sami sobie „wymyślili”, „z nienawiści do chrześcijan”.

Do tego wplątuje „rozważania” o tym który Sobór jakie podejmował uchwały w sprawie kultu, dogmatów et caetera - w ogóle bez związku z tematem.
I że „Che Guevara wyglądał podobnie do Chrystusa” co nie przeszkadza ileś stron dalej odkrywać, że „brak danych jak Chrystus wyglądał”.
I temuż podobnież.

„Książka ta polecana jest” ciekawe przez kogo?

chyba jako przykład czegoś marnie napisanego

„burzy ona ustalony na przestrzeni wieków spójny obraz”

na to by cokolwiek „burzyć” napisana została za mało dorzecznie

Z podstawowym twierdzeniem książki, iż bezpodstawne jest przerzucanie odpowiedzialności z Piłata na Izraelitów, w pełni się zgadzam. Zbyt oczywiste by się spierać.
I Tacyt i Józef Flawiusz zgodnie piszą „skazany na śmierć przez Piłata”.

Szkoda jednak, że Fricke domieszał do tego szereg spraw bądź błędnych bądź w najlepszym razie zbędnych, zupełnie jakby zależało mu na...